CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Za tydzień idę do gin (18dc). Moze sie jeszcze uda podejrzeć czy cos wyszlo z wyzszej dawki clo, donga i ziolek. Jak nie to pewnie hsg i laparo mnie czekają... Brrr, a ja tak nienawidze szpitali!!!
I nie mogę wytrzymać z dieta, dzis mój spv przyniósł pierniczki, kolezanka ciasteczka czekoladowe... I jak tu nie podjadac?
-
Dziewczyny
ja też będę zaczynać z clo - mam lykać od 5 do 9dc. Na razie czekam na @. ale i tak jak zwyke mam nadzieje ze nie przyjdzie:)
Landryneczka lubi tę wiadomość
-
KathleenPL wrote:Za tydzień idę do gin (18dc). Moze sie jeszcze uda podejrzeć czy cos wyszlo z wyzszej dawki clo, donga i ziolek. Jak nie to pewnie hsg i laparo mnie czekają... Brrr, a ja tak nienawidze szpitali!!!
I nie mogę wytrzymać z dieta, dzis mój spv przyniósł pierniczki, kolezanka ciasteczka czekoladowe... I jak tu nie podjadac? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aszka to w sumie 7dni na clo...ale ufam lekarzowi i wierze ze wie co robi.chociaz przy mojej skorwtpie na jajnikach to strach przed przestymulowaniem jest.
Tak czy innaczej znow mam nadzieje...
Powodzenia! -
nick nieaktualnypabelka88 wrote:Aszka to w sumie 7dni na clo...ale ufam lekarzowi i wierze ze wie co robi.chociaz przy mojej skorwtpie na jajnikach to strach przed przestymulowaniem jest.
Tak czy innaczej znow mam nadzieje...
Powodzenia!pabelka88 lubi tę wiadomość
-
tulipanna wrote:Anatolko, gratuluje sinca:)Sama go sobie zafundowalas czy mezowi reka sie omsknela?
Samapokazalam dzis pielegniarce i powiedziala, ze musialam trafic w jakies naczynko, nic strasznego, ale wystraszylam sie, bo nabralo mi sie troche krwi do strzykawki dzis jak ja wyjmowalam - juz wtedy wiedzialam, ze cos bedzie na rzeczy
-
hej , pisze bo miałyscie racje ze z moja beta było cos nie halo bo za niska .
z rana wczoraj zrobiłam test wyszedł potytywny ale sie długo nie nacieszyłam bo pare godzin pozniej bardzo krwawiłam i to az skrzepy były to tylko płakałam bo oznaczało to jedno .
a ze jestem w uk juz to nie mam jak isc do lekarza ale mam jeszcze tabletki na ten jeszcze cykl, ale ostatnio 2 cykle miałam brac clo od 5 dnia do 10 a w tym mam zalecone wziąć juz od 3 dnia i tak jesc przez 5 dni po jednej tabletce ..
wiecie co zastanawiam sie dlaczego mi sie po clo nie skraca cykl ciagle mam takie dłuuugasne około 50 dni . a widziałam cylke dziewczyn ze po clo im sie skracały i wczesniej miały owulacje a ja dalej około 34 dnia cyklu:(
i dodatkowo pije cały czas inofolic , zastanawiam sie czy nie wziac w tym cyklu luteine podjezyk po owulacji zeby sie nie powtorzyło poronienie. co o tym myslicie .Violączela -
violączela wrote:hej , pisze bo miałyscie racje ze z moja beta było cos nie halo bo za niska .
z rana wczoraj zrobiłam test wyszedł potytywny ale sie długo nie nacieszyłam bo pare godzin pozniej bardzo krwawiłam i to az skrzepy były to tylko płakałam bo oznaczało to jedno .
a ze jestem w uk juz to nie mam jak isc do lekarza ale mam jeszcze tabletki na ten jeszcze cykl, ale ostatnio 2 cykle miałam brac clo od 5 dnia do 10 a w tym mam zalecone wziąć juz od 3 dnia i tak jesc przez 5 dni po jednej tabletce ..
wiecie co zastanawiam sie dlaczego mi sie po clo nie skraca cykl ciagle mam takie dłuuugasne około 50 dni . a widziałam cylke dziewczyn ze po clo im sie skracały i wczesniej miały owulacje a ja dalej około 34 dnia cyklu:(
i dodatkowo pije cały czas inofolic , zastanawiam sie czy nie wziac w tym cyklu luteine podjezyk po owulacji zeby sie nie powtorzyło poronienie. co o tym myslicie .<tuli>
Bierz lutke, ja mam teraz 30 dni, jak bogowie przykazali, a nie pól roku... Bo i Lutka na podtrzymanie tez jest.violączela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyviolączela wrote:hej , pisze bo miałyscie racje ze z moja beta było cos nie halo bo za niska .
z rana wczoraj zrobiłam test wyszedł potytywny ale sie długo nie nacieszyłam bo pare godzin pozniej bardzo krwawiłam i to az skrzepy były to tylko płakałam bo oznaczało to jedno .
a ze jestem w uk juz to nie mam jak isc do lekarza ale mam jeszcze tabletki na ten jeszcze cykl, ale ostatnio 2 cykle miałam brac clo od 5 dnia do 10 a w tym mam zalecone wziąć juz od 3 dnia i tak jesc przez 5 dni po jednej tabletce ..
wiecie co zastanawiam sie dlaczego mi sie po clo nie skraca cykl ciagle mam takie dłuuugasne około 50 dni . a widziałam cylke dziewczyn ze po clo im sie skracały i wczesniej miały owulacje a ja dalej około 34 dnia cyklu:(
i dodatkowo pije cały czas inofolic , zastanawiam sie czy nie wziac w tym cyklu luteine podjezyk po owulacji zeby sie nie powtorzyło poronienie. co o tym myslicie .violączela lubi tę wiadomość
-
violączela wrote:hej , pisze bo miałyscie racje ze z moja beta było cos nie halo bo za niska .
z rana wczoraj zrobiłam test wyszedł potytywny ale sie długo nie nacieszyłam bo pare godzin pozniej bardzo krwawiłam i to az skrzepy były to tylko płakałam bo oznaczało to jedno .
violączela wiem co czujesz, przeżywałam to w poprzednim cyklu<przytulam>
violączela lubi tę wiadomość
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualny