Fertimedica Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Evie dr Dziadecki , co do leku nie słyszałam, póki co bite magnez
czy któraś z Was kontrolowała na własna rękę progesteron ? Chce to zaproponować dr żeby był kontrolowany, jak to u Was było i ile przyjmowalaluscie ? Ja mam 3x1 Luteina dowcipnie i 2x1 duphaston...
@Mnsk jak u Ciebie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 16:50
-
Malica wrote:Evie dr Dziadecki , co do leku nie słyszałam, póki co bite magnez czy któraś z Was kontrolowała na własna rękę progesteron ? Chce to zaproponować dr żeby był kontrolowany, jak to u Was było i ile przyjmowalaluscie ? Ja mam 3x1 Luteina dowcipnie i 2x1 duphaston...
@Mnsk jak u Ciebie ?
Ja bym na Twoim miejscu skontrolowała na własną rękę. Miałam brać duphaston 2x1 i żel Crione. Dobrze, że wybrałam się do mojej pani ginekolog-endokrynolog i zrobiłam progesteron na własną rękę, bo do tego co brałam trzeba było dołożyć jeszcze jeden duphaston i zastrzyki z progesteronu.
Malica lubi tę wiadomość
-
Duphaston jest syntetykiem. Nie wychodzi we krwi. Nie ma takiej opcji, żeby wyszedł. Samodzielnie kontrolowałam jego poziom, ale był w kosmos wysoki.
Lek przeciwskurczowy to atosiban. Gdy rozmawiałam wcześniej (moja procedura to styczeń 2020) z dr Jabłonką - zamierzali taką możliwość wprowadzić, więc trzeba dopytać. Natomiast mi odradziła, twierdząc, że u mnie takiej czynności skurczowej nie ma. To można wychwycić na usg, odpowiednio długim, dokładnym i spokojnym usg. I nie przyjmowałam. Natomiast na wyciszenie się poprosiłam o relanium. W niektórych klinikach rutynowo przepisywany.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualnyJa mialam transfer dzis o 14:)Malica wrote:Evie dr Dziadecki , co do leku nie słyszałam, póki co bite magnez czy któraś z Was kontrolowała na własna rękę progesteron ? Chce to zaproponować dr żeby był kontrolowany, jak to u Was było i ile przyjmowalaluscie ? Ja mam 3x1 Luteina dowcipnie i 2x1 duphaston...
@Mnsk jak u Ciebie ?
Biore duphaston i crinone ale nikt mi nie sprawdzal progesteronu procz tych badan kwalifikujacych.
Zabieg wykonywala dr goncikowska.
Evie, Bardotka#, Krąsi lubią tę wiadomość
-
Ja przepraszam, że się wtrace, ale mam doświadczenia ze skurczami, więc może komuś to pomoze, bo widzę, że mowa o atosibanie. Ja miałam bardzo silne skurcze tydzień po IUI i w nocy po transferze blastki. Przed transferem miałam usg na którym żadnych skurczy macicy nie było widać i lekarz nie podał mi kroplowki, mimo że z mężem o to pytaliśmy. Niestety potem koszmarna noc i transfer nieudany. Przy kolejnym podejściu miałam atosiban (działa 24 h), relanium (Krasi 💝) i akupunkture (miesiąc przed 2 x w tygodniu). Efekt w stopce.
Fiore, Evie, Malica lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Malica mocne kciuki 😊 ja byłam na takich samych dawkach luteiny i duphastonu jak u Ciebie. Ale nie miałam poziomu proga kontrolowanego.Malica wrote:Evie dr Dziadecki , co do leku nie słyszałam, póki co bite magnez czy któraś z Was kontrolowała na własna rękę progesteron ? Chce to zaproponować dr żeby był kontrolowany, jak to u Was było i ile przyjmowalaluscie ? Ja mam 3x1 Luteina dowcipnie i 2x1 duphaston...
@Mnsk jak u Ciebie ?
Malica lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Anuśla wrote:Ja przepraszam, że się wtrace, ale mam doświadczenia ze skurczami, więc może komuś to pomoze, bo widzę, że mowa o atosibanie. Ja miałam bardzo silne skurcze tydzień po IUI i w nocy po transferze blastki. Przed transferem miałam usg na którym żadnych skurczy macicy nie było widać i lekarz nie podał mi kroplowki, mimo że z mężem o to pytaliśmy. Niestety potem koszmarna noc i transfer nieudany. Przy kolejnym podejściu miałam atosiban (działa 24 h), relanium (Krasi 💝) i akupunkture (miesiąc przed 2 x w tygodniu). Efekt w stopce.
Dzękuję za info 😊 Właśnie ten lek miałam na myśli.. w klinice nic o tym nic nie mówił, ale przed następnym transferem dopytam na pewno, bo wydaje mi się, że to na pewnoe nie zaszkodzi amoże pomóc. A relaniun na własną rękę przed? Czy już podczas transefru? Przeprqszam, że tak dopytuję ale do tej próby podeszliśmy tak troszkę z biegu, teraz zgłębiam wiedzę 😉 czytałam gdzieś na innym forum historię, że dzuewczyna przed transerem uraczyła się winkiem na rozluźnienie i wydaje mi się to być całkiem niegłupim rozwiązaniem.. tylko nie wiem jak w połaczenih z lekami 😏Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Mnsk wrote:Ja mialam transfer dzis o 14:)
Biore duphaston i crinone ale nikt mi nie sprawdzal progesteronu procz tych badan kwalifikujacych.
Zabieg wykonywala dr goncikowska.
Mocne kciuki za Was 🙏👍
Mnsk, Malica lubią tę wiadomość
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
nick nieaktualnyBardotka# wrote:Ja nie brałam żadnych leków na uspokojenie, choć myślałam o tym.... Po transferze dużo leżałam, spalam i odpoczywałam i wypiłam całe piwko na rozluźnienie bo tak zasugerował lekarz. Tego dnia wieczorem jechałam autem 4 godziny ( jako pasażer) wytrzeslo mnie na maksa, ,
Nie wiem jakie są statystyki odnosnie stosowania leków rozluźniających ale u nas w klinice pytałam 2 lekarzy i żaden nie chciał mi przepisać relanium bo stwierdził że to nie zwiększy szans.... Osobiście jak tylko miałabym jakikolwiek lek to wzięłabym why not... Znam dziewczyny które stosowały relanium i się udało.
Girls a co to relanium ma zrobic?
Tak sie sklada ze chyba mam jeszcze ostatnie..
-
Malica wrote:Dziewczyny dziękuje !
@JoAsia A jak się czujesz ? Niedługo usg ? Czy informowałas o tym progesteronie dr Dz ? Jakoś skomentował ?
Nie chcę narzekać, bo o niczym tak nie marzyłam jak o zostaniu mamą. Ale obiektywnie mówiąc, czuję się źle. Ale to chyba typowe, mdłości, senność, taka ogólna niemoc. I ból brzucha od zastrzyków. Ale to nic, wytrzymam
Jestem pod opieką mojej wcześniejszej pani doktor ginekolog-endokrynolog. Ona pracuje tez w szpitalu, wiec w razie czego wiem dokąd jechać po pomoc. Jutro kolejne USG. W międzyczasie siadła mi tarczyca, do tej pory zawsze zdrowa. Ale to w ciąży podobno normalne.
Doktora nie informowałam. Wizytę w klinice miałam mieć dopiero 26.10 a od dwóch tygodniu biorę zastrzyki, bez których ciąża by niestety obumarła. Także zostaje pod opieką pani doktor.
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczyny!
Bardotka#, Malica, pannaaleksandra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPogrzebalam i faktycznie chyba te skurcze sa powodem.Bardotka# wrote:Z tego co wiem to ten lek rozluźnia mięśnie ( więc zapobiega skurczom macicy) , działa uspokajająco i nasennie. W skrócie - mózg się wyłącza, więc nie myślisz o głupotach i jesteś rozluźniona. To moje rozumowanie tego poprawcie mnie jak się mylę niestety nie brałam. Nie wiem też kiedy dokładnie się to bierze - może coś jeszcze dziewczyny dopiszą ciekawego
Nie czuje ich wiec wole nie brac, nie przepadam za tym specyfikiem:))
Dziekuje! -
Bardotka# wrote:Ja nie brałam żadnych leków na uspokojenie, choć myślałam o tym.... Po transferze dużo leżałam, spalam i odpoczywałam i wypiłam całe piwko na rozluźnienie bo tak zasugerował lekarz. Tego dnia wieczorem jechałam autem 4 godziny ( jako pasażer) wytrzeslo mnie na maksa, , Nie wiem jakie są statystyki odnosnie stosowania leków rozluźniających ale u nas w klinice pytałam 2 lekarzy i żaden nie chciał mi przepisać relanium bo stwierdził że to nie zwiększy szans.... Osobiście jak tylko miałabym jakikolwiek lek to wzięłabym why not... Znam dziewczyny które stosowały relanium i się udało.
U nas dr G po transferze też zaleciła winko wieczorem na rozluźnienie.. ale mąż mi zabronił pić😂 i skończyło się na lodach 😉Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
@ JoAsia przepraszam ze Cię zamęczam ale możesz powiedzieć kiedy, który dzień , oznaczumylas progesteron i jaki on był ?ze się zorientowałaś z lekarzem ze Ciąża by nie przetrwała ? I jaki zastrzyk masz ? Prolutex ? Zdradzisz nazwisko Pani dr jeśli jest z Wawy ?
Życzę duzobzdrowia i daj znać jak po jutrzejszym usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 19:51
JoAsia lubi tę wiadomość
-
W trakcie punkcji pobrano mi jedna komórkę, zapłodniła się, dziś właśnie mija 4 dzień a telefon milczy (czyli jest ok - w tym przypadku brak wiadomości to dobra wiadomość?!)Mnsk wrote:Girls, dostalam wlasnie telefon ze z 5 komorek tylko jedna sie zaplodnila- pozostale nawet nie drgnely.
Czy jest szansa ze i ta jedna nie dozyje 5tej doby?
Bardotka#, Krąsi lubią tę wiadomość
AMH (lipiec 2020) - 0,72
07.2020 - IUI -nieudane
10.2020 - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta 4.1.3.
Transfer 11.2020 - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży.
12.2020 - II podejście do in vitro (długi protokół)
07.05 - transfer 4.2.2
14 dpt 315,3
-
Evie wrote:Dzękuję za info 😊 Właśnie ten lek miałam na myśli.. w klinice nic o tym nic nie mówił, ale przed następnym transferem dopytam na pewno, bo wydaje mi się, że to na pewnoe nie zaszkodzi amoże pomóc. A relaniun na własną rękę przed? Czy już podczas transefru? Przeprqszam, że tak dopytuję ale do tej próby podeszliśmy tak troszkę z biegu, teraz zgłębiam wiedzę 😉 czytałam gdzieś na innym forum historię, że dzuewczyna przed transerem uraczyła się winkiem na rozluźnienie i wydaje mi się to być całkiem niegłupim rozwiązaniem.. tylko nie wiem jak w połaczenih z lekami 😏
Tutaj jest informacja od embriologa z Novum co do relanium:
https://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/2271/
W Novum standardowo je przepisuja. Niestety w mojej klinice nie uznają relanium, ale brałam przez 5 dni po transferze na wlasna reke po 1 tabletce, na noc.
Powodzenia!
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
