Czekając na styczeń ( IVF)....
-
WIADOMOŚĆ
-
urocza wrote:może wyślijmy im linka z podziałami środków ,
jak zwykle coś ściemniają, nie zdziwię się jak znowu będą kwalifikowaćewlinaaa85 lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Suomi wrote:Nie wiem już sama, może czekają na jakieś oficjalne pismo i dopiero wtedy mogą z czymkolwiek ruszyć. Chociaż wg mnie to powinno wyglądać odwrotnie: najpierw informacje są przesyłane do klinik, a później udostępniane na stronie Ministerstwa, no ale w tym kraju już nic mnie nie zdziwi.
w gamecie też nie wiedzieli, że już środki podzielone, ale nie kwalifikują i nie przyjmują.
Obdzwoniłam już wszystkie możliwości, wszędzie lipa, pozostaje czekać, tyle, że wątek powinien zmienić nazwę
-
Obstawiam ze kliniki czekają jeszcze na podpisanie aneksów na ostatni kwartał. Jak byłam w grudniu na wizycie to tak lekarz tłumaczył: czekali na oficjalne informacje o przyznaniu środków (obstawiali ze zostaną ogłoszone 4-go stycznia) i mówił coś jeszcze o podpisaniu aneksów potem.
-
Dziewczyny dzwoniłam do ministerstwa, które jest w trakcie informowania klinik o podziale środków, więc tak jak pisze Triss czekają na podpisywanie aneksów.
Natomiast pani w MZ była bardzo zdziwiona, że od lipca zakwalifikowani czekamy na procedurę i nie zaczęliśmy żadnego leczenia. Nie ma możliwości zakwalifikowania i nie zrealizowanie nawet jednej procedury. Warunkiem kwalifikacji przez klinikę jest posiadanie kasy na pierwszą procedurę, którą muszą przeprowadzić.
Jeśli w najbliższym czasie nie dostaniemy info o terminie rozpoczęcia procedury, mam na stronie MZ opisać anonimowo swoją sytuacje (zgłosić skargę) wtedy oni odpiszą oficjalnie pismem, z którym mogę zgłosić się do kliniki, jeśli to nie pomoże wtedy ministerstwo będzie interweniować w klinice w sprawie konkretnych pacjentów, wtedy trzeba ujawnić swoje dane dla MZ.
A lista oczekujących na kwalifikacje skoro są takie zaległości w realizowaniu procedur to jakieś nieporozumienie wg MZ.Suomi lubi tę wiadomość
-
Urocza pań z infolinii nie słuchamy
triss masz rację ja w zeszłym tygodniu rozmawiałam z koordynatorką z Gdańska to też mówiła że czekają na podpisanie aneksów i miało się to odbyć w ciągu pierwszych 2 tygodni stycznia, ale też wspomniała że ta sytuacja może się zmienić z dnia na dzień, a panie na infolinii mają odgórną informację i ją będą powtarzać aż nie dostaną innej informacjiurocza, triss lubią tę wiadomość
-
Tosia 1981 wrote:Witaj atka666 - Agatka w jakiej klinice czekasz- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Urocza Ty to potrafisz szybko zadziałać ! I bardzo dobrze, bo tak trzeba
Dobrze wiedzieć, że żeby zakwalifikować do programu klinika musi mieć fundusz, żeby wykonać pierwszą procedurę - najwyżej będą dopłacać z własnej kieszeni. Trzymam kciuki za wszystkie już zakwalifikowane pary !
Czyli rozumiem, że raczej nie ma szans się jeszcze zakwalifikować, skoro tyle par czeka na pierwszą procedurę, a jeszcze jest kolejka na kwalifikację Urocza, a dzwoniłaś może do Polmedisu we Wrocławiu? Oni chyba wcześniej nie realizowali rządówki, a teraz dostali trochę pieniędzy, więc może jeszcze będą kwalifikować albo przenosić inne pary ?urocza lubi tę wiadomość
-
Suomi wrote:Urocza Ty to potrafisz szybko zadziałać ! I bardzo dobrze, bo tak trzeba
Dobrze wiedzieć, że żeby zakwalifikować do programu klinika musi mieć fundusz, żeby wykonać pierwszą procedurę - najwyżej będą dopłacać z własnej kieszeni. Trzymam kciuki za wszystkie już zakwalifikowane pary !
Czyli rozumiem, że raczej nie ma szans się jeszcze zakwalifikować, skoro tyle par czeka na pierwszą procedurę, a jeszcze jest kolejka na kwalifikację Urocza, a dzwoniłaś może do Polmedisu we Wrocławiu? Oni chyba wcześniej nie realizowali rządówki, a teraz dostali trochę pieniędzy, więc może jeszcze będą kwalifikować albo przenosić inne pary ? -
atka666 wrote:Invicta Wrocław
urocza lubi tę wiadomość
-
hehe widzę że Invicta nie cieszy się dobrą opinią Mam podobne zdanie na temat tej kliniki, chociaż byłam na jednej wizycie u nich i od razu się zniechęciłam.
Odpowiedzieli teraz z Invimedu:
Szanowna Pani,
Dziękujemy za kontakt z Klinką Invimed.
W odpowiedzi na Pani pytanie uprzejmie informujemy, iż ze względu na brak środków rejestracje i kwalifikacje do Programu „Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego na lata 2013 - 2016” wprowadzonego przez Ministerstwo Zdrowia
w Klinikach Invimed zostały wstrzymane do końca trwania Programu.
Dobrze, że przynajmniej nie robią ludzi ,,w bambuko" bezsensownie kwalifikując. -
Ja do samej invicty Gdańskiej (lekarzy,embriologów) nie mam nic ale do informacji np. na infolinii to już całkiem sporo
triss lubi tę wiadomość
-
Tosia 1981 wrote:Ja do samej invicty Gdańskiej (lekarzy,embriologów) nie mam nic ale do informacji np. na infolinii to już całkiem sporo
ja podobnie mam kontakt z lekarzem na szczescie , wiec staram się omijac infolinie
Tosia 1981 lubi tę wiadomość
-
Tosia 1981 wrote:Ja do samej invicty Gdańskiej (lekarzy,embriologów) nie mam nic ale do informacji np. na infolinii to już całkiem sporo
Jestem tego samego zdania. Przez 9 miesięcy ogólnie z opieki i lekarzy jestem zadowolona.
co do infolinii hm...- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
atka666 wrote:Jestem tego samego zdania. Przez 9 miesięcy ogólnie z opieki i lekarzy jestem zadowolona.
co do infolinii hm...mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 wrote:Jestes zadowolona z opieki lekarza w invicta wrocław a z jakiego lekarza opieki ?
Napisałam ogólnie z opieki, bo personel jest ok
Co do lekarzy, to wcześniej byłam u dr K. W.O. Co prawda na jednej wizycie pokazała swoje prawdziwe oblicze (chamska, pyskata itd.), jednakże podeszła do mojego przypadku konkretnie.
Potem przeniosłam sie do doktora M.W. bardzo ciepły człowiek, cierpliwy, dokładny, a do tego bardzo sympatyczny. Przeprowadzał mi inseminację. Świetna relacja lekarz - pacjent.
Rozumiem, że jesteś pacjentką Invicty we Wrocławiu? masz inne doświadczenia? kto jest Twoim lekarzem?mysza89 lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
atka666 wrote:Napisałam ogólnie z opieki, bo personel jest ok
Co do lekarzy, to wcześniej byłam u dr K. W.O. Co prawda na jednej wizycie pokazała swoje prawdziwe oblicze (chamska, pyskata itd.), jednakże podeszła do mojego przypadku konkretnie.
Potem przeniosłam sie do doktora M.W. bardzo ciepły człowiek, cierpliwy, dokładny, a do tego bardzo sympatyczny. Przeprowadzał mi inseminację. Świetna relacja lekarz - pacjent.
Rozumiem, że jesteś pacjentką Invicty we Wrocławiu? masz inne doświadczenia? kto jest Twoim lekarzem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 15:11
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnyurocza wrote:Artvimed czeka z otwartymi ramionami
czekam w takim razie, 2 tyg mnie nie zbawi po tych 6 miesiącach, jak nie określą się w invicta i dalej będą straszyć, że może się nie udać podejść do procedury to pożegnam się z nimi raz na zawsze.urocza, pabelka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyurocza wrote:Dziewczyny dzwoniłam do ministerstwa, które jest w trakcie informowania klinik o podziale środków, więc tak jak pisze Triss czekają na podpisywanie aneksów.
Natomiast pani w MZ była bardzo zdziwiona, że od lipca zakwalifikowani czekamy na procedurę i nie zaczęliśmy żadnego leczenia. Nie ma możliwości zakwalifikowania i nie zrealizowanie nawet jednej procedury. Warunkiem kwalifikacji przez klinikę jest posiadanie kasy na pierwszą procedurę, którą muszą przeprowadzić.
Jeśli w najbliższym czasie nie dostaniemy info o terminie rozpoczęcia procedury, mam na stronie MZ opisać anonimowo swoją sytuacje (zgłosić skargę) wtedy oni odpiszą oficjalnie pismem, z którym mogę zgłosić się do kliniki, jeśli to nie pomoże wtedy ministerstwo będzie interweniować w klinice w sprawie konkretnych pacjentów, wtedy trzeba ujawnić swoje dane dla MZ.
A lista oczekujących na kwalifikacje skoro są takie zaległości w realizowaniu procedur to jakieś nieporozumienie wg MZ.
To samo mnie mówili i Req. MZ zdziwione całe życie a już od maja mają informacje, że coś złego dzieje się w klinice.
NIc z tym nie robią taka zagrywka. Po złożonej oficjalnej skardze Req jest po procedurze, a do mnie zazdzwoniono i też jestem po procedurze. MZ ma mnóstwo sygnałów, ale nic z tym nie robi. I jedno i drudzy ściemniają.