CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w pierwszym cyklu z CLO brałam rano, ale w drugim już popołudniu i tak mi coś właśnie świtało, ze lekarz mówił aby brać rano. To będę brać rano
lipa- tak, ja zaczęłam brać CLO w 60 dc. Asiasia też brała tak późno. Tylko my nie brałyśmy duphastonu. Poczekaj spokojnie, widzę że jesteś w 7 dniu po odstawieniu dupka, a okres powinien przyjść do 14 dni więc masz jeszcze trochę czasu. Ile tabletek dziennie brałaś? Biorąc CLO po progesteronie możesz sobie namieszać.
Asiasia ja trzymam kciuki za jutrzejszą wizytęo której godzinie idziesz?
Bejka możesz polecić lekarza z Wrocławia? -
nick nieaktualnyAsiasia wrote:18 mm bylo w pierwszym cyklu z Clo w 14dc., a 17mm w 16dc w drugim...wiec o ile Clo na mnie ponownie zadzwiala to naprawde mam wielka nadzieje na owu! 2 cykle z Clo bez owu to po prostu : // a cykle pozniej ponownie jak niekonczaca sie historia:( Mysle, ze po 3 cyklu z Clo, poddam sie laparoskopi, aby nie tacic kolejnych ewentualnych szans na Clo.
Jestem w bardzo podobnej sytuacji. To mój drugi cykl z clo- i potwierdzona owulacja na monitoringu, ale pierwszy cykl stracony, choć wszystko ładnie samo pękło- zobaczymy teraz. Już chyba bym wolała wiedzieć, że wcale nie ma owulacji niż mieć ją i wciaż nieudanąW trzecim cyklu mam brać dwie tabletki. Choc mam nadzieje, że teraz coś zaskoczy, to już bym chciała ten 3 cykl, potem laparoskopia i może coś się wyklaruje.
Asiasia lubi tę wiadomość
-
Paolaaa wrote:Ja w pierwszym cyklu z CLO brałam rano, ale w drugim już popołudniu i tak mi coś właśnie świtało, ze lekarz mówił aby brać rano. To będę brać rano
Mam nadzieje jednak ze czas spozycia nie ma takiego wplywu na skutecznosc Clo
Paolaaa wrote:
Asiasia ja trzymam kciuki za jutrzejszą wizytęo której godzinie idziesz?
Asiasia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co tam Ariozona?
Sluchajcie dziewczyny..jak juz stawiamy takie doglebne pytaniaPowiedzcie mi jak u Was jest ze sluzem? Ja pije len 2 razy dziennie, lykam 5tabletek wiesiolka, pije ponad 1,5 litra wody no i niby mam jakis tam sluz, ale nie super duzo. U mnie jest w sumie jak woda …mhm…
Wiecie co czekam na ta wizyte jak na wyrok. Tyle sie tu nasluchalam. Jesczcze wiecej wdrozylam w zycie: Inofem, orzechy, wino etc. Mam wielka nadzieje ze po tej dziwacznej dawce 3X2 Tabletki cos sie tam porobilo i ze endo bedzie takie ze lekarzowi kopara spadnie! Stresa mam…Najgorsze to, ze w weekend mam mezulka (pracuje w tyg. w innym miescie) no i jak lekarz poda zastrzyk dopiero w Pon, to on biedula bedzie musial na gwalt we Wt wracac do domu 200km, bo owu jest ok 30-36 godzin pozniej tak?Asiasia
-
nick nieaktualnyU mnie endo po 2 miesiącu stymulacji Clo w 11 dniu cyklu (mam 29 dniowe) wynosiło 3 mm! a 17 dnia cyklu już 8
. Wino w zasadzie piłam tylko 2 razy- nie znoszę wytrawnego. Migdały mi z kolei stają na żołądku:(. Mam cicha nadzieję, że to herbatka mama & baby na 2 fazy cyklu pita od 2 miesięcy to sprawiła...
Co do śluzu- w zeszłym miesiącu ledwo co:( ale w tym juz lepiej- wiesiołek i syrop z gwajafenyzyną (ok. 3-4 dni przed owulacją)- wyczytałam o nim w książce D.S Feingold i D. Gordon "Chcę miec dziecko"- i dosłownie płynęłam w tym miesiącu. Do tego jeszcze conceive plus i mam nadzieję, że sie uda:(.Asiasia lubi tę wiadomość
-
Asiaasia- ja tez pije guazjazyl na śluz, po niem pierwszy raz wizdziałam ten mityczny rozciągliwy śluz:) Mityczny, bo ja u siebie nigdy go nie widziałam.
Picja, co do wina, to wysztraczy półsłodkie, półwytrawne, ważne że ma być czerwone.
A, właśnie, Asiaaisa, owu po pregnylu następuje tak jak napisalaś po jakiś 30 godzinach od podania, zatem jak dostaniesz w poniedziałek, to we wtorek musisz grzać do męża wieczorem albo on do CiebieAsiasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zgadza sie miałam 1/5 ampułki 2x, raz w piątek i raz w niedziele. To nie nie było na pęknięcie pęcherzyka bo juz było po owu, tylko gin mi tłumaczyła ze na druga fazę owulacji i lepsza prace jajników....
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
A tak, tak, ktos już tak miał. kieeeeedys dawnoooooo o tym pisała jakaś dziewczyna..hmmm, no to tak jak mówię, ja miałam na pęknięcie ale po 14 dniach @. Pamiętam, że zamiast duphastonu tamta dziewczyna dostawała pregnyl. Na pęknięcie jeden i chyba po 3 dniach drugi czy jakoś tak. Żeby wspomagał ciałko żółte
Sowaa lubi tę wiadomość
-
Tuli m.in tak mi tłumaczyła gin. Zastanawiam sie natomiast czy nie ma jeszcze innej metody. W klinice gin mi powiedziała ze po clo dają luteine/dupka lub właśnie Ovitrelle na druga fazę cyklu. Tylko ja chyba źle znoszę te zastrzyki. Pomijając to ze przeżywałam niezły stres ze musiałam sie sama kłuć, to w dodatku dziwnie sie czuje. Od tej drugiej dawki mam mega mdłości i zjadłabym konia z kopytami, cos niemożliwego. Zapytam przy okazji gin czy jest jeszcze jakis specyfik jako dodatek do clo na ta druga fazę, jak nie to trudno...
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
No moze byc luteina albo duphaston. Ja w pierwszych cyklach z pregnylem miałam takie jazdy z jedzeniem - pożerałam mase słodyczy, mamb i było mi niedobrze...Ty wziełas 2/5 ampułki...pomysl co sie działo jak dostałam 5000j pregnylu
dasz rade, moze to dobry znak :* zaciskam kciuksy :*