CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolcia_81 wrote:Dziewczyny pije któraś ocet jabłkowy? Anatolka,chyba ty? Ile tego pijecie? Bo ja w tym cyklu zaczęłam i pije raz dziennie 1 szklankę z dwoma łyżkami octu,z Rossmanna. Ale tam w sumie na butelce jest napisane że taką szklankę 2-3 razy dziennie... To ile jest prawidłowo przy staraniach?
Na pewno napisali, że 2 łyżki a nie łyżeczki? Ja piłam 2 łyżeczki. Tak wyczytałam gdzieś u Zielarek. Piłam przed dużym posiłkiem.
-
nick nieaktualnyaszka wrote:bo do m-ca tak moze byc, ja tez mam bliska przyjaciolke ktory brala inny przeciwdepresyjny bo w ciazy dostala depresji, i dziecko zdrowe. Wiadomo ze nikt nie powie ze te leki bezpieczne na 100% ale ogolnie wszystkie p/depresyjne sa dozwolone oprocz paroksetyny(ta powoduje wady plodu-to najstarszy lek, wiec wiadomo tez niebezpieczny). A te inne nie, czasami wiadomo nie ma wyjscia z tym braniem. Ja np mam lek nasercowy ktory tez niby w sumie byłoby lepiej nie brac ale biore bo mam problemy z arytmia, jak to mowi moj lekarz czasami lepiej wybrac mniejszo zlo.
-
nick nieaktualnypabelka88 wrote:Oj dziewczyny.ja juz chyba wszystko przechodzilam.od wielkich checi,po zalamanie nerwowe,przez branie wszystkich hormonow ktore mozliwe,stymulacje,monitoringi,jedna ciaze biochemiczna,puzniej totalny luz,husteczka z tym,co bedyie to bedzie...a itak testy od 22 miesiecy pokazuja mi jedna kreske.ostatnio hsg nie udane,z nie wyjasnionych przyczyn ito na tyle ze lekarz ktory mi wykonywal to badanie stwierdzil ze przez lata praktyki pierwszy raz sopotkal sie z czyms takim.powoli wchodze chyba w etap niecheci do tego wszystkiego.zapare dni decydujaca laparoskopia.a co dalej ? Nie wiem! Brakuje mi wiary...
a żeby było śmiesznie to dr powiedział ze ten śłuz był wrogi ale tylko dla taty;) z innym pewnie by od razu wpadła:P no ale udało sie po 5 latach i potem po 3 kolejnych( jestem ja) -
nick nieaktualny
-
Amus87 kiedyś się musi udać
Chociaż jak własny mąż nie wspiera to trudno o sukceskurde zupełnie nie wiem jak z nim rozmawiać jak dzisiaj wróci
dla mnie każdy cykl to jest szansa a dla niego: jak nie teraz to kiedy indziej,na święta tez dobrze, albo kiedys... No po prostu ręce opadają
Miłego wieczoru dziewczyny...XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Amus, 5 lat… strasznie długo, nie wiem, czy bym dała radę i miała w ogóle nadzieję… Ale widać zawsze jest nadzieja, skoro nawet po tylu cyklach dali radę.
Lolcia, mój w ubiegłym tygodniu rzucił jakimś takim tekstem, że "jak przez kilka miesięcy się nie uda zajść, to przecież nie problem, bo przecież aż tak nam się chyba nie spieszy". Niby rozmawialiśmy, że się staramy, że chcemy, a potem takie coś… No ale z drugiej strony się poczuwa i pyta kiedy te dni płodne, robi inofoliki i nie pozwala wstawać po
Ech, ja teraz wyglądam skoku temperatury, bo mam zacząć brać dupka od jutra, a właśnie się zaczęłam zastanawiać, że jak owu się jednak opóźni, to ją sobie tym dupkiem zablokuję…
Dziewczyny, jak brałyście dupka, to jest tak, że dopóki się go bierze to @ nie będzie? Czy nie ma związku? Bo ja mam brać od 16dc przez 14 dni, owu miała być 14dc, a fazę lutealną mam zwykle 14 dni, więc już głupieję, czy mój cykl będzie miał 28 dni, czy też aż do odstawienia dupka…
-
Ale ale, wzielam dzis 12 [email protected] tu pisal ze lekarz kazal brac az do samoistnego wystapoenia @
-
nick nieaktualnyja np jestem z takich osób że póki będe brała lutke czy dupka to nie dostane @ ale są osoby które dostaną no różnie to bywa
ja wiem ze długo sie starali ale moj świętej pamięci tata byl dużó starszy od mamy ona miala 30 jak zaszła w ciąże a on 46 no więc dlatego im sie troche śpieszyło i zaszli jak już przestali myśleć o dziecku
lolcia moze uda wam sie dojśc do porozumienia
u nas tez dzisiaj kłotnia mąż przeciwnik ogólnie leków nalega bym wrócila do leczenia dperesji bo sie obawia juz tego co się ze mną dzieje czyli no starania chce odroczyć jeszcze nie wiem co zrobimy mam czas jeszcze 2 dni by pomyśleć
-
tulipanna wrote:Ale ale, wzielam dzis 12 [email protected] tu pisal ze lekarz kazal brac az do samoistnego wystapoenia @
pirelka lubi tę wiadomość
-
KathleenPL wrote:Lekarka mi ostatnio zaproponowala lek, który w wysokich dawkach podaje sie ludziom uzależnionym od narkotyków, a w niskich pomaga przy PCOS i dziala tez trochę na glowe przy problemach z ciaza. Nie pamietam jak sie nazywa, jak będę w domu to Wam napisze (chociaz na pewno znacie...). Sprzedają go tylko w trzech aptekach w wwa.
ja sie waham, ale przy moich nawracających stanach depresyjnych, myślę, ze sie zdecyduje. Moze i Wy powinnyście sie na jakiegoś polepszacza zdecydowac. -
Andzia1984 wrote:Ja pytalam lekarza czy jak będę brać Dupka to @ dostane, a on stwierdził, ze nie powinnam...dlatego robić trzeba test żeby potwierdzić ciążę, a w przypadku braku ciąży odstawić Dupka i czekać na @
-
Andzia1984 wrote:Ja pytalam lekarza czy jak będę brać Dupka to @ dostane, a on stwierdził, ze nie powinnam...dlatego robić trzeba test żeby potwierdzić ciążę, a w przypadku braku ciąży odstawić Dupka i czekać na @
Kurczę, ale czy wierzyć sikańcom… Bo betę to nie wiem czy tutaj łatwo zrobię…
No nic, będę się zastanawiać za dwa tygodnie, jutro zaczynam brać dupka, choć przyznaję, że z duszą na ramieniu. -
tulipanna wrote:Andzia, u mnie to samo, gin kazal brac do rozstrzygniecia czy jest ciaza.Ale poczytajcie ulotke-przy nieplodnosci zwoazanej z niskim progesteronem jest napisane zeby brac do 1 dnia nastepnego cyklu.Dodam, ze to nowsza ulotka, w poprzedniej bylo ze przez 10 dni brac w takim przypadku.
Dzięki!
Hmm, przyznam, że ulotki jeszcze nie czytałam, jak wrócę do domu, to sprawdzę. Ale że ja z tych, co wolą dmuchać na zimne, to pewnie będę brała do @
-
nick nieaktualnyaszka tak mój Mąż badał nasienie zaraz na poczatku starań.
figielek gratuluję 2 serduszek :*
Amberla co za przykre wieści, strasznie mi przykroa brałaś dupka?
ale.ale co do dupka to zależy od zaleceń lekarza, ja miałam brać 10 dni i ostawiać, ale dla pewności testuję po 10 dniach, ale zawsze I kreska więc odstawiam.
-
[Dziewczyny, jak brałyście dupka, to jest tak, że dopóki się go bierze to @ nie będzie? Czy nie ma związku? Bo ja mam brać od 16dc przez 14 dni, owu miała być 14dc, a fazę lutealną mam zwykle 14 dni, więc już głupieję, czy mój cykl będzie miał 28 dni, czy też aż do odstawienia dupka…[/QUO
to ja należę do tych osób które go biorą i mimo wszystko dostają okres. Tak samo w przypadku luteiny. Jak mam dostać to dostanę nawet jak biorę te tabletki.
-
nick nieaktualny
-
Honik wrote:[Dziewczyny, jak brałyście dupka, to jest tak, że dopóki się go bierze to @ nie będzie? Czy nie ma związku? Bo ja mam brać od 16dc przez 14 dni, owu miała być 14dc, a fazę lutealną mam zwykle 14 dni, więc już głupieję, czy mój cykl będzie miał 28 dni, czy też aż do odstawienia dupka…[/QUO
to ja należę do tych osób które go biorą i mimo wszystko dostają okres. Tak samo w przypadku luteiny. Jak mam dostać to dostanę nawet jak biorę te tabletki. -
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:ja np jestem z takich osób że póki będe brała lutke czy dupka to nie dostane @ ale są osoby które dostaną no różnie to bywa
ja wiem ze długo sie starali ale moj świętej pamięci tata byl dużó starszy od mamy ona miala 30 jak zaszła w ciąże a on 46 no więc dlatego im sie troche śpieszyło i zaszli jak już przestali myśleć o dziecku
TO TAK JAK MIĘDZY MNĄ A MOIM m JA MAM 26 A MĄŻ 42.
Wrogość robiona i wsio ok jest.a nasze starania o 2 trwają już koło 3 lat z tym że od 22 miesięcy pod opieką lekarza...nasienia super,wrogość ok,reszta tez no może oprocz moich wiecznych torbieli i nie pekajacych jajek...a było i kilka książkowych cykli i nic z tego... -
blueeye wrote:Kathlen nie chodzi czasem o naltrexon? Ja go biore i robia go wiem ze w dwoch aptekach w wawie na łuckiej i drugiej ul nie pamietam
Tak, tak, chyba o ten. Powiedz mi, jak na Ciebie dziala? Bede szla do mojej lekarki niebawem i sie ciągle zastanawiam...