Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie, zwykłą. W diagnostyce nie trzeba mieć swojej jeszcze pół godziny mi zostało do 3ciego pobrania. Teraz już luzik 😉
Tylko kurde, głodna jestem!
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Eszkilu wrote:4me, urolog dzieciecy ostatnio mowil, ze to, czy powinnismy ten napletek sciagac zadecyduje pediatra / chirurg po badaniu. Jesli schodzi gladko, to nie ściagac, ale jak zwezony to czyscic pod - zeby nie zrobila sie stuleja lub, nie bylo powiklan jak u Was. Ale to, jak to robic dobrze, powinien pokazac lekarz, by krzywdy dziecku nie zrobic.
Zola, zajmij glowe czyms przyjemnym... Niebardzo mamy wplyw na rozwoj wydarzen, ale jesli czekanie mozna jakos umilic to... wiadomo Ja wierze, ze wszystko dobrze sie rozwinie. Nie takie przypadki medycyna zna Nie puszczam kciukow.
Mialam na mysli po prostu to, ze jak juz sie zaczna jakies problemy to konsultacja u dobrego lekarza
-
Hałasianka, etiologia zum nie jest znana. Przynajmniej tak powiedziało mi dwóch pediatrów. A co u Was?
4me, a to ciekawe co piszesz o napletku. Nam w szkole rodzenia mówili, żeby delikatnie odciągac i czyścić, ale faktycznie nie robie tego systematycznie Jak zagladam to widoczna jest mala biala kropka. Czyli problem u Was nawracal, ale leczenie odbywało się w domu? Za radą Eszkilu podpytam pediatre jak to ściągać.
Anovi, dobrze, że piszesz o tym myciu rak. Niby człowiek wie, ale jak tak siedzisz cały dzień to w końcu nie zwracasz na to uwagi.
Marysiu, mały jest w miarę spokojny, choć czasem pobolewa go brzuszek, bardzo dużo sika i to na śmierdząco, ale pediatra mówiła, że to wszystko przez antybiotyk. Dzisiaj w nocy mocno się prezyl i rzucał podczas jedzenia, że aż podrażnil mi brodawki, a było już lepiej. Jak u Was?PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Eszkilu, no właśnie dla mnie jakoś nie jest to zbyt przyjemne, zależy od siły orgazmu. Takie napięcie silne w podbrzuszu po. Muszę poczekać aż zejdzie żeby znowu było przyjemnie.Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
Raju laski a ja dziś nie wiem co jest. Rano pojechałam oddać mocz na posiew, wynik w czwartek. Wróciłam i poszłam spać. Dopiero się obudziłam i tak jestem zmęczona, padnięta... Tragedia... Jakąś zmiana pogody idzie czy co? Może ciśnienie mi leci...
Muszę odkopać swój stetoskop i zmierzyć.Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
Zola89 wrote:Beta hcg jest wytwarzana przez pęcherzyk ciążowy, czyli jak pęcherzyk tak słabo rośnie to i beta może słabo przyrastać. Dobrze to rozumiem?
U mnie beta 1804 U/l. Czyli wychodzi tyle samo co w jednostkach mlU/ml.
Poza tym jak ciąża jest bliźniacza jednojajowa i nawet jak by obumarł jeden zarodek to drugi ma szansę przetrwać? Sorry, że Was tak zamęczam tym tematem, ale nie daje mi to spokoju
Lena, może Twój organizm już się przyzwyczaja do nocnego czuwania przy dziecku?
Nie da się niestety wyłączyć do tego czwartku, i tego bardzo Ci współczuję, bo czy chcesz, czy nie, każde pięć minut będziesz poświęcała ciąży. Chyba każda z nas z podobną historia tego doświadczyła..na szczęście nie każda z tych ciąż skończyła się źle, i tego się trzymajmyStarania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Lenonki wrote:Hałasianka, etiologia zum nie jest znana. Przynajmniej tak powiedziało mi dwóch pediatrów. A co u Was?
4me, a to ciekawe co piszesz o napletku. Nam w szkole rodzenia mówili, żeby delikatnie odciągac i czyścić, ale faktycznie nie robie tego systematycznie Jak zagladam to widoczna jest mala biala kropka. Czyli problem u Was nawracal, ale leczenie odbywało się w domu? Za radą Eszkilu podpytam pediatre jak to ściągać.
Anovi, dobrze, że piszesz o tym myciu rak. Niby człowiek wie, ale jak tak siedzisz cały dzień to w końcu nie zwracasz na to uwagi.
Marysiu, mały jest w miarę spokojny, choć czasem pobolewa go brzuszek, bardzo dużo sika i to na śmierdząco, ale pediatra mówiła, że to wszystko przez antybiotyk. Dzisiaj w nocy mocno się prezyl i rzucał podczas jedzenia, że aż podrażnil mi brodawki, a było już lepiej. Jak u Was?
HanaMontana lubi tę wiadomość
LAURA -
Lenonki wrote:Hałasianka, etiologia zum nie jest znana. Przynajmniej tak powiedziało mi dwóch pediatrów. A co u Was?
4me, a to ciekawe co piszesz o napletku. Nam w szkole rodzenia mówili, żeby delikatnie odciągac i czyścić, ale faktycznie nie robie tego systematycznie Jak zagladam to widoczna jest mala biala kropka. Czyli problem u Was nawracal, ale leczenie odbywało się w domu? Za radą Eszkilu podpytam pediatre jak to ściągać.
Anovi, dobrze, że piszesz o tym myciu rak. Niby człowiek wie, ale jak tak siedzisz cały dzień to w końcu nie zwracasz na to uwagi.
Marysiu, mały jest w miarę spokojny, choć czasem pobolewa go brzuszek, bardzo dużo sika i to na śmierdząco, ale pediatra mówiła, że to wszystko przez antybiotyk. Dzisiaj w nocy mocno się prezyl i rzucał podczas jedzenia, że aż podrażnil mi brodawki, a było już lepiej. Jak u Was?
Mial ZUM jak mial miesiac to na pewno. Konieczna hospitalizacja bo antybiotyk dozylnie. Pozniej nefrolog, nakazal odciagania napletka ze sterydami bo był za waski, mastka sie zbierala. Dodatkowo musielismy mieć takie badanie sono cos tam, czy nie cofa się mocz do nerek bo trzeba bylo to wykluczyc. Mega nieprzyjemne dla dziecka wiec lekarze mowili, ze im szybciej tym lepiej. Na szczescie badanie wykluczylo ten problem. Dzieki smarowaniu mascia ze sterydami problem przeszedl tzn napletek dalo sie ściągnąć i usunelismy cala biala maz. Musielismy jeszcze pare razy pobierać mocz na posiew co latwe nie bylo bo woreczki odpadaly... Oczywiście codziennie podczas kapieli mielismy nakaz czyszczenia wiec maly sie niestety troche zrazil i teraz siusiak to strefa zakazana.
Ostatnio czyli po ponad 3 latach napletek zrobił sie czerwony, baaa byly nawet momenty, ze robil sie maly balonik podczas siusiania. Poszlismy do chirurga dzieciecego byla jakas mala infekcja ale bez antybiotyków - Odkarzanie rivanolem itp plus chirurg nakazal ponownie smarowac mascia ze sterydami bo bylo ryzyko stulejki i operacji. Dzieki masciom pieknie sie rozszerzylo. Narazie kryzys zazegnany.
Nie pamiętam ile razy byl Zum chyba jednak wiecej niz raz ale jak juz mial kilka miesiecy i leczony byl wowczas juz antybiotykami w domu- kurcze nie pamiętam juz... Z jakiegos powodu to badanie na cofanie sie moczu musieli zlecic jak juz mial z 6-8 miesięcy wiec moze i zumy wracaly )
Dodatkowo jakies problemy okolo napletkowe wracaly kilka razy ale to juz jak miał kilka lat.
Na pytanie co pomogło. To chyba po prostu rozszerzenie napletka sterydami, wyczyszczenie calego syfu i jakos sie wszystko ustabilizowalo w okolicach tego badania sono cos tam czyli kolo 6-8 miesiaca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 13:21
-
Lenonki wrote:Hałasianka, etiologia zum nie jest znana. Przynajmniej tak powiedziało mi dwóch pediatrów. A co u Was?
4me, a to ciekawe co piszesz o napletku. Nam w szkole rodzenia mówili, żeby delikatnie odciągac i czyścić, ale faktycznie nie robie tego systematycznie Jak zagladam to widoczna jest mala biala kropka. Czyli problem u Was nawracal, ale leczenie odbywało się w domu? Za radą Eszkilu podpytam pediatre jak to ściągać.
Anovi, dobrze, że piszesz o tym myciu rak. Niby człowiek wie, ale jak tak siedzisz cały dzień to w końcu nie zwracasz na to uwagi.
Marysiu, mały jest w miarę spokojny, choć czasem pobolewa go brzuszek, bardzo dużo sika i to na śmierdząco, ale pediatra mówiła, że to wszystko przez antybiotyk. Dzisiaj w nocy mocno się prezyl i rzucał podczas jedzenia, że aż podrażnil mi brodawki, a było już lepiej. Jak u Was?
U nas noce coraz fajniejsze, bo zaczyna chyba kumać nasze rytuały Także dzisiaj obudził się tylko trzy razy, choć fakt, że w to trzeba liczyć 1,5 h nad ranem gdzie miał oczy jak 5 zł i nie chciał spać Generalnie widać, że bardzo chce uwagi, rzadko pozwala nam odłozyć siebie i tak, że sobie tylko leży sam. Chociaż zdarzają się takie magiczne godziny idealnego synka
Hałasianko, Lenonki, a dupkę smarujecie waszym pociechom czymś zapobiegawczo? U nas pierwsze krostki minęły, ale jak sobie przypomnę jak płakał przez to, to jakoś boję się odstawić bephanten.
Wczoraj po kąpieli do usypiania puściłam mu muzykę dla dzieci w brzuszku, którą słuchałam jak byłam w ciąży i aż się spłakałam Jeszcze tak niedawno puszczałam mu to jak się wiercił w środku, a teraz już słucha tego po drugiej stronie Byłam w szoku jak szybko się wyciszył i zasnął.HanaMontana, bazylkove lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia90 wrote:U nas noce coraz fajniejsze, bo zaczyna chyba kumać nasze rytuały Także dzisiaj obudził się tylko trzy razy, choć fakt, że w to trzeba liczyć 1,5 h nad ranem gdzie miał oczy jak 5 zł i nie chciał spać Generalnie widać, że bardzo chce uwagi, rzadko pozwala nam odłozyć siebie i tak, że sobie tylko leży sam. Chociaż zdarzają się takie magiczne godziny idealnego synka
Hałasianko, Lenonki, a dupkę smarujecie waszym pociechom czymś zapobiegawczo? U nas pierwsze krostki minęły, ale jak sobie przypomnę jak płakał przez to, to jakoś boję się odstawić bephanten.
Wczoraj po kąpieli do usypiania puściłam mu muzykę dla dzieci w brzuszku, którą słuchałam jak byłam w ciąży i aż się spłakałam Jeszcze tak niedawno puszczałam mu to jak się wiercił w środku, a teraz już słucha tego po drugiej stronie Byłam w szoku jak szybko się wyciszył i zasnął.
Moja też od wczoraj widzę że z muzyczka woli bo jak jes t w salonie i gra tv albo gadamy to jest spokojna a w łóżeczku się kręci bo za cicho. Walczyliśmy jej dziś hipcia z muzyczka takie plumkanie i zasnęła.LAURA -
Kinga, masz już wyniki?
Anovi, chyba ten orgazm tak Ciebie wykończył
4me, no to mieliście niezłe przygody... a niby u chłopców ciężej o jakiekolwiek problemy i infekcje
Hałasianka, rozumiem Ciebie z tym więzieniem. Ja przez całą ciążę ciągle jeździłam, coś zalatwialam, spotykalam się z koleżankami, a przez ostatnie 3 tygodnie wyszłam sama tylko raz i to na godzinę. Miałam w planach wdrażanie aktywnego stylu zycia u Bruna, ale na chwile obecną plany się pokrzyzowaly
Marysiu, trafił Ci się synek mamusi Ja pupę smaruje co któreś przewijanie i tez zazwyczaj linomagiem, a czasem bepanthenem. A jakich pieluszek używasz? Może Jasiu ma taką wrażliwa skórę? A wietrzycie pupę? U nas z tym ciężkoPCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dziewczyny które robiły badanie moczu na uck. Bo tam trzeba w ichniejszym specjalnym pojemniku. A mocz musi być poranny. Można zrobić w domu do swojego pojemnika z apteki a pozniej przelać do ich pojemnika? Jak to u nich wygląda na uck?
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Chyba też dzisiaj w takim razie przejdę na linomag.
Hałasianko, ale zazdroszczę tego wyjściaaaaaa Ja chyba na pocieszenie zamówię sobie jakiś ciuszek z Internetu
Lenonki, u mnie dady jednak się nie sprawdziły. Myślę, że te krostki mogły być od nich, więc z bólem portfela wróciliśmy do pampersa Pupę staram się wietrzyć, bo często przy przewijaniu jest cichutko, więc jak mam chwilę, to robimy przewiew dupci
Dziewczyny, a jakich używacie wkładek laktacyjnych? Ja mam masakrę. Wczoraj siedziałam na kanapie a nagle patrzę, że pół bluzki mam zalane. W nocy też generalnie masakra, bo czasem pół koszuli mokre. Kupuję te za 7 coś z rossmanna. Macie jakieś lepsze? A smarujecie po kąpieli ciałka waszych maluszków czymś?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
elinkagd wrote:Dziewczyny które robiły badanie moczu na uck. Bo tam trzeba w ichniejszym specjalnym pojemniku. A mocz musi być poranny. Można zrobić w domu do swojego pojemnika z apteki a pozniej przelać do ich pojemnika? Jak to u nich wygląda na uck?
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Haha lenonki jak Ty coś walniesz... Ale nie wykluczone hahaha właściwie nie 1 a 3 xD
Lenonki lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
- Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
- Bhcg 17dpt - 4150 🙏
- BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
Lipiec 23' - FET 🙏🍀 -
Nie wiem jak tam teraz, ale 5 lat temu to synkowi pupę smarowałam przy każdej zmianie pieluszki maścią pośladkowa-robiona na zamówienie w aptece, tańsza znacznie od bephantenu, naturalne składniki, a jak pediatrę poprosicie o receptę to wychodziło coś 3,50zl za pudełko
Marysia90 lubi tę wiadomość
1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Dziewczyny, które przeszłyście OGTT, mam śmieszne wyniki krzywej
Glukoza na czczo: 81,90 mg/dl
Glukoza po 1 godz.: 63,50 mg/dl
Glukoza po 2 godz.: 95,30 mg/dl
Jak to jest, że drugie pobranie jest niższe od trzeciego? Coś mi sie to logiki nie trzymaLunitari lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
My też mamy taką maść pośladkową mieszaną w aptece. Skład ma toto podobny do linomagu, tylko jest takie biało-żółtawe, tłuste. Smarujemy ze 2 razy,dziennie i pupa jest piękna.
U nas dady też się n8e sprawdziły, teraz używamy fred&flo z teska i jest ok.
A Z wkladek laktacyjnych, które dotąd używałam, najlepsze były Johnson's baby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 18:17
-
Kinga rzeczywiście dziwne wyglądają te wyniki Niestety nie pomogę, bo się nie znam.
Ja dzisiaj byłam na wizycie, Mały waży już 1340 gram Jest zgięty wpół niczym scyzoryk I miałam zastrzyk z imunnoglobuliny, bo mamy konflikt. A tak szyjka 39mm , także wszystko w porządku.Eszkilu, StaraczkaNika, Marzenka85, kinga27.30, agm, lena7, HanaMontana, Lunitari, Marysia90, Aśka32, Lenonki lubią tę wiadomość
-
Kinga, a nie mialas nigdy hipoglikemii poposilkowej? Albo jakiekolwiek problemy z cukrem wogóle? Ewentualnie czy mocno zawsze chcialo Ci sie spac po posiłkach lub wysiłku?
AnnMari, nooo niezły pulpecik już
My tez z pupa nie mamy problemów, mam kremy Zaspa ale teraz używam sporadycznie. Zielone pampersy jak i jakiekolwiek perfumowane odparzały, że szok. Teraz mamy pampers pure i jest super, no i swoboda ruchówAnnMari lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r.