Czekając na styczeń ( IVF)....
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Justine wrote:Mysza, Agnieszka, a Wy daje na forum?
Miałam nadziję, że cieszycie się już brzuszkami.
Ja czekam na marzec na laparo, a później na kwiecień/maj
A no niestety nie. W maju ciąża biochemiczna, we wrześniu nie doszło do crio.
Czekam na 7 stycznia i ino czy już zaczynamy stymulację. -
Dziewczyny jest już info o podziale środków
http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/programy-zdrowotne/konkursy/program-leczenie-nieplodnosci-metoda-zaplodnienia-pozaustrojowego/ogloszenie-w-sprawie-podzialu-srodkow-finansowych-pomiedzy-realizatorow-programu-zdrowotnego-pn.-program-leczenie-nieplodnosci-metoda-zaplodnienia-pozaustrojowego-na-lata-2013-2016-w-2016-r.
więc miejmy nadzieję że teraz kliniki ruszą pełną parą
triss, mysza89 lubią tę wiadomość
1 ICSI 4 x crio 2 ICSI 07.04.16 crio
17.05 scratching 3 ICSI 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję
-
Witam dziewczynki, pozwoliłam sobie do Was dołączyć. Czekam na pierwszą procedurę... Dzwoniłam dzisiaj do kliniki, to usłyszałam, że w połowie stycznia może coś ruszy, ale żeby się nie nastawiać...
Tosia 1981 to świetna wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny! Weszłam na ten temat zupełnie przypadkiem, a tu takie miłe info, że środku już zostały przydzielone. Od Was naprawdę można się wiele dowiedzieć W związku z tym mam pytanie...
Mamy z mężem stwierdzoną przyczynę niepłodności (czynnik męski) i zapłodnienie pozaustrojowe jako jedyne możliwe leczenie (lekarz z Invicta Wrocław). Zrobiliśmy też wszystkie badania itd., itp. Wszystko to działo się w zeszłym roku i poinformowano nas, że o leczenie z dofinansowaniem możemy się pytać dopiero w przyszłym roku ( o ile w ogóle ono będzie). Jak widać, jeszcze trochę środków zostało i w związku z tym mam pytanie, czy mamy szansę dostać się jeszcze do programu w którejś klinice, czy będą leczone tylko te pary, które zostały już zakwalifikowane lub są po 1 lub 2 nieudanych IVF? Może znacie jakieś szczegóły na ten temat? Po prostu nie wiem za bardzo jak to się odbywa w programie rządowym i czy jest w ogóle sens walczyć o rządówkę, czy od razu podchodzić komercyjnie?2014 - 8tc - puste jajo
2017- synek
2020 - córka
-
hej ja dziś dzwoniłam do invicty, jak widać nie śledzą wieści na stronie MZ bo czekają do połowy stycznia na info.
Dostali jedynie przykaz, że najpierw mają realizować procedury 3, potem 2, na końcu Ci co jeszcze nie podchodzili do procedury.
Czyli cała kolejka poszła w cholere... i nie wiadomo czy w ogóle zrealizują pierwsze procedury...
-
Suomi wrote:Hej Dziewczyny! Weszłam na ten temat zupełnie przypadkiem, a tu takie miłe info, że środku już zostały przydzielone. Od Was naprawdę można się wiele dowiedzieć W związku z tym mam pytanie...
Mamy z mężem stwierdzoną przyczynę niepłodności (czynnik męski) i zapłodnienie pozaustrojowe jako jedyne możliwe leczenie (lekarz z Invicta Wrocław). Zrobiliśmy też wszystkie badania itd., itp. Wszystko to działo się w zeszłym roku i poinformowano nas, że o leczenie z dofinansowaniem możemy się pytać dopiero w przyszłym roku ( o ile w ogóle ono będzie). Jak widać, jeszcze trochę środków zostało i w związku z tym mam pytanie, czy mamy szansę dostać się jeszcze do programu w którejś klinice, czy będą leczone tylko te pary, które zostały już zakwalifikowane lub są po 1 lub 2 nieudanych IVF? Może znacie jakieś szczegóły na ten temat? Po prostu nie wiem za bardzo jak to się odbywa w programie rządowym i czy jest w ogóle sens walczyć o rządówkę, czy od razu podchodzić komercyjnie?
jeszcze niedawno dziewczyny były kwalifikoane w Artvimedzie w Krakowie. W invikcie chyba marne szanse na kwalifikacje i rozpoczecie procedury przed końcem programu.
Urocza no jak to Invicta, zawsze ma swoje racje
ja w czwartek idę na wizyte i mam nadzieję ze nie dowiem się, ze nic jeszcze nie wiadomo. Jestem na antykach i nie chciałabym tego stanu przedłużac nie wiadomo jak długo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 12:32
-
musisz dzwonić do klinik i pytać, ale raczej marne szanse na kwalifikacje, w invimedzie Wawa nie ma nowych kwalifikacji i nie przyjmują też z innych klinik już zakwalifikowanych par.Suomi wrote:Hej Dziewczyny! Weszłam na ten temat zupełnie przypadkiem, a tu takie miłe info, że środku już zostały przydzielone. Od Was naprawdę można się wiele dowiedzieć W związku z tym mam pytanie...
Mamy z mężem stwierdzoną przyczynę niepłodności (czynnik męski) i zapłodnienie pozaustrojowe jako jedyne możliwe leczenie (lekarz z Invicta Wrocław). Zrobiliśmy też wszystkie badania itd., itp. Wszystko to działo się w zeszłym roku i poinformowano nas, że o leczenie z dofinansowaniem możemy się pytać dopiero w przyszłym roku ( o ile w ogóle ono będzie). Jak widać, jeszcze trochę środków zostało i w związku z tym mam pytanie, czy mamy szansę dostać się jeszcze do programu w którejś klinice, czy będą leczone tylko te pary, które zostały już zakwalifikowane lub są po 1 lub 2 nieudanych IVF? Może znacie jakieś szczegóły na ten temat? Po prostu nie wiem za bardzo jak to się odbywa w programie rządowym i czy jest w ogóle sens walczyć o rządówkę, czy od razu podchodzić komercyjnie? -
pani z infolini... nawet nie proponowała połączenia z koordynatorem, no nic czekam do 15 stycznia, może ogarną się do tego czasu, może zadzwonić i powiedzieć, że środki już przyznane i mogą dzielićTosia 1981 wrote:Urocza rozmawiałaś z koordynatorką czy panią z infolini ?
-
Przed chwilą dostałam maila z Invicty :
W odpowiedzi na Pani maila chciałbym poinformować, iż na dzień dzisiejszy nie mamy odpowiedzi z Ministerstwa kiedy będziemy mogli kontynuować program. Na tę chwilę nie ma decyzji Ministra Zdrowia. Odpowiedź powinna dotrzeć do nas w drugiej połowie stycznia. Bez wytycznych z Ministerstwa nie jesteśmy w stanie umawiać żadnych wizyt. Jak będziemy mieć nowe informacje będziemy się z Państwem niezwłocznie kontaktować.
Czyli jak zwykle - burdel na kółkach i wieczne czekanie ;/
mysza89 lubi tę wiadomość
2014 - 8tc - puste jajo
2017- synek
2020 - córka
-
jak zawsze invicta się niczym nie interesuje ciekawe co teraz zrobią z listą osób do kwalifikacji no i do 1 procedury ja usłyszałam ze 2 procedura ruszy w marcu ... choć jestem co raz bliżej zakończenia przygody z invictą i ivf byle tylko to ostatnie krio załatwić ...urocza wrote:pani z infolini... nawet nie proponowała połączenia z koordynatorem, no nic czekam do 15 stycznia, może ogarną się do tego czasu, może zadzwonić i powiedzieć, że środki już przyznane i mogą dzielić
Suomi burdel na kółkach mało powiedziane .... i za to lubię Twój post ... nie wróżę im zbytniej kariery po zakończeniu programu ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 12:48
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Suomi wrote:Przed chwilą dostałam maila z Invicty :
W odpowiedzi na Pani maila chciałbym poinformować, iż na dzień dzisiejszy nie mamy odpowiedzi z Ministerstwa kiedy będziemy mogli kontynuować program. Na tę chwilę nie ma decyzji Ministra Zdrowia. Odpowiedź powinna dotrzeć do nas w drugiej połowie stycznia. Bez wytycznych z Ministerstwa nie jesteśmy w stanie umawiać żadnych wizyt. Jak będziemy mieć nowe informacje będziemy się z Państwem niezwłocznie kontaktować.
Czyli jak zwykle - burdel na kółkach i wieczne czekanie ;/
może wyślijmy im linka z podziałami środków,
jak zwykle coś ściemniają, nie zdziwię się jak znowu będą kwalifikować
mysza89 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem już sama, może czekają na jakieś oficjalne pismo i dopiero wtedy mogą z czymkolwiek ruszyć. Chociaż wg mnie to powinno wyglądać odwrotnie: najpierw informacje są przesyłane do klinik, a później udostępniane na stronie Ministerstwa, no ale w tym kraju już nic mnie nie zdziwi.2014 - 8tc - puste jajo
2017- synek
2020 - córka
