X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 23 listopada 2014, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zawsze myślałam że w okres jest zimno bo temp ciała spada.

    Idgie lubi tę wiadomość

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 23 listopada 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tą laparoskopią też jest różnie... miałam laparo we wrześniu, pierwsza miesiączka po odstawieniu VISANNE była bajeczna (nic nie bolało, to było coś pięknego). Teraz mój organizm mimo wyciętych torbieli i zrostów wraca na stare tryby i znowu pierwszy dzień miesiączki leżałam w toalecie w pracy, wyjąc z bólu i czekając aż zacznie działać ketonal.Ten ból totalnie obdziera z godności. Miałam USG - wszystko jest czysto i ładnie. Ból został.

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 23 listopada 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsza miesiączkę po laparo miałam bardzo łagodna nic nie bolało. Piękna czerwona krew. A juz druga znów ból skrzepy itd. :/

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 23 listopada 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, dziewczyny, bardzo Wam współczuję. Moje miesiączki nie są bolesne, mam bóle krzyża, takie blokujące ruch totalnie, ból jest taki, że łzy lecą, ale to mija w końcu. Natomiast same miesiączki są powiedziałabym normalne.

    83c27385cd.png
  • Mniejsza Mi Koleżanka
    Postów: 58 35

    Wysłany: 23 listopada 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar, to dziwne że w tak krótkim czasie tak silny ból Ci wrócił. Przecież boli chyba od tych zrostów więc jak zostały usunięte to nie powinno boleć. Przecież w ciągu miesiąca się chyba nie odtworzyły? Co Ci lekarz powiedział na to? Dla mnie najgorszy jest ból w czasie seksu (psuje całą przyjemność :( ) i miałam nadzieję że po laparoskopii jak usuną ten syf to wreszcie będę miała luz :/

    hchy3e3kwys50svl.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mniejsza Mi, nie chcę Cię straszyć...ja jestem po laparotomii, wszystko dokładnie wyczyścili, a przy współżyciu nadal odczuwam ból (w niektórych pozycjach), tyle, że mniejszy niż przed operacją. A na pewno nic mi się tam nie odtworzyło, bo przecież ciągle jadę na visanne... :-/

    oar89jcgzipdaets.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mniejsza Mi - przy endometriozie podczas miesiączki to niekoniecznie musi boleć przez zrosty i torbiele (chociaż wiadomo - one nasilają bóle) - Endometrioza sama w sobie ma skłonności do sprawiania bólu, mimo że jest ładnie i czysto w środku.

  • Adelo Autorytet
    Postów: 393 156

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Rudziutka ten ból krzyża, mnie od lat bolą lędźwie z lewej strony, ból jest różny tępy promieniujący do nogi lub w górę. Do tego inne bóle przeszywające w miednicy, w okolicach układu moczowego też, a już nie mówiąc o bólach przy wypróżnianiu czy nagłych bólach brzucha (jelit) po których siedząc w wc musiałam prowadzić oddech jakbym rodziła, żeby uśmierzyć go. Masakra. Wszystko zniknęło przy kuracji Visanne, po kuracji wrócił przede wszystkim ból krzyża na razie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 20:03

    "Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po laparoskopii jajnika. Torbiel endometrialna 5cm usunięta. Reszta jamy brzusznej czyściutka.
    Lekarz po laparo stwierdził, że to endometrioza. Hist-pat to wykluczył.
    Więc wiem, że nic nie wiem.
    Marker CA 125 podwyższony. Po zabiegu niższy, ale i tak ponad normę.
    Przed laparo, mając torbiel, nie miałam owulacji.
    Po laparo owulacja wróciła i wszystko wygląda ładnie wg USG.
    Jak dostane @ zamierzam hormony zbadać.
    Okres zawsze mam bolesny. Już tydzień przed terminem brzuch mnie boli we wszystkich możliwych miejscach.
    Mam nadzieję, że nie mam tego dziadostwa :(
    Współczuję Wam, że Was to spotkało, sama nie wiem czy też coś nowego mi się tam w brzuchu nie tworzy ;/

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klara bella a jakie masz rozpoznanie na wyniku hist-pat? Nie zawsze wpisują rozpoznanie endometriosis tylko np. cystis ovariorum bilateralis (czyli nic innego jak obustronne torbiele jajników - tak było w moim przypadku) - i opisane dokładnie torbiele (czyli np gładkościenna torbiel o beżowej wyściółce).. i na podstawie takiego opisu histopat. lekarz stwierdza endometriozę. Nie zawsze wpisują ją do wyniku histo-pat. Z medycznego punktu widzenia histopatologicznie można rozpoznać np. nowotwór a endometriozy samej w sobie nie (to są poprostu zdrowe komórki endometrium)
    Ja na moim wyniku histo-pat. nie mam wpisanej endometriozy. Dopiero po analizie wyniku + CA125 mój lekarz postawił rozpoznanie.

    Podsumowując moje wywody (;D) warto żebyś udała się do jakiegoś dobrego lekarza, pokazała wynik hist-pa i wynik CA125.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 22:36

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 24 listopada 2014, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam cystis endometriosis czy coś podobnego. Sorki nie znam łaciny. Ale już po laparo stwierdzili, że to jest właśnie to świństwo.
    Co najważniejsze po operacji lekarz powiedział, że koniecznie chodzić często do ginekologa, od tej pory każda wizyta = USG.
    Dziewczynki, uszy do góry!

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mój po operacji przyszedł jak się wybudziłam i mówi, że to endometrioza, ale tylko w postaci torbieli, reszta elegancka.
    I później mojego męża do gabinetu wziął i też mu mówił to samo.
    A hist-pat: torbiel pęcherzykowata, z niepękniętych pęcherzyków i ciałek białawych. I tylko tyle. Lekarz, który mnie operował stwierdził, że to jednak nie endometrioza. A zaraz po operacji na świeżo był o tym przekonany.
    Ja przed wykryciem tej torbieli nie miałam owulacji (prawdopodobnie przed torbiel, która zaburzała gospodarkę hormonalną i miałam przerośnięte pęcherzyki po ponad 40mm niepopękane, tak jakby LUF). Więc może to rzeczywiście nie endo. Ale z kolei lekarz czemu był o tym tak przekonany zaraz po zabiegu.
    Więc nie wiem nic :(
    A ciąży dalej nie ma.
    Pewnie po Nowym Roku jak już wezmę się za siebie to czeka mnie drożność jajowodów.

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara bella miałaś torbiel pecherzykowata a nie czekoladową (wypełnioną krwią) - pewnie nie masz endometriozy :)))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie sama nie wiem, bo w wypisie mam napisane, że podczas usuwania torbieli zawartość rozlała się, napisane: "rozlała się czekoladowa treść" czy jakoś tak. Wypis mam wysoko w szafce, kiepski dostęp do dokumentów więc dokładnie nie przytoczę, ale padły słowa, że rozlała się czekoladowa treść.

  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 24 listopada 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie też torbiel czekoladowa 1,9 cm na lewym jajku. Do tego bolesne miesiączki, i bóle krzyża. Lekarz stwierdził,że na razie nic z tym nie robimy. Uważacie że powinien dać mi skierowanie na laparoskopie? Leczymy się w klinice i po raz 4 będziemy podchodzić do insmeinacji.

    ckaik0s3070dl07t.png
  • ANDI87 Przyjaciółka
    Postów: 196 46

    Wysłany: 24 listopada 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara czemu Ci na laparoskopi odrazu drożności nie zrobili?

  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 24 listopada 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maka wrote:
    bóle krzyża.

    Te bóle to tylko podczas miesiączki, czy w ogóle?
    Mnie podczas @ trochę pobolewa w lędźwiach, ale ja to ogólnie "kręgosłupowa" jestem i plecy mnie bolą praktycznie non stop.

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 24 listopada 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak Was czytam, to zauważam u siebie coraz więcej objawów endometriozy, których nigdy nie łączyłam z problemami ginekologicznymi... Nieustanny ból krzyża, ból podczas stosunku... Ja to chyba tylko nie mam tego najbardziej charakterystycznego objawu, czyli bolesnych miesiączek. Aż się boję, jak to będzie po kuracji :/

    oar89jcgzipdaets.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANDI87 wrote:
    Klara czemu Ci na laparoskopi odrazu drożności nie zrobili?
    No tego właśnie nie wiem, jak się szykowałam do laparoskopii to moja wiedza na temat drożności była mała. Przeszło mi to przez myśl, że może by tak razem zrobić torbiel i drożność, spytałam nawet lekarza ale stwierdził, że nie ma powodu.
    Teraz żałuję, że nie naciskałam i nie doczytałam co i jak.
    Nic dalej nie wymyślę, w grudniu badania a w styczniu Invimed przeklęty.
    W życiu bym nie pomyślała, że wyląduje w klinice leczenia niepłodności...

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 24 listopada 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dzisiaj znalazłam pozytywny obrazek do walki z endometriozą, wrzuciłam na mojego bloga, którego sobie popisuję w ramach terapii w wolnym czasie zapraszam --> http://walka-z-bolem.blog.pl/ ;)

    Rudziutka7, Idgie lubią tę wiadomość

‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ