endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
mar wrote:ja wg moich obserwacji dzisiaj mam owulację (skok temp., śluz itd.) więc wieczorem pijemy winko i działamy z mężem ale tak na luzie.
mam pytanie do dziewczyn, które są po leczeniu, po operacjach itd. odnośnie bólu. Ja mam bolesne miesiączki od zawsze. Potem brałam Visanne i nie było nic, po odstawieniu Visanne miałam laparoskopię i pierwszy okres również bezbolesny. Teraz niestety wróciły bóle. Wiele osób twierdzi, że teoretycznie po laparoskopii miesiączki powinny już tak nie boleć. Wczoraj byłam u nowego lekarza, który doradził żebym wróciła do Visanne (na pół roku) skoro mnie tak boli...
Ja jeszcze nie miałam @ po laparoskopii, wciąż czekam. Musisz sama zdecydować. Dawno miałaś laparoskopię? Jeżeli krócej niż 6 cykli temu to ja bym się jeszcze nie zdecydowała na visanne.
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Adelo, Mar chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach z naprotechnologią. Ja co prawda wybrałam tą drugą drogę, planujemy w pierwszym lub drugim cyklu po laparo podejść do inseminacji.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
A ja wrocilam do zoladexu od kilku dni, mam przepisana kuracje na 3 miesiace jak narazie, staramy sie udroznic ujscia brzuszne jajowodow...bo tak to kontrast wplynal do nich troche, ale nie wyplynal jak sie nie uda, to lekarz rozklada rece. Trzymajcie kciuki a ja za Was!<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
Mar, cała Polska nas dzieli nie mam siły już tak chodzić od lekarza do lekarza. Potrzebuje żeby ktoś zajął się mną na poważnie. On podobno też wykonuje normalnie badanie ginekologiczne. Zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 15:55
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
Adelo poznałam dziewczynę, która po 3miesiącach leczenia w NaproCentrum zaszła w ciążę. Oni tam nie tylko leczą ginekologicznie ale również rozpisują dokładną dietę, są ćwiczenia z terapeutą i psychologiem - takie kompleksowe podejście do problemu. Ja uważam, że tego potrzebuję bo u mnie endometrioza niestety dość potężnie wpływa na sferę psychiczną...
Adelo lubi tę wiadomość
-
Mi chodzi przede wszystkim o zdiagnozowanie tego, co się ze mną teraz dzieje. Nie wiem czy to kolejny skutek uboczny endometriozy i jej działanie. Czy coś innego. W każdym bądź razie nie mogę tego tak zostawić. I z tego powodu też nie radzę już sobie psychicznie, choć momentami przechodzę fizyczne dramaty... Ale to prawda, że podchodzą do Ciebie kompleksowo i nie lekceważą Twojego stanu zdrowia. W takim razie jeszcze bardziej kciukam za nas, żeby przyniosło, to pozytywne wyniki"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
-
dziewczyny stosowałyscie kiedys testy owulacyjne?
ja mam dzisiaj dwie krechy -> http://walka-z-bolem.blog.pl/files/2014/12/IMG_20141203_175103.jpg
zastanawiam się czy już jest po owu bo to mój 17 dc. - w koncu LH może byc podwyższone przez cały II cykl.. -
Mar, ja nigdy nie robiłam, dopiero się uczę teorii, ale właśnie dziś dyskutowałyśmy z koleżanką o jej wyniku. Wyczytała, że po owulacji też może wychodzić pozytywny test. Z Twojego wykresu wynika, że albo miałaś owu tak jak zaznaczył program, albo wczoraj. Trudno powiedzieć, a jaką masz szyjkę, śluz? Jak nie obserwujesz to zobaczymy jutro jaka będzie tempka. A póki co serduszkujcie
-
Mar, ze zdjęcia nie widzę za bardzo ale kreska jest jaśniejsza od testowej, a powinna być tak samo ciemna albo ciemniejsza jeszcze. Ja trochę robiłam kiedyś i to ma sens jak zrobisz kilka, bo nigdy nie wiesz potem czy już jest po czy przed a może w ogóle. Dobrze jest robić, kiedy pojawi się pierwszy śluz płodny i tak do wystąpienia szczytu LH."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
-
Mar, wizyta u naprotechnologa dopiero na Maj trochę się podłamałam. Co ja do tego czasu zrobię.. Będę się tułać znowu po lekarzach, którzy będą odsyłać mnie z kwitkiem. Eh. Muszę uzbroić się w cierpliwość."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
-
Adelo aż takie kolejki macie? Z jednej strony to plus bo skoro jest takie zainteresowanie to musi być naprawde dobry. Do tego czasu obserwuj swoje cykle i zapisuj wszystko dokładnie żeby na pierwsze spotkanie przynieść wypełnione wykresy - oni często proszą o takie wykresy bo wtedy będzie łatwiej ustalić plan działania
-
I tak na pierwszą wizytę do naprotechnologa muszę mieć przynajmniej 3-4 cykle obserwacji, ale metodą Creighton Model (tam nie mierzy się temperatury)- to jest zupełnie inny model obserwacji niż NPR. Więc akurat tak do maja. Jestem umówiona już z Instruktorką na pierwszy instruktaż jak to wygląda. I potem są indywidualne spotkania. Pierwsze 2 miesiące - to są spotkania 2 razy w miesiącu, potem już raz w miesiącu, a po tym, to już jak to będzie potrzebować. Mówiła, że najważniejsze są te pierwsze cztery, żeby chodzić. No ale każda wizyta indywidualna 100 zł. Więc już na wstępie u Instruktora zostawiam gdzieś 550 zł, bo jeszcze materiały trzeba kupić za 150 zł.
No a dopiero potem naprotechnolog - u niego wizyty trwają gdzieś 2,3h :)Napisał mi, że może polecić mi ginekologa - naprotechnologa, z którym współpracuje, że do niego szybciej się może dostanę. Ma również dobre opinie Jak poszukałam, okazało się, że pracuje w szpitalu z moim obecnym ginekologiem Trudno jak kiedyś zmienię na niego, może będzie głupio mi jak spotkam tam swojego, no ale takie życie
Pan doktor właśnie odpisał mi na maila, bo wysłałam mu swoją historię choroby, wszystko przez co przechodziłam. Skoro tak długo mam czekać, to może przeczyta i odpowie. Dał wskazówki, powiedział, co myśli. To już jest niesamowite, że lekarz potrafi rozmawiać z człowiekiem nie jak z automatem i nie zostawiać go samemu sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 14:48
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
to super Adelo! ważne żeby trafić w dobre ręce. Ja z moim lekarzem też mailuję, jak mam jakieś pytania i wątpliwości to piszę do niego i on zawsze odpowiada i nie kasuje mnie za te maile, to naprawde miłe.
Boję się trochę kosztów tej Naprotechnologii...