CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Sowaa trzymam kciuki
ja po poprzednim cyklu sobie obiecuje nie robić testu wcześniej niż 12dpo ale jak znam siebie, to w kolejnym juz nie wytrzymam
(w tym co się teraz kończy nawet nie próbuje bo i tak starań w słusznym czasie nie było
) tak sobie myślę że może zawczasu gdzieś na necie zapas testów kupie hihihi. Bo potem u nas to mnie fortunę kosztuje
Andzia a z jaką dietka startujesz? Jakaś konkretna czy po prostu MŻ?
Natka u mnie też @ dzisiaj powinna być ale ni ma:( niby coś tam tak jak na @ pobolewa ale póki co - suchoniech mi się tylko franca nie spozni bo mój m juz ma wszystkie wyjazdy do końca roku pod moją owu ustawione hihihi
Pirelka nie pitol, uda się udamowie ci to ja - wkurzona, samotna w długi weekend i z mega PMSem
a to znaczy ze jak mowie to wiem co mówię
Milej niedzieli dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 13:29
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Lolcia_81 wrote:Sowaa trzymam kciuki
ja po poprzednim cyklu sobie obiecuje nie robić testu wcześniej niż 12dpo ale jak znam siebie, to w kolejnym juz nie wytrzymam
(w tym co się teraz kończy nawet nie próbuje bo i tak starań w słusznym czasie nie było
)
Andzia a z jaką dietka startujesz? Jakaś konkretna czy po prostu MŻ?
Natka u mnie też @ dzisiaj powinna być ale ni ma:( niby coś tam tak jak na @ pobolewa ale póki co - suchoniech mi się tylko franca nie spozni bo mój m juz ma wszystkie wyjazdy do końca roku pod moją owu ustawione hihihi
Pirelka nie pitol, uda się udamowie ci to ja - wkurzona, samotna w długi weekend i z mega PMSem
a to znaczy ze jak mowie to wiem co mówię
Milej niedzieli dziewczynyto mi z dietkowania wychodzi...moze nie jakieś szalone tempo utraty kg ale powoli do celu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 13:31
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnother wrote:Też często mam takie wrażenie
I ja tez. Nie wierze ze ujrze kiedys druga kreske na tescie. Niby odwiedzam lekarzy, lykam poslusznie leki,mierze temp, ale robie to bez przekonania i takiego zapalu jak kiedys. Ale przynajmniej serduszkowanie mi sie nie nudziaszka, ale.ale lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
scarllet wrote:I ja tez. Nie wierze ze ujrze kiedys druga kreske na tescie. Niby odwiedzam lekarzy, lykam poslusznie leki,mierze temp, ale robie to bez przekonania i takiego zapalu jak kiedys. Ale przynajmniej serduszkowanie mi sie nie nudzi
-
Natka098 wrote:Ja też nie potrafię i grzeszę
jednak chęć posiadania dziecka to spora motywacja
Dlatego staram sie zmusić do ćwiczeń codziennych, ale tez cos średnio idzie. -
nick nieaktualnyJa się zmuszam, raz więcej, raz mniej ale cos tam ćwiczę. Pierwsze 3 dni ćwiczeń, 15 minut i umierałam, zalana potem, zmęczona, teraz 40 minut daje radę, jednak ćwiczenia wiele dają, szczególnie jeśli o kondycję chodzi
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Witajcie Dziewczyny
Ja czekam na @, objawów niemal żadnych poza piersiami i czasami czuję lekko jajniki, ciągnięcie itp. Pewnie @ się zbliża. Planowo powinna być jutro lub pojutrze, ale bez dupka może się opóźnić z czym się liczę ..
Testowała jakieś 4 dni przed @ i była I kreska więc nie liczę, że się udało. Czasami w ogóle mam wrażenie, że nigdy się nie uda
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :* Ja dzisiaj lecę do pracy na kilka godzin.probuj moze w koncu sie uda, tutaj na forum tyle historii jest wydawałoby sie ze ludzie rpzeszli inseminacje, invitro i pozniej nagle jest ciaza, wiec naprawde poki zycia poty nadzieji.
ale.ale lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyscarllet wrote:I ja tez. Nie wierze ze ujrze kiedys druga kreske na tescie. Niby odwiedzam lekarzy, lykam poslusznie leki,mierze temp, ale robie to bez przekonania i takiego zapalu jak kiedys. Ale przynajmniej serduszkowanie mi sie nie nudzi
ale.ale lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:wzajemnie
probuj moze w koncu sie uda, tutaj na forum tyle historii jest wydawałoby sie ze ludzie rpzeszli inseminacje, invitro i pozniej nagle jest ciaza, wiec naprawde poki zycia poty nadzieji.
a ja mam dziś doła, tak oooo...
Moja @ powinna przyjść w każdej chwili, póki co nic na to nie wskazuje.
Mam nadzieję, chociaż nie wiem jakby to później bolało -
Witam wieczorowo
Mi cykle sie troszke skrocily bo owulka wczesniej jest;-)
Jutro ide zobaczyc do gina czy pecherzyk pekl..dla przypomnienia w czwartek mial 3cm, a dzis boli mnie troche podbrzusze, kluje i przy przytulankach z mezem bylo nieprzyjemnie;/ Powiedzcie czy to oznacza ze niepekl? Bo tak mi sie wydaje:-( i kolejny cykl do dupy:/
Dziewczyny zycze Wam pieknych II kreseczek -
Yousee, mi się też nieco skrócił. Clo chyba zwykle przyspiesza/powoduje owu, więc cykle powinny być krótsze.
Pirelka i reszta - nie poddawać się, głowa do góry! Ja mam falami optymizm i zwątpienie, chyba grunt, żeby się nie napalać i nie nastawiać za bardzo, chociaż oczywiście trzeba zrobić badania i się obserwować. W poprzednim cyklu się strasznie nakręcałam, teraz jakoś mi spadło ciśnienie (a może nadzieja?), zobaczymy czy zachowam te resztki rozsądku na drugą część cyklu
Bosz, ale mi się chce teraz słodkiego... Ale trzymam się twardo, choć pomaga mi w tym teraz lampka winaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 21:06
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
julia0903 wrote:Witam wieczorowo
Mi cykle sie troszke skrocily bo owulka wczesniej jest;-)
Jutro ide zobaczyc do gina czy pecherzyk pekl..dla przypomnienia w czwartek mial 3cm, a dzis boli mnie troche podbrzusze, kluje i przy przytulankach z mezem bylo nieprzyjemnie;/ Powiedzcie czy to oznacza ze niepekl? Bo tak mi sie wydaje:-( i kolejny cykl do dupy:/
Dziewczyny zycze Wam pieknych II kreseczek
Ja jutro testuje, w sumie to powinnam juz mieć @, ale cykl 28 dni też miałam wiec może jutro przyjdzie. Temperatura dalej wysoka, i ten dziwny śluz mnie martwimam tylko nadzieje ze nie odrobilam sie torbieli, ale biorę Dupka wiec to chyba nie możliwe? Miała któraś torbiel pomimo Dupka?
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:Dziewczyny czy którejś z Was wydłużył sie cykl po Clo?
Ja mam fazę na -
cały wpis mi się nie wyświetlił...czemu???
Pisałam, że poszłam dziś po winko.. same mnie nogi zaprowadziły...
Boję się że to była torbiel tym razem... jak ze mnie dziś poleciało....jej ale skrzepy...jak wątróbka...
Jakieś pomysły czemu tak tym razem???Anatolko Ty po torbieli jakoś inaczej miałaś @????
A fazę mam na mamby...maomamy i fruitellę..