Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Czara wrote:Przez brzuch na pewno cię badał, prawda? Zawsze krótsza wtedy wychodzi. Oszczędzaj się więcej do wizyty u doktora S. On wtedy zbada dowcipnie i wyjdzie rzeczywisty rozmiar.
Też mam taką nadzieję, że dr S mnie pocieszy. A przez te 2 tygodnie będę się profilaktycznie oszczędzać. Oby nie wyszła jeszcze krótsza. Czyli pewnie jutro zrzucę w robocie bombęWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 17:06
-
Eszkilu wrote:Nika, a płeć udalo się podejrzeć?
Eszkilu, Lunitari, Aśka32, Czara, lena7 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
W sumie to jesteśmy zadowoleni. Baaardzo dokładnie mnie zbadał. Siedzieliśmy w gabinecie prawie 1,5 h z czego samo usg trwało napewno ponad godzinę. Mała cały czas miała focha i odwracała się pleckami
Doktor się nie poddawał, pomierzył wszystko, nawet nereczki i oczka. Mam taką rolkę zdjęć długą chyba na 3 metry z każdym kawałkiem dziecinki. Do tego opis wyników. Okazało się że dobrze że miałam ze sobą wyniki PAPP-a, bo doktor też je wpisał i wpływały na te oceny ryzyka (jakby nie one to ryzyko trisomii mielibyśmy jeszcze niższe). Chcieliśmy się umówić od razu na połówkowe, ale że to sezon urlopowy i doktor ma jakieś plany, to kazał przedzwonić za miesiąc.
Kosztowało 350 zeta, ale dobrze wiedzieć, że mała dobrze rośnie i ma wszystkie ważne częściKamień z serca.
Teraz za to nowe zmartwienie z tą szyjką, ale też muszę na spokojnie poczekać na wizytę u dr S - wtedy się okaże czy skubana się skraca, czy poprostu taka jest - jakaś nieudana, jak wszystko tam u mnie w środku.
A tymczasem będę leżeć ile się da. -
nick nieaktualny
-
Jak płaciłam za moje połówkowe trwające prawie dwie godziny, gdzie doktor zużył całą rolkę papieru do USG i pół butli żelu, pomyślałam sobie, że jest mi go żal. Niektórzy biorą 300 zł za 5 minutową wizytę, gdzie w zasadzie nie dotykają nawet pacjenta
Mokka, żyjesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 20:51
Gameta Gdynia od 2016 r. -
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny,
Zastanawiam się czy wrócić do Gamety, ale mam pytanie do Was, bo trochę już nie mieszkam w Trójmieście.
Którego lekarza polecacie mi w przypadku braku drożności jednego jajowodu oraz dojrzewaniu pęcherzyka w tym niedrożnym?
Czy miałyście taki przypadek i któryś z lekarzy ma w tym wyjątkowe doświadczenie?
PS: gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom!
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
Wydaje mi się, że tu każda jest zadowolona ze swojego lekarza
Ja chodzę do dra Ś, leczyłam się też u niego, mogę polecić z czystym sumieniem. Doktor nie owija w bawełnę i jest bardzo konkretny, ufam mu.
Na pewno z dr S i Cz obecne tu dziewczyny też są bardzo zadowolone.
Każdy przypadek zapewne wymaga indywidualnego podejścia, i nawet, jeśli doktor miał podobnych setki, nie będzie podejmował decyzji bez dokładnych badań i analizy i bez porozumienia z pacjentem. Także życzę powodzenia i szybkich efektów
I lepiej umówić się na dniach, gdyż na pierwszą wizytę trochę się czeka.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Alxandra, cześć
Ja chodzę do dr Skweres i jest tak, jak Eszkilu napisała - jestem bardzo zadowolona. Ostrzegam, że dr nie jest wylewny, rzadko kiedy pozartujesz z nim, ale jest konkretny, i bacznie analizuje wyniki. Jest tez mocno zapobiegawczy i raczej zaczyna od minimalnych dawek leków, niż od razu z "grubej rury". Czasami przez to wszystko odwleka sie w czasie, ale mi odpowiada takie podejście.
Z racji moich problemów, jestem w klinice od roku, ale jeszcze do żadnej IUI nie podeszłam, więc nie idzie szablonowo.
Powodzenia!
Nika, super, ze jesteś tak dobrze przebadana... yyy nie Ty, a Twoj Dzidziuśteraz tylko leżeć do góry kołami i się oszczędzać
Mokka, a Ty jak?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
alexxandra_aa wrote:Witajcie dziewczyny,
Zastanawiam się czy wrócić do Gamety, ale mam pytanie do Was, bo trochę już nie mieszkam w Trójmieście.
Którego lekarza polecacie mi w przypadku braku drożności jednego jajowodu oraz dojrzewaniu pęcherzyka w tym niedrożnym?
Czy miałyście taki przypadek i któryś z lekarzy ma w tym wyjątkowe doświadczenie?
PS: gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom!
Ja chodzę do dr śliwińskiego, ale mam mieszane uczucia, mój mąż także... Pierwotnie chciałam zapisać się do dr Skweresa, ale u niego termin był bardzo odległy, a do dr Ś nie, więc zapisałam się do Ś.
Ale chyba jestem jedyną, która mam mieszane odczucia co do Ś, więc nie wiem, czy doradzić, czy odradzić
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
nick nieaktualnyI ja jestem pacjentką doktora S. Do słów Kingi dodam, ze doktor nie robi złudnych nadziei. Raczej wszystko w czarnych barwach widzi. Przyznam, ze wiele razy zdołowana z wizyty wychodziłam, w tym 3 razy ze skierowaniem do szpitala. Ale to tez na pewno jest jakiś plus, bo bardzo ostrożnie do każdej sprawy podchodzi. Jeśli widzial cień zagrożenia (w moim przypadku gruczolak czy cp), to dokładnie sprawdzał, zlecał komplet badań czy właśnie wysyłał do szpitala.
Pierwszy raz zobaczyłam u niego uśmiech jak był widoczny zarodek z bijącym serduszkiem. Wtedy uśmiechnięty powiedział do monitora „jest człowiek”. Wcześniej bardzo na chłodno podchodził do ciąży, ale tez bardzo obstawił mnie lekami. -
Cześć dzewiczyny, przepraszam, ze wczoraj się nie odezwałam, ale nie byłam w stanie myśleć, żyć.
Po krotce, badanie długie, dokładne - super. Niestety jest problem, a mianowicie fala zwrotna. Czy któraś z Was coś takiego miała? Kość nosowa obecna, nt-1,8.
W czwartek robię nifty, w piątek idę na drugie usg.
Doktor wyliczył mi ryzyko dla trisomii 21 - 1:416 ( dla wieku 1:960, coś około- dokładnie nie pamietam). Zrobiłam po wizycie pappe, nowe ryzyko to 1:2560, ale czekam na maila z nowym wynikiem, ponieważ ten podał mi prez telefon na gorąco.
Już sama nie wiem czy nowy wynik jest Ok czy zły. Wczoraj do nocy czytałam internety, wiem jednego - nie jestem gotowa na dziecko, które wymagałoby szczególnej opieki. Siedziałabym przy nim i cały czas płakała. Taki mam charakter.
Czy Wy dziewczyny macie jakieś doświadczenie z fala zwrotna ? Czy znacie jakiegoś kardiologa od dzidz w brzuszku ? -
Hej, fala zwrotna DV nie jest silnym markerem tak jak NT - to masz idealne. Zrobiłabym NIFTY dla świętego spokoju i poszła jeszcze na jedno badanie. U nas na połówkowych u dra G też wyszedł nieprawidłowy opór w DV, co się nie potwierdziło.
Po 20 tc ewentualnie można zrobić echo serca.
A czy doktor jakoś skomentował ten wynik?
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Tak nastraszył mnie bardzo, ze dziecko może mieć ZD.
Wspomniał o nifty, robimy je w czwartek, tez u doktora. Myśle jeszcze o amino.
-
mokka wrote:Tak nastraszył mnie bardzo, ze dziecko może mieć ZD.
Wspomniał o nifty, robimy je w czwartek, tez u doktora. Myśle jeszcze o amino.
Doktor bardzo straszy, niestetyFala wsteczna też w wielu przypadkach cofa się samoistnie, więc to też jest jakieś pocieszenie. Wszystko inne macie dobre, musi być dobrze!
NIFTY da Wam dużo spokoju, myślę że wystarczy spokojnie przy dobrym PAPP-a zamiast amnio.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Widziałam, ze dr Chojnicki tez przyjmuje w klifmedzie w Gdyni.
Zobaczymy co dr Brzoska powie w piątek. Kurczę z nerwów brzuch mnie boli