X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Sowaa Autorytet
    Postów: 447 151

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie każdy lekarz chce się podjąć stymulacji. Moim zdaniem lepiej ze odsyła pacjentke do specjalisty niż sam miałby eksperymentować. Chyba żadna z nas nie chciałaby być królikiem doświadczalnych. Ja wcześniej też miałam giną która na próbę dala na trzy cykle clo,robiła rzetelnie monit,jak trzeba było to nawet w niedziele. Natomiast w następnie odesłał do specjalisty,bo stwierdziła że więcej nie może pomóc.

    tulipanna lubi tę wiadomość



    Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

    34bwyx8dfkd7ouw5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sówko no ale Twoja chociaz cos próbowała zrobic. Sprawdziłam jaka jest twoja reakcja na clomid i po tym wysunęła wnioski ze dalej nic nie poradzi a z wypowiedzi wyczekującej zrozumiałam ze niczego sie wogole nie podjęła. W klinikach leczenia niepłodności owszem zajmą sie i tym, tylko chyba za troszkę grubsze pieniążki niz w normalnym gabinecie.
    Wyczekującą, skąd jestes? Moze któraś z dziewczyn na forum poleci Ci dobrego gina. Piszesz, ze jestes z małej miejscowości ale my tutaj jestesmy z rożnych stron Polski a nawet swiata, wiec nie zaszkodzi zapytać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, widzialyscie, ze przy postach pojawiła sie opcja "nie lubię"? Albo ja ślepa i wczesniej tego nie widziałam. Trzeba uważać, zeby sie paluch nie omsknął:)

  • Sowaa Autorytet
    Postów: 447 151

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba od dziś jest "nie lubie" wczoraj tego nie widziałam.

    Anatolka lubi tę wiadomość



    Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

    34bwyx8dfkd7ouw5.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka_wisienka wrote:
    Wlasnie to jest dziwne, bo stymulacja owulacji polega przecież na ewentualnym przepisaniu lekow na pobudzenie wzrostu pęcherzyków, monitoringu czyli usg transwaginalnym na ktorym obserwuje sie jak rośnie pęcherzyk i endometrium i pozniej ewentualnie przepisaniu leku powodującego pęknięcie pęcherzyka (jesli same nie pękają)i sprawdzeniu czy pękł podczas kolejnego usg lub tak jak Aszka napisała za pomocą badan progesteronu we krwi. Nie rozumiem czego lekarz zrobic nie potrafi - zlecić lekow, zrobic usg, czy zlecić badan krwi? Przecież dla niego każda wizyta to kasa. Chociaz z drugiej strony ciesz sie, ze Cie odesłał, bo płacić za usługi takiego konowała co nie wie na czym polega stymulacja owulacji po prostu szkoda. Poszukaj innego.
    Asieńka to nieprawda, że kliniki biorą grube pieniądze za stymulację, ja byłam w klinice i zapłaciłam za caly moni 135zł - w tym były 3 wizyty i jeśli trzeba byłoby więcej to też byłoby w cenie, liczyły się wizyty w danym cyklu. Myślałam, że do kliniki idą osoby, które są w trudnej sytuacji, że czeka ich in-vitro bo nie ma innego ratunku, a jak się okazało wcale tak nie jest. W klinikach uważam, że znają się na rzeczy, wiedzą kiedy ma być wizyta, jaką dać dawkę leków, itd., wg mnie ten lekarz wyczekującej bardzo dobrze jej doradził.

    Anatolka lubi tę wiadomość

    201602111680.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyczekująca wrote:
    Tak też myślałam ale już zgłupiałam jak mi to powiedziała... To już trzeci ginekolog z tych "rekomendowanych"...W mojej okolicy ciężko o dobrego ginekologa.
    pójście do kliniki to nic złego i uważam, że lekarz dobrze Ci doradził, chociaż ja całą drogę prawie płakałam jak mnie gin wysłał do kliniki, a dziś się okaże czy było warto, ale nawet jeśli beta nie wzrośnie to owulację miałam na 100% a z tym właśnie poszłam do kliniki, żeby ją wywołać i udało się ją wywołać już w pierwszym cyklu, nikt mnie na nic nie naciągał, itd. nie proponował in-vitro ani nic takiego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 12:12

    Anatolka, pabelka88 lubią tę wiadomość

    201602111680.png
  • tapir19 Koleżanka
    Postów: 63 9

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja tez od nastepnego cyklu bede miala stymulacje. Mam clostilbegyt od 5dc do 9dc a potem duphaston. Mam cykle 26/27 dni. Co mnie zastanawia to to ze moj gin robiac usg wczoraj( 8dc) powiedzial ze pecherzyk ma 13 mm, jest za maly i pewnie juz nie urosnie do wielkosci zeby peknac.Wiecie moze mniej wiecej ile rosnie taki pecherzyk na dobe?

    ganndqk3s0oeyp3v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie zależy od kliniki i najzwyczajniej od ludzi, którzy tam pracują i nią zarządzają. Ja osobiście doświadczeń nie mam ale mam dobra znajomą, za to samo co u gina kosztuje 100zl płaciła w klinice 150 i efektu w postaci ciazy nie było. Jak wyluzowali i niestety pogodzili sie z tym ze dzieci miec nie bedą to zaskoczyli i maja teraz 5 letniego synka. Taka opinie słyszałam o jednej ze stołecznych klinik, bardzo dużej i znanej. Pewnie nie wszędzie tak jest wiec macie racje, czasem warto. Chociaz dla mnie wiadomość ze mam isc do kliniki, bo gin juz nic z tym nie zrobi byłaby niestety obciążająca psychicznie, pewnie wyłabym cała droge jak Natalica.
    Natalica, a moge spytac gdzie jest tak tanio? To naprawde super cena. Jesli nie chcesz robic reklamy to napisz mi wiadomość prywatna, dobrze wiedzieć gdzie mają takie ceny, moze komuś z moich znajomych przyda sie ta informacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 12:57

  • pabelka88 Autorytet
    Postów: 1391 1500

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tapir19 wrote:
    Hej dziewczyny. Ja tez od nastepnego cyklu bede miala stymulacje. Mam clostilbegyt od 5dc do 9dc a potem duphaston. Mam cykle 26/27 dni. Co mnie zastanawia to to ze moj gin robiac usg wczoraj( 8dc) powiedzial ze pecherzyk ma 13 mm, jest za maly i pewnie juz nie urosnie do wielkosci zeby peknac.Wiecie moze mniej wiecej ile rosnie taki pecherzyk na dobe?
    1,5-2mm dziennie ;-)

    tapir19 lubi tę wiadomość

    2007 Maciuś <3
    02.03.2016 transfer Blastocysty 411, 7dpt beta 54,9,9dpt beta 165,12dpt beta 625 <3 KOCHAM!!!
    2 mrożaczki -blastki 422 i 322 <3
    c899c781c5.png
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalica a kiedy kolejna beta?

    Tapir 19, nie wiem co ten Twoj gin wymyslił ale ja w 14dc miałam pecherzyk 14mm i urósł pieknie i pekł, pecherzyk rośnie max 2mm na dobe. Twoj jeszcze ma szanse podrosnać i pęknąc ok. 14-15dc.

    Ja jutro wykorzystuje w koncu bon z diagnostyki i ide zbadać tsh i caly zestaw badan wirusowych. Robiłyscie już badania na tokso., CMV, rózyczka IgG, HCV, Hbs przeciwciała? warto to zrobić? Lekarz rodzinny może to zlecić kobiecie nie będącej jeszcze w ciąży?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 13:54

    tapir19 lubi tę wiadomość

    oar83e3k7nkpecth.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to nie tajemnica, nie napisałam, żeby ktoś mnie nie posądził o reklamę - Invimed w Gdyni, ale pewnie we wszystkich Invimedach ceny i zasady są podobne. Gdybym ja zamiast płakać w styczniu umówiła się na wizytę pewnie dziś miała już pewność, że jestem w ciąży i ominęło by mnie trochę stresów. Jak sama piszesz znajomi mają 5-letniego syna więc byli w klinice z 6/7 lat temu od tamtego czasu mogło się trochę zmienić. Nikt się nie dziwi jak internista daje skierowanie do dermatologa, kardiologa, itp. to czemu się dziwić, że zwykły gin kieruje do kliniki?? Bardzo zmieniłam zdanie, kiedy już do tej kliniki poszłam dlatego wszystkim teraz mówię, że klinika to nic strasznego to taki sam gin, tyle, że specjalizuje się w owulacjach, zachodzeniu w ciążę itd., poza tym często chodzi się na monitoring prywatnie, który też kosztuje, jeśli płacić tak czy siak za wizytę to chyba lepiej komuś, kto przez cały dzień rozpatruje przypadki owulacji, ciąży, plemników, komórek jajowych itd.
    Jeśli chodzi o odpuszczenie to ja w to trochę nie wierzę. Często ktoś kto się leczy oczekuje, że po miesiącu wszystko się uda, a hormony czasem trzeba stabilizować miesiącami i to "odpuszczenie" to wg mnie działanie leczenia po jakimś czasie, a nie odstresowanie się. Ja przeryczałam w tym cyklu prawie 3 tygodnie, nie odpuściłam, mega się stresowałam, a mimo to testy pozytywne, nie wiem, co dalej z tego wyjdzie, czy będę w ciąży, ale takiej pewności żadna, która jest w ciąży nie ma.

    201602111680.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kolejna beta dziś - mój 12 dpo, test ciążowy dziś pozytywny, w ogóle te testy to mi wychodzą pozytywne rano, wieczór i w południe, to chyba powinno być dobrze :) Jak kiedyś jak zaczarowane były non-stop negatywne tak teraz jak zaczarowane w drugą stronę :)

    201602111680.png
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super! 3mam mocno kciuki :)

    natalica06 lubi tę wiadomość

    oar83e3k7nkpecth.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mi w invimedzie, jak dzowniłam przy okazji umówienia męża na badanie nasienia, powiedzieli, że wizyta kosztuje 150zł (Invimed Warszawa) niezależnie czy to monitoring czy wizyta konsultacyjna - ciekawie co?
    Opinia mojej koleżanki akurat nie dotyczy invimedu ale innej warszawskiej kliniki, równie dużej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 13:55

  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka_wisienka wrote:
    To mi w invimedzie, jak dzowniłam przy okazji umówienia męża na badanie nasienia, powiedzieli, że wizyta kosztuje 150zł (Invimed Warszawa) niezależnie czy to monitoring czy wizyta konsultacyjna - ciekawie co?
    Opinia mojej koleżanki akurat nie dotyczy invimedu ale innej warszawskiej kliniki, równie dużej.
    aaa bo wiesz co, ja mam zniżkę z prywatnej przychodni i mi wyszło mniej, ale normalnie w Gdyni też 150zł, tylko to jest cena za cały monitoring, czyli raczej dość tanio, jeśli ja miałam w tym 3 wizyty z USG

    201602111680.png
  • Sowaa Autorytet
    Postów: 447 151

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Przede mną testowanie ale się tego obawiam, bo zaczął mnie dziwnie boleć brzuch i od razu najgorsza myśl.....



    Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

    34bwyx8dfkd7ouw5.png
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalica06 wrote:
    aaa bo wiesz co, ja mam zniżkę z prywatnej przychodni i mi wyszło mniej, ale normalnie w Gdyni też 150zł, tylko to jest cena za cały monitoring, czyli raczej dość tanio, jeśli ja miałam w tym 3 wizyty z USG


    To taniej niż mój gin. bierze za 2 monity ;/
    że też juz w 3city nie mieszkam, u mnie w mieście nie ma takiej kliniki (ani w poblizu) albo ja nic o tym nie wiem

    oar83e3k7nkpecth.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowaa co ma być to będzie, trzymam kciuki żeby był pozytywny

    201602111680.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyczekująca wrote:
    Tak też myślałam ale już zgłupiałam jak mi to powiedziała... To już trzeci ginekolog z tych "rekomendowanych"...W mojej okolicy ciężko o dobrego ginekologa.
    zalezy do czego sa rekomendowani :) nie kazdego gina konikiem jest niepłodnosc. Ci rekomendowani moga swietnie ciaze prowadzic, dlatego Ci ich rekomenduja:P Pewnie nie chwalisz sie ze o niepłodnosc chodzi.

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 10 czerwca 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka_wisienka wrote:
    Wlasnie to jest dziwne, bo stymulacja owulacji polega przecież na ewentualnym przepisaniu lekow na pobudzenie wzrostu pęcherzyków, monitoringu czyli usg transwaginalnym na ktorym obserwuje sie jak rośnie pęcherzyk i endometrium i pozniej ewentualnie przepisaniu leku powodującego pęknięcie pęcherzyka (jesli same nie pękają)i sprawdzeniu czy pękł podczas kolejnego usg lub tak jak Aszka napisała za pomocą badan progesteronu we krwi. Nie rozumiem czego lekarz zrobic nie potrafi - zlecić lekow, zrobic usg, czy zlecić badan krwi? Przecież dla niego każda wizyta to kasa. Chociaz z drugiej strony ciesz sie, ze Cie odesłał, bo płacić za usługi takiego konowała co nie wie na czym polega stymulacja owulacji po prostu szkoda. Poszukaj innego.
    Ci co sie na clo/letrozolu nie znaja lepiej niech sie nie biora, bo potem sa takie kwiatki, ze polecaja brac 4 sztuki clo...

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
‹‹ 939 940 941 942 943 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ