X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 10 lutego 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Hałasianko, mysle ze skurcze nie są od heparyny. Bardziej może przez twój mały brzuszek bo mała się nie mieści ;) mnie pol ciąży męczyły i położna powiedziała ze to prawdopodobnie przez moja budowę. W końcu urodziłam po terminie.

    Ja się wypisałam z tej grupy... Za dużo tam pseudo specjalistów którzy mącą. Ja szczepie ale nie ukrywam ze to dla mnie ogromny stres i ciagle zastanawiam się czy szczepić przeciwko meningokokom.
    Czara a czemu zastanawiasz sie nad szczepieniem przeciwko meningo? Sa jakies gorsze NOPy dla dzieci?

    Pytam bo ja szczepilam pierwszy dziecko ale dosc pozno-mial okolo 2 lat. Dodatkowo bylo to po t smutnym wydarzeniu co 5 letnia dziewczynka z Gdyni zmarla w przeciagu 24h od dostania goraczkia. Miala zakazenie meningokokami właśnie...

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam ze dzieci najciężej przechodzą to szczepienie. A jakoś teraz tak jestem przestraszona przez tę całą nagonkę, ze zaczęłam się zastanawiać czy na pewno brać to dodatkowe szczepienie.

    Ale jak mi to teraz napisałaś to chyba jednak zaszczepie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 23:02

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 10 lutego 2019, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Słyszałam ze dzieci najciężej przechodzą to szczepienie. A jakoś teraz tak jestem przestraszona przez tę całą nagonkę, ze zaczęłam się zastanawiać czy na pewno brać to dodatkowe szczepienie.

    Ale jak mi to teraz napisałaś to chyba jednak zaszczepie...
    Sorry jesli Ci namieszalam. Sama po tej tragicznej sytuacji zebralam sie w sobie i poszlam z mlodym na szczepienie. To byla glosna sprawa ale pewnie zostala w pamieci glownie rodzicom malych dzieci.

    Tak jak wiekszosc, mam obawy, boje sie ale jednak szczepie. Przy drugim teraz bede sie bala jeszcze bardziej. Rowniez skutkow nie szczepienia bo mlody ciagle cos przynosi z tego przedszkola.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 11 lutego 2019, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka, mieszkałam przez 4 lata na Olsztyńskiej, wiec bardzo możliwe, że kiedyś minęlysmy sie w tych rejonach :D Daj znać rano jak Twoje skurcze.

    Marysia, ja jestem związana z Przymorzem od 11 lat kiedy to zamieszkałam w akademiku na Polankach :) A Ty ogarnęłas juz te 3 brakujące rzeczy i jesteś ready? Ja zaczęłam pakować torby i jestem w trakcie wielkiego prania oraz prasowania.

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Przymorze, Zaspa to są moje "stare śmieci" :D Mieszkałam 21 lat na Zaspie, na Przymorzy w Alfa Centrum miałam pierwszą pracę :)
    Wspomnienia...

    Tyle km co ja tam zrobiłam, zresztą od zawsze byłam tzw. piechurem. Teraz dostaję zadyszki wchodząc lekkim wzniesieniem ;D

    Hałasianka, Lenonki lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Halasianka, mieszkałam przez 4 lata na Olsztyńskiej, wiec bardzo możliwe, że kiedyś minęlysmy sie w tych rejonach :D Daj znać rano jak Twoje skurcze.

    Marysia, ja jestem związana z Przymorzem od 11 lat kiedy to zamieszkałam w akademiku na Polankach :) A Ty ogarnęłas juz te 3 brakujące rzeczy i jesteś ready? Ja zaczęłam pakować torby i jestem w trakcie wielkiego prania oraz prasowania.
    Na razie odpukać... Spokój... Zobaczymy jak trochę pochodzę w domu... Od rana budzę się i czekam na ruchy, teraz się wkrwcilam i sprawdzam czy mała rusza się tak jak zawsze tak jak powinna. Jezu ot jakąś paranoja. Na razie jest ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 09:02

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko - to nie szalej - chodź tylko jak musisz, leż i tryb kanapa on !
    Ja całe (prawie) życie też zaspa :) hehe :)
    Liczę że zostało mi 10 tyg do porodu / zaczęłam 3 trymestr !!!!
    Uczcilam to porannymi wymiotami - czyli wracam do schematu - Extra :) !

    kinga27.30, Lenonki lubią tę wiadomość

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 11 lutego 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, polubiłam ze względu na początek 3ciego trym, nie na rzygi :/

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha - spoko ;) dziękuje ;) ja juz przywykłam - tyle msc już to trwa, że to już norma ..

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 11 lutego 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, ja w Alfie też miałam swoją jedną z pierwszych prac! ;)

    Lenonki, jeszcze nieeee :D Jak szlo pakowanie i zbieranie wyprawki to szło, a jak przestałam tak to jakoś ustało w miejscu. Czekam na telefon, że mam wózek do odebrania, wtedy jadę do Olsztyna odebrać i przejechać się po szpitalach. Jak wybiorę, w którym rodzę, to dokończę pakowanie, także stawiam, że do początku kolejnego tygodnia może będę wreszcie ready ;) A jak u Ciebie idą przygotowania?

    A co do ruchów, ja dalej nie mogę się skończyć delektować tym, że czuję to maleństwo w sobie. To jest takie piękne! A ostatnio jest już tak naprawdę wyraźnie i przesuwają się po brzuchu poszczególne części ciała... Eh. Na milion procent będę za tym tęsknić na maxa!

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 11 lutego 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poradźcie. Wczoraj była żona mojego M dostarczyła nam chore dziecko. Młody ma 11 lat, stan podgorączkowy na poziomie 37,5 i katar, prawdopodobnie od dwóch dni. Martwić sie, czy nie? Jestem mega wkurw... bo mówiliśmy jej, że nie może przyjechać w takim stanie, a on nagle dzwoni, że jest juz pod blokiem @(&€!?€)@ Odstawiać go do domu, czy stan podgorączkowy nie jest dla mnie zagrożeniem?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 11 lutego 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Dziewczyny poradźcie. Wczoraj była żona mojego M dostarczyła nam chore dziecko. Młody ma 11 lat, stan podgorączkowy na poziomie 37,5 i katar, prawdopodobnie od dwóch dni. Martwić sie, czy nie? Jestem mega wkurw... bo mówiliśmy jej, że nie może przyjechać w takim stanie, a on nagle dzwoni, że jest juz pod blokiem @(&€!?€)@ Odstawiać go do domu, czy stan podgorączkowy nie jest dla mnie zagrożeniem?
    Jako mama powiem Ci... Ja swoją starsza córkę chora odstawilam do babci, a 37,5 to już nie katar. Masakra co za baba jak ona mogła chore dziecko przywieźć i nie chodzi o Ciebie tylko że ona się nim nie zaopiekuje. Co to za matka. A było to planowane "widzenie" że względu na ferie czy poprostu ona gdzieś musi wyjechać? Albo pewnie on ma ferie a ona od pracy i nie ma co z nim zrobić co?
    Jedyne co możesz zrobić to starać się nie zbliżać a ryzyko jest zawsze. Nich M jedzie z nim do lekarza go odsłuchać i zbadać przede wszystkim a jak będzie chory to musi oddać go żonie. No... Chyba że to jego tydzień i.... Wtedy nic pewnie nie zrobisz :((lyknij sobie profilaktycznie prenalen poprostu i unikaj kontaktu.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 11 lutego 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam tak wściekła, że cały wieczór bolał mnie brzuch :( Spotkanie było zaplanowane wlasnie ze względu na ferie. Ma być u nas przez tydzień. Zaproponowaliśmy jej, żeby przełożyć to na kolejny tydzień, ale ona tylko odpisała, że chyba jednak ma zepsuty termometr (ja pierdole...) i on nie jest chory, wiec go przywiezie i tyle. Z tego co wiemy, to nigdzie nie wyjeżdża, a młody ma juz 11 lat wiec sam zostaje w domu jak oni sa w pracy, takze to akurat nie jest problemem. Szczerze to nie znam drugiej tak chujowej matki :/

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki co za kobieta, współczuję ... dużo wietrz mieszkanie i myj ręce . Będzie dobrze !

    Lenonki lubi tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Wczoraj byłam tak wściekła, że cały wieczór bolał mnie brzuch :( Spotkanie było zaplanowane wlasnie ze względu na ferie. Ma być u nas przez tydzień. Zaproponowaliśmy jej, żeby przełożyć to na kolejny tydzień, ale ona tylko odpisała, że chyba jednak ma zepsuty termometr (ja pierdole...) i on nie jest chory, wiec go przywiezie i tyle. Z tego co wiemy, to nigdzie nie wyjeżdża, a młody ma juz 11 lat wiec sam zostaje w domu jak oni sa w pracy, takze to akurat nie jest problemem. Szczerze to nie znam drugiej tak chujowej matki :/
    No moja Weronika też ma 11 lat i zostaje sama w domu ale do że napisałaś... Chujowa matka bo ja b w życiu nie odstawila chorego dziecka.do lekarza nie poszła, wam go podrzuciła no dramat!!! Samego w domu to nie ma co go zostawiać bo jak ma gorączkę to zaslabnie, zemdleje czy coś ale do cholery ona jest matką???
    No najważniejsze żebyś ty brała coś emergency a młody jak mam stan podgiraczkowy to do lekarza na osłuchanie bo u dziecka to sie zmieni w ciągu pół h. Teraz pełno dzieci moich znajomych dookoła jest chorych w kółko więc wirus panuje na Maxa. Musisz uważać a M niech go zabiera do lekarza i tyle. Co za idiotka ta matka naprawdę,!!! Szkoda dzieciaka w tym bi wam się rozchoruje a ona go nie weźmie pewnie bo to tydz ferii.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chłopaki wrócili od lekarza i osłuchowo jest ok, więc jeśli temperatura nie podskoczy, to młody zostaje u nas. Bez sensu takie nerwy na koniec :/ Ja wiem, że ludzie mają kilkoro dzieci i jakoś nie panikują jak jedno jest chore, ale tu można było uniknąć ryzyka, wystarczyły tylko chęci. No nic... wierzę w karmę, a nawet jeśli sama nie wróci to ja jej pomogę :P Dzięki dziewczyny za wsparcie <3

    Marysiu, ja się trochę przestraszyłam, bo weszłam sobie na wątek dzieci marcowych, a tam już 3 albo 4 dziewczyny urodziły! Także przyspieszam przygotowania, bo jednak nigdy nic nie wiadomo. Rozkładam deskę i lecę z prasowaniem :) Ja też nadal się cieszę ruchami i są dla mnie bardzo przyjemne. Na szczęście Bruno nie kopie po nerkach, pęcherzu czy żebrach, więc na bank będę za tym tęskniła!

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki szczyt bezczelności seeeerio! Chyba bym na Twoim miejscu odesłała dziecko z informacją, że sory ale jesteś w takim stanie, że nie możesz zajmować się chorym dzieckiem i jako matka powinna to zrozumieć (że niby tak do jej matczynego rozsądku przemawiasz....).

    Lenonki lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i planowane wizyty:


    Poniedziałek:
    Wtorek: Bazylkove wizyta serduszkowa, Zola podgląd przed IUI u S.
    Środa: Ciasteczko wizyta u L.
    Czwartek: Aśka drugie połówkowe dr. Podsiadło, Marzenka wizyta u L.
    Piątek: Lena beta?
    Sobota: Agm wizyta serduszkowa, Lena beta?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Chłopaki wrócili od lekarza i osłuchowo jest ok, więc jeśli temperatura nie podskoczy, to młody zostaje u nas. Bez sensu takie nerwy na koniec :/ Ja wiem, że ludzie mają kilkoro dzieci i jakoś nie panikują jak jedno jest chore, ale tu można było uniknąć ryzyka, wystarczyły tylko chęci. No nic... wierzę w karmę, a nawet jeśli sama nie wróci to ja jej pomogę :P Dzięki dziewczyny za wsparcie <3

    Marysiu, ja się trochę przestraszyłam, bo weszłam sobie na wątek dzieci marcowych, a tam już 3 albo 4 dziewczyny urodziły! Także przyspieszam przygotowania, bo jednak nigdy nic nie wiadomo. Rozkładam deskę i lecę z prasowaniem :) Ja też nadal się cieszę ruchami i są dla mnie bardzo przyjemne. Na szczęście Bruno nie kopie po nerkach, pęcherzu czy żebrach, więc na bank będę za tym tęskniła!
    No to całe szczęście :)) oby się nie rozwinęło dalej nic, trzymam kciuki. A Ty i tak się trzymaj z daleka Just in case:)))
    Ja mam wszystko ready ale dziś chyba już sobie spakuje torbę dla małej żeby była i moja mała walizkę do szpitala, a osobno kolejna Wielka musi być spakowana z rzeczami na po.... Dla mnie i dla małej na te tygodnie po porodzie.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 11 lutego 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, podrzucanie chorego dziecka to jeden szok, a podrzucanie chorego dziecka do kobiety w zaawansowanej ciąży to szok podwójny! Uważaj na siebie mocno, bierz coś zapobiegawczo. Sama po sobie wiem, że wyleczyć się z głupiego przeziębienia w ciąży jest ciężko, bo leki są nijakie.
    Też podglądam wątek marcowy i dlatego dzisiaj sobie powiedziałam, że nie pójdę spać póki nie zamówię chociażby śpiworka :D

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
‹‹ 1067 1068 1069 1070 1071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ