Drożność jajowodów

Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 12:50

[QUOTE=karoleczka]Moja lekarka dała zielone światło na starania w tym samym cyklu, ale podczas badania nie udało jej się udroznic jajowodu. Pomogło dopiero shsg w Lublinie. Badanie bolesne ok. 20 minutowe.[/QUOTE] Dziękuję za odpowiedź. Ja mam badanie jutro ale bardzo się denerwuje. Dawno nie byłam tak zestresowana. Docent mi tylko powiedział że to nie należy do przyjemnych badań 😬 Ale możemy starać się w tym samym cyklu.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2022, 14:19

Hej. Wróciłam po shsg w Lublinie. Nie udało się udrożnić mojego jedynego jajowodu. Nie robił tego wprawdzie doktor Pyra ale podobno niedrożność była w końcowym odcinku i tego już się nie robi. Widocznie tylko ja mogę mieć takie szczęście. Nie dopytywałam kto będzie robił bo byłam pewna że tylko Dr Pyra się tym zajmuje. A tu niespodzianka.

[QUOTE=AnnaLom]Hej. Wróciłam po shsg w Lublinie. Nie udało się udrożnić mojego jedynego jajowodu. Nie robił tego wprawdzie doktor Pyra ale podobno niedrożność była w końcowym odcinku i tego już się nie robi. Widocznie tylko ja mogę mieć takie szczęście. Nie dopytywałam kto będzie robił bo byłam pewna że tylko Dr Pyra się tym zajmuje. A tu niespodzianka.[/QUOTE] Jej, niewiem co powiedzieć...mówili coś jeszcze? Długo zabieg trwał? Ja jestem w podobnej sytuacji, też z jednym jajowodem i jak się uda to też się do Lublina wybiorę. A jak to w ogóle sprawdzają i skąd wiedzą w którym odcinku jest niedrożny? Jak miałam robione zwykle hsg kilka lat temu to do tego jajowodu który mam niedrożny w ogóle nie wpływał kontrast. Niewiem czy na tej podstawie mogę przypuszczać że ta niedrożność może być częściowa, przy wyjściu z macicy. Czy tam jest dużo gorzej. Boje się że będzie klapa...

Pokładalam duże nadzieje w tym badaniu i nic z tego nie wyszło. Innych alternatyw już nie ma. Mam trochę niedosyt bo wydaje mi się pewnie niepotrzebnie że gdyby robił to jednak dr Pyra to może by się udało. A tak drugiej szansy nie ma i nie będzie.

Hejka dziewczyny! A rozmawiałaś wcześniej z dr. Pyra ? W jaki sposób się zapisałaś? Ja dziś dzwoniłam do niego i kazał umówić się do dr. Zycha który przygotuje mnie do zabiegu. Mam wizytę za tydzień w jego gabinecie w Lublinie. Zastanawia mnie tylko dlaczego temat udrazniania jest pomijany kompletnie przez ginekologów🤔 Pytałam kilku ginekologów i to dobrych i wszyscy powiedzieli, że tylko invitro, a w internecie czytam że od lat jest ta metoda

Dziewczyny to i ja podam swój przykład, mam tylko jeden jajowód, był niedrożny, umówiłam się do Lublina na shsg, podczas zabiegu okazało się że przepuścił kontrast a co będzie dalej zobaczymy warto próbować wszystkich możliwych opcji! :)

Hej :) czy ktoś jeszcze tu zagląda? dziewczyny, dziś mam badanie drożności jajowodów i bardzo się boję wyniku. Rok temu wyleczyłam infekcje pochwy, ale bardzo długo ją lekceważyłam zanim poszłam z tym do lekarza. Teraz staramy się o dziecko i po dwóch stymulacjach się nie udało. Powiedzcie mi proszę, czy ta infekcja mogła spowodować niedrożność? Bardzo się boję, co tam dziś usłyszę :(

Kiniaaa12 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Kiniaaa12]Hej :) czy ktoś jeszcze tu zagląda? dziewczyny, dziś mam badanie drożności jajowodów i bardzo się boję wyniku. Rok temu wyleczyłam infekcje pochwy, ale bardzo długo ją lekceważyłam zanim poszłam z tym do lekarza. Teraz staramy się o dziecko i po dwóch stymulacjach się nie udało. Powiedzcie mi proszę, czy ta infekcja mogła spowodować niedrożność? Bardzo się boję, co tam dziś usłyszę :([/QUOTE] Mogła ale nie musiała, więc nie ma co rozkminiać. Powodzenia!

Kiniaaa12 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Kluska]Mogła ale nie musiała, więc nie ma co rozkminiać. Powodzenia![/QUOTE] Dziękuję za odpowiedź 😘

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz