Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:I ja jestem pacjentką doktora S. Do słów Kingi dodam, ze doktor nie robi złudnych nadziei. Raczej wszystko w czarnych barwach widzi. Przyznam, ze wiele razy zdołowana z wizyty wychodziłam, w tym 3 razy ze skierowaniem do szpitala. Ale to tez na pewno jest jakiś plus, bo bardzo ostrożnie do każdej sprawy podchodzi. Jeśli widzial cień zagrożenia (w moim przypadku gruczolak czy cp), to dokładnie sprawdzał, zlecał komplet badań czy właśnie wysyłał do szpitala.
Pierwszy raz zobaczyłam u niego uśmiech jak był widoczny zarodek z bijącym serduszkiem. Wtedy uśmiechnięty powiedział do monitora „jest człowiek”. Wcześniej bardzo na chłodno podchodził do ciąży, ale tez bardzo obstawił mnie lekami.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi!
Zapisałam ię do dr Ś, bo na tym etapie chyba właśnie potrzebuje kogoś z taką bardzo zimną oceną sytuacji.
Sama jestem z natury sceptykiem i nie lubię złudnych nadziei.
Wizytę mam na początku lipca, podzielę się swoimi odczuciami.
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
nick nieaktualny
-
Także uważam, że Ś jest świetny - na moim przypadku widać, że nie liczy się tylko zysk ale skuteczność procedury i dobro pacjenta. Od poniedziałku 28.05 miałam stymulację do ICSI, w ubiegły pon. byłam na podglądzie jak ma się sytuacja i okazało się, że mam tylko 5 jajek. Dr był mega zdziwiony i stwierdził, że najlepiej przerwać procedurę i za 2 cykle rozpocząć na nowo bo przy moim AMH jajek powinno być co najmniej 2 razy tyle a 5 nie gwarantuje sukcesu, nie ma co mrozić, nie wiadomo jaki będzie ich stan itd. Stwierdził, że zmienimy dawki i powinno być w porządku - wszystko w pierwszej opłacie. Gdyby on i klinika byli nastawieni na zysk to zachowałby się zupełnie inaczej i ciągnął po prostu dalej, a później powiedział no cóż, nie udało się, nie mamy nic zamrożonego więc musimy zaczynać od nowa. Na razie jestem raczej rozbita tym co się stało, chciałam już choć punkcję mieć za sobą - jednak dużo mnie to kosztuje psychicznie czego się nie spodziewałam. Powoli jednak stwierdzam, że to jedyne racjonalne wyjście i tym bardziej polecam Ś wszystkim!
klamka, Marysia90, Domili lubią tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Mokka mojej koleżance też wyszło duże prawdopodobieństwo ZD, zrobiła amnio, wszystko było w porządku - teraz ma śliczną roczną dziewczynkę. Nie martw się, wszystko będzie dobrze zobaczysz, nie ma innej opcji
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
nick nieaktualny
-
Aśka32 wrote:Także uważam, że Ś jest świetny - na moim przypadku widać, że nie liczy się tylko zysk ale skuteczność procedury i dobro pacjenta. Od poniedziałku 28.05 miałam stymulację do ICSI, w ubiegły pon. byłam na podglądzie jak ma się sytuacja i okazało się, że mam tylko 5 jajek. Dr był mega zdziwiony i stwierdził, że najlepiej przerwać procedurę i za 2 cykle rozpocząć na nowo bo przy moim AMH jajek powinno być co najmniej 2 razy tyle a 5 nie gwarantuje sukcesu, nie ma co mrozić, nie wiadomo jaki będzie ich stan itd. Stwierdził, że zmienimy dawki i powinno być w porządku - wszystko w pierwszej opłacie. Gdyby on i klinika byli nastawieni na zysk to zachowałby się zupełnie inaczej i ciągnął po prostu dalej, a później powiedział no cóż, nie udało się, nie mamy nic zamrożonego więc musimy zaczynać od nowa. Na razie jestem raczej rozbita tym co się stało, chciałam już choć punkcję mieć za sobą - jednak dużo mnie to kosztuje psychicznie czego się nie spodziewałam. Powoli jednak stwierdzam, że to jedyne racjonalne wyjście i tym bardziej polecam Ś wszystkim!
Wiem, co czujesz:( Ja też byłam już przygotowana na sobotnią IUI, ale wczoraj okazało się, że ponownie mam 2 wielkie pęcherzyki po stronie niedrożnego jajowodu.
Dawka leków i mam próbować naturalnie.
U mnie już zwątpienie....Dobrze, że mąż wierzy i stara się, abym i ja uwierzyła.
Chyba też coś w tym jest i nie wolno nam się poddawać
PS: Moja literówka, oczywiście chodziło mi o dr Ś
Kiedyś byłam u dr CZ- też mało wylewny. Więc to chyba u nich standard:)Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
Aśka32 wrote:Mokka mojej koleżance też wyszło duże prawdopodobieństwo ZD, zrobiła amnio, wszystko było w porządku - teraz ma śliczną roczną dziewczynkę. Nie martw się, wszystko będzie dobrze zobaczysz, nie ma innej opcji
Kochana, a gdzie robiła ? -
mokka, ale jest kość nosowa i ładna przezierność, pappa też dobrze wyszła i zmniejsza ogólne ryzyko. Zrób nifty i zobaczysz, że wyniki Cię uspokoją i będzie dobrze. Nifty jest bardzo wiarygodne.
Mnie też doktor nastraszył z tą szyjką i wydaje mi się że on poprostu ma taki styl, że lubi szeroko opisać każde możliwe ryzyko. -
Mokka właśnie zasięgnęłam informacji - w Invikcie w Gdańsku u dr. Puzio, podobno jeden z lepszych w trójmieście, miała za darmo bo ze wskazaniem.
Ola trzymaj się, co się odwlecze... no i takie tam, ale ciężko i tak jest
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Mokka, jeśli chodzi o Twoją sytuację, poczytaj o tej zastawce na innych wątkach - najczęściej cofało się to samoistnie.
Jakiś czas temu pisała nasza Lena o podobnym przypadku u siebie (koło 14 maja, wtedy było moje badanie) i jak widzisz, wszystko u Niej dobrzemokka lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Aśka32 wrote:Także uważam, że Ś jest świetny - na moim przypadku widać, że nie liczy się tylko zysk ale skuteczność procedury i dobro pacjenta. Od poniedziałku 28.05 miałam stymulację do ICSI, w ubiegły pon. byłam na podglądzie jak ma się sytuacja i okazało się, że mam tylko 5 jajek. Dr był mega zdziwiony i stwierdził, że najlepiej przerwać procedurę i za 2 cykle rozpocząć na nowo bo przy moim AMH jajek powinno być co najmniej 2 razy tyle a 5 nie gwarantuje sukcesu, nie ma co mrozić, nie wiadomo jaki będzie ich stan itd. Stwierdził, że zmienimy dawki i powinno być w porządku - wszystko w pierwszej opłacie. Gdyby on i klinika byli nastawieni na zysk to zachowałby się zupełnie inaczej i ciągnął po prostu dalej, a później powiedział no cóż, nie udało się, nie mamy nic zamrożonego więc musimy zaczynać od nowa. Na razie jestem raczej rozbita tym co się stało, chciałam już choć punkcję mieć za sobą - jednak dużo mnie to kosztuje psychicznie czego się nie spodziewałam. Powoli jednak stwierdzam, że to jedyne racjonalne wyjście i tym bardziej polecam Ś wszystkim!
Mam taką samą opinię o dr Ś. Nie wydaje mi się małomówny, jest po prostu konkretny i nie chrzani bez sensu. Na pytania zawsze chętnie odpowiada i nigdy przenigdy w żadnym stopniu nie wyczułam, żeby go te moje pytania (nie raz durne) drażniły.alexxandra_aa, Aśka32, Domili lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Eszkilu wrote:Aleksandra, kiedy masz wizytę?
2 lipca- dobrze się składa, bo mniej wiecej wyceluje w 8 dzień cyklu. Aby mieć pełen obraz
PS: Dziewczyny jak któraś używa Inofolic, to chętnie oddam. 14 saszetek z terminem do 2019
Mi niestety nie podpasował ze względu na specyficzny posmak.Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
StaraczkaNika wrote:mokka, ale jest kość nosowa i ładna przezierność, pappa też dobrze wyszła i zmniejsza ogólne ryzyko. Zrób nifty i zobaczysz, że wyniki Cię uspokoją i będzie dobrze. Nifty jest bardzo wiarygodne.
Mnie też doktor nastraszył z tą szyjką i wydaje mi się że on poprostu ma taki styl, że lubi szeroko opisać każde możliwe ryzyko.
Nika jakie masz ryzyka ? -
mokka wrote:Nika jakie masz ryzyka ?
Rano napisałam do dr S - kazał się wcisnąć na jutro na wizytę, więc już jutro pomierzymy i zmacamy szyjkę. Mam nadzieję, że jeśli w najgorszym razie będzie taka potrzeba to skieruje mnie na szew albo pessar i też jakoś to będzie. Ja się urodziłam w 32 tyg i żyję, więc żeby jeszcze chociaz te 19 tygodni pociągnąć to będzie dobrze. W kazdym razie proszę o kciuki jutro o 18:10 - oby szyjka była zaciśnięta rak mocno jak kciuczki
-
Aleksandra ja miałam taki przypadek jak Ty. Jeden jajowod njedrozny, a owulka tylko po niedroznej stronie. Zapisałam się do dr Cz. który na 1 wizycie przepisal mi clo. Za pierwszym razem urosły mi 3 jajeczka po niedroznej stronie więc dał mi dokumenty na in vitro i miałam zdecydować czy podejmuje się in vitro czy chce próbować dalej z clo. Ze względu na to, że to był pierwszy raz z tymi tabletkami to in vitro jeszcze musiało poczekać. W kolejnym miesiącu czyli w 2 miesiącu przyjmowania clo urosły mi jajeczka po drożej stronie. Dostałam zastrzyk i właśnie siedzę i karmie mojego synka
dr Cz też za dużo nie mówił, ale mi to nie przeszkadza bo co chciałam wiedzieć to wiedziałam. Ogólnie to polecam Cz, ale ja akurat nie mam porównania z innymi lekarzami
Mokka nie denerwuj się na zapas! W czwartek masz nifty i wszystko będzie wiadomo. Ile trzeba czekać na takie wyniki? Ja mocno trzymam kciuki żeby wszystko było ok. W sumie to wszystko będzie ok więc nie ma co się stresować -
nick nieaktualnyZajrzałam aż do swojego wyniku pappa info ciekawe, ryzyko obliczał mi tez doktor G. U mnie najpierw wyszło 1:599, po skorygowaniu 1:11000. Mimo to i tak zrobiłam nifty. Na wynik czeka się 11 dni roboczych, ja miałam na mailu po 8. Z tym ze po drodze były jeszcze święta i sylwester wiec tych dni wolnych było sporo i rozłożyło się to w czasie.
Mysle, ze doktor G jest bardzo, bardzo dokładny i jak tak patrzę to u każdej z nas coś znalazł. Postaraj się proszę nie stresować. Dla swojego dziecka. Guziczek dalej był?
Nika, pessar zakładają chyba od 25 mm wiec jeszcze trochę masz zapasuMysle, ze jutro w usg dopochwowym wyjdzie dłuższa. Ale przy skracającej się szyjce niestety trzeba się oszczędzać. Bierz zwolnienie z pracy, nogi w górę i ruszaj tylko dwoma palcami - jednym by wydawać mężowi polecenia, a drugim przerzucać kanały
mokka, StaraczkaNika lubią tę wiadomość