Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja myślę, że jeszcze z 2 tygZola89 wrote:Koniczyna, ja też chyba podjęłabym taką decyzję. Domyślam się, że przekładnie transferu kolejny raz musi być dołujące, ale przynajmniej będziesz wiedziała że zrobiłaś wszystko co mogłaś.
Lenonki, część wie, a część nie. Także będę musiała się trochę ukrywać. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Marzenka, ja już zwatpiłam, czy uda Ci się doczekać do 16tego. Ale widzę, że twardo trzymasz się postanowienia 😉
także Helenka spokojnie poczeka na przyrosty Twojej bety 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 15:57
Zola89 lubi tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Marzenka85 wrote:Ja myślę, że jeszcze z 2 tyg także Helenka spokojnie poczeka na przyrosty Twojej bety 😉
Optymistka
Ja myślę, że max tydzień. Masz dziś 37+5 czyli ja tego dnia o godzinie 21:00 zaczęłam mieć pierwsze skurcze także wiesz... 
Koniczynko, najważniejsze, że siebie znasz i wiesz jakbyś się zachowała w takiej sytuacji
Elinka, trzymam kciuki, a jeśli się nie uda, to pewnie i tak jesteś pozytywnie nastawiona, bo zaraz czas start z ivf!
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Marysia90 wrote:Czy ja już wam mówiłam że nie znoszę nocek? 😋 Nigdy bym nie przypuszczała że człowiek może tyle nie spac i być taki szczęśliwy w dzień 😍
I jak się Jasiek zachowywał w nocy? Bruno miał jedną z lepszych od kilku tygodni. Wczoraj pierwsza pobudka była o 00:50, a dzisiaj o 3:30! Jest różnica, nie? Także liczę na to, że jego brat bliźniak również był łaskawy dla swojej mamy
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki wrote:Optymistka Ja myślę, że max tydzień. Masz dziś 37+5 czyli ja tego dnia o godzinie 21:00 zaczęłam mieć pierwsze skurcze także wiesz...
Koniczynko, najważniejsze, że siebie znasz i wiesz jakbyś się zachowała w takiej sytuacji
Elinka, trzymam kciuki, a jeśli się nie uda, to pewnie i tak jesteś pozytywnie nastawiona, bo zaraz czas start z ivf!
Nastawienie mam takie że coś się zacznie dziać a ja nie lubię nic nie robić w sprawach na których mi zależy. Ale boję się...wszystkiego po kolei
Lenonki lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Lenonki weź nie strasz! Małż dzisiaj na pępkowym więc nie wiem w jakim jest stanie w razie czego :pLenonki wrote:Optymistka Ja myślę, że max tydzień. Masz dziś 37+5 czyli ja tego dnia o godzinie 21:00 zaczęłam mieć pierwsze skurcze także wiesz...
Koniczynko, najważniejsze, że siebie znasz i wiesz jakbyś się zachowała w takiej sytuacji
Elinka, trzymam kciuki, a jeśli się nie uda, to pewnie i tak jesteś pozytywnie nastawiona, bo zaraz czas start z ivf!
Lenonki lubi tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Lenonki, Jasiek widocznie wybiera sobie co powtarzać za Brunkiem, bo nie pamiętam kiedy mieliśmy aż tak złą noc. Jest coraz gorzej. Pierwsza pobudka 22.50 (ostatnio obudził się o tej porze jak był noworodkiem i to zaraz na początku!) , następne 23.30, 00.15, 00.30, 1.30, 2.00, 4.00, 6.00... Jeszcze żeby był mąż to bym więcej odpoczęła w dzień, a tak coraz bardziej przypominam jakąś zjawę.
Nowością na plus za to jest coraz większa frajda z leżenia na brzuszku. Nawet się z tej pozycji zaczął uśmiechać. Dzisiaj położyłam kocyk przed lustrem i razem leżelismy na brzuchu chichrając się do niego
Jak dobrze, że w ciągu dnia się dogadujemy bez większych płaczków.
Pini, Hałasianko, Lenonki, jak często wasze dzieciaki robią kupki? U nas zwykle były jedna lub dwie w ciągu dnia, a od jakiegoś czasu jest jedna na dwa lub trzy dni. Normalne to?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia, omg współczuję Może to skok? Albo ten regres snu? Aż dziwne, żeby tyle razy się budził. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe, bo faktycznie wyobrażam sobie, że ledwo żyjesz i cierpliwość się kończy
Brunio, nadal chętnie wali po 3-4 kupy dziennie, ale podobno na piersi dzieci mogą nie robić kupki nawet przez tydzień. Dopóki nie boli go brzuszek to wszystko jest ok.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
U mnie codziennie jedna, czasami co 2 dni. Na mm to normalne. Przy kp jest różnie ale gastro powie akzdu że do 6 dni to norma niestety pomijając ból brzucha dziecka. Na 3 dni to jeszcze się spokojnie mieści w normach ale wierzę że moze go brzusio już boleć.Marysia90 wrote:Lenonki, Jasiek widocznie wybiera sobie co powtarzać za Brunkiem, bo nie pamiętam kiedy mieliśmy aż tak złą noc. Jest coraz gorzej. Pierwsza pobudka 22.50 (ostatnio obudził się o tej porze jak był noworodkiem i to zaraz na początku!) , następne 23.30, 00.15, 00.30, 1.30, 2.00, 4.00, 6.00... Jeszcze żeby był mąż to bym więcej odpoczęła w dzień, a tak coraz bardziej przypominam jakąś zjawę.
Nowością na plus za to jest coraz większa frajda z leżenia na brzuszku. Nawet się z tej pozycji zaczął uśmiechać. Dzisiaj położyłam kocyk przed lustrem i razem leżelismy na brzuchu chichrając się do niego Jak dobrze, że w ciągu dnia się dogadujemy bez większych płaczków.
Pini, Hałasianko, Lenonki, jak często wasze dzieciaki robią kupki? U nas zwykle były jedna lub dwie w ciągu dnia, a od jakiegoś czasu jest jedna na dwa lub trzy dni. Normalne to?
LAURA
-
Marysia, mieliśmy przez chwilę takie coś, pobudki co 45 min z zegarkiem w ręku, czytałam na ten temat, że 45 min trwa cykl snu(najpierw faza rem potem głęboka). W dzień 30 min drzemka, można było nastawiać zegarek 😅 Dziecko nie potrafi łączyć poszczególnych cykli i dlatego się wybudza. Minęło! I to szybko. Poważnie, to trwało tylko chwilę, potem już sam się wprowadzał w następne cykle i nie wybudzal się.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Marysiu, u nas to samo co u Halasianki, jedna lub dwie codziennie/ co drugi dzień. Tyle, że na tym mleku śmierdzą niemiłosiernie...
Współczuję tych pobudek, można się wykończyć. My akurat pracujemy nad wydłużaniem spania nocnego i póki co jakos to idzie.
Konieczynko, trzymam za Ciebie kciuki. Nie komentuje Twoich problemów bo bardzo ciężko jest mi sobie to wszystko wyobrazić. Myślę że nie przeszłam nawet 10% tego co Ty. Jednak po historii jaka ostatnio usłyszałam o jednej znajomej wiem, że zdrowie psychiczne jest bardzo bardzo ważne. Dlatego jeśli tylko możesz to postaraj się o nie zadbać by mieć siłę na macierzyństwo. Super że masz już synka, on na pewno trzyma Cie w pionie.
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
-
Czara, brat teściowej górą 🤣
Marysiu, Julka też śpi mocno do 1 (właśnie czekam, aż się przebudzi, bo nie opłaca mi się iść spać), A później nie ma ochoty już spać w łóżeczku, tylko na rękach, albo koło mnie. Probowałam ją odkładać konsekwentnie,
ale osratnio skapitulowałam... Zaznaczę, że od 3ech tygodni śpię u córki w pokoju, zamiast z mężem 🤣
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga, oj jak dobrze to znam. Tylko, że ja spałam na siedząco w sypialni. Ok. 3-4:00 mały już chciał byc tylko na rękach, wiec budziłam M żeby podał mi poduszki, albo rogala i układałam je sobie pod łokciem, żeby mieć stabilna rękę jak przysypiałam Jesli mogę doradzić, to pozwól Julce na to. Widocznie tak bardzo potrzebuje bliskości. Mnie wszyscy straszyli, że przyzwyczajam Bruna do noszenia na rękach, ale dla mnie wybór był prosty - albo go trzymam, albo on płacze, bo myśli, że jest sam. Nagle któregoś dnia zaczął sie wiercić na rękach i okazało sie, że jednak woli leżeć w łóżeczku. Sam do tego dojrzał. Skreślaj dni w kalendarzu, bo każdy kolejny przybliża Ciebie do tego, żeby Julka czuła sie bezpiecznie nie tylko w Twoich ramionach 😊
kinga27.30 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualny
-
Bierz acard! Ja też mam PaisialalaKoniczynaDwa wrote:Kupiłam wczoraj witaminy
Prevenit intenive , ale to nie sa metyle i maja tez zwykly kwas foliowy...Dr kazal brak aktywny folian..
Teraz nie wiem czy to brać...
Do hematologa M. nie ma rejestracji, znacie kogoś w 3city jeszcze godnego polecenia? Chce skonsultować te mutacje i zapytac czy brac Acard przy pai-1
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
LAURA -
Dziękuję dziewczyny( i Panie Jamnik) za wszystkie rady i dobre słowo.
Wyplakalam sie w nocy, wyzalilam do mojego...powiedzialam co mnie boli i już mi trochę lepiej..
Od dziś wracam stopniowo do swojej zdrowej diety.
Czytalam bardzo dużo o tym jak odżywianie ma mega wplyw na głowę...i faktycznie wczesniej mi to pomagało, wiec spróbuję zanim sięgnę po psychotropy..moze brak mi witamin i coś tam dlatego nie łączy..do psychiatry pójdę dla własnego dobra.
Postanowiłam mniej zaglądać na forum poki co..bede co jakiś czas podczytywac.
Musze odpocząć i zregenerowac siły, nie wiem co mnie czeka za miesiąc w Krakowie, boję sie kolejnej złej diagnozy i kolejnej histeroskopii..ale tli się we mnie iskierka nadzieji, ze wszystko będzie dobrze i chociaz jeden kropek ze mna zostanie jak ogarnę swoją macice...
3mam za Was wszystkie kciuki ✊✊2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
Hałasianka wrote:Bierz acard! Ja też mam Pai
Napisz mi prosze w wolnej chwili priv na ten temat.
Dr S kazał mi to skonsultować z dobrym hematogiem2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
Koniczynko, wszystkiego dobrego! Jak będziesz miała ochotę, to odezwij się przed i/lub po Krakowie, bo wszystkie Tobie kibicujemy.
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dr przypisal mi relanium na 3 dni po transferze, czy uważacie, że jedna dodatkowa tabletka dziś (4dpt) mi zaszkodzi? Przez ostatnie dni chodziłam taka spokojna, a dziś jakoś się nie moge pozbierać
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Tupciu mi pozwolil brac relanium przez 5 dni i jest zdrowy Marceliś także spoko
tupciu lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
