X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Staraczka Nika co robisz podczas tego leżenia? Seriale i przekąski czy zgłębiasz tajniki ciąży w necie? ;)

    Skończyłam dodatkowe misje w Wiedźminie i teraz tłukę wrogów w nowym God of War :)
    Zanim mąż nie wróci z pracy mam konsolkę tylko dla siebie <3

    Gorzej jest jak wróci - wtedy albo telewizor zajęty (meczyki) albo i tv i konsolka (nie lubi jak go wyprzedzam w grze i wszystko nadrabia w nocy - zresztą on gra 2 razy szybciej, bo się nue zachwyca widoczkami).
    Ale na popłudnia też mam patent - tłumaczę powieść i jak zrobię jakąś sensowną próbkę, to ją wyślę do wydawnictwa :D Pewnie marnuję czas, ale miło odświeżyć kilka rzeczy ze studiów

    Lenonki lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grasz na konsoli? Wooooow! Nasza służy tylko do odpalania netflixa (polecam drugi sezon Marcelli - sztos!). Kiedyś w GTA grałam, ale głównie mnie interesowało wyjmowanie ludzi z samochodów i jeżdżenie po mieście ;)

    A kiedyś, kiedyś na komputerze grałam w Heroesow 3 ❤️

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:

    W marcu urodziły Lena i Asia i zaraz były pozytywy u mokki i u mnie. Coś z tymi brzuchami musi być ;)
    W luuutyym :-P

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam na tego brzucha Czary czaję się od dłuższego czasu :) jak dla mnie to nawet kilka zastrzyków dziennie mogę już robić - byleby to dało wymierny efekt :)

    Ja pamiętam czasy Kozaków na PC :P oh i ah - uwielbiałam :) teraz już chyba nawet remaków na nowe systemy nie ma, a kto wie, jak będę i ja leżakować z dzidziulkiem w brzuszku to może coś, gdzieś ;)
    Justyna - kciuki && do soboty już niedługo.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena - kurde to w lutym było? Jaaaa... Jeszcze trochę a Nina będzie sama siadała :)

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    W luuutyym :-P
    A no taaak! Nawet pamiętam przeciez że 27.02... tak? :) To Twoja Nina już ma prawie 4 miesiące! A to było przed chwilą, jak się rodziła - nie ogarniam upływu czasu... wcześniej każdy miesiąc trwał góra 5 dni, bo tyle się działo, tylko ten felerny czerwiec wlecze się juz od 16 tygodni odkad 2 tyg temu zapakowałam się do łóżka :(

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Grasz na konsoli? Wooooow! Nasza służy tylko do odpalania netflixa (polecam drugi sezon Marcelli - sztos!). Kiedyś w GTA grałam, ale głównie mnie interesowało wyjmowanie ludzi z samochodów i jeżdżenie po mieście ;)

    A kiedyś, kiedyś na komputerze grałam w Heroesow 3 ❤️
    Ano gram, ale tylko w te gry, które są ładne wizualnie. Jak mi się grafika nie podoba, to gra skreślona. Mój mąż już wie, żeby mam kupować tylko takie, gdzie większość akcji toczy się w słoneczku :)

    Wiem, że to niepedagogiczne, ale czasem po pracy mam bardzo silną potrzebę rozwalenia kilku wrogów wielkim mieczem albo toporem - to bardzo dobrze oczyszcza ze złych emocji. Bardzo polecam :)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, polecam brzuch ;) Nie za duży, siniaków bardzo mało ;)

    Dzisiaj widziałam w sklepie w wózku małego chłopca, może z 2-3 miesiące miał, leżał w body i tak przebierał nóżkami, ze miałam ochotę je wycałować ;)

    Mokka, byłaś na pobraniu krwi dzisiaj?

  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Chyba muszę spróbować tych gier, bo ostatnie dni przed końcem roku szkolnego są dla mnie niezwykle nerwowe. Dziś było apogeum mojego zdenerwowania. Ale na rowerze troche sie wymęczyłam i powoli przechodzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 21:05

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Kinga, polecam brzuch ;) Nie za duży, siniaków bardzo mało ;)

    Dzisiaj widziałam w sklepie w wózku małego chłopca, może z 2-3 miesiące miał, leżał w body i tak przebierał nóżkami, ze miałam ochotę je wycałować ;)

    Mokka, byłaś na pobraniu krwi dzisiaj?

    Byłam kochana :) Maz poprosił doktora, by sprawdził te przepływy - i uwaga... fali dziś nie było !
    Kamień z serca.
    Umówiłam się już na połówkowe, oczywiście tez do doktora G.

    StaraczkaNika, Justyna87, Lunitari, Aśka32, lena7, Lenonki, Asia87 lubią tę wiadomość

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, wspaniała wiadomość! ❤️

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka super!

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika , Twoja sytuacja jest ucieleśnieniem marzeń każdego nastolatka. Leżeć w domu i cały dzień grać na konsoli :D

    Mokka , super informacja! Wow zaczęłaś już 16 tydzień. Szybko to zleciało! Chociaż Tobie pewnie się dłuży przez zamartwianie się?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj skończyłam łykać clo + aromek i o dziwo prawie nie miałam skutków ubocznych (poza wybuchami gorąca w nocy). Teraz długi tydzień przede mną i wizyta u Ś., żeby podejrzeć czy w ogóle coś urosło. Dwa tygodnie temu martwiłam się, że będę przestymulowana, a teraz obawiam się, że owulacji nie będzie bo zupełnie nie czuję jajników. Taka rozkminiaczka ze mnie...

    Wyczytałam gdzieś, że przy PCOS ustalenie odpowiedniej dawki leków może potrwać kilka miesięcy. Lunitari jak to było u Ciebie? Historie Eszkilu i Niki w miarę pamiętam :) Jest tu jeszcze jakaś dziewczyna z PCOS?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, ja przy clo czułam jakbym kamienie nosiła, tak bolało i ciężko było. Byłam pewna, ze kilka jajek urosło, a tam... jedno ;) A po zastrzyku ovitrelle tak mi było gorąco, ze na ulicy ludzie w bluzach chodzili a ja w topie... i to jeszcze spocona

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    A ja wczoraj skończyłam łykać clo + aromek i o dziwo prawie nie miałam skutków ubocznych (poza wybuchami gorąca w nocy). Teraz długi tydzień przede mną i wizyta u Ś., żeby podejrzeć czy w ogóle coś urosło. Dwa tygodnie temu martwiłam się, że będę przestymulowana, a teraz obawiam się, że owulacji nie będzie bo zupełnie nie czuję jajników. Taka rozkminiaczka ze mnie...

    Wyczytałam gdzieś, że przy PCOS ustalenie odpowiedniej dawki leków może potrwać kilka miesięcy. Lunitari jak to było u Ciebie? Historie Eszkilu i Niki w miarę pamiętam :) Jest tu jeszcze jakaś dziewczyna z PCOS?
    Startowalam z aromkiem 1 tabletka 5-9 dc, pierwszy cykl pecherzyk byl ale brak owulacji bo luf (nie pekl). Drugi cykl aromek tak samo + ovitrelle, pekl, natomiast prog po owulacji 4 ng :/ wiec nastepny cykl mial byc z dupkiem, ale owulacji brak. No wiec kolejny cykl aromek 2x1 3-7 dc, ovi i dupek, wszystko cacy ale ciazy brak. Kolejny cykl hsg. Kolejny taki sam zestaw, ciaza ale bez szczesliwego zakonczenia. No i szczesliwy cykl na suplach, diecie, aromek 2-1, owulka 13 dc co sie nie zdarzalo, obylo sie bez ovi, plus dupek oczywiscie.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa no i metformax i dostinex, pierwsza ciaza po wprowadzeniu dostinexu.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zrobiony zastrzyk Ovitrelle póki co tylko raz i skutków ubocznych żadnych nie odczuwałam. W sumie nawet nie wiem czy pęcherzyk pękł.

    Lunitari to lekarz też musiał się trochę nakombinować u Ciebie. Leczysz się u Ś.? Szkoda, że nie daje duphastonu z automatu, bo kolejny cykl można przez to stracić, a chyba większość dziewczyn z PCOS ma problem z progesteronem.

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem u dr S. U mnie dziwnie jest z tym progesteronem, zawsze po owulce niski, w pierwszej ciazy niski, a w tej ciazy od poczatku bardzo wysoki, wyzszy czasem niz u dziewczyn bez pcos.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Nika , Twoja sytuacja jest ucieleśnieniem marzeń każdego nastolatka. Leżeć w domu i cały dzień grać na konsoli :D
    Korzystam- już niedługo będziemy musieli trochę wydorośleć (podobno) ;)

    Co do uderzeń gorąca - to teraz już wiesz, czego się spodziewać przy menopauzie ;)

    Mnie bolał brzuch tylko w pierwszych 2-3 miesiącach stymulacji - potem chyba jajnik się przyzwyczaił i już czułam tylko owu, a nie jak pęcherzyk rośnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 16:31

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 397 398 399 400 401 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ