Gameta Bydgoszcz 🌞💜💙💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja29 wrote:Właśnie też tego nie rozumiem
Pani na infolinii odpowiadając na moje pytania powiedziała tak:
- wizyta jest płatna, bo nie wiadomo, czy będziemy mieli wszystkie niezbędne badania wykonane - spytałam co jeśli mamy: też płatna
- badania hormonalne są bezpłatne od momentu stymulacji. Wszystkie wcześniej płacimy sami. Niezbędne wyniki i badania do chwili podejścia do stymulacji również np. histeroskopia itd. Szczerze to trochę tego nie rozumiem, bo ten opis na rządowej stronie jasno precyzuje warunki brzegowe kwafikacji do programu i nie ma tam słowa o tym, że jeśli w toku leczenia czy uzyskanych wyników należy przeprowadzić jakąś dodatkową procedurę np. Usunąć polip, to trzeba za to płacić samodzielnie.
Zastanawia mnie to podejście, chciałabym dobrze wybrać klinikę, żeby się później nie narażać na niepotrzebny stres i niemiłe zaskoczenia.
Rozważałaś jeszcze inne kliniki? -
Asia_a wrote:Pani na infolinii odpowiadając na moje pytania powiedziała tak:
- wizyta jest płatna, bo nie wiadomo, czy będziemy mieli wszystkie niezbędne badania wykonane - spytałam co jeśli mamy: też płatna
- badania hormonalne są bezpłatne od momentu stymulacji. Wszystkie wcześniej płacimy sami. Niezbędne wyniki i badania do chwili podejścia do stymulacji również np. histeroskopia itd. Szczerze to trochę tego nie rozumiem, bo ten opis na rządowej stronie jasno precyzuje warunki brzegowe kwafikacji do programu i nie ma tam słowa o tym, że jeśli w toku leczenia czy uzyskanych wyników należy przeprowadzić jakąś dodatkową procedurę np. Usunąć polip, to trzeba za to płacić samodzielnie.
Zastanawia mnie to podejście, chciałabym dobrze wybrać klinikę, żeby się później nie narażać na niepotrzebny stres i niemiłe zaskoczenia.
Rozważałaś jeszcze inne kliniki?
Do Bydgoszczy mam po prostu najbliżej bo 50 km więc nie brałam innych klinik z tego względu pod uwagę. A ty bierzesz jakieś inne kliniki pod uwagę ? -
Poczytajcie wątek tak dla invitro może więcej rzeczy Wam się rozjaśni, ale zabiegi typu histeroskopia refundacja nie obejmuje. Ewentualnie można próbować w szpitalu zrobić na NFZ jeśli ktoś pokieruje 😊👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Patrycja29 wrote:Do Bydgoszczy mam po prostu najbliżej bo 50 km więc nie brałam innych klinik z tego względu pod uwagę. A ty bierzesz jakieś inne kliniki pod uwagę ?
Wiesz no myślę o dostępnych opcjach, bo czuję się trochę potraktowana jak „łatwy łup do invitro”. Nie mam poczucia, że wyczerpałam wszystkie możliwości (staramy się wyłącznie naturalnie, nigdy niczego nie brałam, nie monitorowałam cyklu itd), teoretycznie jestem zdrowa, trochę nie rozumiem, dlaczego lekarz od razu kieruje na invitro (tzn wydaje mi się, że wiem dlaczego ), a jak już się zainteresowałam tematem, to wygląda, że Gameta niesłusznie pobiera opłaty (wynika to z programu ale i wywiadu z prof Kurzawą. Trochę się martwię, co będzie w kolejnych etapach, tym bardziej, że Pani na infolinii nie umiała przekonać mnie do swoich argumentów.
Rozważam po prostu jeszcze inną konsultację lekarską. W Kuj-pom nie ma niestety innego, sensownego wyboru, a dojazdy do Łodzi, Warszawy czy Gdańska - gdyby zaszła konieczność stawić się dzień po dniu nie mają sensu -
Asia_a wrote:Wiesz no myślę o dostępnych opcjach, bo czuję się trochę potraktowana jak „łatwy łup do invitro”. Nie mam poczucia, że wyczerpałam wszystkie możliwości (staramy się wyłącznie naturalnie, nigdy niczego nie brałam, nie monitorowałam cyklu itd), teoretycznie jestem zdrowa, trochę nie rozumiem, dlaczego lekarz od razu kieruje na invitro (tzn wydaje mi się, że wiem dlaczego ), a jak już się zainteresowałam tematem, to wygląda, że Gameta niesłusznie pobiera opłaty (wynika to z programu ale i wywiadu z prof Kurzawą. Trochę się martwię, co będzie w kolejnych etapach, tym bardziej, że Pani na infolinii nie umiała przekonać mnie do swoich argumentów.
Rozważam po prostu jeszcze inną konsultację lekarską. W Kuj-pom nie ma niestety innego, sensownego wyboru, a dojazdy do Łodzi, Warszawy czy Gdańska - gdyby zaszła konieczność stawić się dzień po dniu nie mają sensu
Ile lat się staracie? A czynnik męski wykluczyliscie? No u nas niestety zostaje tylko in vitro ponieważ mąż ma kiepskie wyniki nasienia u mnie wszystko ok. Wcześniej miałam monitoringi cyklu ale nic to nie dawało przy tak kiepskich parametrach nasienia. No i u nas to już 7 lat starań więc nie ma już na co czekać to jedyna opcja -
Patrycja29 wrote:Ile lat się staracie? A czynnik męski wykluczyliscie? No u nas niestety zostaje tylko in vitro ponieważ mąż ma kiepskie wyniki nasienia u mnie wszystko ok. Wcześniej miałam monitoringi cyklu ale nic to nie dawało przy tak kiepskich parametrach nasienia. No i u nas to już 7 lat starań więc nie ma już na co czekać to jedyna opcja
3 lata totalnego luzu i niemyślenia o ciąży i dzieciach - jakby było to by było, ale nie udało się. Mąż ma wyniki więcej niż dobre. Dlatego zastanawiam się, dlaczego żadna propozycja podkręcenia cyklu nie padła.
Jeśli długo się staracie i rzeczywiście jest problem z nasieniem to wiadomo - nie ma na co czekać -