X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 25 października 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    ja byłam w sumie pól roku ale wage taką miałam po 3,5 msc potem już oszukiwałam:P

    Bylam kilka miesięcy i schudłam 10kg. Potem mloda wylądowała w szpitalu i skonczylo sie dukanowanie. Drugi raz juz nie moglam na niego isc bo mi cisnienie skakało strasznie

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 25 października 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    ja byłam w sumie pól roku ale wage taką miałam po 3,5 msc potem już oszukiwałam:P

    Tez byłam na dukanie, 4lata temu...to był jedyny czas w moim dorosłym życiu kiedy miałam na wadze 5 z przodu,Ehhh.
    Teraz to tylko z 7 na 8 skacze. 20kg bym oddala i tez bym była daleka od anoreksji ;) Pierniczyc odchudzanie, mój mąż nie lubi chudzielcow ;) ale jajniki się buntują. W pierwsza ciążę zaszłam jak schudłam 15kg na diecie South Beach...
    Ale jak musze jeść tylko niskie IG to tez schudne bo przede wszystkim odstawiam słodycze, a to był mój wagowy pogromca głównie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 20:35

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 25 października 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale.ale wrote:
    Lolcia, gdzie Twoja dzisiejsza temperatura, był skok?

    A skąd, nie było :/ śluzu płodnego mam tyle ze bym mogła was wszystkie obdarować ;) jajnik prawy mnie ciągnie, a Tempka stoi jak zakleta :( pewnie bezowulacyjny będzie :( chlopa mego i tak nie ma,ale mierze wytrwale żeby zobaczyć czy i kiedy będzie owu.... No i chyba dupa będzie a nie owu :/

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 października 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara - do lekarza szoruj!

    My nabieramy sił przed wtorkiem i całym tym zamieszaniem, które nas pewnie niebawem czeka. Jutro moczymy się w termach i grzejemy dupki w saunach. Ale na pocieszenie powiem Wam, że nie ma tak dobrze, bo za oknem mam góry i owszem, ale przed nosem komputer z protokołem powypadkowym, który muszę dokończyć na jutro... i jeszcze ocenę ryzyka by się przydało zrobić...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 25 października 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, jak ja Ci tego sluzu zazdroszcze...Gluty pije, giajazyl 3x2 lyzki stolowe, pije herbaty, wode i nic!Zero sluzu.Jakiegokolwiek!Sucho.Mokro mi tyllko jak czuje ze wyciekuje po wczorajszym <3 :/:/:/
    Madziaro, nie denerwuj sie tylko, ,spokojnie, trzeba badania zrobic wszystkie.Przykro mi ze tak sie stalo:/Pecherzyk piekny uhodowalas, idziemy rownoutko tym cyklem.

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 25 października 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale.ale wrote:

    Dobra, już nie marudzę :) Tulipanna, Amus, Yousee, niech Wam jajka rosną i pękają :) Lolcia, gdzie Twoja dzisiejsza temperatura, jest skok? :)
    A ja od następnego cyklu kupuję siemię lniane, ha!
    A moje? :P

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • ale.ale Autorytet
    Postów: 414 167

    Wysłany: 25 października 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara, kurczę, trzymaj się biedactwo! Zrób badania, może to po prostu jakaś torbiel. No i zawsze lepiej, że o niej wiesz, niż jakby miało coś tam się robić w ukryciu. Trzymam kciuki, żeby się wszystko szybko wyjaśniło!

    Lolcia, też Ci zazdroszczę śluzu! Ja się zastanawiam, że może przez to, że u mnie nigdy nic rozciągliwego, to nam nie wychodzi. Wiesiołek trochę pomógł, w sensie że cokolwiek mokrego jest :) ale chyba się przemogę do tych glutów… Tulipanna, a nie myślałaś o tym żelu Conceive plus? Ja się zastanawiałam, ale jakoś jeszcze się nie zdecydowałam, licząc że wreszcie coś wyprodukuję…

    m3sx3e3kqurga36a.png
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 25 października 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara wrote:
    Hey dziewczyny ..dzis bylam u gin zrobil usg. I tu niby super pęcherzyk 24 mm lewy jajnik a zawsze stal nic nie bylo na nim..Ale co zalamalam sie bo robila usg dowcipne ale i normalnie..watroba powiekszona i mowie jej ze nerka mnie boli to sie odwróć i co guz na nerce 2 cm powiekszona nerka 15 mm druga 7 zdrowa ...w pon urologa poproszę zeby zobaczył..wiec teraz mam problem..
    Posprawdzaj...bedzie dobrze!

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • ale.ale Autorytet
    Postów: 414 167

    Wysłany: 25 października 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia1984 wrote:
    A moje? :P

    Andzia, Twoje też oczywiście! Rany, jakoś ominęłam Twoje jajkowe wieści!

    Kurczę, my chyba ten sam rocznik :)

    Andzia1984 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3kqurga36a.png
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 25 października 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia_81 wrote:
    Tez byłam na dukanie, 4lata temu...to był jedyny czas w moim dorosłym życiu kiedy miałam na wadze 5 z przodu,Ehhh.
    Teraz to tylko z 7 na 8 skacze. 20kg bym oddala i tez bym była daleka od anoreksji ;) Pierniczyc odchudzanie, mój mąż nie lubi chudzielcow ;) ale jajniki się buntują. W pierwsza ciążę zaszłam jak schudłam 15kg na diecie South Beach...
    Ale jak musze jeść tylko niskie IG to tez schudne bo przede wszystkim odstawiam słodycze, a to był mój wagowy pogromca głównie :)
    Ile masz wzrostu? Tez byłam na SB...bynajmniej próbowałam ;-)

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 25 października 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale.ale wrote:
    Andzia, Twoje też oczywiście! Rany, jakoś ominęłam Twoje jajkowe wieści!

    Kurczę, my chyba ten sam rocznik :)
    U mnie dzis dopiero 2 dzień CLO..niech sobie spokojnie rosną...najlepiej 2 ;-) 1984???

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • ale.ale Autorytet
    Postów: 414 167

    Wysłany: 25 października 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia1984 wrote:
    U mnie dzis dopiero 2 dzień CLO..niech sobie spokojnie rosną...najlepiej 2 ;-) 1984???

    A, no widzisz, to jeszcze ich nie podglądałaś i dlatego mi gdzieś uciekło ;)

    Tak, 1984 :) Ta trójka z przodu mi tak teraz działa na głowę, że 5 cykli starań, a ja już panikuję i czytam o IUI… Bo to nasze pierwsze starania… No i mój PCOS, insulinooporność + słaba morfologia u męża :/

    m3sx3e3kqurga36a.png
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 25 października 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale.ale wrote:
    A, no widzisz, to jeszcze ich nie podglądałaś i dlatego mi gdzieś uciekło ;)

    Tak, 1984 :) Ta trójka z przodu mi tak teraz działa na głowę, że 5 cykli starań, a ja już panikuję i czytam o IUI… Bo to nasze pierwsze starania… No i mój PCOS, insulinooporność + słaba morfologia u męża :/
    U mnie podgląd dopiero w środę.
    U mnie wczoraj wybiło 9 miesięcy z trójeczką ;-) Nie panikuj bo to nie pomaga...wiem z doświadczenia...jak staraliśmy sie o córę to tez tak bylo...fakt mąż miał slabe wyniki i po zabiegu zaskoczylo, ale w trakcie jego wracania do sil...poszlam do giną żeby się przygotować do stymulacji a tam pęcherzyk bylo widac...beta prawie 1000 :-)

    Wiem, ze łatwo mówić...teraz sama się nakręcam przez prace i przez nieprzychylności losu, które nas dotknęły w ostatnim czasie...ciaza byla ale przez nerwy niestety stracona :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 22:05

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 25 października 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to po 30tce zaczyna się życie...my dopiero teraz podejmujemy życiowe decyzje...drugie dziecko, rozpoczęcie budowy wymarzonego domku...trzeba korzystać z życia :-)

    ale.ale lubi tę wiadomość

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • ale.ale Autorytet
    Postów: 414 167

    Wysłany: 25 października 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my teraz wreszcie wracamy do Polski i mam nadzieję, że zacznie się normalne życie :)
    Teraz na głowie mamy remont mieszkania, budować domu byśmy się na razie nie odważyli ;) W pracy sytuacja niestety taka, że najlepiej by było mi jak najszybciej zaciążyć, bo umowa na rok jeszcze, więc to też nie pomaga w redukowaniu stresu staraniowego.

    Ach, tak by było najlepiej, przyjść na wizytę do gina i się dowiedzieć, że się jest w ciąży :D

    Dobranoc dziewczyny, szykuję pachnącą kąpiel i zmykam od komputera :*

    m3sx3e3kqurga36a.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 25 października 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale.ale wrote:
    Madziara, kurczę, trzymaj się biedactwo! Zrób badania, może to po prostu jakaś torbiel. No i zawsze lepiej, że o niej wiesz, niż jakby miało coś tam się robić w ukryciu. Trzymam kciuki, żeby się wszystko szybko wyjaśniło!

    Lolcia, też Ci zazdroszczę śluzu! Ja się zastanawiam, że może przez to, że u mnie nigdy nic rozciągliwego, to nam nie wychodzi. Wiesiołek trochę pomógł, w sensie że cokolwiek mokrego jest :) ale chyba się przemogę do tych glutów… Tulipanna, a nie myślałaś o tym żelu Conceive plus? Ja się zastanawiałam, ale jakoś jeszcze się nie zdecydowałam, licząc że wreszcie coś wyprodukuję…
    Ja tez licze ze cis jednak sie uda.I chyba sie udalo!wlasnie bralam prysznic, myke sie i ciepla woda chyba tak mnie rozluznila ze cos ze mnie pilecialo.Ja patrze a tu sluz.Mityczny, rozviagliwy.Idee sie <3 :-p

    Anatolka, Lolcia_81, _analiza, Andzia1984 lubią tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 25 października 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Idee sie <3 :-p
    Tulipanna jesteś moim guru :D

    tulipanna lubi tę wiadomość

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2014, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Lolka, jak ja Ci tego sluzu zazdroszcze...Gluty pije, giajazyl 3x2 lyzki stolowe, pije herbaty, wode i nic!Zero sluzu.Jakiegokolwiek!Sucho.Mokro mi tyllko jak czuje ze wyciekuje po wczorajszym <3 :/:/:/
    Madziaro, nie denerwuj sie tylko, ,spokojnie, trzeba badania zrobic wszystkie.Przykro mi ze tak sie stalo:/Pecherzyk piekny uhodowalas, idziemy rownoutko tym cyklem.

    Na szczęście jeszcze trzeźwo mysle zobaczymy co bedzie ...nic trzeba sie skupić na czymś miłym...

    A może bedzie szczęśliwy ...obie z jednego miasta...kto wie może jeszcze na porodówce bede cie za rękę trzymać ...:)

  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 26 października 2014, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadzieje, ze jesli, to bedzoesz lezala na lozku obok!

    ale.ale lubi tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara trzymam kciuki by to nie bylo nic poważnego!!!

    my dzisiaj na to USG raczej nie pojedziemy M normalnie z pracy byłby o 16:00 a dzownili z biura ze bedzie pozniej bo awaria jest i potrzebują ślusarzy :/ także dam spokoj urosły to urosły nie urosły to nie urosły i już, gin powiedział ze nst cyklu mam brać 2 tabletki jeśli się nie udało.

‹‹ 597 598 599 600 601 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ