CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak ciagle to nie. W koncu powinna sie znalezc taka, na ktorej organizm sie ustabilizuje j dluzej bedzie trzymal poziom tsh, ale np moja przyjaciolka leczy sie juz dlugo i tak raz na rok dostaje ciut wiecej. No, ale wiadomo kazdy organizm jest iiny
-
Andzia czemu tak? Przeciez Ci rosna pecherzyki tylko nie pekaja... 20 tabletek na stymulacje to bedzie, dobrze licze?
Edit: co sadze? Nie podoba mi sie ten pomysl na pierwszy rzut oka. Pecherzyki Ci rosna, a dostajesz podwojna dawke lekow do stymulacji podczas gdy problem tkwi w tym, ze nie pekaja. Dla mnie rozwiazaniem jest podwojny Pregnyl, a nie podwojna stymulacja. No chyba, ze gin uzasadnil to tak, ze przekonasz mnie, ze jego pomysl jest sluszny
Znam oba leki. Letrozol jest dosc silny. Mnie na clo pracowal tylko 1 jajnik. W klinice dostalam letrozol wlasnie i drugi jajnik od razu sie obudzil...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 08:54
-
Hejka. Dawno mnie nie było bo po 2 msc brania CLO , Estrofemu i Dupka zrezygnowałam przy nieudanych próbach zajścia w ciążę. Październik był chaotyczny tylko raz się kochaliśmy. Nie brałam żadnych leków bo miałam doła gdyż synek był w szpitalu. Pierwszy test tak od niechcenia zrobiłam w piątek koło 17 ale tylko dlatego że jak poczułam zapach żurku mojej ulubionej zupy zemdliło mnie. Pokazały się dwie kreseczki. Druga kreseczka jest lekko widoczna ale jest. Był to test Quixx. W sobotę z porannego moczy zrobiłam Pinc eco test i podobna sytuacja tyle że lepiej widoczna druga kreseczka. Dziś zrobiłam test Bona i to samo. Druga kreska jaśniejsza ale wyrazista. Dwa testy są w moich komentarzach trzeci będę robić dopiero. Dziewczyny wynik bety jutro dopiero a ja umieram z starchu że 3 testy wyszły wadliwie róznych firm albo że coś nie tak jest skoro ciągle wychodzą jasne kreski
-
ale kochana eh stres mnie zjada ile wlezie. Dobrze że jutro wynik bety bo pewnie i czwarty bym zrobiła jutro i piaty w wtroek. A ty widzisz moje krechy nawet 3 test dalam w swoje komentarze. Problem jest taki że to jasne kreski i boję się że to nie wróży nic dobrego a robiąc codziennie powinny być mocniejsze. Jednak wiem też kiedy doszlo do...
bo to był nasz jedyny raz w tym miesiacu
Oj jak sę cieszę
i to bez leków zaraz po odstawieniu
-
Tulipanna, niedawno pisalas, ze boisz sie większej dawki clo, żeby sie nie narobilo za dużo pęcherzyków. Ja wzielam wieksza dawke i tez mialam jeden dominujący tylko szybciej urósł, wiec nie ma sie co bac
Muminka, kumpela miala podobnie. Odstawila leki, zajela sie urzadzaniem mieszkania, potem zlamala noge i zaszla jak poszla na zwolnienie na nogetulipanna lubi tę wiadomość
-
muminka83 wrote:
Jak dlugo bierzesz leki to one sie kumuluja i potem jeszcze dzialaja w organizmie pomimo iż ich już nie lykasz.
Mi cale życie wmawiali bezplodnosc, jak wzięliśmy slub to powiedzialam P, ze mozemy sie nie zabezpieczać bo ja i tak nie mogę mieć dzieci. I zaszlam za pierwszym razem
Teraz za to pod górkę. Po Taśce nie zabezpieczalismy sie wcale, ew. tylko stosunek przerywany. I co... 6 lat moja córa ma i nic. Wiec to nigdy nie wiadomo jak sie życie ulozy. -
a więc chyba mogę się cieszyć. Wiem że ciąża kolejna to ryzyko , wiem że będę musiała być pod kontrola u kilkunastu specjalistów całe 9 msc ale wierze że się uda. Dałam radę w pierwszej :d więc i teraz byleby okazało się że dzidziuś się rozwija prawidłowo i że ciąża jest
Mam w przyszłym roku 32 lata termin wypada w moje urodziny jak obliczyłam sobie a wi,ęc 20 lipiec
-
Tylko przy CLO jak brałam pęcherzyki niby były , niby dochodziło do owulacji ale cholera nic się nie działo oprócz tego że łykałam leki. Chyba może też masz rację. Nie wiem. Chyba szpital szyna tak podziałał i brak myslenia o tym że chce tylko jeden spontan i strzał
bo nie chciało mi się więcej w październiku
-
Anatolka wrote:Andzia czemu tak? Przeciez Ci rosna pecherzyki tylko nie pekaja... 20 tabletek na stymulacje to bedzie, dobrze licze?
Edit: co sadze? Nie podoba mi sie ten pomysl na pierwszy rzut oka. Pecherzyki Ci rosna, a dostajesz podwojna dawke lekow do stymulacji podczas gdy problem tkwi w tym, ze nie pekaja. Dla mnie rozwiazaniem jest podwojny Pregnyl, a nie podwojna stymulacja. No chyba, ze gin uzasadnil to tak, ze przekonasz mnie, ze jego pomysl jest sluszny
Znam oba leki. Letrozol jest dosc silny. Mnie na clo pracowal tylko 1 jajnik. W klinice dostalam letrozol wlasnie i drugi jajnik od razu sie obudzil...
Tak sobie też myśle, że na CLO też głównie pracował prawy jajnik, a jak była ciąża to był pęcherzyk na prawym i na lewym...może to z tego lewego była???
Teraz jestem w kropce CLO 20zł Lametta 80zł...różnica jest spora, ale skoro ten drugi lepszy / mocniejszy to może tylko z nim spróbował plus 5 tabl Clo (1x dziennie) bo tyle mi zostało z ost stymulacji.
Co do Pregnylu to jeszcze będę poruszać ten temat, wczoraj odpuściłam bo przyszłam bez wizyty na krzywy...więc nie chciałam mu wiecej czasu zajmować. -
muminka83 wrote:Hejka. Dawno mnie nie było bo po 2 msc brania CLO , Estrofemu i Dupka zrezygnowałam przy nieudanych próbach zajścia w ciążę. Październik był chaotyczny tylko raz się kochaliśmy. Nie brałam żadnych leków bo miałam doła gdyż synek był w szpitalu. Pierwszy test tak od niechcenia zrobiłam w piątek koło 17 ale tylko dlatego że jak poczułam zapach żurku mojej ulubionej zupy zemdliło mnie. Pokazały się dwie kreseczki. Druga kreseczka jest lekko widoczna ale jest. Był to test Quixx. W sobotę z porannego moczy zrobiłam Pinc eco test i podobna sytuacja tyle że lepiej widoczna druga kreseczka. Dziś zrobiłam test Bona i to samo. Druga kreska jaśniejsza ale wyrazista. Dwa testy są w moich komentarzach trzeci będę robić dopiero. Dziewczyny wynik bety jutro dopiero a ja umieram z starchu że 3 testy wyszły wadliwie róznych firm albo że coś nie tak jest skoro ciągle wychodzą jasne kreski
-
muminka83 wrote:
-
nick nieaktualny