endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybrenya77 wrote:Jestem zaintrygowana bo do tej pory wszędzie czytam, że adenomiozy nie da się usunąć, bo jest wewnątrz mięśnia macicy. Że jedynie można ją wyciszać.
Ale poszukam czegoś na ten temat.
Poczytaj o protokole super-supresji, bo to jest to co polecają na adenomioze. Czyli stymulacja do invitro, mrożenie zarodków, a potem 3 miesiące sztucznej menopauzy i transfer sztuczny.
Mi przy niewielkiej adenomioze wystarczał do tej pory steryd.
Tylko ten jeden lekarz twierdzi ze to adenemioza, wcześniej mowili mi wlasnie ze mam miesniaka. -
nick nieaktualny
-
Hercia35 wrote:A jak powiedziałas ze masz adenomioze? Robilas rezonans czy coś innego? Jak duza masz ta adenomioze? Ja mam napisane tak: ... w scianie tylnej nieostro odgraniczone obszary o wzmozonej echogenicznosci, z rozproszonym unasyceniem i wyraznym objawem prążkowania- podejrzenie adenomyozy; widoczny w ścianie tylnej nieostro odgraniczony obszar o nizszej echogenicznosci, śr 17.5 mm, mogący odpowidac edenomyoma lub drobnemu miesniakowi macicy ( nie stwierdzono typowego dla miesniakow typu unaczynienia w badaniu PD).
Tylko ten jeden lekarz twierdzi ze to adenemioza, wcześniej mowili mi wlasnie ze mam miesniaka.
Nie potwierdzalam. Dwóch, a sorki ostatnio trzeci, powiedział że widzi adenomioze, to im wierzę i nie czuje potrzeby potwierdzania
Ja też w tylnej ścianie mam mięśniaka małego, ale tego mięśniaka widzieli wszyscy wykonujący USG, adenomioze tylko trzech lekarzy.
Nie znam się na opisie, ale chyba nie wskazują na jakieś wielkie obszary? Może masz tak jak ja, że coś tam trochę jest ale nie przeszkadza?5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:Nie potwierdzalam. Dwóch, a sorki ostatnio trzeci, powiedział że widzi adenomioze, to im wierzę i nie czuje potrzeby potwierdzania
Ja też w tylnej ścianie mam mięśniaka małego, ale tego mięśniaka widzieli wszyscy wykonujący USG, adenomioze tylko trzech lekarzy.
Nie znam się na opisie, ale chyba nie wskazują na jakieś wielkie obszary? Może masz tak jak ja, że coś tam trochę jest ale nie przeszkadza? -
Hercia35 wrote:No chyba jednak przeszkadza, skoro tyle czasu nie mogę zajsc w ciążę O ile to wlasnie tu lezy problem. Nie wiem, na razie jade na urlop, bede sie martwić we wrześniu chyba podejde wtedy jeszcze raz do IUI a potem zobaczymy.
No wlasnie, tego nigdy nie wiadomo. Ja byłam przekonana że to adenomioza sprawia że nie zachodze, a od 8ego transferu zaczęłam zachodzić w ciążę (3/4 transfery), wiec myślę że w moim przypadku steryd był wystarczający żeby wyleczyć stan zapalny wynikający z adenomiozy.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:No wlasnie, tego nigdy nie wiadomo. Ja byłam przekonana że to adenomioza sprawia że nie zachodze, a od 8ego transferu zaczęłam zachodzić w ciążę (3/4 transfery), wiec myślę że w moim przypadku steryd był wystarczający żeby wyleczyć stan zapalny wynikający z adenomiozy.
Masz jakies inne schorzenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 15:33
-
Hercia35 wrote:A mozliwe ze to przez adenomioze poronilas?
Masz jakies inne schorzenia?
Wykluczyć nie można oczywiscie, ale wszyscy mi mówią że bardzo mało prawdopodobne, że dużo jest pacjentek w normalnych ciążach z dużo większa adeno niż moja.
Za kilka tygodni, mam nadzieję, będę miała badania zarodka to może się coś rozjaśni. Ale stawiam na wadę genetyczna.
Że schorzeń mam tylko mikrogruczolaka przysadki i od lat jestem na dostinexie. Bez niego moja prolaktyna strzela w kosmos i nie mam owulacji. Oprócz tego zdrowa jak koń... Tarczyca idealna, zero alergii, brak trombofilie, zespołów antyfosfolipidowy itp. kariotypy prawidłowe. Niestety największe schorzenie to WIEK.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 00:15
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:TT
Wykluczyć nie można oczywiscie, ale wszyscy mi mówią że bardzo mało prawdopodobne, że dużo jest pacjentek w normalnych ciążach z dużo większa adeno niż moja.
Za kilka tygodni, mam nadzieję, będę miała badania zarodka to może się coś rozjaśni. Ale stawiam na wadę genetyczna.
Że schorzeń mam tylko mikrogruczolaka przysadki i od lat jestem na dostinexie. Bez niego moja prolaktyna strzela w kosmos i nie mam owulacji. Oprócz tego zdrowa jak koń... Tarczyca idealna, zero alergii, brak trombofilie, zespołów antyfosfolipidowy itp. kariotypy prawidłowe. Niestety największe schorzenie to WIEK. -
nick nieaktualny
-
Hercia. U mnie odwrotnie. Raczej mi miesiączki zanikaly, ale to od tego, że brak było owu. Dopiero po dostinexie było lepiej, ale mam raczej skąpe miesiączki.
Natomiast adeno (chyba) mi się bardzo odzywa podczas stymulacji i sztucznych cykli na estrofemie. Wydaje mi się że nadmiar estrogenów zaognia adeno - ja miałam przeraźliwe skurcze i ból nieziemski. Właśnie na to pomógł steryd.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:Hercia. U mnie odwrotnie. Raczej mi miesiączki zanikaly, ale to od tego, że brak było owu. Dopiero po dostinexie było lepiej, ale mam raczej skąpe miesiączki.
Natomiast adeno (chyba) mi się bardzo odzywa podczas stymulacji i sztucznych cykli na estrofemie. Wydaje mi się że nadmiar estrogenów zaognia adeno - ja miałam przeraźliwe skurcze i ból nieziemski. Właśnie na to pomógł steryd. -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:TT
Wykluczyć nie można oczywiscie, ale wszyscy mi mówią że bardzo mało prawdopodobne, że dużo jest pacjentek w normalnych ciążach z dużo większa adeno niż moja.
Za kilka tygodni, mam nadzieję, będę miała badania zarodka to może się coś rozjaśni. Ale stawiam na wadę genetyczna.
Że schorzeń mam tylko mikrogruczolaka przysadki i od lat jestem na dostinexie. Bez niego moja prolaktyna strzela w kosmos i nie mam owulacji. Oprócz tego zdrowa jak koń... Tarczyca idealna, zero alergii, brak trombofilie, zespołów antyfosfolipidowy itp. kariotypy prawidłowe. Niestety największe schorzenie to WIEK.
Będziesz miała jednak badania zarodka? -
nick nieaktualnyDziewczyny ja nie mam w ogóle miesiączki , mam endometriozę i biorę anty. Dr nigdy tego jakoś szczególnie nie skomentowała. Ale się zastanawiam czy to nie będzie jakiegoś problemu znowu z tym IVF. Już nie mam siły czytać wcześniejszych wpisów, już i tak od paru dni nic nie robię tylko siedzę tu.
-
Berbeć wrote:Dziewczyny ja nie mam w ogóle miesiączki , mam endometriozę i biorę anty. Dr nigdy tego jakoś szczególnie nie skomentowała. Ale się zastanawiam czy to nie będzie jakiegoś problemu znowu z tym IVF. Już nie mam siły czytać wcześniejszych wpisów, już i tak od paru dni nic nie robię tylko siedzę tu.
Moim zdaniem to raczej pomoże niż zaszkodzi. Endo szkodzi i na jajka i na wszystko inne, jak bierzesz antyki to ja wygaszasz. Przecież nawet długi protokół często polega na przyjmowaniu antyków przed stymulacja. Wiec wg mnie będzie okBerbeć lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:Moim zdaniem to raczej pomoże niż zaszkodzi. Endo szkodzi i na jajka i na wszystko inne, jak bierzesz antyki to ja wygaszasz. Przecież nawet długi protokół często polega na przyjmowaniu antyków przed stymulacja. Wiec wg mnie będzie
Dziękuję Ci :*
Ja naprawde.jestem.zielona w tym.wszystkim. właśnie jade na badania kariotypow. Kobity w ciąży mi.sie śnią i.co.tylko... -
nick nieaktualny
-
Berbeć, podobno tak, bo endometrioza upośledza komórki jajowe, ale jestem świetnym przykładem na to, ze nie ma reguły... mam zdiagnozowany iv stopień edndo i pierwsza próba ivf udana a do tego kilka śnieżynek. Trzymam kciuki!!! Na pewno wszystko sie uda!!!
hipisiątko, _Polanka_, Berbeć lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKijuki wrote:Berbeć, podobno tak, bo endometrioza upośledza komórki jajowe, ale jestem świetnym przykładem na to, ze nie ma reguły... mam zdiagnozowany iv stopień edndo i pierwsza próba ivf udana a do tego kilka śnieżynek. Trzymam kciuki!!! Na pewno wszystko sie uda!!!
No mi właśnie spadło amh w ciągu dwóch lat z 4.98 do 2.56 to o to chodzi tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 22:36