Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotkaaaa wrote:Jak na początku mi się dluzylo to teraz leci czas jak z bicza. Za chwilkę skończymy już 31t.c. Czara mi się wydaje że ja jestem zaraz po Tobie do rozpakowania.Jeszcze tyle zostało nam do zrobienia i kupienia, mam nadzieję, że zdążymy ze wszystkim. Czytalam gdzieś że prawdopodobnie z cukrzyca nie wolno przenosić ciąży i po 38 tygodniu już biorą do szpitala na wywołanie, ale nie wiem czy to prawda. Dziewczyny ja zapisałam się do Orłów, nie ma problemu z terminami a koszt to 200 zł, zawsze zaoszczędzone 80zl. Ostatnio też nas w gamecie nie chcieli przyjąć dopuki nie wypisalismy tych wszystkich oświadczeń i formularzy, masakra jakaś.
Własnie, jak patrzę na Wasze suwaczki to myślę sobie, że bardzo szybko to zleciało. Ale samej mi się dłuży i szczerze mówiąc wolałabym zamknąć oczy i obudzić się za chociaż 10 tygodni.
Z tą cukrzycą jest różnie, ona sama nie upoważnia do zakończenia ciąży wcześniej tylko ewentualne następstwa, tj. makrosomia płodu, wielowodzie, ryzyko zakażenia itd - co zdarza się i tak rzadko.
Ja właśnie w środę chcę wybrać się na OGTT do Gamety (maja wygodne kanapy) - robiłyście też tam?
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Czara wrote:Stokrotko, już 30 tydz! Ale leci! Rozpakowujesz się chyba po mnie. No i kawał dzidzi rośnie
mój tydzień temu wazyl 2600.
Dzisiaj wizytują chyba Nika i Mokka - usg prenatalne? Dobrze pamietam?
I przy okazji pytanie do dziewczyn, które robiły USG u dr Grzybowskiego. Czy doktor ma terminal, czy lepiej zabrać gotówkę? Nie wiem ile kosztuje takie USG ale zakładam, że 400 wystarczy? A ile Wy płaciłyście? Wolałabym mieć wyliczone tak na wszelki wypadek.
A ja dziś wzięłam wolne, bo wiedziałam że dzisiaj to będę nerwowa. Miałam spać do 10, żeby się za długo nie martwić a tu pobuda i ratowanie prania z balkonu
Miłego dnia! -
nick nieaktualnyDoktor nie ma terminala, trzeba płacić gotówką. Gdy ja byłam, połówkowe kosztowało 250 zł. Ja poprosiłam tez o 4d i zapłaciłam 320. Ale 4d zostawcie sobie jak maluch będzie większy, bo w 12 tyg i tak wyglada jak każde inne dziecko
Nam nieodpłatnie pokazał doktor Doering.
-
Dzięki, to sobie wypłacę po drodze. Właśnie tych 4D nie chciałam, bo są trochę upiorne, jakby te dzieci były z topiącego się wosku. Wystarczy mi czarno-biała klasyka
Czuję się jakbym szła na egzamin i to tak na świeżynkę, bo już nic ode mnie nie zależy i mogę tylko czekać na wyniki.
A zeby było ciekawie, chyba z nadczynności tarczycy zrobiła mi się niedoczynność, bo TSH spadło do 0.28. Ciekawe co na to doktor S. Już mu napisałam -
Jaaaa..... 99% już w ciąży i temat się zaraz zrobi pieluszkowy
suuperr! !!
Wczoraj byliśmy u Śliwy. Od nowego cyklu antykoncepcja i między 20 a 16 dniem wizyta. Nie przyznałam się, że biorę ubichinol. A czy mogę go brać mimo tabletek anty i potem podczas stymulacji? Jestem podekscytowana i zaraz mnie niepokój ogarnia.
A czy miałyscie do czynienia z tym ubichinolem? Bo mam już 21 dc (przy 24 dniowych) i żadnych plamien. Kiedy już od 3 dni powinny być.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Dokładnie Domili zostały tylko pojedyncze "dinozaury"
ale przynajmniej to daje nadzieję, że nam też w końcu się uda!
Super, że ruszacie ze stymulacją. Co do leków, to nie pomogę niestety, bo się nie znam.7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualnyDomii, ja z mężem brałam ubichinol (cały cykl). Żadnych skutków ubocznych. Ubichinol poprawia tez morfologię i fragmentację dna plemnikow.
Właśnie dziewczyny, chyba już zaczęły się darmowe badania nasienia w klinikach, jest czerwiec! Zaglądajcie na strony! Mój osioł nie chce. Zapłodnił i osiadł na laurach...
Staraczko, i ja miałam taki problem z tsh. U mnie zaczęło rosnąć, a potem spadać, aż do 0,002!
Bazylku, piękna fragmentację ma Twój mąż!
Ja dziś poszłam na ktg. Zapisały się male skurcze, które zresztą czuje od rana. Boli mnie tez krzyż. Umówiłam się z młodym ze wyjdzie dopiero 25 czerwca, oby posluchal. -
Czara, no tylko w Gamecie można zrobić dopiero w lipcu.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Czara wrote:
Bazylku, piękna fragmentację ma Twój mąż!
Ja dziś poszłam na ktg. Zapisały się male skurcze, które zresztą czuje od rana. Boli mnie tez krzyż. Umówiłam się z młodym ze wyjdzie dopiero 25 czerwca, oby posluchal.
Wiem, trafił mi się wyjątkowo dobry egzemplarzgorzej ze mną
25 czerwca piękna data, oby maluszek Cię posłuchał7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Dziewczyny, jak Wy znosicie oczekiwanie na dzieci? Tak myśl w głowie, że za 3 tygodnie zobaczycie Maleństwo i wszystko, do końca życia nie będzie takie samo. To musi być niesamowite02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Ojej Czara to juz niedlugo!
Mnie boli glowa od wczoraj, wczoraj wieczorem nawet mialam mroczki przed oczami. Moze to zmiana pogody? Teraz juz widze normalnie ale glowa caly czas cmi. Cisnienie 101/65, dla mnie norma. Panikowac czy spokojnie czekac az przejdzie?
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyDomii, tak szczerze to jestem przerażona i czuje się niegotowa... Myslalam, ze będzie jakieś podekscytowanie, a ja zwyczajnie miałabym ochotę zwiać. Tak w ogóle to złapał mnie chyba jakiś przedporodowy babyblues, bo naprawdę czuje ze będę najgorszą matką świata i boje się, ze nie podołam. Nigdy nie miałam kontaktu z takimi małymi dziećmi. Nie wiem jak zniosę ból porodowy. Jak mówię mężowi o moich obawach to mnie bagatelizuje, wręcz śmieje się ze mnie.
Wiem dziewczyny, ze grzeszę tak pisząc, bo tak bardzo chciałam dziecka, tyle walczyłam i tak wiele dziewczyn chciałoby być na moim miejscu. Ale może to już zmęczenie albo hormony robią sieczkę w mojej głowie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 14:29
-
nick nieaktualny
-
Z dzieckiem wszystko ok - ma wszystkie elementy na miejscu i w dobrym rozmiarze, przeplywy i serduszko też super. Doktor mówi, że mam trochę przykrótką szyjkę - 30.1 mm i będę chyba musiała iść wcześniej na zwolnienie. Jeszcze to trzeba skontrolować, ale strasznie się martwię. Ryzyko wad genetycznych wuszło niskie ale preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie
A teraz jedziemy coś zjeść, bo mi zaraz mąż padnie i na 17:30 mamy kolejną wizytę - u dr Suchanek.
Myślicie ze powinnam napisać do dr S o tej szyjce? Mam wizytę za 2 tygodniePrzyspieszyć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 16:06
-
nick nieaktualny
-
Czara podejrzewam, że co druga kobieta w ciąży ma takie rozterki. Na szczęście w większości przypadków nie mają przełożenia na późniejsza rzeczywistość
Po przeczytaniu Waszej opinii na temat poziomu lh i fsh, jestem trochę zła na Ś. że straciłam pierwsza owulacje bo chciał sprawdzić czy pecherzyk pęknie sammój stosunek wynosi 1:4 wiec juz teraz za każdym razem będę cisnela lekarza o zastrzyk.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶