CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No to trzymamy kciukasy z Anatolke dzis!
Jak u Was dziewczyny? Cos czuje, ze @ sie zbliza. A bez lutki to czuje, ze pms gigant sie zaczyna!!
Tak w ogóle sie zastanawiam jaki jest % dziewczyn, którym udali sie po clo. Bo jak na razie to my z cyklu na cykl tylko na te @ czekamy bez większych nadziei. A wiekszosc dziewczyn, które znam zachodziło po odstawieniu clo gdy juz nie miały większych nadziei. No to jak to jest z tym... -
nick nieaktualnyMagda_lena88 wrote:Na ostatniej wizycie jak byliśmy to lekarz umówił się z nami na prenatalne u siebie 3.12 ale stwierdził, że szczęśliwy cykl był jednak cyklem stymulowanym bo z CLO więc dał mi skierowanie na badania genetyczne do poradni też (tak dodatkowo) bo tam mają lepszy sprzęt i oprócz USG mają też porobić badania z krwi, lekarz mówił, że ciążę po CLO jak każda naturalna ciąża = zdrowe ale woli dmuchać na zimne
i mieć pewność, że jest OK bo jednak jakaś ingerencja w ten podział komórek była a poza tym jesteśmy po jednym poronieniu może też dla tego..ale trzeba wierzyć w to, że będzie dobrze
czyli ciąże z CLO są narażone na większe ryzyko??
no i oczywiscie kciukam u Was ale bedzie na bank wszystko ok! -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny pomóżcie proszę laikowi
Biorę CLO pierwszy raz od soboty do środy, ale dziś niestety rozchorowałam się, gorączka dostałam antybiotyk, myślicie, że powinnam przerwać i odpuścić sobie ten cykl? czy brać jeszcze te dwa dni i iść w piątek na usg?Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
nick nieaktualnyasia-m-b wrote:Dziewczyny pomóżcie proszę laikowi
Biorę CLO pierwszy raz od soboty do środy, ale dziś niestety rozchorowałam się, gorączka dostałam antybiotyk, myślicie, że powinnam przerwać i odpuścić sobie ten cykl? czy brać jeszcze te dwa dni i iść w piątek na usg?
-
nick nieaktualnyasia-m-b wrote:Dziewczyny pomóżcie proszę laikowi
Biorę CLO pierwszy raz od soboty do środy, ale dziś niestety rozchorowałam się, gorączka dostałam antybiotyk, myślicie, że powinnam przerwać i odpuścić sobie ten cykl? czy brać jeszcze te dwa dni i iść w piątek na usg? -
nick nieaktualnyKathleenPL wrote:No to trzymamy kciukasy z Anatolke dzis!
Jak u Was dziewczyny? Cos czuje, ze @ sie zbliza. A bez lutki to czuje, ze pms gigant sie zaczyna!!
Tak w ogóle sie zastanawiam jaki jest % dziewczyn, którym udali sie po clo. Bo jak na razie to my z cyklu na cykl tylko na te @ czekamy bez większych nadziei. A wiekszosc dziewczyn, które znam zachodziło po odstawieniu clo gdy juz nie miały większych nadziei. No to jak to jest z tym...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 14:59
-
Anatolka, wszystkie kciuki zaciśnięte, paluchy u stóp też
Z Clo to mi się wydaje, że może być szczęśliwy taki pierwszy cykl po odstawieniu - jajniki mogą jeszcze "z rozpędu" coś naprodukować, endometrium nie powinno być znękane przez Clo, a głowa nieco odpoczywa, i bach, się udaje. Ja dlatego po 2-3 cyklach z Clo zrobię jeden miesiąc przerwy :zastanawia się:
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Amus87 wrote:ja osobiscie bym przemyślała czy antybiotyk jest potzrebny ale to musisz sama ocenić bo lekarze przepisują na wszystko teraz
nie no mam zapalenie oskrzeli i wysoką gorączkę więc antybiotyk niezbędny.. też jestem ostrożna z antybiotykami..Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
nick nieaktualnyasia-m-b wrote:nie no mam zapalenie oskrzeli i wysoką gorączkę więc antybiotyk niezbędny.. też jestem ostrożna z antybiotykami..
CLO też i skocz na USG antybioityk pewnie masz max 7 dni powinnas sie wyrobić do owulacji
-
Amus87 wrote:no to w takim razie bierz
CLO też i skocz na USG antybioityk pewnie masz max 7 dni powinnas sie wyrobić do owulacji
do kontroli idę w piątek i dr zadecyduje czy dalej muszę brać antybiotyk, także modlę się o zdrowieAnielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."