endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
adrenalina wrote:Aha. I wszystko kupuje po 50g ?
A do słoików czemu rozdzielam ? Parzę je od razu wszystkie. I codziennie nowy słoik wyjmuje juz zapatrzonych ?
Nie można codziennie parzyć na bierząco?
Tak kupujesz wszystko po 50 gram. Mieszasz wszystko na sucho Potem rozdzielasz do słoików. Ja przechowuję w słoikach, bo nie wietrzeje:) Codziennie 3 x łyżka stołowa do szklanki i dopiero zalewasz wrzątkiem Pić przed posiłkiem ok 0,5h.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 21:55
urocza lubi tę wiadomość
-
godaweri: dokładnie ta sama mieszanka. dziś kupiłam, wymieszałam, przełożyłam do słoja i 1 porcja za mną, smak dziwny, nie porywa ale pewnie kwestia przyzwyczajenia.
adrenalina: zmieściłam wszystko w jednym dużym słoju 5cio litrowym, godaweri miała na myśli rozdzielenie suchej mieszanki do słoików, bo raczej nie posiada się w domu takich dużych, no chyba, że robicie tak jak ja nalewki
Wyjdzie tego bardzo dużo objętościowo, zioła są lekkie.
Przechowywać w słoikach w suchym, ciemnym miejscu, bo są szczelne, ze szkła i robactwo się żadne nie dostanie. Zaparzać przez 3godz. 1 czubatą łyżkę stołową zalewając szklanką wrzątku, w kubku (potem lekko podgrzać)albo w szklanym termosie - będzie ciepłe. Takie rady dostałam od pani sprzedającej ziółka. W termosie można od razu większą ilość zabrać do pracy.
Godaweri widzę, że jesteś obcykana w ziółkach, jakieś spostrzeżenia albo efekty masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 22:56
-
Szczerze żadnych Tą mieszankę pije już chyba z 4 miesiące, tak samo jem ostropest mielony. Resveratrol jem juz 2 miesiące z hakiem. Zauważyłam, ze ostatni cykl był super pod tym względem, ze nie mialam żadnych pobolewan jajników, ani wzdęć brzucha, a miewałam niezależnie od fazy cyklu. W laparo wyszły drożne jajowody, moze to częściowo zasługa ziół...W każdym razie pije do końca ta dawkę i zrobię przerwę. To będzie chyba 3 cykl, tak jak tam pisze w dawkowaniu. Myślę, ze zioła mogą mieć duży wpływ przy hamowaniu nawrotów choroby, wiec nie będę z nich rezygnować. Zwłaszcza, ze mnie zaproponowała je lekarka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 09:05
-
Witam! Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć Przeczytałam jakaś część tematu ale niestety nie wszystko bo chyba nie dałabym rady Ja również cierpię na endometriozę, w moim przypadku pojawiła się po ciąży, po cesarskim cięciu (marzec 2012). Teraz staramy się z mężem o kolejne dziecko więc wybrałam się do mojej gin i powiedziała, że jeśli endometrioza nie dokucza mi nie ma żadnych przeciwności do zajścia w drugą ciążę a przy okazji kolejnego cesarskiego cięcia zostanie rozwiązany problem endometriozy. Na ogół mi nie dokucza jakimiś bólami, jedynie podczas zbliżającego się okresu i w trakcie trwania pali mnie wokół rany po cesarce i pojawia się wybrzuszenie nad prawym jajnikiem (pojawia się i opada) po czym znika całkowicie do kolejnego okresu. Miałam robione USG dopochwowe ale nic nie wykryło kolejne USG będę miała robione w trakcie okresu kiedy pojawia się to wybrzuszenie i zobaczymy. Staramy się dopiero od poprzedniego miesiąca i zobaczymy co z tego wyjdzie przy endometriozie! Pozdrawiam wszystkie Panie!
-
cati wrote:Czesc wszystkim , moze i ja sie tu wpiszę.
W maju przeszlam operacji usuniecia torbieli czekoladowej i ognisk endometrium
po wylizaniu ran , trzyba bylo pomyslec o dziecku no i tak staramy sie .
Ja mam o tyle utrudniona sprawe ze przebywam w Norwegii to tez tu wizyta u ginekologa nie jest refundowana przez panstwo.
Mozna co najwyzej isc do lekarza ogolnego badz poloznej ale to tez dopiero jak sie jest w ciazy...
Kurcze ile z nas ma ten sam problem...Oby tylko z czasem każdej z nas się udało Piszcie też dziewczyny o swoich ciążach, jak już którejś się uda, to dodaje nadziei -
godaweri wrote:Szczerze żadnych Tą mieszankę pije już chyba z 4 miesiące, tak samo jem ostropest mielony. Resveratrol jem juz 2 miesiące z hakiem. Zauważyłam, ze ostatni cykl był super pod tym względem, ze nie mialam żadnych pobolewan jajników, ani wzdęć brzucha, a miewałam niezależnie od fazy cyklu. W laparo wyszły drożne jajowody, moze to częściowo zasługa ziół...W każdym razie pije do końca ta dawkę i zrobię przerwę. To będzie chyba 3 cykl, tak jak tam pisze w dawkowaniu. Myślę, ze zioła mogą mieć duży wpływ przy hamowaniu nawrotów choroby, wiec nie będę z nich rezygnować. Zwłaszcza, ze mnie zaproponowała je lekarka.
A przed laparo miałaś jakieś problemy z jajowodami? -
Marzenaa a jestes pewna, ze lekarz potwierdził endometriozę? bo wiem, że po cesarskich cięciach w miejscu cięcia często pojawia się przyrost endometrium ale nie można tego mylić z endometriozą. Moja mama tak ma - takie wybrzuszenie w miejscu cesarskiego cięcia, kiedy miała jeszcze miesiączki to tak jej puchło właśnie
-
Byłam u chirurga i ginekologa i jeden i drugi stwierdzili endometrioze. Miałam dostać skierowanie na zabieg ale że chcemy dzidziusia z mężem to gin stwierdziła, że bez sensu się ciąć ileś razy i od razu przy cesarce będzie wykonany zabieg i póki co mam się starać o dzidzi tylko zaznaczyła, że to nie będzie łatwe i mam się nie łamać jak szybko się nie uda. Powiedziała, że często się tak zdarza po cesarce.
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Ja dziś uderzam do Was z pytaniem o VISANNE:
Mam je brać jedynie miesiąc i już jestem w połowie. Myślałam, że jak tylko odstawię od razu będziemy się starać. A tu mi lekarz powiedział, że po visanne okres można dostać nawet po 3 tyg!! i że przed okresem to nie wiadomo czy się uda czy nie.
Po jakim czasie od odstawienia miałyście miesiączkę? -
Mar - Jak to powiedziała na wizycie, robimy przerwę na starania, ale szczerze nie wierzę, że się uda i wydaje mi się, że szybko wrócę do Visanne. Jedynie, że nie będę tak odczuwać dolegliwości. @ miałam krótką i skąpą, na początku bolało mnie wszystko. Teraz dużo ćwiczę. Póki co czekam na fazę moich niższych temperatur jaką miewałam Wykresu jeszcze nie zaczęłam nowego, bo w sumie nie wiem, co się teraz będzie działo, na razie zostawiłam po staremu."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
-
Tak Rudziutka, Visanne zaczęłam brać 1dc i prawie od razu tempka poszła mi w górę, do takiej jakiej mam po owulacji.
No i w końcu zaczyna się u mnie pojawiać normalny śluz
W nocy męczyłam się z okropnym bólem jajnika"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl