X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • ginagd Ekspertka
    Postów: 231 653

    Wysłany: 22 października 2021, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmamitka wrote:
    A ja dziś po histeroskopii. Wszystko ok wyszło, pobrali biopsje endometrium i za 2-3tyg wynik
    Super, że nic nie znaleziono, ale nie wiadomo nadal co jest przyczyną gromadzącego się płynu w macicy 🤷🏽‍♀️ We wtorek wizyta w Gamecie i zobaczymy jaki jest plan działania.
    Anovi - przytulam … 😘

    Super wieści! Jeśli masz wizytę w okolicach 13:30 to jest szansa, że znów spotkamy się w kolejce 🙂

    Kosmamitka lubi tę wiadomość

    p19ucsqvh0xphs4u.png
  • Magdalena.. Ekspertka
    Postów: 138 66

    Wysłany: 22 października 2021, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili_94 wrote:
    No cieszę się że trafiłam do kliniki na lekarzy z rzeczowym podejściem a nie klepanie po plecach i mówienie że będzie dobrze . Mam nadzieję że się uda ale biorę pod uwagę też ta drugą opcję
    No ja się złapałam na tym, że czasem się zastanawiam jak to by było adoptować dziecko w razie co, ale wiem że mój mąż by miał z tym wielki problem, nie wiem czy by się na to zdecydował.

  • Magdalena.. Ekspertka
    Postów: 138 66

    Wysłany: 22 października 2021, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ginagd wrote:
    Super wieści! Jeśli masz wizytę w okolicach 13:30 to jest szansa, że znów spotkamy się w kolejce 🙂
    Ja też we wtorek będę w Gamecie 😄

    Kosmamitka lubi tę wiadomość

  • Kosmamitka Autorytet
    Postów: 562 1979

    Wysłany: 22 października 2021, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ginagd wrote:
    Super wieści! Jeśli masz wizytę w okolicach 13:30 to jest szansa, że znów spotkamy się w kolejce 🙂
    O 9 mam :) ale mamy tez szczepienie na meningokoki wiec nie wiem jak to pogodzimy bo nie znamy jeszcze godziny szczepienia.

    bca46b590a.png

    34l
    Endometrioza, AMH <0,2 POF

    III 2019 - ICSI z KD (4.1.1) 😔
    V 2019 - ICSI z KD (4.2.2) [*] 😭 11tc (11dpt bhcg - 233,3, 14dpt bhcg - 776,7)
    08 II 2020 - transfer 4.1.1. (PRG 19.082)
    14 II 2020 - beta 6dpt - 71,7 🍀
    17 II 2020 - beta 9dpt - 414,98 🍀, PRG 35,76
    21 II 2020 - beta 13dpt - 2045,84 🍀, PRG 36,8
    28 II 2020 - beta 20dpt - 15389 🍀, PRG 34,8
    05 III 2020 - 26dpt jest ❤️
    20 X 2020 - Narodziny Floriana 🙏❤️🍀
    30 VIII 2021 - transfer 4.1.1 (PRG 32) 😞
    30 V 2022 - transfer 4.1.1 + EmbryoGlue (PRG 27) 😞

    Zakończona przygoda z IVF
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 22 października 2021, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili_94 wrote:
    Tego nigdy się nie dowiemy co by było 'gdyby' tu nam też lekarz powiedział że z takim nasieniem jakie było na początku mogłaby być inseminacja a teraz tylko ivf ale myślę że nie ma co patrzeć się za siebie tylko skupić się na tym co teraz
    Masz racje, teraz trzeba czekaz az sie uda 😊

    Lili_94 lubi tę wiadomość

    Jeszcze mam nadzieję
  • Katia29 Autorytet
    Postów: 877 631

    Wysłany: 22 października 2021, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena.. wrote:
    Witam, nazywam się Magda i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona 😏 mam 29 lat, mąż 31. Który to cykl starań? Nawet nie umiem powiedzieć, przestałam liczyć. Ogólnie jakieś 10 lat temu przestaliśmy się zabezpieczać myśląc, że jak będzie to bedzie😏 ale nie mieliśmy, że tak powiem spiny. Mąż pracował za granicą najpierw się nie przejmowaliśmy, zawsze tłumacząc nie te dni itp. Ale zaczęłam chodzić po lekarzach, wykryto torbiel, za wysoka prolaktyne i tak jakoś to było. Gdy zaczęliśmy się zastanawiać, że coś musi być nie ttak gorzej i postanowiliśmy, że pojedziemy do kliniki, raptem zaszłam w ciążę w tym cyku w którym podjęliśmy decyzję. Niestety, ustala akcja serca, w 12 tc miałam wywoływany poród martwego dziecka plus łyżeczkowanie. Mam traumę po tym wydarzeniu, bo nie dość że straciłam dziecko, to o mały włos a usunęliby mi ta ciążę na siłę, uszkadzając szyjkę i już nigdy bym nie donosiła żadnej ciąży. I to było w 2016 roku. Od tamtej pory nic. W między czasie daliśmy sobie trochę czasu na naturalne, nic nie dało. Jakieś 3 lata temu pojechaliśmy do invicty w Gdańsku. Wyszło słabe nasieniem ale bez tragedii, mąż dostał tabletki, lecz lekarz powiedział zze wątpi że pomogą, mąż musiał znowu wyjechhsc i odpuściliśmy, bo nie dawało żadnych efektów, ale musiałam odpocząć psychicznie, myślałam że blokadę mam w głowie. Teraz zaczęliśmy leczenie w gamecie. Wyniki nasienia znowu wyszły słabe, ale lepsze jak wtedy, u mnie niby w porządku, poza trochę niskim amh (1,57) jak na mój wiek. Teraz próbuje się dostać do szpitala na HSG, Co jest ciężkie, ponieważ nie chcą mnie rozykac do szpitala, ponieważ skierowanie nie jest od lekarza że szpitala i mam ttrocge latania. Ale jeśli termin będzie długi pójdę prywatnie na sonoHSG. I będziemy podchodzić do inseminacji. Lekarz powiedział, że przy nasienia mojego męża to tak właśnie mogło być, że re nasieniem zapłodni raz na kilka lat..


    U mnie w mieście (Olsztyn) bylo podobnie ze nikt nie chciał mnie przyjąć ze skierowaniem z gamety tłumacząc się epidemia. Ale poszłam na prywatna wizytę do ginekologa który pracuje w szpitalu akurat był ordynatorem i w ciagu tygodnia byłam umówiona. Wystawił swoje skierowanie i umówił na konkretny dzień także może i w twoim przypadku zadziała :)

    Ona 30 On 31
    Starania od 2020
    Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
    Ona -niby ok
    10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
    01.2021- pierwsza wizyta w klinice
    03.2021-IUI🍷
    06.2021-IUI🍷
    09.2021- IUI 🍷

    23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
    3.11.2021-punkcja,
    8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
    7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)

    4a419c701d.png
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3054 3376

    Wysłany: 22 października 2021, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Roznie bywa, sa i takie dziewczyny co po 11 transferze dopiero sie udalo a sa takie co za 1 , nie ma reguly. Zadna nie wie co ja czeka, ale wszystkie wierzymy i wkoncu sie uda 😊😊

    Dokładnie tak . Nam synek udał się za pierwszym transferem w 1 procedurze. 💕 A teraz walczymy o rodzeństwo : 2 transfery z pierwszej procedury , 1 transfer z drugiej z mrożonych komórek, trzecia procedura z drugą stymulacja, transfer z kolei już 4 w tym wszystkim - udało się na chwilkę.
    Ogromny żal u gniew, ale człowiek otrzepie się z błota i idzie dalej. Nie ma reguły.
    Dla mnie te niepowodzenia były dużym szokiem, bo jak to, bo udało się za q transferem to już na drugi szłam jak po swoje. Kubeł zimnej wody , dopiero psycholog mnie po 3 nieudanych transferach postawił do pionu, wcześniej przez 4 lata starań do nie potrzebowałam.
    3maj się , mocno wierzę że nam się tu wszystkim w końcu uda 💕

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
    ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    - Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    - Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    - BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
    Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
    Lipiec 23' - FET 🙏🍀
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 22 października 2021, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Dokładnie tak . Nam synek udał się za pierwszym transferem w 1 procedurze. 💕 A teraz walczymy o rodzeństwo : 2 transfery z pierwszej procedury , 1 transfer z drugiej z mrożonych komórek, trzecia procedura z drugą stymulacja, transfer z kolei już 4 w tym wszystkim - udało się na chwilkę.
    Ogromny żal u gniew, ale człowiek otrzepie się z błota i idzie dalej. Nie ma reguły.
    Dla mnie te niepowodzenia były dużym szokiem, bo jak to, bo udało się za q transferem to już na drugi szłam jak po swoje. Kubeł zimnej wody , dopiero psycholog mnie po 3 nieudanych transferach postawił do pionu, wcześniej przez 4 lata starań do nie potrzebowałam.
    3maj się , mocno wierzę że nam się tu wszystkim w końcu uda 💕
    Wlasnie najdziwniejsze jest to, ze wyglada to na loterie bo jak ta sama osoba i raz jej sie udaje odrazu, a potem nic no to jak to rozumiec? Trzeba miec chyba duzo szczescia zeby wszystko zagralo w danym czasie

    Jeszcze mam nadzieję
  • Magdalena.. Ekspertka
    Postów: 138 66

    Wysłany: 22 października 2021, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia29 wrote:
    U mnie w mieście (Olsztyn) bylo podobnie ze nikt nie chciał mnie przyjąć ze skierowaniem z gamety tłumacząc się epidemia. Ale poszłam na prywatna wizytę do ginekologa który pracuje w szpitalu akurat był ordynatorem i w ciagu tygodnia byłam umówiona. Wystawił swoje skierowanie i umówił na konkretny dzień także może i w twoim przypadku zadziała :)
    No mi powiedzieli, że z gamety mnie nie przyjma bo oni robią tylko ze skierowania lekarza który pracuje w szpitalu. We wtorek mi kazali przyjść do przyszpitalnej poradni patologii ciąży i podobno mają mi wypisać skierowanie.

  • Magdalena.. Ekspertka
    Postów: 138 66

    Wysłany: 22 października 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Wlasnie najdziwniejsze jest to, ze wyglada to na loterie bo jak ta sama osoba i raz jej sie udaje odrazu, a potem nic no to jak to rozumiec? Trzeba miec chyba duzo szczescia zeby wszystko zagralo w danym czasie
    No to ja szczęścia nie mam, całe życie pod górkę że wszystkim.

  • Anovi Autorytet
    Postów: 3054 3376

    Wysłany: 22 października 2021, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmamitka wrote:
    A ja dziś po histeroskopii. Wszystko ok wyszło, pobrali biopsje endometrium i za 2-3tyg wynik
    Super, że nic nie znaleziono, ale nie wiadomo nadal co jest przyczyną gromadzącego się płynu w macicy 🤷🏽‍♀️ We wtorek wizyta w Gamecie i zobaczymy jaki jest plan działania.
    Anovi - przytulam … 😘
    Dziękuję 💕 tak czytam i myślę, o...a ja miałam w zeszłym roku histero , też było wszystko ok, a nie pobierali mi żadnego histpatu 😒😕. Przynajmniej nic o tym nie wiem, nie mówili że mam coś odebrac 🤦‍♂️

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
    ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    - Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    - Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    - BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
    Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
    Lipiec 23' - FET 🙏🍀
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3054 3376

    Wysłany: 22 października 2021, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Wlasnie najdziwniejsze jest to, ze wyglada to na loterie bo jak ta sama osoba i raz jej sie udaje odrazu, a potem nic no to jak to rozumiec? Trzeba miec chyba duzo szczescia zeby wszystko zagralo w danym czasie
    No właśnie. Mnie kosztowało dużo pracy z psychologiem, żeby to przepracować.

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
    ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    - Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    - Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    - BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
    Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
    Lipiec 23' - FET 🙏🍀
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3054 3376

    Wysłany: 22 października 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena.. wrote:
    No to ja szczęścia nie mam, całe życie pod górkę że wszystkim.
    Kochana, w końcu się uda. Ja też różowego życia nie miałam, całe życie pod górę, pech do kwadratu, do swoich sukcesów dodrapałam się sama, własną pracą i determinacja. Dlatego dużo trudniej było mi zaakceptować problem niepłodności - bo jestem osobą która musi mieć poczucie kontroli. Mimo, że mam za sobą szereg nieszczęść w rodzinie z które z kontrolą nie mają nic wspólnego. A jednak się udało, nawet jak trzymałam synka w ramionach to nadal nie mogłam uwierzyć, że to się udało.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
    ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    - Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    - Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    - BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
    Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
    Lipiec 23' - FET 🙏🍀
  • Magdalena.. Ekspertka
    Postów: 138 66

    Wysłany: 22 października 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Kochana, w końcu się uda. Ja też różowego życia nie miałam, całe życie pod górę, pech do kwadratu, do swoich sukcesów dodrapałam się sama, własną pracą i determinacja. Dlatego dużo trudniej było mi zaakceptować problem niepłodności - bo jestem osobą która musi mieć poczucie kontroli. Mimo, że mam za sobą szereg nieszczęść w rodzinie z które z kontrolą nie mają nic wspólnego. A jednak się udało, nawet jak trzymałam synka w ramionach to nadal nie mogłam uwierzyć, że to się udało.
    Musi nam się wszystkim udać! 😘

    Anovi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Anys Autorytet
    Postów: 5237 5088

    Wysłany: 22 października 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) kiedy wkoncu ruszylam do boju to znowu się coś spieprzyło z moim zdrowiem i tu mam pytanie czy jest tu jakas pani stomatolog? Chirurg ? Albo neurolog ? Bo mam pytanie .

    Dzis pojawiły się moje wyniki nk nie pamiętam jak to dokładnie było czy ktoś pomoże? Bo wydaje mi się że dwa mam złe.
    Nk 16.1
    Nk późne 27.8 ( te chyba najgorsze ) Bo norma do 7.28

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2047 2883

    Wysłany: 22 października 2021, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Kochana, w końcu się uda. Ja też różowego życia nie miałam, całe życie pod górę, pech do kwadratu, do swoich sukcesów dodrapałam się sama, własną pracą i determinacja. Dlatego dużo trudniej było mi zaakceptować problem niepłodności - bo jestem osobą która musi mieć poczucie kontroli. Mimo, że mam za sobą szereg nieszczęść w rodzinie z które z kontrolą nie mają nic wspólnego. A jednak się udało, nawet jak trzymałam synka w ramionach to nadal nie mogłam uwierzyć, że to się udało.

    No jakbym o sobie czytała :D
    Poczucie kontroli to jest to ;)

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Lili_94 Autorytet
    Postów: 323 226

    Wysłany: 23 października 2021, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2022, 23:21

    Begonka lubi tę wiadomość

  • ginagd Ekspertka
    Postów: 231 653

    Wysłany: 23 października 2021, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili_94 wrote:
    Ja wczoraj miałam wizytę i w poniedziałek już punkcja 🙆🏻‍♀️ i na 30. zaplanowany transfer.
    Mam pytanie czy po punkcji brałyście zwolnienie ?
    Ja nie brałam ale z tego co pamietam przy dużej liczbie pęcherzyków doktor pyta czy wystawić i może to zrobić. Także jeśli będziesz miała dolegliwości to nie wahaj się aby poprosić.

    A w poniedziałek zbiorowo trzymamy 🤞🏻🤞🏻🤞🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 11:11

    Lili_94, Paula0104, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    p19ucsqvh0xphs4u.png
  • Lili_94 Autorytet
    Postów: 323 226

    Wysłany: 23 października 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2022, 23:21

  • ginagd Ekspertka
    Postów: 231 653

    Wysłany: 23 października 2021, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili_94 wrote:
    Mi właśnie zaproponował sam . Myślałam żeby wziąć po transferze dopiero. Powiedział że ciężko mi będzie pracować bo ja 8h na nogach a z racji tego że jestem dosyć drobna to na pewno to odczuje .
    Jeśli masz pracę stojącą i nie możesz pozwolić sobie na to by mieć w niej trochę luzu to zdecydowanie weź zwolnienie. Pamiętaj, że twój organizm powinien być w najlepszej możliwej formie na transfer i dni po.

    p19ucsqvh0xphs4u.png
‹‹ 3148 3149 3150 3151 3152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ