Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki, Anciaa, malgosimi ja za Wasze testowanie tez trzymam kciuki. Oj i tak mnie też korci jutrzejszy poranek, ale jakoś jestem sceptycznie nastawiona
a Wy czujecie coś? Ja totalnie nic.
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Ja mam od dwóch dni ciągłe uczucie gorąca, w nocy mnie poty oblewają aż. Co dziwne jestem wiecznym zmarźlakiem, a tu takie coś. No i jakoś mi tak się w głowie kręci co jakiś czas. Nie wiem czy to choroba łapie jakaś czy to pozytywny objaw. Po prostu coś innego niż zwykle. No i pobolewają mnie okolice prawego jajnika gdzie były dwa pęcherzyki. Ale póki co się nie nakręcam bo ostatnio @ mnie zaskoczyła dzień przed testowaniem.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Hehe no to może u Was coś się dzieje. Oby, mam nadzieje ze zobaczycie 2 kreseczki. Ja czułam ze może być dobrze do wczoraj. A dziś mi się śniło ze znowu się nie udało I przez to straciłam nadzieje
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dziewczyny trzymam za was kciuki!
Czekam na pozytywne wieści o 2 kreseczkach!
Ja się z Gametą żegnam, a do dr Ś. mam duży żal. Czuje że straciłam rok, nie chcę narazie nic pisać, ale jeśli potwierdzą się moje przypuszczenia to nie będe miała o nim dobrej opinii delikatnie mówiąc...
W przyszłym tygodniu idziemy do nowego lekarza mam nadzieję że podejdzie profesjonalnie i mi pomoże wyjść na prostą... wyniki mam beznadziejne
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
bazylkove przykro mi, że się zraziłaś. Tulę Cię mocno :* Jak już będziesz mogła to napisz skąd Twoje przypuszczenia. Może akurat, którejś z nas pomoże to w dalszych staraniach i leczeniu u dra Ś. Każda historia w naszym przypadku jest ważna i może podsunąć nowe rozwiązania. Trzymam kciuki za nowego lekarza
Asia87 czasami śnią nam się odwrotne rzeczy więc nie ma co tracić nadziei :* Jeszcze możesz się pozytywnie zaskoczyć czego bardzo i życzę
Asia87 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Jestem już umówiona z dr Piątkowskim - znajomi nam polecili go, też starali się ponad 5 lat o pierwsze dziecko. Poszli do niego i po 6 cyklach jest fasolka i to podwójna
Wierzę że on mi pomoże bo większość wyników mam kiepskich. Stosunek LH do FSH u mnie 2,16
Słyszałam dr Skweres jest endokrynologiem, no ale Śliwiński też jest, no nie?
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Bazylkove dr Śliwiński jest również endokrynologiem, mi osobiście bardzo pomógł i będę go polecać. Jednak zdaję sobie sprawę, że każda z nas jest inna i zmaga się z innymi problemami.. i każda z nas będzie polecała dr, który jej pomógł, a negowała tego u którego nie było rezultatów. Pamiętam, że po x cyklach bez rezultatów zastanawiałam się dlaczego nie robimy HSG, może mam niedrożne jajowody i dlatego test negatywny, dr powiedział, że próbujemy pół roku i jeśli nie ma ciąży to sprawdzimy drożność, wiedząc, że badanie nie jest miłe zgodziłam się na ten plan i w ostatnim cyklu przed hsg zaskoczyło.
Dr Piątkowski jest również świetnym specjalistą, jednak w swoim gabinecie nie ma takiego zaplecza jak w klinice. Moi znajomi leczyli się u niego 2 lata bez rezultatów, zmienili na dr Czecha i po 2 cyklach pojawiła się fasolka. Także różnie bywa, czasem natura i konkretny czas w naszym życiu decyduje bardziej niż konkretny lekarz i jego schematy leczenia.
Życzę by Wam się udało bo to jest nasz cel, bez względu na dr u którego się leczymy mam nadzieje, że bedziesz do nas zaglądać i zdasz relację jaki dr ma na Ciebie pomysł. Ja znam tylko rekomendacje dla PCOS, tarczyca u mnie bez zarzutu, wiec nie mam pojęcia jak sie to leczy.
-
Każda z nas jest inna i co lekarz to będzie inna opinia. U dr Czecha też byłam kilka razy i wywarł na mnie pozytywne wrażenie. U mnie HSG póki co nie przyniosło rezultatów. Ale co najbardziej mnie razi to brak reakcji na moje wyniki badań. Zeszłoroczne były kiepskie, a teraz jest jeszcze gorzej. Nie jestem z tych co oskarżają bezpodstawnie i nie chcę też rzucać słów na wiatr.
Dlatego poczekam co powie nowy doktor i na spokojnie przeanalizuje moje wyniki.
Oczywiście będe tu zaglądać i sprawdzać ile już jest fasolek
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualnybazylkove wrote:
Słyszałam dr Skweres jest endokrynologiem, no ale Śliwiński też jest, no nie?
Ja leczę się u dr Skweresa, nie wiem jakie specjalizacje mają inni lekarze
Może powinnaś pójść najpierw do dobrego endokrynologa, który unormuje Ci hormony. Słyszałam, że najlepszą w Gdańsku jest Krystyna Mizan-Gross, ale b. ciężko się do niej dostać.
-
Ja byłam ponad rok pacjentką Dra Piątkowskiego. Śrenio zadowolona byłam, miałam wrażenie że oglądał owulację- czy jest. A czy pęka i co dalej się dzieje to już nie istotne. Ale życzę powodzenia, oby się wykazał.
ps. Weź ze sobą gotówkę bo lubi ponarzekać że dużo placi za prowizję przy płatności kartą
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Justyna87 wrote:Ja byłam ponad rok pacjentką Dra Piątkowskiego. Śrenio zadowolona byłam, miałam wrażenie że oglądał owulację- czy jest. A czy pęka i co dalej się dzieje to już nie istotne. Ale życzę powodzenia, oby się wykazał.
ps. Weź ze sobą gotówkę bo lubi ponarzekać że dużo placi za prowizję przy płatności kartą
Hehe dobrze wiedzieć, kojarzysz ile u niego teraz kosztuje wizyta? Słyszałam coś 180 zł ?
Czyli u niego wizyta czy owu jest, a potem więcej już nie w drugiej połowie cyklu?7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Przyznam się Wam kobitki, że nie wytrzymałam i zrobiłam rano test... i pojawiły się ||... jutro powtórka i jeśli taki sam wynik to lecę do laboratorium. Trzymam kciuki za Was Anciaa i Asia87, żebyśmy mogły sie spotkać na porodówce
ChudaRuda, Asia87, iza776, anciaa lubią tę wiadomość
-
malgosimi wrote:Przyznam się Wam kobitki, że nie wytrzymałam i zrobiłam rano test... i pojawiły się ||... jutro powtórka i jeśli taki sam wynik to lecę do laboratorium. Trzymam kciuki za Was Anciaa i Asia87, żebyśmy mogły sie spotkać na porodówce
Aaa super!!! Leć od razu na betę. Który to dpo?
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Malgosimi, trzymam kciuki aby jutro był taki sam wynik
Dziewczyny czy któraś z was jest pod opieką dr Czech?
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm
[/url]
