czy moje TSH jest za wysokie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChanela wrote:Milcia dobrze wiedzieć bo obawiam się że też będę musiała jednak zacząć brać euthyrox. Ale poprawiam mój wynik. Mam 3,05. A z jakimi wynikami poszłaś? Tylko TSH czy robiłaś również T3 i T4?
Dobrze zrobić cały profil tarczycy, włącznie z oboma przeciwciałami, a robi się ft3 i ft4.
Ja miałam chyba 2,7 czy 2,8 i lekarka powiedziała, że taki wynik jest ok dla kobiety 40letniej, a nie dwudziesto-kilku letniej. Więc dostałam tak po prostu, ale żeby się nie martwić w ciąży i nie mieć wizyt w szpitalach czy gorzej zalecają TSH<1.
Co do lugoli słyszałam jakiś czas temu, że przyjmowana na własną rękę ot tak może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Zresztą, jakbyś zrobiła np. anty-TPO i wyszłoby ci, że masz Hashimoto, to taką lugolą możesz w ogóle sobie tarczycę do końca rozwalić... -
nick nieaktualny
-
Paula55 wrote:Kurde ja zrobilam tylko tsh i poszlam za ciosem... Kupilam plyn lugola.
Nie mam szans narazie zrobic reszty badan... Mysliscie zeby sie wstrzymac z aplikacja???
Ja bym się na Twoim miejscu wstrzymała i poczekała do zrobienia przeciwciał tarczycowych. Możesz sobie zrobić nieświadomie więcej krzywdy niż pożytku...200 lubi tę wiadomość
Aniołek 15.03.2014 (6 tc.)
-
nick nieaktualnymala_czarna wrote:Ja bym się na Twoim miejscu wstrzymała i poczekała do zrobienia przeciwciał tarczycowych. Możesz sobie zrobić nieświadomie więcej krzywdy niż pożytku...
Dokładnie. Zresztą rozmawiałaś o tej lugoli z endo labo chociaż z ogólnym lekarzem czy panią z apteki? -
Nie rozmawialam bo jak juz na forum pisalam nie mam mozliwosci leczyc sie poki co.
Dopiero w maju moge powtorzyc badania i umowic sie do endo i gina.
Natomiast po tylu artykulach i wypowiedziach na forum (gdzie lekarze stwierdzali niedoczynnosc tylko i wykacznie na podstawie wysokiego tsh) uzylam plynu juz 2 razy...
Teraz sama nie wiem...
Suplementuje sie rowniez wit C w dawce 1000, selenem, wit d 3, omega 3...
Tyle poki co moge zrobic..
-
A teraz wam przesle co znalazlam apropo jodu przy niedoczynnosci:
Jod
Jod może być problematyczny, gdyż po pewnym czasie jego przyjmowania, w momencie gdy istnieje choroba autoimmunologiczna, może zwiększyć się produkcja TPO i przeciwciał. Z drugiej strony duże dawki jodu mogą dać odwrotny efekt i dramatycznie obniżyć aktywność tarczycy. Jakiś czas temu rozpętała się dyskusja na temat stosowania jodu w Hasimotio sugerująca, że jest to dolewanie oliwy do ognia, jednak ostatnie badania dowodzą, że jod może być problematyczny tylko gdy ilość selenu nie jest odpowiednia, ponieważ selen neutralizuje tą toksyczność.
Ze str http://www.tlustezycie.pl/2013/08/hashimoto-niedoczynnosc-tarczycy.html
-
Witajcie!
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Mam do Was pytanko odnośnie leków na TSH. Robiłam niedawno badania i wyszło mi tsh na poziomie 4,02.
Zaczęłam brać lek Euthyrox N25. Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od chwili zaczęcia brania leku, poziom tarczycy spada na tyle aby nie zagrażało to ciąży? Niestety zapomniałam zapytać o to mojego lekarza a kolejną wizyta mam dopiero za 5 tyg.
Może któraś z Was była w podobnej sytuacji i może mi coś doradzić. -
nick nieaktualnyMarlena wrote:Witajcie!
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Mam do Was pytanko odnośnie leków na TSH. Robiłam niedawno badania i wyszło mi tsh na poziomie 4,02.
Zaczęłam brać lek Euthyrox N25. Czy któraś z Was orientuje się po jakim czasie od chwili zaczęcia brania leku, poziom tarczycy spada na tyle aby nie zagrażało to ciąży? Niestety zapomniałam zapytać o to mojego lekarza a kolejną wizyta mam dopiero za 5 tyg.
Może któraś z Was była w podobnej sytuacji i może mi coś doradzić.
Hey kochana mam podobny wynik do Ciebie bo 4,25 i też biorę euthyrox25 (od 15.03), za dwa tygodnie idę zrobić kontrolne tsh i wtedy będę dopiero wiedzieć ile mi spadło, a ty kiedy zaczęłaś brać? -
Ja biorę go dopiero od 22 marca ale chyba od jutra odstawiam lek. Rozmawiałam niedawno z moją endokrynolog i kazała go odstawić bo ostatnio codziennie boli mnie głowa i nagle zrobiłam się bardzo senna. Potrafię wstać o 10 rano jestem bardzo słaba i niewyspana. Tylko dziwi mnie zachowanie mojej endokrynolog... Mówiłam jej że będę starać się o dziecko, a tsh jest za wysokie... A ona że mam odstawić lek i tyle. Nie kazała przyjść na kolejna wizytę żeby ustalić inny lek.. Taka totalna olewka. Chyba czeka mnie zmiana endokrynologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2014, 19:18
-
Marlena wrote:Ja biorę go dopiero od 22 marca ale chyba od jutra odstawiam lek. Rozmawiałam niedawno z moją endokrynolog i kazała go odstawić bo ostatnio codziennie boli mnie głowa i nagle zrobiłam się bardzo senna. Potrafię wstać o 10 rano jestem bardzo słaba i niewyspana. Tylko dziwi mnie zachowanie mojej endokrynolog... Mówiłam jej że będę starać się o dziecko, a tsh jest za wysokie... A ona że mam odstawić lek i tyle. Nie kazała przyjść na kolejna wizytę żeby ustalić inny lek.. Taka totalna olewka. Chyba czeka mnie zmiana endokrynologa.
-
ja zaczelam brac eutheryx 7lutego wychodzilam od 5 z hakiem tsh..miesiac pozniej mialam 0,49 wiec mozna szybko zbic,,,nast badanie robie przed 7kwietnia kiedy ide do endo....jesli masz za wysokie tsh to zajscie w ciaze grozi poronieniem , gdyz wysokie tsh to niskie hormony a one sa bardzo wazne!!!
-
Kapturnica, to mnie nastraszyłaś.. Chyba jutro zapisze się do innego endo no i chyba jednak nie przestane na razie brać leku. Problem polega jednak na tym że nie mieszkam w wielkim mieście jak Warszawa czy Wrocław i u nas nie ma aż tylu lekarzy a co dopiero dobrych. A wizyta na kasę chorych oczywiście nie wchodzi w grę, na ten rok już nie ma zapisów.
No i chyba będę musiała odwlec w czasie moją decyzje o staraniach.. Ach a myślałam żeby namówić M żeby zacząć już w tym miesiącu. Teraz widzę że jest to chyba jednak za bardzo niebezpieczne.
Kolejnej straty bym nie zniosła. -
Marlena wrote:Kapturnica, to mnie nastraszyłaś.. Chyba jutro zapisze się do innego endo no i chyba jednak nie przestane na razie brać leku. Problem polega jednak na tym że nie mieszkam w wielkim mieście jak Warszawa czy Wrocław i u nas nie ma aż tylu lekarzy a co dopiero dobrych. A wizyta na kasę chorych oczywiście nie wchodzi w grę, na ten rok już nie ma zapisów.
No i chyba będę musiała odwlec w czasie moją decyzje o staraniach.. Ach a myślałam żeby namówić M żeby zacząć już w tym miesiącu. Teraz widzę że jest to chyba jednak za bardzo niebezpieczne.
Kolejnej straty bym nie zniosła. -
Prywatnie paru ich jest, no ale opinie różne. Trudno znaleźć dobrego. Ja mieszkam w mieście które ma trochę ponad 100 tys mieszkańców więc małe to ono nie jest ale jakoś do bardzo wielkich nie należy.
Czytałam że przy ciąży prawidłowe tsh powinno być w granicach 1. Teraz zaczynam się zastanawiać czy w przypadku poronienia u mnie, nie zawiniła tarczyca.. Smutne to by było, bo już wcześniej wiedziałam że mam wysoką, choć w normie, tarczycę. Gdybym wiedziała że to może mieć taki wpływ to już dawno byłabym pod kontrolą jakiegoś endo. -
Problemy z tarczycą / wysokie TSH poczytaj dolacz do nas....duzo tam piszemy wlasnie o tarczycy, hashimoto itd... Niestety poronienie moze byc zwiazane z za wysokim tsh...przy braniu lekow tsh przy staraniach powinno sie miescic w normie 0,3 do 1,0 a bez lekow max 2..poniewaz po zajsciu w ciaze ilosc hormonow jest bardzo wazna, wazne jest tez ft4..czasem tsh jest ok a ft4 lezy to ono pokazuje nam jak jest z hormonami w organizmie.........wtedy wzrasta ich zapotrzebowanie i zwieksza sie najczesciej dawke leku..moj endo na moja inf zezamierzam sie starac o dzieciaka przez 10dni dal mi najpierw 50tke a potem juz na 75tce jechac by szybko unormowac tarczyce..niestety nie ma z nia zartow i poronienie moze miec zwiazek z tsh..badalas antygeny anty tpo i anty tg???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2014, 20:29