Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
No i przylazla @. Od środy znowu aromek a 22 wizyta zaczynamy!
Malgosimi robiłaś betę? Jak wynik? Co dr napisał?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 10:45
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
no to super! a będziesz jeszcze powtarzać bete? właśnie czy Ś każe sprawdzać przyrost czy tylko jeden wynik go zadowala?
No to czekamy razem z Tobą ten tydzień.
Jest tak pięknie,że ja nawet nie mam złego humoru :p trudno, nie teraz to za jakiś czas. W końcu na pewno się uda. Nie było mi dane rodzić w święta :pSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asiu, dr każe powtarzać badania (beta i PRG), ale dopiero przed wizyta a nie jak to zazwyczaj ma miejsce po 2 dniach. Jesli uważa, ze cos jeszcze trzeba zbadać to mowi przez tel.
Pogoda piękna, szkoda, ze muszę byc w biurze. Z chęcią wybralalabym sie na spacerek -
Asia widzę, że kolejny cykl będziemy szły podobnie. Ja od jutra aromek a wizyta w piątek 21
malgosimi piękna beta Masz całkowitą rację w tym co napisałaś. Już ochłonęłam i mam trochę inne nastawienie. Po prostu źle znoszę rozczarowania kiedy @ przychodzi Mam perspektywę zmiany pracy pod koniec roku, planujemy wakacje i wyjazdy. Nie jest tak, że podporządkowałam życie pod starania, ale z racji tego, że bardzo chciałabym mieć już maleństwo to zajmują one dużą część moich myśli.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Emlissilmee wrote:Sess, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Ja miałam wtedy taką sytuacje (to było w czerwcu 2016r.), Że najpierw umówiłam się wstępnie na Kliniczną w Gdansku. Ale nie powiem Ci jakie kolejki, bo ja z tym szpitalem byłam związana zawodowo i zostałam wpisana na najbliższy możliwy termin. Niestety do zabiegu ostatecznie nie doszło, bo wyszedł mi dodatni posiew z kanału szyjki. Zanim się wyleczyłam, to przeprowadziłam się pod Szczecin i ostatecznie tu miałam robione hsg. Jeśli ktoś ma ochotę, to w szpitalu Szczecin- Zdroje robią bez kolejki. Trzeba przyjść po prostu między 5, a 11 DC i mieć oznaczone CRP i przeciwciała przeciwko chlamydii. Zrobią w ten sam dzien, nie dają leków przeciwbólowych.
Posiew mam ujemny wiec moge sie umawiac. Innych badan teraz lekarz mi nie zlecil myslisz ze mam zrobic na wlasna reke? -
nick nieaktualnySess, ale w jakim szpitalu robisz? Ja myślę, że najlepiej się zapytać w konkretnym szpitalu, w którym będziesz miała robione. Zadzwoń na izbę przyjęć albo bezpośrednio do gabinetu lekarzy. Niestety, co szpital to obyczaj. Na klinicznej z badań chcą tylko posiew z kanału szyjki, a w Zdrojach nie chcą posiewu tylko przeciwciala na chlamydie i CRP.
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:Dziewczyny, HSG w szpitalu robicie nieodpłatnie? Wystarczy tylko skierowanie od lekarza z Gamety? Czy trzeba się udać do ginekologa z NFZ po skierowanie?
Wystarczy skierowanie od lekarza z Gamety7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Asia87 wrote:anciaaa tak znowu razem oby tym razem nam sie udalo
Asia87 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Dziewczyny, trzymam za Was wszystkie kciuki, żeby kwiecień pięknie zaowocował. U nas miała być dzisiaj IUI, wyhodowałam jeden pęcherzyk ale niestety parametry nasienia męża dużo się pogorszyły, chodź i tak nie były super:( Nie było sensu w ogóle podchodzić do IUI. Od nowego cyklu zaczynamy podejscie do in vitro, długim protokołem. Trzymajcie proszę kciuki.
Powodzenia w Waszych starankach. Jeżeli któraś potrzebuje to mam do oddania 20 tabletek Aromka. Mi raczej przy in vitro nie bedzie potrzebny.Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
ChudaRuda trzymam kciuki zatem za in vitro, przykro,że nie mieliście szansy z IUI, ale faktycznie jak i tak były małe szanse to nie byłoby sensu. Trzymam kciuki!
ChudaRuda lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
ChudaRuda trzymam kciuki za in vitro i pomyślne wieści :* Będziecie próbować w Gamecie czy gdzie indziej?
Mam wizytę 21 kwietnia i pewnie dalej dostanę aromek to jak będziesz jeszcze miała to się do Ciebie zgłoszę.ChudaRuda lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Dziewczyny a powiedzcie mogę poprosić dra Ś o zwolnienie L4 na dzień wizyty? Mam mało urlopu i już wykorzystałam kilka dni w tym roku na wizyty. Jak tak dalej pójdzie to do wakacji mi zostanie niewiele29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa - rozumiem Twoje rozterki, pamiętam jak 4 lata temu zastanawiałam się czy zmieniać pracę czy "czekać na ciążę", trwało to pół roku jak nie więcej. Los zadecydował wtedy za mnie, bo dostałam propozycję super projektu w swojej firme a po kolejnym msc okazało się, że jestem w ciąży.
Co do L4 to musisz podpytać dr. Podejrzewam jednak, że odpowiedź może być negatywna (pamiętam jak kilka lat temu dziewczyna podchodziła do IUI i nie dostała zwolnienia, ale może coś się zmieniło). Może następnym razem poproś panie z recepcji by umawiały Was na 19, bo mieszkacie daleko i macie problemy z dojazdem... może się uda, choć wiele zależy pewnie na którą panią trafimy.
ChudaRuda - powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki, by stymulacja nie była zbyt dokuczliwa (ja hodowałam 2-3 jajeczka i czułam ich ciężar podejrzewam, że przy IVF powinno być 5-10). Długi protokół to ten z wyciszaniem na tabletkach antykoncepcyjnych najpierw? Ile to musimy przejść by osiągnąć cel. Gdyby to faceci mieli przez to wszystko przechodzić to rasa ludzka już dawno by wyginęła ).
-
malgosimi pracuje w księgowości i widziałam, że dziewczyny przynosiły z klinik jednodniowe zwolnienia, dlatego zapytałam czy któraś z Was brała. Zapytam może na mnie nie nakrzyczy
Jeżeli do końca roku nie uda mi się zajść to zmieniam pracę. Jestem już wstępnie po rozmowach tylko muszę zaczekać aż babeczka na emeryturę odejdzie i miejsce się zwolni dla mnie
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ja niestety nie mam dobrych wieści. Tzn z jednej strony dobrze, bo wiemy w czym jest prawdopodobnie problem. W jamie macicy mam nieprzyjaciela, który najprawdopodobniej siedzi tam od dawna - jakaś niejednorodna glutowata masa. Jeśli do następnej wizyty będzie tam nadal (a pewnie będzie), to dostanę skierowanie do szpitala żeby mi to wyczyścili. I to jest przyczyna moich plamień po okresie, który trwa czasem 9-10 dni. I to też prawdopodobnie nie pozwalało na zagnieżdżenie się zarodka :(Jednak klinika to taśmociąg, wizyta 10-15 min i do widzenia.
ROK czasu w Gamecie i nikt tego nie zauważył pozostawie to bez komentarza. mam nadzieję tylko że w histopatologii nic złego nie wyjdzie...
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok