X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    Jestem zaintrygowana bo do tej pory wszędzie czytam, że adenomiozy nie da się usunąć, bo jest wewnątrz mięśnia macicy. Że jedynie można ją wyciszać.
    Ale poszukam czegoś na ten temat.
    Poczytaj o protokole super-supresji, bo to jest to co polecają na adenomioze. Czyli stymulacja do invitro, mrożenie zarodków, a potem 3 miesiące sztucznej menopauzy i transfer sztuczny.
    Mi przy niewielkiej adenomioze wystarczał do tej pory steryd.
    A jak powiedziałas ze masz adenomioze? Robilas rezonans czy coś innego? Jak duza masz ta adenomioze? Ja mam napisane tak: ... w scianie tylnej nieostro odgraniczone obszary o wzmozonej echogenicznosci, z rozproszonym unasyceniem i wyraznym objawem prążkowania- podejrzenie adenomyozy; widoczny w ścianie tylnej nieostro odgraniczony obszar o nizszej echogenicznosci, śr 17.5 mm, mogący odpowidac edenomyoma lub drobnemu miesniakowi macicy ( nie stwierdzono typowego dla miesniakow typu unaczynienia w badaniu PD).
    Tylko ten jeden lekarz twierdzi ze to adenemioza, wcześniej mowili mi wlasnie ze mam miesniaka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tam mialo byc jak POTWIERDZALAS a nie powiedziałs ;)

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    A jak powiedziałas ze masz adenomioze? Robilas rezonans czy coś innego? Jak duza masz ta adenomioze? Ja mam napisane tak: ... w scianie tylnej nieostro odgraniczone obszary o wzmozonej echogenicznosci, z rozproszonym unasyceniem i wyraznym objawem prążkowania- podejrzenie adenomyozy; widoczny w ścianie tylnej nieostro odgraniczony obszar o nizszej echogenicznosci, śr 17.5 mm, mogący odpowidac edenomyoma lub drobnemu miesniakowi macicy ( nie stwierdzono typowego dla miesniakow typu unaczynienia w badaniu PD).
    Tylko ten jeden lekarz twierdzi ze to adenemioza, wcześniej mowili mi wlasnie ze mam miesniaka.

    Nie potwierdzalam. Dwóch, a sorki ostatnio trzeci, powiedział że widzi adenomioze, to im wierzę i nie czuje potrzeby potwierdzania :-)
    Ja też w tylnej ścianie mam mięśniaka małego, ale tego mięśniaka widzieli wszyscy wykonujący USG, adenomioze tylko trzech lekarzy.
    Nie znam się na opisie, ale chyba nie wskazują na jakieś wielkie obszary? Może masz tak jak ja, że coś tam trochę jest ale nie przeszkadza?

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    Nie potwierdzalam. Dwóch, a sorki ostatnio trzeci, powiedział że widzi adenomioze, to im wierzę i nie czuje potrzeby potwierdzania :-)
    Ja też w tylnej ścianie mam mięśniaka małego, ale tego mięśniaka widzieli wszyscy wykonujący USG, adenomioze tylko trzech lekarzy.
    Nie znam się na opisie, ale chyba nie wskazują na jakieś wielkie obszary? Może masz tak jak ja, że coś tam trochę jest ale nie przeszkadza?
    No chyba jednak przeszkadza, skoro tyle czasu nie mogę zajsc w ciążę :( O ile to wlasnie tu lezy problem. Nie wiem, na razie jade na urlop, bede sie martwić we wrześniu ;) chyba podejde wtedy jeszcze raz do IUI a potem zobaczymy.

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    No chyba jednak przeszkadza, skoro tyle czasu nie mogę zajsc w ciążę :( O ile to wlasnie tu lezy problem. Nie wiem, na razie jade na urlop, bede sie martwić we wrześniu ;) chyba podejde wtedy jeszcze raz do IUI a potem zobaczymy.


    No wlasnie, tego nigdy nie wiadomo. Ja byłam przekonana że to adenomioza sprawia że nie zachodze, a od 8ego transferu zaczęłam zachodzić w ciążę (3/4 transfery), wiec myślę że w moim przypadku steryd był wystarczający żeby wyleczyć stan zapalny wynikający z adenomiozy.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    No wlasnie, tego nigdy nie wiadomo. Ja byłam przekonana że to adenomioza sprawia że nie zachodze, a od 8ego transferu zaczęłam zachodzić w ciążę (3/4 transfery), wiec myślę że w moim przypadku steryd był wystarczający żeby wyleczyć stan zapalny wynikający z adenomiozy.
    A mozliwe ze to przez adenomioze poronilas?
    Masz jakies inne schorzenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 15:33

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 5 sierpnia 2018, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    A mozliwe ze to przez adenomioze poronilas?
    Masz jakies inne schorzenia?
    TT

    Wykluczyć nie można oczywiscie, ale wszyscy mi mówią że bardzo mało prawdopodobne, że dużo jest pacjentek w normalnych ciążach z dużo większa adeno niż moja.

    Za kilka tygodni, mam nadzieję, będę miała badania zarodka to może się coś rozjaśni. Ale stawiam na wadę genetyczna.

    Że schorzeń mam tylko mikrogruczolaka przysadki i od lat jestem na dostinexie. Bez niego moja prolaktyna strzela w kosmos i nie mam owulacji. Oprócz tego zdrowa jak koń... Tarczyca idealna, zero alergii, brak trombofilie, zespołów antyfosfolipidowy itp. kariotypy prawidłowe. Niestety największe schorzenie to WIEK.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 00:15

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    TT

    Wykluczyć nie można oczywiscie, ale wszyscy mi mówią że bardzo mało prawdopodobne, że dużo jest pacjentek w normalnych ciążach z dużo większa adeno niż moja.

    Za kilka tygodni, mam nadzieję, będę miała badania zarodka to może się coś rozjaśni. Ale stawiam na wadę genetyczna.

    Że schorzeń mam tylko mikrogruczolaka przysadki i od lat jestem na dostinexie. Bez niego moja prolaktyna strzela w kosmos i nie mam owulacji. Oprócz tego zdrowa jak koń... Tarczyca idealna, zero alergii, brak trombofilie, zespołów antyfosfolipidowy itp. kariotypy prawidłowe. Niestety największe schorzenie to WIEK.
    A jak przebiegają Twoje miesiączki? Bo ja tak sobie teraz to wszystko skladam w całość i zaluje ze wcześniej nie zwrocilam na to uwagi bo moze to byl jakiś sygnal ze coś jest nie tak. Mianowicie moje miesiączki od pewnego momentu stały sie krótsze niz dawniej, bardziej bolesne- raz bardziej raz mniej, ale miewalam cykle z miesiaczkami ze chcialam sie skichac z bólu. Poza tym tez ods jakiegos czasu mam tak: pierwsze dwa dni okresu spoko jesli chodzi o intensywność krwawienia, a w ciągu trzeciego dnia przychodzi taki moment ze z lazienki nie moge wyjść bo tak sie ze mnie leje i schodza ze mnie wtedy spore skrzepy krwi. A czwartego dnia to już końcówka. Zadnemu lekarzowi o tym nie mowilam bo myślałam ze to normalne; ze moze po 30 stce sie tak zmienia i juz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i cykle tez sie skrocily. Dawniej miałam co 28-29 dni a teraz miedzy 23-28

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia. U mnie odwrotnie. Raczej mi miesiączki zanikaly, ale to od tego, że brak było owu. Dopiero po dostinexie było lepiej, ale mam raczej skąpe miesiączki.
    Natomiast adeno (chyba) mi się bardzo odzywa podczas stymulacji i sztucznych cykli na estrofemie. Wydaje mi się że nadmiar estrogenów zaognia adeno - ja miałam przeraźliwe skurcze i ból nieziemski. Właśnie na to pomógł steryd.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    Hercia. U mnie odwrotnie. Raczej mi miesiączki zanikaly, ale to od tego, że brak było owu. Dopiero po dostinexie było lepiej, ale mam raczej skąpe miesiączki.
    Natomiast adeno (chyba) mi się bardzo odzywa podczas stymulacji i sztucznych cykli na estrofemie. Wydaje mi się że nadmiar estrogenów zaognia adeno - ja miałam przeraźliwe skurcze i ból nieziemski. Właśnie na to pomógł steryd.
    A Ty na jakim teraz jestes etapie leczenia? Co dalej planujesz? Bo z tego co czytalam to chyba sporo już przeszlas :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    TT

    Wykluczyć nie można oczywiscie, ale wszyscy mi mówią że bardzo mało prawdopodobne, że dużo jest pacjentek w normalnych ciążach z dużo większa adeno niż moja.

    Za kilka tygodni, mam nadzieję, będę miała badania zarodka to może się coś rozjaśni. Ale stawiam na wadę genetyczna.

    Że schorzeń mam tylko mikrogruczolaka przysadki i od lat jestem na dostinexie. Bez niego moja prolaktyna strzela w kosmos i nie mam owulacji. Oprócz tego zdrowa jak koń... Tarczyca idealna, zero alergii, brak trombofilie, zespołów antyfosfolipidowy itp. kariotypy prawidłowe. Niestety największe schorzenie to WIEK.

    Będziesz miała jednak badania zarodka?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nie mam w ogóle miesiączki , mam endometriozę i biorę anty. Dr nigdy tego jakoś szczególnie nie skomentowała. Ale się zastanawiam czy to nie będzie jakiegoś problemu znowu z tym IVF. Już nie mam siły czytać wcześniejszych wpisów, już i tak od paru dni nic nie robię tylko siedzę tu.

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Będziesz miała jednak badania zarodka?

    Badanie materiału z poronienia, to miałam na myśli.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Dziewczyny ja nie mam w ogóle miesiączki , mam endometriozę i biorę anty. Dr nigdy tego jakoś szczególnie nie skomentowała. Ale się zastanawiam czy to nie będzie jakiegoś problemu znowu z tym IVF. Już nie mam siły czytać wcześniejszych wpisów, już i tak od paru dni nic nie robię tylko siedzę tu.


    Moim zdaniem to raczej pomoże niż zaszkodzi. Endo szkodzi i na jajka i na wszystko inne, jak bierzesz antyki to ja wygaszasz. Przecież nawet długi protokół często polega na przyjmowaniu antyków przed stymulacja. Wiec wg mnie będzie ok

    Berbeć lubi tę wiadomość

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    Moim zdaniem to raczej pomoże niż zaszkodzi. Endo szkodzi i na jajka i na wszystko inne, jak bierzesz antyki to ja wygaszasz. Przecież nawet długi protokół często polega na przyjmowaniu antyków przed stymulacja. Wiec wg mnie będzie

    Dziękuję Ci :*
    Ja naprawde.jestem.zielona w tym.wszystkim. właśnie jade na badania kariotypow. Kobity w ciąży mi.sie śnią i.co.tylko...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny faktycznie przy emdometriozie jest.mniejsza szansa na powodzenie ivf?

  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć, podobno tak, bo endometrioza upośledza komórki jajowe, ale jestem świetnym przykładem na to, ze nie ma reguły... mam zdiagnozowany iv stopień edndo i pierwsza próba ivf udana a do tego kilka śnieżynek. Trzymam kciuki!!! Na pewno wszystko sie uda!!!

    hipisiątko, _Polanka_, Berbeć lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki wrote:
    Berbeć, podobno tak, bo endometrioza upośledza komórki jajowe, ale jestem świetnym przykładem na to, ze nie ma reguły... mam zdiagnozowany iv stopień edndo i pierwsza próba ivf udana a do tego kilka śnieżynek. Trzymam kciuki!!! Na pewno wszystko sie uda!!!

    No mi właśnie spadło amh w ciągu dwóch lat z 4.98 do 2.56 to o to chodzi tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 22:36

  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie, ze nie. Amh to rezerwa komórek które mamy... ona maleje z każdym
    Miesiącem, a endometrioza to choroba, ktora osłabia jakość komórek, ale raczej Nie ma wpływu na amh.

    Berbeć lubi tę wiadomość

‹‹ 149 150 151 152 153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ