CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny! Przesiedziałam na tym forum swego czasu wiele, wiele dni i zajrzałam teraz aby podtrzymać Was na duchu.
Każdej z Was prędzej czy później się uda i nie można się załamywać.
Można wyluzować - ja tak zrobiłam - odstawiłam wszystkie leki, badania, zabiegi i się udało w cyklu bez jakiegokolwiek wspomagania. Gin był zdziwiony bo miała być inseminacja.
Widzę, że nie ma już tu dziewczyn, które ze mną tu pisały - są na fioletowej stronie - więc to kolejny dowód, że się udaje.
Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki!!!
Asiasia, tulipanna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiesz mnie to wnerwia takie gadanie, bo ja luzowałam rok i teraz od kilku m-cy i jakos mi to nie pomogło...jak u mnie jest przyczyna...wyluzowac to pomoze tym co nie maja wiekszych problemow.Ingebjorg wrote:Cześć Dziewczyny! Przesiedziałam na tym forum swego czasu wiele, wiele dni i zajrzałam teraz aby podtrzymać Was na duchu.
Każdej z Was prędzej czy później się uda i nie można się załamywać.
Można wyluzować - ja tak zrobiłam - odstawiłam wszystkie leki, badania, zabiegi i się udało w cyklu bez jakiegokolwiek wspomagania. Gin był zdziwiony bo miała być inseminacja.
Widzę, że nie ma już tu dziewczyn, które ze mną tu pisały - są na fioletowej stronie - więc to kolejny dowód, że się udaje.
Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki!!!
adrenalina, scarllet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie kombinuj i lepiej bierz powoli bo jak bedziesz miec przestymulowanie to dopiero zaboli i dopiero z cyklu nici.tola2014 wrote:Dziewcczyny w tym cyklu bralam clo 0,5 tabl ale pecherzyki nie urosly , od nastepnego cyklu bede brala 1 tabl i zastanawiam sie czy dawka tez nie bedzie za mala. Moze by tak samemu zwiekszyc sobie pi 1,5 tab lub co drugi dzien 1,5? Nie hce kolejny cykl testowac dawek

-
nick nieaktualnysorry ale do jakiego lekarza Ty chodzisz? Ja miałam 6 cykli i za kazdym razem monit, moze masz torbiel albo cos tam sie dzieje, jak lekarz olewa monitoring to by sie ode mnie nasłuchał. Nawet na ulotce napisane ze jeden musi byc w cyklu.Paolala wrote:JagodaP mam pytanie do Ciebie, bo widze w opisie Twoim ze mialas 4cykle z clo, przy kazdym cyklu mialas monitoring?
ja tez wlasnie jestem na 4 cyklu z clo, dziwnie sie czuje, ledzwia i oba jajniki mnie bolą ale nie stale tylko kilka razy w ciagu dnia i tak sie zastanawiam czy mój organizm nie ma dosyc clo... we wczesniejszych 3 cyklach nic kompletnie mi sie nie dzialo!
na monitoringu bylam w pierwszym cyklu ladnie pecherzyk pekl, potem powiedziano mi ze skoro pierwszy cykl byl taki ladny po clo to w nastepnych nie musze przychodzic na monitoring...nie martwilabym sie tymi objawami gdyby bylo juz po owulacji, ale u mnie dopiero 10 dzien cyklu wiec takich objawow nie powinno byc...też zawalilam troche sprawe w tym cyklu bo zawsze bralam clo od 5-9 dnia a teraz jakos zawias zlapalam i wzielam juz 4 dnia...
-
nick nieaktualny
-
Tez jestem tego zdania. Ze jak cos komuś dolega to luzujac traci tylko kolejne cykle. Dużo razy starałam sie wyluzować i nic z tego. Jak jest problem to niestety jest.aszka wrote:wiesz mnie to wnerwia takie gadanie, bo ja luzowałam rok i teraz od kilku m-cy i jakos mi to nie pomogło...jak u mnie jest przyczyna...wyluzowac to pomoze tym co nie maja wiekszych problemow.
-
Słuchajcie dziewczyny, czy miałyście kiedykolwiek infekcję przy stosowaniu clostylbegytu ? Dzisiaj tak się właśnie zorientowałam że odkąd zaczęłam brac clo coś zaczyna mnie swędzieć, dodatkowo u mojego M też się wysypka pojawiła. Skojarzyłam że ostatnio miałam takie infekcje właśnie w tych miesiącach kiedy brałam clo.
Czy to możliwe? czy to zbieg okoliczności?
Edyta
-
aszka byłam u w sumie trzech lekarzy, na monitoringu w pierwszym cyklu u dwoch lekarek i powiedzialy mi ze skoro pierwszy cykl piekny pecherzyk ktory sam pekl to nie musze juz pozniej chodzic,tylko jak chce, bylam w prywatnej klinice, w trzecim cyklu poszlam do innego lekarza na nfz sprawdzil ze pecherzyk rosnie i nie kazal juz przychodzic...Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
aszka wrote:wiesz mnie to wnerwia takie gadanie, bo ja luzowałam rok i teraz od kilku m-cy i jakos mi to nie pomogło...jak u mnie jest przyczyna...wyluzowac to pomoze tym co nie maja wiekszych problemow.
Hmm .... chciałam być miła a dostałam strzała... mimo wszystko powodzenia. -
nick nieaktualnyPaolala wrote:aszka byłam u w sumie trzech lekarzy, na monitoringu w pierwszym cyklu u dwoch lekarek i powiedzialy mi ze skoro pierwszy cykl piekny pecherzyk ktory sam pekl to nie musze juz pozniej chodzic,tylko jak chce, bylam w prywatnej klinice, w trzecim cyklu poszlam do innego lekarza na nfz sprawdzil ze pecherzyk rosnie i nie kazal juz przychodzic...
Ja tez bralam clo 4 cykle. Przez pierwsze 3 bylo ok, jeden pecherzyk itd. W czwartym cyklu zaczal mnie dziwnie bolec brzuch. Przestraszylam sie i wzielam tylko 3 tabletki. I dobrze, bo na monicie okazalo sie, ze urosly mi 3 jajeczka. Gdybym wziela wszystkie 5 tabletek moglaby nastapic hiperstymulacja. Na Twoim miejscu poszlabym do gina zobaczyc co sie dzieje
-
nick nieaktualnyplimka_bum wrote:Słuchajcie dziewczyny, czy miałyście kiedykolwiek infekcję przy stosowaniu clostylbegytu ? Dzisiaj tak się właśnie zorientowałam że odkąd zaczęłam brac clo coś zaczyna mnie swędzieć, dodatkowo u mojego M też się wysypka pojawiła. Skojarzyłam że ostatnio miałam takie infekcje właśnie w tych miesiącach kiedy brałam clo.
Czy to możliwe? czy to zbieg okoliczności?
Tak, ja w pierwszym cyklu dostalam ataku mega grzybicy (przepraszam za doslownosc, ale tak bylo). Nawet w buzi porobily mi sie plesniawki. Wydaje mi sie,ze to clo wyjalowilo organizm, a jezeli ktos ma naturalnie niska odpornosc, to takie cholerstwo sie przyczepia -
nick nieaktualnyaszka wrote:wiesz mnie to wnerwia takie gadanie, bo ja luzowałam rok i teraz od kilku m-cy i jakos mi to nie pomogło...jak u mnie jest przyczyna...wyluzowac to pomoze tym co nie maja wiekszych problemow.
Po 4 latach ciezko sobie wmowic, ze jest sie wyluzowanym...
adrenalina, aszka lubią tę wiadomość
-
scarllet wrote:Ja tez bralam clo 4 cykle. Przez pierwsze 3 bylo ok, jeden pecherzyk itd. W czwartym cyklu zaczal mnie dziwnie bolec brzuch. Przestraszylam sie i wzielam tylko 3 tabletki. I dobrze, bo na monicie okazalo sie, ze urosly mi 3 jajeczka. Gdybym wziela wszystkie 5 tabletek moglaby nastapic hiperstymulacja. Na Twoim miejscu poszlabym do gina zobaczyc co sie dzieje
dziekuje za porade scarllet spróbuje się zapisać na usg jak najszybciej...ja wzielam te piec tabletek, tylko przez pomylke zaczelam brac od 4 czwartego a nie od piatego dnia...mam nadzieje mimo wszystko ze nic zlego sie nie dzieje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 19:07
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
nick nieaktualny
-
no właśnie dopiero teraz to do mnie doszło, nie brałam clo przez rok , zaczęłam i bum już jest swędzenie. Tak jak piszesz, ja w zeszłym roku to miałam taką grzybicę że nie mogłam z nią sobie poradzić. Normalnie paliło mi kroczescarllet wrote:Tak, ja w pierwszym cyklu dostalam ataku mega grzybicy (przepraszam za doslownosc, ale tak bylo). Nawet w buzi porobily mi sie plesniawki. Wydaje mi sie,ze to clo wyjalowilo organizm, a jezeli ktos ma naturalnie niska odpornosc, to takie cholerstwo sie przyczepia

. No nic dokończę clo, bo jutro ostatnie 2 tabletki, a potem zapytam o to lekarza.
Edyta
-
nick nieaktualnybo przy clo moze tak byc w koncu wprowadzasz lek do organizmu zrob posiew z moczy i szyjki macicy. Poza tym jak masz swędzenie to może byc i grzybica, dlatego trzeba zrobic badania.plimka_bum wrote:Słuchajcie dziewczyny, czy miałyście kiedykolwiek infekcję przy stosowaniu clostylbegytu ? Dzisiaj tak się właśnie zorientowałam że odkąd zaczęłam brac clo coś zaczyna mnie swędzieć, dodatkowo u mojego M też się wysypka pojawiła. Skojarzyłam że ostatnio miałam takie infekcje właśnie w tych miesiącach kiedy brałam clo.
Czy to możliwe? czy to zbieg okoliczności?
-
nick nieaktualnyfajnie ze Ci sie udało, ale wiekszosc dziewczyn na forum ma jakąs przyczynę. Obojetnie facet czy kobieta. Clo jest lekiem pierwszego rzutu jak przy tym sie zaskakuje to znaczy ze w sumie nic sie nie działo, wystarczyło troche popchac, ja moge i się luzować na maksa i mi to nie pomoze bo naturalnie nie mam owulacji, czyli i tak mi to nie pomozeIngebjorg wrote:Hmm .... chciałam być miła a dostałam strzała... mimo wszystko powodzenia.
Dlatego co dotyczy jednej nie dotyczy drugiej, a takie rady wyluzuj to wiekszosc z nas słyszy dookoła ale nie bedziesz kazdemu mowic w czym jest problem bo nawet czasami sami lekarze nie wiedzą. Zreszta akurat wyluzuj
to nie jest przyczyną tylko np akurat w tym cyklu zaskakujesz, takie zycie, tak sie składa...niby jest czynnik psychiczny ale bez np jajeczkowania to i psychika na nic
Dlatego jakbys to słyszałą od x osob jak wiekszosc z nas to by dopiero obrzydło
-
nick nieaktualny

[/link]


