czy moje TSH jest za wysokie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDokładnie tak Wiesz nie powinnaś nic robić na pewno na własną rękę, dodatkowo powiem Ci jeszcze, że jeśli masz obawy co do następnej ciąży-nie jesteś pewna czy wszystko okey np. z Twoimi badaniami, stanem zdrowa, to powiem Ci z własnego doświadczenia, zaczekaj, przebadaj się, przygotuj mentalnie do ciąży znajdź odpowiedniego lekarza któremu będziesz ufać i wtedy na spokojnie z głową można starać się o dziecko. Ja też za wszelką cenę chciałam zajść w ciąże, za pierwszym razem sądziłam że to przypadek że poroniła, za drugim okazało się że stan zdrowia, mogłam tego uniknąć gdybym się przebadała, jeśli masz pytania napisz do mnie na priv to ci doradze co i jak. Buziaki
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Obecnie lekarza ma super. W ostatnim czasie miałam do czynienia z wieloma lekarzami ale nie spotkałam jeszcze tak kompetentnego jak mój obecny lekarz.
Twierdzi że wszystko jest ok, mamy zielone światło. Tylko trochę się boję. Wiadomo ze strach pozostaje w człowieku po takich doświadczeniach.
Choć gdy wyszłam dzisiaj od lekarza to poczułam spokój i nadzieję że będzie jeszcze dobrze. -
nick nieaktualnyMarlena wrote:Obecnie lekarza ma super. W ostatnim czasie miałam do czynienia z wieloma lekarzami ale nie spotkałam jeszcze tak kompetentnego jak mój obecny lekarz.
Twierdzi że wszystko jest ok, mamy zielone światło. Tylko trochę się boję. Wiadomo ze strach pozostaje w człowieku po takich doświadczeniach.
Choć gdy wyszłam dzisiaj od lekarza to poczułam spokój i nadzieję że będzie jeszcze dobrze.
To jest najważniejsze, żeby mieć pewność co do lekarza prowadzącego -
nick nieaktualnyDziewczyny pomóżcie zinterpretować :
TSH 3,020 (norma 0,270 - 4,200)
progesteron 20,51 (faza lutealna 1,7-27)
prolaktyna 15,37 (4,79-23,30)
tsh mam stanowczo za duże to już wiem, nie ma co czekać trzeba wybrać się do endokrynologa prawda ?
a co z progesteronem i prolaktyną ?
czy można posługiwać się nimi w jakiś sposób jako wyznaczniki fasolki ? mała nadzieje się tli ale to tsh... -
Progesteron nawet wysoki niekoniecznie musi swiadczyc o ciazy-niestety nie da sie na jego podst powiedziec ze jest fasolka....
...Chociaz czasem jest tak ze jest wysoki progesteron nie raz ponad norme fazy lutelanej i wtedy jest fasolka....
Prolaktyne masz w normie wiec mysle ze ok.Co do tsh tak jak wspomnialas niestety za wysokie do kompletu zrob ft4 i wybierz sie do endo zeby spr czy to chwilowa czy zaczyna sie problem z niedoczynnoscia.... -
Ja przyznaję, że biorę Luteinę na własną rękę. Lekarz nie chciał mi przepisać i też tłumaczył, że musi najpierw być zarodek, ale postanowiłam nie słuchać, bo tak czekać mogę kolejne 1,5 roku. Raz już poroniłam i nie chcę, żeby znów mnie to spotkało. Progesteron mam bardzo niski, dlatego uważam, że w tym tkwi problem. Jak w tym cyklu się nie uda, to wtedy uznam, że mieli rację, ale przynajmniej nie będę bić się z myślami czy dobrze zrobiłam, że jej nie brałam.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
Carmen92 wrote:Robiłam wczoraj tsh kontrolnie i po 18 dniach zażywania euthyroxu25 spadło mi z 4,25 do 2,56 (przed badaniem nie brałam tabletki, aby nie zaburzyć wyniku)
Ita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZobaczysz będzie wszystko okey Zrobiłam jeszcze te badania i nie wiem o co chodzi z estradiolem 3dc
Estradiol <5,0pg/ml
f.folikularna: 12,5-165
f.owulacyjna: 85,6-498
f.lutealna: 43,8-211
postmenopauza: <5,0-54,7
FSH 7,19mlU/ml
f.folikularna: 3,5-12,5
f.owulacyjna: 4,7-21,5
f.lutealna: 1,7-7,7
postmenopauza: 25,8-134,8
LH 9,27mlU/ml
f.folikularna: 2,4-12,6
f.owulacyjna: 14,0-95,6
f.lutealna: 1,0-11,4
postmenopauza: 7,7-58,5
Testosteron 0,92nmol/l norma: 0,29-1,67
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 11:01
-
trogeny są to steroidowe hormony płciowe. Do estrogenów zaliczamy:
estron, estriol i estradiol. Estrogeny wytwarzane są z cholesterolu, głównie przez jajniki a także w niewielkich ilościach przez jądra i korę nadnerczy.
Najniższe stężenie estrogenów występuje podczas miesiączki, w fazie pęcherzykowej
cały czas wzrasta aż do momentu owulacji, a spada w fazie ciałka żółtego.
W fazie ciałka żółtego estrogeny wydzielane są w bardzo niewielkiej ilości przez ciałko żółte.
Okres wzrastającego poziomu estrogenów w fazie pęcherzykowej często wiąże się
z dobrym samopoczuciem, zwiększoną aktywnością fizyczną i psychiczną, ładniejszą cerą, lepszą koncentracją. A u innych kobiet w tym okresie występują zaparcia, ociężałość, bóle głowy.
Estrogeny odpowiadają za cechy płciowe u kobiet jak np. ukształtowanie piersi, macicy, jajowodów, pochwy, dlatego nie bez powodu są określane mianem „hormonów kobiecości”.
Estrogeny są hormonami zmniejszającymi stężenie „złego” cholesterolu LDL, zwiększającymi stężenie „dobrego” cholesterolu HDL, ochraniającymi przed miażdżycą, wpływającymi na zdrowie kości, zwiększającymi elastyczność skóry. Ponadto prawidłowy poziom estrogenów to ochrona przed chorobami układu krążenia, to również zdrowa psychika kobiety i popęd seksualny na właściwym poziomie.
W wyniku niedoboru estrogenów mogą wystąpić:
zaburzenia miesiączkowania
niepłodność
osteoporoza
W wyniku nadmiaru estrogenów mogą wystąpić:
zaburzenia miesiączkowania
zwiększanie się masy ciała
powiększenie biustu
nudności, wymioty
Estron wytwarzany jest głównie przez wątrobę i w błonie śluzowej macicy.
Stężenie estronu jest wyższe u kobiet w trakcie przekwitania.
Estriol dominuje u kobiet w ciąży. Ma duży wpływ na przetrwanie płodu.
Estradiol występuje głównie u kobiet w wieku rozrodczym. Estradiol wytwarzany jest przede wszystkim w jajnikach przez wzrastające pęcherzyki jajnikowe zawierające komórki jajowe czyli głównie w fazie pęcherzykowej. Wynika z tego, że prawidłowo przebiegający cykl miesiączkowy uzależniony jest od estradiolu.
Wydzielanie estradiolu stymulowane jest przez hormon luteinizujacy (lutropina, LH),
który wytwarzany jest przez przysadkę mózgową.
Estradiol ma ogromny wpływ na proces zapłodnienia poprzez zmianę charakteru śluzu szyjkowego a konkretnie przez rozrzedzenie go w szyjce macicy. Estradiol wpływa na rozwój śluzówki macicy po to, aby była przygotowana na przyjęcie zapłodnionego jajeczka.
Między 2 a 4 dniem cyklu wykonać można badanie estradiolu na ocenę rezerwy jajnikowej. Badanie to wykonuje się wraz z badaniem FSH.
Rezerwa jajnikowa ocenia potencjał rozrodczy danej kobiety. Każda kobieta rodzi się
z określoną liczbą pierwotnych pęcherzyków, które są zdolne do produkcji komórek jajowych. W każdym cyklu część pęcherzyków ulega zużyciu. Potencjał rozrodczy to nic innego jak ilość pozostałych w jajniku pęcherzyków pierwotnych oraz wiek kobiety.
Po 35 roku życia rezerwa jajnikowa może ulec gwałtownemu obniżeniu.
Normy estradiolu są różne dla poszczególnych faz cyklu miesiączkowego.
Normy estradiolu:
faza pęcherzykowa (folikularna): 84 - 970 pg/ml (0,3 - 3,5 nmol/l)
owulacja: 13 - 330 pg/ml (0,48 - 1,17 nmol/l)
faza ciałka żółtego (lutealna): 73 - 200 pg/ml (0,26 - 0,73 nmol/l)
Niski poziom estradiolu może wskazywać między innymi na:
niedoczynność przysadki mózgowej
zespół policystycznych jajników
Wysoki poziom estradiolu może wskazywać między innymi na:
ciążę
nowotwory jajników
nadczynność tarczycy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiesz zaszłam w ciąże bez problemu w pierwszym cyklu starań i w drugim. Do lekarza chodzę badam się co 6 miesięcy i nigdy nie było podejrzenia PCOS, a byłam w różnych fazach cyklu tym bardziej wyniki na to nie wskazują, dzisiaj moja mama ma zahaczyć ginekologa i zapytać o co kaman, a jak skończy mi się @ idę na usg kontrolne Dodatkowo moje cykle są regularne od 30-33 dni miałam co prawda w tamtym roku dwa odchyły cykle po 40 parę dni, ale wydaję mi się że to organizm wracał do siebie po anty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 13:26
-
Dziewczyny a po jakim czasie warto zrobić ponownie badanie na tsh żeby zobaczyć jakiekolwiek efekty brania leków?
Ja na razie biorę Euthyrox 25, Jodid i selen. Od 13 dni.
Za jakieś 3 tyg zaczynają mi się kolejne płodne dni, chciałabym zacząć starać się o malucha..
Mi gin powiedział wczoraj że mimo tarczycy 4,02 (choć według niego już jest na pewno mniej bo przecież biorę leki) mogę już się starać.. -
I przy okazji mam jeszcze jedno pytanko.. Wiem że to nie dotyczy tematu tsh ale może coś mi doradzicie
Moja mama ma 10 kwietnia operacje (o ile znowu nie przełożą), nie wiadomo ile zostanie w szpitalu.
Na pewno będę ją codziennie odwiedzać. Czy to nie będzie zbyt ryzykowne takie odwiedzanie jej w szpitalu (gdzie wiadomo że jest tam więcej zarazków i wirusów niż w innych miejscach) i jednocześnie staranie się o potomka?
Trochę boje się załapać jakieś choróbsko.
Mój gin twierdzi że jak ciąża jest zdrowa i rozwija się prawidłowo to nic jej nie zaszkodzi. Ale ja np przy poprzedniej ciąży miałam chyba jakiegoś wirusa i brałam leki i mam głupie wrażenie że przez to skazałam mojego Arka na śmierć. -
nick nieaktualnyMarlena wrote:Dziewczyny a po jakim czasie warto zrobić ponownie badanie na tsh żeby zobaczyć jakiekolwiek efekty brania leków?
Ja na razie biorę Euthyrox 25, Jodid i selen. Od 13 dni.
Za jakieś 3 tyg zaczynają mi się kolejne płodne dni, chciałabym zacząć starać się o malucha..
Mi gin powiedział wczoraj że mimo tarczycy 4,02 (choć według niego już jest na pewno mniej bo przecież biorę leki) mogę już się starać..
Hey ja wczoraj robiłam tsh po 18 dniach brania euthyroxu25 spadło mi z 4,25 do 2,56. Badanie tsh powinno się robić teoretycznie co 4 tygodnie, przynajmniej tak napisał mój endo, jeśli masz ochotę i chcesz sprawdzić sobie tsh to nie widzę przeciwwskazań na to żebyś sobie zrobiła badania np jutro, zresztą to dość ważne jeśli zamierzasz się starać w tym miesiącu.kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarlena wrote:I przy okazji mam jeszcze jedno pytanko.. Wiem że to nie dotyczy tematu tsh ale może coś mi doradzicie
Moja mama ma 10 kwietnia operacje (o ile znowu nie przełożą), nie wiadomo ile zostanie w szpitalu.
Na pewno będę ją codziennie odwiedzać. Czy to nie będzie zbyt ryzykowne takie odwiedzanie jej w szpitalu (gdzie wiadomo że jest tam więcej zarazków i wirusów niż w innych miejscach) i jednocześnie staranie się o potomka?
Trochę boje się załapać jakieś choróbsko.
Mój gin twierdzi że jak ciąża jest zdrowa i rozwija się prawidłowo to nic jej nie zaszkodzi. Ale ja np przy poprzedniej ciąży miałam chyba jakiegoś wirusa i brałam leki i mam głupie wrażenie że przez to skazałam mojego Arka na śmierć.
Każdy złapany wirus może być zagrożeniem nawet w zdrowo rozwijającej się ciąży, nawet w autobusie możesz go złapać więc myślę że możesz mamę odwiedzać ale też nie za często żeby maleństwu nie zagrozić, buziakiMarlena lubi tę wiadomość