Czekając na styczeń ( IVF)....
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadira wrote:Dzięki za informację.
Tak mi dziś powiedziała. Inny lekarz w tej klinice, jak zapytałam o IMSI to odpowiedział tylko "czy pani jest świadoma że jest w programie rządowym"... I mowy nie było o IMSI...
Bo nie ma w dokumencie podpisanym przez Arlukowicza. Jest mowa o ivf i icsi. To prawda. Kliniki, którym zależy na dobrych notowaniach podciagaja IMSI jako dokladniejsza wersję icsi (większe powiększenie, bo tylko tym się różnią).Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 20:14
Nadira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny a kto decyduje jakie bedzie zaplodnienie? bo np jak przy oddaniu nasienia wyjdzie ze jest słabsze niz bylo to wtedy jest wskazanie do icsi?a np lekarz szybciej zadecydowal ze ma byc zwykle zaplodnienie to co wtedy?
a i jakie sa wskazania do icsi?
my mamy morfologie ponizej normy tj.3% czy to jest wskazaniem?
masło maslane mi wyszło ale mam nadzieje ze zrozumiecie o co mi chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 21:08
-
nick nieaktualny
-
Ania1986 wrote:nawet nasza kochana invicta?;P
Nam zrobili ICSI bez pytania w rządówce
Wg jednego z lekarzy w warszawskiej Invikcie to norma - dla embriologów jest to łatwiejszeSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
nick nieaktualnytriss wrote:Ja miałam IMSI w invikcie. Tez bez pytania i proszenia. deyczja lekarza na etapie kwalifikacji. U nas tez czynnik męski.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
margo001 mieliśmy rozmowe z profesorem na której w sumie nic ciekawego się nie dowiedzieliśmy, tylko tyle, że stało się tak ponieważ przy PCO komórki namnażają sie z każdym cyklem. I teraz po tylu latach tej cholernej choroby jak miałam punkcję to pobrali stare już komórki za słabe i bezużyteczne. Profesor tylko powiedział, że u mnie najlepiej do drugiego in vitro podejść od razu a tu masz akurat teraz pieniądze im się skończyły.
Kochane wczoraj z mężem pisaliśmy maila do kliniki i w sumie to nic wiecej się nie dowiedzieliśmy. Napisali tylko, że póki co nie mają pieniędzy, od Ministerstwa dostają co pół roku i jak tylko dostaną to się z nami skontaktują. Śmiem podejrzewać, że to piszą każdemu.18,06,2015 Kwalifikacja do Programu Rządowego Invicta Wrocław
5,08,2015 Pick Up
10,08,2015 Transfer odwołany
Luty 2016r rezygnacja z Programu Rządowego Invicta Wrocław
19.03.2016 pierwsza wizyta w Invimed Wrocław -
nick nieaktualny
-
Nadira wrote:Wczoraj na debacie, jak tylko pojawiła się pani Sz. to nawet moja papuga zaczęła wrzeszczeć "poszła"
Miłego wieczorka!
Aneczkaa99 niestety taką informacje otrzymują wszyscy ... ja ostatnio też z profesorem wojnę stoczyłammysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 czasami to aż ręce opadają. Robią co im się podoba. Nie wiem tylko dlaczego klinika ciągle wypiera się tym, że to zależy od Ministerstwa. Okej niech tak będzie, że dostają pieniądze co pół roku, ale przeciez to klinika prowadzi zapisy nie Ministerstwo wiec dlaczego nie potrafią konkretnie napisać na jaki najbliższy termin jesteśmy zapisani choćby tak teoretycznie. Człowiek dokładnie wiedziałby, że np na połowę lutego . Potrafią nam tylko powiedzieć/napisać, że ruszają od stycznia ale przecież wiadomo, że jak rusza to pierwszego dnia nie przyjmą wszystkich. Wkurza mnie już to.
Abianka lubi tę wiadomość
18,06,2015 Kwalifikacja do Programu Rządowego Invicta Wrocław
5,08,2015 Pick Up
10,08,2015 Transfer odwołany
Luty 2016r rezygnacja z Programu Rządowego Invicta Wrocław
19.03.2016 pierwsza wizyta w Invimed Wrocław -
Aneczkaa99 wrote:mysza89 czasami to aż ręce opadają. Robią co im się podoba. Nie wiem tylko dlaczego klinika ciągle wypiera się tym, że to zależy od Ministerstwa. Okej niech tak będzie, że dostają pieniądze co pół roku, ale przeciez to klinika prowadzi zapisy nie Ministerstwo wiec dlaczego nie potrafią konkretnie napisać na jaki najbliższy termin jesteśmy zapisani choćby tak teoretycznie. Człowiek dokładnie wiedziałby, że np na połowę lutego . Potrafią nam tylko powiedzieć/napisać, że ruszają od stycznia ale przecież wiadomo, że jak rusza to pierwszego dnia nie przyjmą wszystkich. Wkurza mnie już to.mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Właśnie tez się tego obawiam, że tak szybko nie dostane się na stymulacje. I teraz zobacz wezmą od stycznia osoby które pierwszy raz podchodzą a jest takich osób na pewno baaardzo dużo i znowu im kasy zabraknie i oznajmią nam, że znowu kasy nie mają i od czerwca znowu będą miec pieniądze. Ehh to może trwać w nieskończoność. Dlatego zdecydowałam dzwonić już od listopada do kliniki i ich męczyć, żeby później nie powiedzieli, że wpisali mnie gdzieś daleko w kolejce bo nie dzwoniłam się rejestrować oczywiście zrobiłam to już we wrześniu.18,06,2015 Kwalifikacja do Programu Rządowego Invicta Wrocław
5,08,2015 Pick Up
10,08,2015 Transfer odwołany
Luty 2016r rezygnacja z Programu Rządowego Invicta Wrocław
19.03.2016 pierwsza wizyta w Invimed Wrocław -
nick nieaktualny
-
Nam na tą śmieszną listę kazali się zapisać jeszcze przed ostatnim transferem. Czas oczekiwania jak zawsze nieznany, pani coś nabąknęła minimum 6 miesięcy, co przypadałoby styczeń/ luty. Ale może ulec wydłużeniu. A jak program skończy się to pani odpowiedziała tylko że jest jej przykro, ale tak może być że się nie wyrobimy, a wszystko jest w umowie ( której też nie mamy w domu). Invicta kwalifikuje ludzi, daje im nadzieję a sama nie wie czy wyrobi się z procedurami. W normalnym kraju to tego rodzaju leczenie powinno być normalnie refundowane, tak jak każda inna choroba, a nie jak u nas człowiek się zastanawia co będzie jak program się skończy i skąd brać kasę na to wszystko