CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, chciałam się zapytać co o tym myślicie... clo brałam 3-7dc, na usg byłam dopiero w 19dc bo wcześniej nie miałam możliwości i wykazało, że na prawym jajniku pęcherzyk 9mm, lewy 4 i 5mm, endo 7mm. Lekarz nie umiał określić czy owu była czy nie. Dziś mam 25dc i od 3 dni mam spore plamienia brąz. Dzisiaj na razie bardzo małe za to szyjka ułożona średnio (bardziej wyżej niż niżej), miękka i otwarta. Myślicie, że okres się rozkręci? czy może to jakaś spóźniona owu? wolałabym jednak w tym momencie żeby to było na @...
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
ewi0808 wrote:Mam takie pytanko po ppierwszym miesiącu stosowania clo niestety nie zakończyło sie ciążą pęcherzyk był potem pękł i było oki.
Mam takie pytanko czy po jednym miesiącu stymulacji mogę zrobić przerwę i wrócic do clo w następnym cyklu?
Możesz.
ewi0808 lubi tę wiadomość
-
Możesz, mi gin tak robi. W tym cyklu byłam na clo, w następnym, jak się nie powiedzie, mam mieć przerwę. Przyjść na kontrolne usg i jak będzie ok to znowu clo.ewi0808 wrote:Mam takie pytanko po ppierwszym miesiącu stosowania clo niestety nie zakończyło sie ciążą pęcherzyk był potem pękł i było oki.
Mam takie pytanko czy po jednym miesiącu stymulacji mogę zrobić przerwę i wrócic do clo w następnym cyklu?
ewi0808 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a miałyście do czynienia z torbielami po clo?byłam dzisiaj na 1 wizycie u nowego lekarza, kazał wszystko odstawić i przepisał regulon- tabletki antykoncepcyjne bo 2 torbiele po 6cm...dodatkowo powiedział że clo jest nie dla mnie...co lepsze mam juz wykupione clo i miałam zamiar wziąć normalnie w kolejnym cyklu, dobrze że poszłam w miedzy czasie na tą wizyte bo bym wylądowała na laparoskopii- tak mi lekarz powiedział.
-
nick nieaktualnyja mialam po kilku cyklach torbiel około 6.5 cm po antykach zeszło. Dlatego trzeba chodzic na monit bo moze pecherzyk nie peknac i sie zrobic torbiel.Smile wrote:Dziewczyny a miałyście do czynienia z torbielami po clo?byłam dzisiaj na 1 wizycie u nowego lekarza, kazał wszystko odstawić i przepisał regulon- tabletki antykoncepcyjne bo 2 torbiele po 6cm...dodatkowo powiedział że clo jest nie dla mnie...co lepsze mam juz wykupione clo i miałam zamiar wziąć normalnie w kolejnym cyklu, dobrze że poszłam w miedzy czasie na tą wizyte bo bym wylądowała na laparoskopii- tak mi lekarz powiedział.
-
aszka wrote:ja mialam po kilku cyklach torbiel około 6.5 cm po antykach zeszło. Dlatego trzeba chodzic na monit bo moze pecherzyk nie peknac i sie zrobic torbiel.
Dziękuje Aszka za odp.A przez ile brałaś anty żeby pozbyć się torbieli?chodziłam na monitoring....wiedziałam że pęcherzyki nie pękły po pregnylu ale nie kazała mi już przychodzić tylko od następnego cyklu znowu clo... -
nick nieaktualnyWitam,
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny które się starają i te którym Clo przyniosło upragnioną ciąże.
Staramy się od sierpnia 2014, w listopadzie się udało, ale niestety w styczniu stwierdzono ciążę obumarłą i miałam zabieg.
Ponownie zaczęliśmy starania od maja. Poza niedoczynnością tarczycy u mnie i jak to lekarze określają "kończącego mi się czasu" nie stwierdzono u nas żadnych problemów.
Dziś mój 2dc. Lekarka zaleciła Clo, od 3 do 7 dc, a na pierwszy monitoring mam przyjść w 9dc.
Tyle tytułem przedstawienia się
-
Hej, to masz tak jak ja, tyle, że ja staram sie od pażdziernika 2013, też w listopadzie 2014 zaszłam, ciąża bezzarodkowa, w styczniu zabieg...Wróciliśmy do starań od 2cpp, teram mam 8cpp i pierwszy z clo i pregnylem. Mamy mały problem z ruchem i budową, u mnie wszystko jest ok.Lusia_BB wrote:Witam,
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny które się starają i te którym Clo przyniosło upragnioną ciąże.
Staramy się od sierpnia 2014, w listopadzie się udało, ale niestety w styczniu stwierdzono ciążę obumarłą i miałam zabieg.
Ponownie zaczęliśmy starania od maja. Poza niedoczynnością tarczycy u mnie i jak to lekarze określają "kończącego mi się czasu" nie stwierdzono u nas żadnych problemów.
Dziś mój 2dc. Lekarka zaleciła Clo, od 3 do 7 dc, a na pierwszy monitoring mam przyjść w 9dc.
Tyle tytułem przedstawienia się -
Hej dziewczyny
Zmartwiłyście mnie pisząc o poronieniach a raczej ciążach obumarłych i bezzarodkowych:( Ja z mężem staram się o dziecko od 1,5 roku, wszystkie wyniki prócz prolaktyny miałam w normie, mąż ma wręcz rewelacynjne, jednak nawet po zbiciu prolaktyny (biore bromergon- dramat) nie mam w ogóle owulacji.. No i to jest mój pierwszy cykl w którym dostałam CLO. Czy często ciąże kończą się poronieniem podczas brania Clo, czy jedno nie ma związku z drugim?
Jak się czujecie w ogóle z tymi lekami? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEdka wrote:Hej, to masz tak jak ja, tyle, że ja staram sie od pażdziernika 2013, też w listopadzie 2014 zaszłam, ciąża bezzarodkowa, w styczniu zabieg...Wróciliśmy do starań od 2cpp, teram mam 8cpp i pierwszy z clo i pregnylem. Mamy mały problem z ruchem i budową, u mnie wszystko jest ok.
A na jakim etapie jesteś w bieżącym cyklu? Czytałam w twoim wcześniejszym poście że cykl Ci się po CLO wydłużył, myślałam że będzie raczej odwrotny efekt. Mój partner jest często w delegacjach więc to dla mnie zła wiadomość
-
dziś mam 24 dc, Pregnyl brałam w 18 dc. Normalnie cykle mam 26/27 dniowe, owuluję 13/14 dc, FL 12 dniowaLusia_BB wrote:A na jakim etapie jesteś w bieżącym cyklu? Czytałam w twoim wcześniejszym poście że cykl Ci się po CLO wydłużył, myślałam że będzie raczej odwrotny efekt. Mój partner jest często w delegacjach więc to dla mnie zła wiadomość
-
nick nieaktualnyEdka wrote:dziś mam 24 dc, Pregnyl brałam w 18 dc. Normalnie cykle mam 26/27 dniowe, owuluję 13/14 dc, FL 12 dniowa
No to lipa
U mnie cykle normalnie 27/29, owulacja 14/15 dc, FL 13 dniowa, jak się cokolwiek poprzesuwa w górę, to cykl stracony bo M wyjedzie w delegację... -
jeszcze nie lipuj ;0 jeszcze nie wiesz jak będzie. a delegacje w staraniach tez przerabiałam, mega to stresujące, na szczęście mój J zmienił pracę na początku roku i siedzi na miejscu. a Ty który masz dziś dc?Lusia_BB wrote:No to lipa
U mnie cykle normalnie 27/29, owulacja 14/15 dc, FL 13 dniowa, jak się cokolwiek poprzesuwa w górę, to cykl stracony bo M wyjedzie w delegację... -
nick nieaktualnyEdka wrote:jeszcze nie lipuj ;0 jeszcze nie wiesz jak będzie. a delegacje w staraniach tez przerabiałam, mega to stresujące, na szczęście mój J zmienił pracę na początku roku i siedzi na miejscu. a Ty który masz dziś dc?
Dzisiaj trzeci, ale właśnie pod kątem mojego cyklu M rozplanował delegacje na wrzesień, a tu się okazuje że się może wszystko rozjechać mocno.
Ja nie mam co liczyć że pracę zmieni bo ją lubi, ale niestety w domu jest co drugi tydzień
