Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena, już nie wiedziałam czy mogę pisać czy nie, bo wiem, że starasz się nie ciśnieniować
Będą wielkie kciuki w piątek!
Zola, ja przy cyklach bezowulacyjnych zawsze miałam marne miesiączki. Na serio ten Twój organizm to jakiś złośnik, żeby takie numery robić przed iui!
Zola89, Zola89, lena7 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Hałasinko napisałam do Ciebie na priv.
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
4me wrote:Hana popieram Halasianke idz do Leszczyńskiej (prywatnie na chwarznie). Moj lekarz tez ja poleca. Jeśli nie bedzie terminu to do Mezyk (nowe orlowo) Lepiej pojsc i byc spokojnym niz sie bez sensu stresowac.
Tel do rejestracji (pielęgniarka odbiera)
535511521
Zadzwoń bo zanim cię umowa też potrwa chwilkę.LAURA -
Anovi wrote:Też odszczekuje brak objawów...cycki raz lepiej raz gorzej.
Najgorsze , że te mdłości są całodniowe... Nie że rzutami... permanentnie mi niedobrze...1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Anovi wrote:Też odszczekuje brak objawów...cycki raz lepiej raz gorzej.
Najgorsze , że te mdłości są całodniowe... Nie że rzutami... permanentnie mi niedobrze...I niby ma pomoc
Anovi lubi tę wiadomość
-
Dzięki
Na razie testuje imbir, mąż wyczytał że udowodnione działanie ma ananas rano, więc zakupił i będzie kroiłkochany jest, właśnie dostałam herbatkę ze świeżym sokiem z imbiru. Imbir starł na tarce i odsączyl sok, do słoiczka i do lodówki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 20:33
Lenonki, Puchatek lubią tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Zola, ja przy bezowulacyjnych nie zauważyłam zmiany w krwawieniu, ale ja nie mam pcos. Pewnie hormony zaszalały. Zdarzyło się jednak u mnie, że cykle w pewnym momencie skrocily mi się do 25 i 22 dniach (przy stymulacji). Więc...
Dziewczyny, w którym tygodniu robi się polowkowe? Ja mam zwykłą wizytę w środę, pewnie dr coś wspomni o temacie? To będzie 18+5. Jutro rano lecę na morfo, tsh, toxo, siuśki i ferrytynę. Zobaczymy, jak stoję z tematem
A wczoraj dostałam od dumnej babci (mojej mamy) nosidełko chicco comfyfitextra sprawa! Zamiast chusty. Chciałabym chustować, ale pożyczyłam chustę od koleżanki, próbowałam zawiązać i niestety, przez moje porażenie lewego splotu barkowego, nie jestem w stanie dobrze dociągnąć połaci chusty. Więc wybrałam gotowe rozwiązanie
z resztą konsultowałam się ze znajomym fizjoterapeutą, przeanalizował i potwierdził, że bezpieczne rozwiązanie dla maluszka.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Zola, ja przy bezowulacyjnych nie zauważyłam zmiany w krwawieniu, ale ja nie mam pcos. Pewnie hormony zaszalały. Zdarzyło się jednak u mnie, że cykle w pewnym momencie skrocily mi się do 25 i 22 dniach (przy stymulacji). Więc...
Dziewczyny, w którym tygodniu robi się polowkowe? Ja mam zwykłą wizytę w środę, pewnie dr coś wspomni o temacie? To będzie 18+5. Jutro rano lecę na morfo, tsh, toxo, siuśki i ferrytynę. Zobaczymy, jak stoję z tematem
A wczoraj dostałam od dumnej babci (mojej mamy) nosidełko chicco comfyfitextra sprawa! Zamiast chusty. Chciałabym chustować, ale pożyczyłam chustę od koleżanki, próbowałam zawiązać i niestety, przez moje porażenie lewego splotu barkowego, nie jestem w stanie dobrze dociągnąć połaci chusty. Więc wybrałam gotowe rozwiązanie
z resztą konsultowałam się ze znajomym fizjoterapeutą, przeanalizował i potwierdził, że bezpieczne rozwiązanie dla maluszka.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
LAURA -
Kinga ja mam połówkowe wyznaczone na 21+3
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
U mnie PCOS i 90% cykli bezowulacujnych, a wszystkie @ miałam bardzo obfite. Wcale za tym nie tęsknię. Byłoby tak super, gdyby @ nie pojawiła się przez cały okres kp! Rozmarzyłam się...
-
Dziewczyny, jak wizytujecie w następnym tygodniu?
Kinga, ja też robiłam jakoś 21+. Mamaginekolog pisze, że koło 20tc wychodzą najładniejsze zdjęcia na pamiątkę, ale koło 22 tc najlepiej ocenić stan łożyska, więc myślę, że warto trochę poczekać. Ostatnio wspominałam tą traumę jak trafiłaś do szpitala, wszystkie mocno to przeżywałyśmy, a teraz już połówkowe! Ja nie mogę, jak te cudze ciąże szybko lecą
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dzięki, pójdę maksymalnie późno. Zdjecia mogę mieć z każdej innej wizyty, ale zbadanie dzidziusia jest najważniejsze. Znowu obleciał mnie strach, aż się poplakalam rano... to już chyba tak będzie zawsze, wieczny strach o dziecko. Jeszcze miałam taki głupi sen, ze cały dzień do d...
Lenonki, ja mimo że czuję maluszka, to boję się, że to tylko sen na jawie. Chyba dopóki nie będę go/jej trzymała w ramionach, dopóty będę niedowierzać, nawet jak już będę się kulać na ostatnich nogachtaki ze mnie niedowiadek. Wgl w ciągu ostatnich 2och dni tak mi brzuszek wyskoczył, że aż miło
Ja wizytuję w środę o 13.
Dziewczyny, poza tematem... przymierzam się do kupna laktatora, ale jakoś kompletnie nie wiem, jak się do tego zabrać... pomożecie? Pamiętam, że temat się przewijał, a ja oczywiście daleko w polu... Planuję kp, ale jak wyjdzie, nie wiadomo. Wolę być przygotowana, tym bardziej, że w okolicach po porodowych mąż będzie miał nawał pracy, a przy swojej działalności czasami ciężko z czasem, tak jak by się tego chciało. Wiadomo, są priorytety, ale wolimy maksymalnie sobie ułatwić życie
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyKinga na fb jest grupa dot chust, lokalna, umów doradcę po porodzie i dopasujecie chuste i sposób zakładania..
ja konsultowałam się z 2 fizjo i niestety nie ma bezpiecznego nosidła dla dziecka <4 msc.. wiadomo, każdy zrobi jak zechce.. ale jeżeli poczytasz to nabierzesz watpliwości.. zobacz też jaką pozycje ma maluszek (nóżki, kręgosłup, główka)...chusty należy dopasować po narodzinach, z dzieckiem i do Ciebie (nie ma uniwersalnej chusty!! wiec ta pożyczona mogła być zupełnie nieodpowiednia). -
Ciasteczko, dzięki za opinię
tylko u mnie problem jest inny, lewej ręki nie wygnę do tyłu, żeby utrzymać bok chusty. Wiesz, co ja czasami za akrobacje odstawiam podczas golenia się? Omg... gdyby ktoś to nagrał
a biustonosze zawsze zapinam z przodu, z tyłu niewykonalne dla mnie.
Zobaczę, jak się nie sprawdzi, odsprzedam. Trudno. Chociaż wg mnie, naturalna krzywizna kręgosłupa maluszka + podwinięte bioderka zapewniają taką pozycję, jak w chuście. Dla bezpieczeństwa, jak dzidzia będzie ze mną, przejadę się do fizjoterapeuty, żeby ocenił fachowym okiem.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnykinga27.30 wrote:Ciasteczko, dzięki za opinię
tylko u mnie problem jest inny, lewej ręki nie wygnę do tyłu, żeby utrzymać bok chusty. Wiesz, co ja czasami za akrobacje odstawiam podczas golenia się? Omg... gdyby ktoś to nagrał
a biustonosze zawsze zapinam z przodu, z tyłu niewykonalne dla mnie.
Zobaczę, jak się nie sprawdzi, odsprzedam. Trudno. Chociaż wg mnie, naturalna krzywizna kręgosłupa maluszka + podwinięte bioderka zapewniają taką pozycję, jak w chuście. Dla bezpieczeństwa, jak dzidzia będzie ze mną, przejadę się do fizjoterapeuty, żeby ocenił fachowym okiem.może któraś będzie odpowiednia?
Bardzo mi przykro, że masz ten problem, ja np mam niesprawne kolano i nie mogę klękać nawet...
Ja też jestem zielonai też b chciałam chuste lub nosidło, teraz nosidła od samego początku się obawiam, zobaczę jak z chustami
w ogóle idzie zwariować od tych wszystkich informacji, opinii, grup, szkół, doradców ... informacji
.
-
Nooo dokładnie, jestem tego samego zdania - idzie zwariować!
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Anovi wrote:Dzięki
Na razie testuje imbir, mąż wyczytał że udowodnione działanie ma ananas rano, więc zakupił i będzie kroiłkochany jest, właśnie dostałam herbatkę ze świeżym sokiem z imbiru. Imbir starł na tarce i odsączyl sok, do słoiczka i do lodówki.
Anovi lubi tę wiadomość
-
Ananas dał radę rano, ale w trakcie śniadania mnie dopadło, a już myślałam że zjem więcej niż 1 kromkę... Teraz popijam wodę z imbirem na świeżo, bez parzenia, myślałam że ok, ale przyszła pora luteiny więc znowu zemdliło :p.
Parabole tańczą. W ogóle bardziej niż te mdlosci4 chyba męczy mnie bekanie non stop...tragedia...jakby powietrze wchodziło do żołądka przez samo oddychanie...eh, bekam co 3 minuty :p taka jestem cudowna i rozkoszna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 15:29
Hałasianka lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
nick nieaktualny