Endometrium polipowate.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny.
Wróciłam własnie od ginekokoga, bylam skonsutowac wynik histopatologii (Endometrium polyposum in stadio proliferationis) i niestety potwierdzilo tylko, ze to nie byl wielki polip jak zakladali przed zabiegiem histeroskopii el resekcyjnej a masa polipow zJmujacych moje endometrium.. Pani doktor po 2.5 latach prowadzenia mnie, naszych staran rozklada rece.. Zaleca wizyte w klinice leczenia nieplodnosci invimed.. A dokladnie poleca dr Sroke.. Nie wiem co robic.. Czy te polipy szybko beda odrastac? I czy jest szanasa na ciaze naturalna.. Stracilam nadziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 14:28
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
nick nieaktualnyMi lekarz mówił że polipy mogąsięrobić z zaburzeń hormonalnych lub nadkrzepliwości gdy macica jest słabo dokrwiona. Ja mam przepisaną teraz viagrę dopochwową polfilinę i acard na lepsze dokrwienie i odżywienie endometrium aby polipy nie wracały. Do tego witaminy metylowane z grupy B i foliany.
-
AgnieszkaH dziekuje za odpowiedz.. Pewnie dalsze leczenie juz u specjalisty od nieplodnosci.. A jak dlugo Ty sie leczysz na polipowatosc.??
Lady_E lubi tę wiadomość
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
Chciałabym podzielić się swoim doświadczeniem może to komuś pomoże.Mi lekarz zamiast łyżeczkowania zaproponował lek
Primolut, złuszcza polipowate endometrium i można starać się w następnym cyklu, bo sam lek jest teratogenny. Podchodzę do in vitro I widać po transferach ,że w moim wypadku lek zadziałał, choć ciążę straciłam. Łyżeczkowanie jest niestety ryzykowne wg lekarzy, nie każdy chce kierować pacjentów. Mój lekarz powiedział że po kuracji trzeba używać Duphastonu w drugiej części cyklu żeby się to nie odnowiło.
oloowa2709, Lady_E lubią tę wiadomość
Margarita -
nick nieaktualnyJa wiem o tym że mam skłonność do polipów od 2016 roku. Teraz biorę tylko witaminy acard i polfilin na mutację pai hetero i powoli przygotowuję się do in vitro.oloowa2709 wrote:AgnieszkaH dziekuje za odpowiedz.. Pewnie dalsze leczenie juz u specjalisty od nieplodnosci.. A jak dlugo Ty sie leczysz na polipowatosc.??
oloowa2709, Lady_E lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki co tam u was?
Dopiero się zorientowałam że tutaj nie pisałam. Zaszłam w ciążę naturalnie w maju
Po 3 nieudanych IVF.
Jutro zaczynamy 27 tydzień. Termin na 12.02
Będziemy mieli córeczkę. Malutka rośnie zdrowo
Więc jak widać z polipowatym endo można zajść naturalnie
sylwia80, oloowa2709 lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
U mnie było napisane po łacińsku cos tam poliposa. Czyli u ciebie nie ma polipowatości tylko pojedyńczy polip tak mi się wydaje...Alice83 wrote:Dziewczyny, chciałabym prosić Was o pomoc. Podczas histeroskopi lekarz powiedział, że macicę mam w mikropolipach i prawdopodobnie mam zapalenie. Otrzymałam dziś wynik hist-pat i mam tylko w nim info, że endometrium w fazie proliferacyjnej. W podścielisku pojedyncza komórka plazmatyczna CD138+.
Jak w waszych wynikach było określone endometrium polipowate i stan zapalny?
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Hej dziewczyny!
Jesteście tu jeszcze?Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
Hej dziewczyny!
Jesteście tu jeszcze?. Czy jest jakaś szczęśliwa historia? Martwi mnie te polipowate endometrium bo mimo, iz mój obecny lekarz od nieplodnosci twierdzi, ze taki mój urok, i ze wynik histopatologii nie świadczy o niczym zlym, od prawie 3 lat w ciążę nie zaszlamStarania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
nick nieaktualnyHej,oloowa2709 wrote:Hej dziewczyny!
Jesteście tu jeszcze?. Czy jest jakaś szczęśliwa historia? Martwi mnie te polipowate endometrium bo mimo, iz mój obecny lekarz od nieplodnosci twierdzi, ze taki mój urok, i ze wynik histopatologii nie świadczy o niczym zlym, od prawie 3 lat w ciążę nie zaszlam
Rozumiem że lekarz nic nie zlecił na to endo polilowate?
U mnie je wykryto w maju zeszłego roku, miałam scratching i wyskrobiny wysłano do badania histo. Wtedy wyszedl ten problem plus dyshormonoza. Mogło to być spowodowane zbyt długa stymulacją, tak mówią lekarze. Podczas histero w październiku usunięto mi polipa i dr pobrał biopsję endo do badania m.in.mikrobiologicznego. Wyszła mi bakteria enterococcus faecalis... No jaja, bo nigdzie indziej jej nie miałam, w biocenozie pochwy nie wyszła, bakteria zakaziła tylko jamę macicy. Dostałam b.sile antybiotyk na 15dni wraz z mężem i Metronidazol. Dosłownie 2tyg po leczeniu ujrzałam 2 kreski na teście a później pozytywnie betę, ale nie na długo, to była biochemiczna. Moja obecna dr nalegała by robić jeszcze IUI loki polip nie odrosl i że bakterii na pewno już nie ma. Niby zrobiłam posiew ogólny z szyjki macicy na bakterie tlenowe i beztlenowe i nic nie wyszło. Ginka powiedziała, żeby nie robić znowu biopsji endo, bo nie można tam gmera za często bo endo przestanie rosnąć... No nic, zaufałam. Od wczoraj mam zastrzyki z Puregonu i jadę w piątek na monit, IUI pewnie w przyszłym tygodniu. Czekałam na to jak na zbawienie a teraz jakoś opadłam z nadziei -
Hej. Dziękuję Za odpowiedź. Dla przypomnienia mój wpis z sierpnia 2018 "Hej dziewczyny.
Wróciłam własnie od ginekokoga, bylam skonsutowac wynik histopatologii (Endometrium polyposum in stadio proliferationis) i niestety potwierdzilo tylko, ze to nie byl wielki polip jak zakladali przed zabiegiem histeroskopii el resekcyjnej a masa polipow zJmujacych moje endometrium.. Pani doktor po 2.5 latach prowadzenia mnie, naszych staran rozklada rece.. Zaleca wizyte w klinice leczenia nieplodnosci invimed.. A dokladnie poleca dr Sroke.. Nie wiem co robic.. Czy te polipy szybko beda odrastac? I czy jest szanasa na ciaze naturalna.. Stracilam nadzieje".
Poza tym nic nie wyszlo.. Nic nie odroslo,.. Lekarz nic nie zlecil bo teraz przy kazdym usg nie ma zastrzezen do mojego endometrium.. Cholera wie co myslec. Życzę Selina powodzenia, niech te iui będzie szczęśliwa!!!
Selina lubi tę wiadomość
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
Dziewczyny ma któraś na odprzedaz gestageny? Proszę ewentualnie na priv
Jeden lekarz twierdzi ze tego się nie leczy, drugi ze trzeba przeleczyc gestagenami
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Hej,
Rozumiem że lekarz nic nie zlecił na to endo polilowate?
U mnie je wykryto w maju zeszłego roku, miałam scratching i wyskrobiny wysłano do badania histo. Wtedy wyszedl ten problem plus dyshormonoza. Mogło to być spowodowane zbyt długa stymulacją, tak mówią lekarze. Podczas histero w październiku usunięto mi polipa i dr pobrał biopsję endo do badania m.in.mikrobiologicznego. Wyszła mi bakteria enterococcus faecalis... No jaja, bo nigdzie indziej jej nie miałam, w biocenozie pochwy nie wyszła, bakteria zakaziła tylko jamę macicy. Dostałam b.sile antybiotyk na 15dni wraz z mężem i Metronidazol. Dosłownie 2tyg po leczeniu ujrzałam 2 kreski na teście a później pozytywnie betę, ale nie na długo, to była biochemiczna. Moja obecna dr nalegała by robić jeszcze IUI loki polip nie odrosl i że bakterii na pewno już nie ma. Niby zrobiłam posiew ogólny z szyjki macicy na bakterie tlenowe i beztlenowe i nic nie wyszło. Ginka powiedziała, żeby nie robić znowu biopsji endo, bo nie można tam gmera za często bo endo przestanie rosnąć... No nic, zaufałam. Od wczoraj mam zastrzyki z Puregonu i jadę w piątek na monit, IUI pewnie w przyszłym tygodniu. Czekałam na to jak na zbawienie a teraz jakoś opadłam z nadziei
Selina, a gdzie robiłaś histero z biopsją? Czy Twój mąż robił posiew nasienia? Może on miał enterococcus faecalis i tak się przeniosło. Myślisz, że ta bakteria w Twoim endo mogła przyczynić się do braku zagnieżdzenia? Mój ma tę bakterie, ale wzrost mierny. Podobno jest bardzo parszywa do wyleczenia. Jednak niektórzy lekarze dopuszczają do inseminacji i in vitro z tą bakterią jeśli nie ma wzrostu, mówiąc, ze faktycznie osłabia nasienie, ale nie uniemożliwia zapłodnienia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMąż nie robił posiewu, bo nikt mu nie zlecał nawet gin który mi robił histero. Przepisał poprostu leczenie dla mnie i dla męża. Leukocytów nigdy w nasieniu nie miał.Linka2019 wrote:Selina, a gdzie robiłaś histero z biopsją? Czy Twój mąż robił posiew nasienia? Może on miał enterococcus faecalis i tak się przeniosło. Myślisz, że ta bakteria w Twoim endo mogła przyczynić się do braku zagnieżdzenia? Mój ma tę bakterie, ale wzrost mierny. Podobno jest bardzo parszywa do wyleczenia. Jednak niektórzy lekarze dopuszczają do inseminacji i in vitro z tą bakterią jeśli nie ma wzrostu, mówiąc, ze faktycznie osłabia nasienie, ale nie uniemożliwia zapłodnienia.
Myślę, se ta bakteria mogła być przyczyną u nas bo 2tyg po zakończeniu leczenia miałam ciążę biochemiczną, więc coś się zadziało. Pierwszy raz w życiu miałam pozytyw, ale mógł być nią też polip, bo mi go wtedy usunięto podczas histero.
Obecna ginka twierdzi, że bakterię na pewno wybiliśmy bo były ogromne dawki 2 leków naraz.
Histero miałam na NFZ w szpitalu w KrakowieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 16:03
-
nick nieaktualnyDostaliśmy na 15dni Amotax 1000mg 3x dziennie (wiec ogromna dawka) i Metronidazol 2x1, tez chyba ta najwieksza dawka. Jeśli u męża wyszło w posiewie, to niestety duza szansa, że Ty też masz.Linka2019 wrote:Selina, a czy możesz powiedzieć jakie dwa leki brałaś na tę bakterie? Ciekawe, czy jeżeli mąż ją ma, to czy ja także gdzieś w endometrium. Pewnie wyjdzie na badaniach.
Nawet nie wysyłam juz meza na posiew. Przyjął tak ogromne dawki antybiotykow (w pazdzierniku jeszcze profilaktycznie androlog przepisał mu Xyvelam na 10dni), ze powinno sie wszystko wybic a nawet jesli nie, to i tak nie wezmie kolejnego leku, bo sie chyba przekręci...
Ostatnio jedna dziewczyna tu na forum leczyla z mezem bakterie, mieli dwie rozne z tego co pamietam. Rozne dawki lekow, nie pomagalo, bakterie cały czas były, wiec kolejne leczenie. Gdy w posiewach cały czas cos było gin powiedział, ze nie jest to i tak duza ilosc i zeby sie starali mimo to. No i zaszła wszystko jest dobrze, takze ja sie juz nie rozwodze nad tym. Nawet jakby mi cos wyszło teraz z biopsji endo (robiłam wymaz z szyjki macicy na tlenowce i beztlenowce i nic nie wyszło) , to i tak nie moge wziac antybiotyku, bo mi sie porobiły nadzerki w zoladku i dwunastnicy - i wiem, ze to m.in.przez te antybiotyki 
Nie chce sobie juz szkodzic
-
Rozumiem. I wez tu człowieku bądź mądry, z jednej strony sobie pomagasz, leczysz a z drugiej szkodzisz 😯ja biopsje będę robić w kwietniu, zobaczymy czy coś wyjdzie. Boje się,ze jak cos wyjdzie to in vitro się przesunie. Wymazy rovilam na chlamydie, ureoplazme i powiew z pochwy, wszystko ujemne, ale może coś głębiej siedzi.
