Czekając na styczeń ( IVF)....
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja byłam dziś u ginekologa żeby zerknęła jeszcze na nasz przypadek. I dostaliśmy z małżem cały stos badań, że jak naliczyłam na 1200 zł... Załamka. A tu trzeba będzie zbierać na dalsze leczenie bo z tą rządówką to niewiadomo jak będzie. Doktor zaleciła mi całą immunologię a Bartka wysłała na fragmentację DNA plemnika, bo u nas to raczej sens ma jedynie IMSI albo FAMSI...
Tak też u mnie też załamka bo skąd tą kasę brać
-
margo001 wróciłam do Was
Miałam małą załamke po tym jak w dzień transferu zadzwonili do mnie z kliniki odwołać transfer bo zarodeczki nie przeżyły Teraz nastawiam się na ten styczeń, może 2016 będzie naszym szczęśliwym rokiem i każda z nas doczeka się w brzuszku swojej fasolki Niestety teraz wiem co jest przede mną ehh kolejne zastrzyki, nerwówka, punkcja 
18,06,2015 Kwalifikacja do Programu Rządowego Invicta Wrocław
5,08,2015 Pick Up
10,08,2015 Transfer odwołany
Luty 2016r rezygnacja z Programu Rządowego Invicta Wrocław
19.03.2016 pierwsza wizyta w Invimed Wrocław -
Wyślę jak tylko wrócę z pracy do domumargo001 wrote:Nadira będę mieć prośbę, wyślesz mi na priv listę z tymi badaniami z immunologii? Też się przymierzam do badania i mam swoją listę. No i na fragmentację DNA plemnika też męża wysłali.
margo001 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadira wrote:A ja byłam dziś u ginekologa żeby zerknęła jeszcze na nasz przypadek. I dostaliśmy z małżem cały stos badań, że jak naliczyłam na 1200 zł... Załamka. A tu trzeba będzie zbierać na dalsze leczenie bo z tą rządówką to niewiadomo jak będzie. Doktor zaleciła mi całą immunologię a Bartka wysłała na fragmentację DNA plemnika, bo u nas to raczej sens ma jedynie IMSI albo FAMSI...
A bez tych badań nie ma szans na IMSI ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 15:51
-
takasobieja wrote:Super ze mowisz
maz mial tam laparoskopie na zylaki powrozka. Moglam miec w bizielu juz w tym cyklu ale znieczulenie w kregoslup . Mi wsio jaki miesiac ale raczej zostanie mi listopad/grudzien bo mam dlugie cykle 29-36 dni. A skad mialas skierowanie?? Bo na nfz do gina to tez graniczy z cudem zeby miec szybko. Ide teraz z pzu do gizinskich, moze tam sie uda szybko.
Genesis to chyba poradnia genetyczna? My do ivf podchodzimy w gamecie rzgow
My do inv tez podchodziliśmy w Gamecie w Rzgowie Skierowanie na histeroskopie też miałam właśnie od nich, a w Inie robiłam ją w Szpitalu Wielospecjalistycznym im. dr Ludwika Błażka w Inowrocławiu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 16:01
5 inseminacji - 😔😔😔😔😔
1 IVF - transfer słabego zarodka w 3 dobie - 😔
2 IVF - brak transferu - ☹️
3. IVF z KD - jedna blastka 3.1.2 - transfer nieudany
Ciąża naturalna ostatnia miesiączka w maju, czyli teraz 17 tydzień (chłopak:)) -
mysza89 wrote:gorszy dzień ale myśl pozytywnie bedzie dobrze ,tyle z czas czeka na ten styczeń musi być dla Nas szczęśliwy ....
Agnieszka A zrób progesteron odetchniesz:)
Jeśli jutro się zbiorę i zajadę przed pracą do labu to zrobię choć nie wiem czy jest sens. Do @ jakieś 6 dni i dziś cały dzień pobolewa mnie jak na @ właśnie. Po owu jeśli była to byłby 8 dzień.
Sama nie wiem czy sobie po prostu nie odpuścić i nie poczekać. Co będzie to i tak będzie. -
Aneczkaa99 wrote:margo001 wróciłam do Was Miałam małą załamke po tym jak w dzień transferu zadzwonili do mnie z kliniki odwołać transfer bo zarodeczki nie przeżyły Teraz nastawiam się na ten styczeń, może 2016 będzie naszym szczęśliwym rokiem i każda z nas doczeka się w brzuszku swojej fasolki Niestety teraz wiem co jest przede mną ehh kolejne zastrzyki, nerwówka, punkcja
Oby Nowy Rok był dla nas wszystkich szczęśliwy
Do mnie z taką inf o zarodkach zadzwonili dzień przed criotransferem..
-
Aneczkaa99 wrote:margo001 wróciłam do Was Miałam małą załamke po tym jak w dzień transferu zadzwonili do mnie z kliniki odwołać transfer bo zarodeczki nie przeżyły Teraz nastawiam się na ten styczeń, może 2016 będzie naszym szczęśliwym rokiem i każda z nas doczeka się w brzuszku swojej fasolki Niestety teraz wiem co jest przede mną ehh kolejne zastrzyki, nerwówka, punkcja
No właśnie pamiętam, a wyjaśniło się dlaczego tak się stało?
-
Pani doktor powiedziała nam że ze względu na beznadziejne nasienie w naszym przypadku warto byłoby zrobić IMSI albo FAMSI. Żeby można było zrobić to w ramach programu, musimy wykonać test fragmentacji DNA plemnika i jeśli wynik będzie powyżej normy to lekarz na tej podstawie może wnioskować do MZ o dofinansowanie do IMSI a nawet FAMSI. Moje badania nie mają tu znaczenia.Julita76 wrote:A bez tych badań nie ma szans na IMSI ??
-
nick nieaktualny
-
Ania wysłałam na priv, ale upubliczniam dzisiejszą moją konsultację, może się komuś przyda.
Wysyłam badania do zrobienia- cennik Invikta w Gdańsku.
-antykoagulat tocznie 120zł
-białko C 92 zł
-białko S 112 zł
-przeciwciałą anty-B2 glikoproteinie I IgG 84 zł
-przeciwciałą anty-B2 glikoproteinie I IgM 84 zł
-przeciwciała anty- kardiolipina IgG (ACAG) 70 zł
-przeciwciała anty- kardiolipina IgM (ACAM) 70 zł
-DHEAS 44zł
Dodatkowo badania które dostałam od genetyka:
-detekcja mutacji w genie MTHFR
-detekcja mutacji Leiden w genie proakceleryny- czynnik V
-detekcja mutacji G20210A w genie protrombiny- czynnik II
Miałam wcześniej zlecone p/ciała ANA, i tarczycowe anty -TPO, anty-TG. Zrobiłam też subpopulacje limfocytów NK które wyszły mi poniżej normy i jakieś inne odchylenia więc ginekolog wysłała mnie do immunologa i kazała zrobić przed wizytą te wszystkie cuda na kiju.
-
Na poprawę komórek jajowych mam brać inofolik zamiast kwasu foliowego 2x1 i DHEA 40-50 mg
Małż- cynk, selen, L-karnityna, koenzym q10, MACA. Dla facetów doktor poleciła suplementy ze sklepów sportowych, mają większą ilość składników.
Histero z drapaniem mam zrobić w drugiej kolejności i będę robić w Invikcie na NFZ. Tyle z mojej wizyty.
-
nick nieaktualnyNadira wrote:Pani doktor powiedziała nam że ze względu na beznadziejne nasienie w naszym przypadku warto byłoby zrobić IMSI albo FAMSI. Żeby można było zrobić to w ramach programu, musimy wykonać test fragmentacji DNA plemnika i jeśli wynik będzie powyżej normy to lekarz na tej podstawie może wnioskować do MZ o dofinansowanie do IMSI a nawet FAMSI. Moje badania nie mają tu znaczenia.
Dziękuję za informację, dopiero się przymierzam do ivf, więc jestem w tych tematach całkiem zielona
-
Nadira wrote:Histero z drapaniem mam zrobić w drugiej kolejności i będę robić w Invikcie na NFZ. Tyle z mojej wizyty.
Pewnie będziesz musiała zapłacić tylko za znieczulenie Ale to pikuś w porównaniu do całej histeroskopii
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
nick nieaktualny
-
Nadira wrote:Pani doktor powiedziała nam że ze względu na beznadziejne nasienie w naszym przypadku warto byłoby zrobić IMSI albo FAMSI. Żeby można było zrobić to w ramach programu, musimy wykonać test fragmentacji DNA plemnika i jeśli wynik będzie powyżej normy to lekarz na tej podstawie może wnioskować do MZ o dofinansowanie do IMSI a nawet FAMSI. Moje badania nie mają tu znaczenia.
Miałam IMSI 3krotnie rzadowo, mimo znakomitych wyników męża. Wnioskowanie o dofinansowanie jest kłamstwem. Kasa za procedurę jest wypłacana ryczaltem... Nie ma żadnych dofinansowań do tego.
Nadira, Julita76, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
Dzięki za informację.Anatolka wrote:Miałam IMSI 3krotnie rzadowo, mimo znakomitych wyników męża. Wnioskowanie o dofinansowanie jest kłamstwem. Kasa za procedurę jest wypłacana ryczaltem... Nie ma żadnych dofinansowań do tego.
Tak mi dziś powiedziała. Inny lekarz w tej klinice, jak zapytałam o IMSI to odpowiedział tylko "czy pani jest świadoma że jest w programie rządowym"... I mowy nie było o IMSI...
