Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko pozwól że przejmie po Ciebie brzuch bo akurat jak będziesz rodzic to ja będę po transferze.
Ciasteczko777, Hałasianka, Eszkilu, kinga27.30 lubią tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
nick nieaktualny
-
Taak będzie impreza!Czara wrote:Eszkilu, jutro Szymon wpada do Franka to wrzucimy fotę kumpli
Eszkilu czy ja dobrze widzę że Ula staje w łóżeczku?? Przeslodka jest!
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lunitari wrote:Taak będzie impreza!
Eszkilu czy ja dobrze widzę że Ula staje w łóżeczku?? Przeslodka jest!
Podciąga sie i zwisa głowa w dol, zeby zwrocic na siebie uwage (chyba?), ale na szczescie konczyny dolne slabe i upadki na pupe
4me, nie wiem, co o tym myslec Masz racje! Mam tylko nadzieje, ze wyrosnie z marudzenia.
Ciasteczko, mamy koty o przeciwnych charakterach - mniejszy, typowy lowca, jak tylko dziecko sie zblizy lub dotknie, to pacnie lapa i po zabawie. A 11-kilowiec kanapowiec tak sie boi, ze na widok dziecka dostaje palpitacji.
Ciasteczko777, Anovi lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Dzięki Marzenka. Psychiczne kiepsko... Nie wiem czy mam mieć jeszcze nadzieję, że z dzieciątkiem może być dobrze. W poniedziałek wstałam na dłuższą chwilę i zaczęłam krwawić. Od tamtej pory leżę plackiem. Plamię cały czas. A wizytę mam jutro o 14:20.Marzenka85 wrote:Zola jak się czujesz? O której jutro wizyta?
Eszkilu, Ulcia jest przepiękna
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola plamieniem to akurat bym się jakoś specjalnie nie martwiła po swoich doświadczeniach Trzymam mocno kciuki żebyś jutro usłyszała dobre wieści :*
Zola89 lubi tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Plamieniem się nie martwię. Raczej wszystkim innym. Jednak nasz Ś to nie pesymista, a realista. Od razu wiedział, że jest coś nie tak i powiedział o tym wprost.
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Eszkilu, Ula cudowna świetny pomysł z tym jedzeniem
Wgl, rewelacyjna mata
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Jestem po wizycie u Ś.
Na płodzie są torbiele limfatyczne. Albo się wchłoną i wszystko bedzie dobrze albo jakieś choroby genetyczne.
Świat mi sie właśnie zawalił...17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Lenonki, mega Cię podziwiam. Szpital przez tyle dni z takim maluszkiem to na pewno nie jest łatwa rzecz. Trzymam nieustannie kciuki, żeby Ci synek zdrowiał!
Kinga, czas najwyższy na zwolnienie! Odpoczywaj teraz i basta już z tym aktywnym trybem życia
Eszkilu, Ulcia piękna dziewczynka!
U mnie dzisiaj była położna. Zadowolona z maluszka i jego przyrastającej wagi Za to z niepokojem patrzyła na moją ranę. Mam wrażenie, że od kilku dni nic się nie poprawia a wręcz przeciwnie. Przed weekendem była całkiem ładna, a dzisiaj nabrała znowu czerwonych kolorów wokół cięcia. Do tego położna wyczuła jakieś twardości. Teraz mnie wszystko boli i piecze tak jak mniej więcej tydzień temu. Kazała mi zgłosić się do lekarza. Jadę jutro ;/ Ciężko mi przez ten ból zrobić coś wokół siebie, a co dopiero wokół Jasia...
Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Alicja, bardzo mi przykro Niestety, wiem co to znaczy usłyszeć złe wieści od naszego doktora
Kiedy masz kolejną wizytę? Lekarz mówił, jakie są szanse na wchłonięcie się torbieli?
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola, trzymam kciuki, żeby jednak złe myśli okazały się tylko myślami.
Alicja, przykro mi, że tak to wszystko wygląda... Torbiele karku? Podziwiam szczerze mówiąc, nie wiem jak - można umieć - stwierdzić takie rzeczy już, gdy zarodek ma 2 cm... To może być pomyłka równie dobrze. Coś doktor mówił, jak dalej postępowanie? Ściskam mocno.
Zola89 lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Jezu tak ci współczuję... Wiem co to znaczy ale faktycznie jak coś z blizna jest niepokojącego to jedz do lekarza bo to mega ważne. Masz tam rozciete wszystkie powłoki brzusznej więc oby tam się jakiś stan zapalny nie zrobił. Mam nadzieję że to chwilowe. A wierzysz blizne? Psikasz octaniseptem?Marysia90 wrote:Lenonki, mega Cię podziwiam. Szpital przez tyle dni z takim maluszkiem to na pewno nie jest łatwa rzecz. Trzymam nieustannie kciuki, żeby Ci synek zdrowiał!
Kinga, czas najwyższy na zwolnienie! Odpoczywaj teraz i basta już z tym aktywnym trybem życia
Eszkilu, Ulcia piękna dziewczynka!
U mnie dzisiaj była położna. Zadowolona z maluszka i jego przyrastającej wagi Za to z niepokojem patrzyła na moją ranę. Mam wrażenie, że od kilku dni nic się nie poprawia a wręcz przeciwnie. Przed weekendem była całkiem ładna, a dzisiaj nabrała znowu czerwonych kolorów wokół cięcia. Do tego położna wyczuła jakieś twardości. Teraz mnie wszystko boli i piecze tak jak mniej więcej tydzień temu. Kazała mi zgłosić się do lekarza. Jadę jutro ;/ Ciężko mi przez ten ból zrobić coś wokół siebie, a co dopiero wokół Jasia...LAURA
-
nick nieaktualnyZola jak plamisz to krwiak sie oczyszcza, idz jutro ze spokojem ile historii tu u nas bylo i konczyly sie dobrze, ciagle trzymam kciuki i o Tobie mysle ;*
alicja kiedy masz nast wizyte? Ja pierwszy raz slysze o jakis torbielach w tak wczesnej ciazy jak Ś to dojrzał.... Jest nadzieja ze bedzie dobrze torbuele maja chyba to do siebie ze sie wchlaniaja ,,,,,
ile my musimy przejsc
ja po zgadze trwajacej 4 msce mam refluksa!!! W przełyku stad przeszkadza mi cos w gardle jak przelykam bylam dzisiaj u laryngologa.... Jedna dolegliwosc minela mam nastepna
Zola89 lubi tę wiadomość
-
Zola kciuki zaciśnięte cały czas!
Jeśli chodzi o plamienia, to u mnie średnio co tydzień![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
Alicja, pierwszy raz słyszę o czymś takim. Kiedy następna wizyta? Mówił do kiedy powinny się wchłonąć te torbiele?
Eszkilu, Ula sama słodycz ❤
Zola89 lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Te torbiele są spore, widać je na usg dokladnie, nawet ja ja widzę. Sa wielkości dziecka. Dwa wzdluz calego ciałka. Wrzuce Wam potem zdjecie.
Ś. powiedzial, ze torbiele to mogą być od jakiejś infekcji wirusowej która dziecko przechodzi razem ze mną i one się wchłoną samoistnie za jakis czas, lub to zwiastun jakiejś choroby genetycznej. To że się wchłoną jest bardzo prawdopodobne, mowil ze mial juz takie przypadki, ze one byly a potem znikly. Zeby na razie sie nie martwić tylko zrobić wszystkie niezbędne badania.
Dostałam skierowanie na usg genetyczne i test pappa - na nfz to robią w takich przypadkach. Jeśli te badania będą wskazywały że coś jest nie tak to potem zrobią mi amniopunkcję, czyli nakluwanie brzucha i pobieranie plynu owodniowego i badanie na jego podstawie, ktore potwierdza juz na 100% wady genetyczne.
Wizytę na te badania genetyczne mam 15.04 od rana. A potem u Ś. 24.04.
Nie wiem jak ja przeżyje do tego czasu. Non stop ryczę...17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️
