czy moje TSH jest za wysokie?

Oj maleństwa może jeszcze wtedy nie być, choć fajnie by było
Widzę że niektóre z Was badają też progesteron i prolaktynę. Myślicie że to też warto sprawdzić przy okazji sprawdzania tsh?

Marlena nie ma się czego bać, co ja mam powiedzieć jak studiuje pielęgniarstwo i codziennie mam praktyki w szpitalach...

myślę też że progesteron warto zbadać, wtedy możesz stwierdzić czy wystąpiła owulacja, oraz czy nie jest za niski

A jak po progesteronie sprawdzić czy była owulacja? Może i zadaje banalne pytania dla niektórych ale jakoś nigdy nie wczytywałam się na takie tematy i zbytnio nie jestem zorientowana.

Progesteron musi być wyższy niż 5 bodajże w 7 dpo, ale najlepiej jakby to był wynik dwucyfrowy Sprawdź w necie normy. Ja w poprzednim cyklu miałam około 6, pomimo, że była owulacja, ale to za niski wynik, by zajść w ciążę.

A ja zrobilam dzis badania wiec u mnie tak to wyglada na dzien dzisiejszy....
TSH 0,574 µIU/ml (0,270 4,200) N
FT3 3,57 pg/ml (2,00 4,40 )N
FT4 1,52 ng/dl (0,93 1,70) N
anty-TPO 86,15 IU/ml (0,00 34,00) H
anty-TG 118,40 IU/ml (0,00 115,00) H
5luty wynik tsh mialam 5,35(norma do5,00) 5marca wynik 0,49
I tak sie zastanawiam czy antygeny takie juz mialam czy wyciszylam je dieta,,, w kazdym razie zrobilam przelicznik na kalkulatorze i ja mam odpowiednio ft4 76 ,62% a było 2miesiace temu 22% i ft3 65,42% a bylo zaledwie 9% wiec wyniki moje sa o niebo lepsze po 8tyg leczenia na euthyroxie..

Gorzej ze wyczailam chyba poczatki problemow syna z tarczyca ma wyzsze antygeny niz ja i ft3 powyzej normy ehhhh jak nie urok to jevana sraczka

Kapturnica, nie wiem czy Cię to pocieszy, ale teraz mnóstwo osób ma problemy z tarczycą... Niestety...

nie pocieszy ani nie smuci..Ja jestem meeega szczesliwa ze mam takie wyniki dziewczynom antygeny po kilka tysiecy wychodza i wtedy jest problem wielki....

Kochana wyniki masz super, a z synem rychło trzeba lecieć do endo bo faktycznie coś się dzieje, usg mu jeszcze zrób, bo to są początki Hashimoto i jeszcze coś można zdziałać, mojej mamy koleżanka też ma problemy z hashimoto syna i u niego choroba się jeszcze nie rozwinęła, ma stwierdzone przeciwciała ale tarczyca nie ma zmian i widocznego zapalenia gruczołu, buziaki

Progesteron i prolaktynę sobie zbadaj 7 dni po owulacji
"Norma stężenia progesteronu w 7-8 dniu po owulacji to od 10 ng/ml wzwyż (do około 50 ng/ml; w ciąży dochodzi do 250 ng/ml). Informacja - poniżej 3 ng/ml oznacza, że owulacja się w ogóle nie odbyła." to też zależy od norm laboratoryjnych ale zazwyczaj są one napisane obok wyniku.

wiem kochana , dziekuje.. Tak cos czułam i miałam nosa zeby zabrac go dzis na badania ze soba...Tez tak mysle ze zaczyna sie cos dopiero dziac u niego i jak i u mnie w pore zostanie to wychwycone Jak najbardziej usg mu tez trzeba zrobic,,,,
Ale na szczescie antygeny nie sa bardzo duze co oznacza ze hashi jest albo w poczatkowej fazie wykryte albo jest niziutkie,
Ufff odetchnelam z ulha ze opanowalam tarczyce....8tyg a jaka zmiana sama w to nie wierze ze wdrozenie leczenia szybko daje takie efekty,....

No ja Ci powiem to jest najważniejsze żeby w porę zrobić badania i szybko zbić dziada żeby nie rósł i wtedy o niebo lepiej się żyje

Dziewczyny a przy zbijaniu tsh euthyroxem można dalej normalnie się starać ?

no mysle ze tak jesli wyjsciowe tsh nie jest zbyt duze,,,Mi jak mialam 5z hakiem w lutym zabronil endo w zw z tym ze mozna poronic...

w poniedziałek mam gienka i jestem ciekawa co on mi powie, ciekawa jestem czy przy takim tsh jak mam teraz i biorę euthyrox mogę się starać, jak myślisz kapturnica ?

uwazam ze tak....jak najbardziej

a ja od dzisiaj mam zmiejszona dawke na 25 i 50 co drugi dzien.
Przeciwcialami mam sie nie martwic bo tego nie cofne. moge wyciszyc na jakis czas ale one i tak beda. Na szczescie nie ma to wplywu na ciaze i starania. Za dwa miesiace mam po prostu zadzwonic i przez telefon powiedziec jakie mam wyniki ( juz za darmo). Pogadalysmy o lekach ktore sa najlepsze. Pochwalona zostalam za spadek wagi i zbicie tsh. Wszystko idzie tak jak ma isc. przeciwcialami mam sie kompletnie nie przejmowac bo nawet przeziebienie mi je zwiekszy bo przeciez to przeciwciala na uklad immunologiczny. No i mozemy zaczac sie starac

pytałam się również o suplementację selenem. Dostałam odpowiedź że nie ma udowodnionego działania ale nie zaszkodzi, jak najbardziej można brać tylko że dobowa dawka to 200 mikrogram.
Popytałam też o szczepionki przeciw grypie. Nikt nie zabrania mimo że stymulują nasz układ immunologiczny. Lepiej dać bezpieczeństwo potencjalnej ciąży niż zachorować i martwić się czy nie uszkodzi to dziecka.
Jeśli chodzi o działanie leków na tarczycę to niestety euthyrox ma najszerszą gamę żeby móc dobrze dobrać lek. Ale wg mojej pani dr najlepiej wchłania się i działa eltroxin, ale tam są tylko dwie dawki. Letrox jest taki pomiędzy ale tam są tylko 3 dawki więc też kiepsko z doborem. Mówiła że jeśli pacjentki skarżą się na jakieś działania uboczne to faktycznie wtedy kombinuje z tamtymi tabletkami ale eltroxin jest powlekany i nie ma podziałki więc za bardzo nie ma szału.

Chanela piszesz ze powiedziala Ci ze przeciwciala nie maja wpl na ciaze..Kurde zastanowilo mnie to bo w rozmowie z moim endo on akurat powiedzial calkiem cos innego..
Ze przeciwciala jesli jest sa w znacznej ilosci > 500 moga wpl zle na zagniezdzenie zarodka , na odklejanie kosmowki i roznego rodZaju krwiaczki..Dlatego przy wysokich przeciwcialach dziewczyny biora acard , gdyz zwieksza sie rowniez krzepliwosc krwi\
Takj na moje skromne oko i wlasne zdanie jeśli antygeny nie mialyby wiekszego znaczenia to po co wlasciwie bylby sens ich badanie i oznaczania poziomu?? Samo wykrycie rowniez???
Nie zastanawia Was to?? Mozna gdybac , ja wiem , kazdy endokrynolog leczy wg swojej miary i juz widzialam ze ilu endo tyle opinii. Czesc kaze sie nieprzejmowac , inna czesc znow zwraca baczniejsza uwage na to jaka ich ilosc jest oraz zapobiegawczo wlacza leczenie acardem jak i rowniez heparyna , przy ciazy....Sa dziewczyny tutaj , u ktorych wykryto przeciwciala i niestety zadzialaly one wczesnoporonnie...To one pisaly tu wlasnie o acardzie i heparynie..Cos jest na rzeczy bo patrzac na swoje badania app mam w normie jak najbardziej ale juz app ratio(badanie mowiace o krzepliwosci) mam 0.8 przy normie od 0.8
Takze co do diety hashi jak i rowniez suplementacji sa rozne opinie...Jeden endo kaze sobie glowy nie zawracac , inny (w tym przypadku mowie o moim ) stwierdzil , ze dieta ma kolosalne znaczenie przy hashimoto i chorobie graavesa basedova i wyciszenie odpowiedzi immunologicznej jest jak najbardziej zalecane , zwlaszcza stawial nacisk na kobiety starajace sie zajsc w ciaze.....To on wlasnie pierwszy powiedzial mi o diecie przy hashimoto oraz suplementacji selenem , wit d i wit z grupy b zwlaszcza wit b12. Hashimoto sie nie leczy lekami , ale postawil nacisk ze dieta jak najbardziej
Moze to tylko takie moje dywagacje i wolałabym sie osobiscie mylici niech sie myli moj endokrynolog co do przeciwciał..Ale jakos w duchu mam dziwne wrazenie ze mowienie by przeciwcialami nie zawracac sobie glowy , przy nacisku by te przeciwciala badac przeciez jest jakies dziwne...
Uff ale wywód walnelam

zgadzam się z kapturnicą u mnie akurat hashi spowodowały dwa poronienia, pierwsze było spowodowane złym zagnieżdżeniem, a drugie krwiakiem zakosmówkowym, w poniedziałek mam wizytę u gina to sie go jeszcze dopytam jak będziemy prowadzić ciąże, ale z tego co mówił w listopadzie na pewno na heparynie i acardzie, ewentualnie zapytam jeszcze o encorton

Czyli jest kurde cos na rzeczy jednak.Carmen nie pamietam bo pewnie juz pisałaś ale jak wysokie masz antygeny jesli moge zapytac?