Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenonki wrote:Staraczka Nika co robisz podczas tego leżenia? Seriale i przekąski czy zgłębiasz tajniki ciąży w necie?
Skończyłam dodatkowe misje w Wiedźminie i teraz tłukę wrogów w nowym God of War
Zanim mąż nie wróci z pracy mam konsolkę tylko dla siebie
Gorzej jest jak wróci - wtedy albo telewizor zajęty (meczyki) albo i tv i konsolka (nie lubi jak go wyprzedzam w grze i wszystko nadrabia w nocy - zresztą on gra 2 razy szybciej, bo się nue zachwyca widoczkami).
Ale na popłudnia też mam patent - tłumaczę powieść i jak zrobię jakąś sensowną próbkę, to ją wyślę do wydawnictwaPewnie marnuję czas, ale miło odświeżyć kilka rzeczy ze studiów
Lenonki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGrasz na konsoli? Wooooow! Nasza służy tylko do odpalania netflixa (polecam drugi sezon Marcelli - sztos!). Kiedyś w GTA grałam, ale głównie mnie interesowało wyjmowanie ludzi z samochodów i jeżdżenie po mieście
A kiedyś, kiedyś na komputerze grałam w Heroesow 3 ❤️StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:
W marcu urodziły Lena i Asia i zaraz były pozytywy u mokki i u mnie. Coś z tymi brzuchami musi byćStaraczkaNika lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ja tam na tego brzucha Czary czaję się od dłuższego czasu
jak dla mnie to nawet kilka zastrzyków dziennie mogę już robić - byleby to dało wymierny efekt
Ja pamiętam czasy Kozaków na PCoh i ah - uwielbiałam
teraz już chyba nawet remaków na nowe systemy nie ma, a kto wie, jak będę i ja leżakować z dzidziulkiem w brzuszku to może coś, gdzieś
Justyna - kciuki && do soboty już niedługo.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lena - kurde to w lutym było? Jaaaa... Jeszcze trochę a Nina będzie sama siadała
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
lena7 wrote:W luuutyym
To Twoja Nina już ma prawie 4 miesiące! A to było przed chwilą, jak się rodziła - nie ogarniam upływu czasu... wcześniej każdy miesiąc trwał góra 5 dni, bo tyle się działo, tylko ten felerny czerwiec wlecze się juz od 16 tygodni odkad 2 tyg temu zapakowałam się do łóżka
-
Czara wrote:Grasz na konsoli? Wooooow! Nasza służy tylko do odpalania netflixa (polecam drugi sezon Marcelli - sztos!). Kiedyś w GTA grałam, ale głównie mnie interesowało wyjmowanie ludzi z samochodów i jeżdżenie po mieście
A kiedyś, kiedyś na komputerze grałam w Heroesow 3 ❤️
Wiem, że to niepedagogiczne, ale czasem po pracy mam bardzo silną potrzebę rozwalenia kilku wrogów wielkim mieczem albo toporem - to bardzo dobrze oczyszcza ze złych emocji. Bardzo polecam -
nick nieaktualny
-
Chyba muszę spróbować tych gier, bo ostatnie dni przed końcem roku szkolnego są dla mnie niezwykle nerwowe. Dziś było apogeum mojego zdenerwowania. Ale na rowerze troche sie wymęczyłam i powoli przechodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 21:05
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Czara wrote:Kinga, polecam brzuch
Nie za duży, siniaków bardzo mało
Dzisiaj widziałam w sklepie w wózku małego chłopca, może z 2-3 miesiące miał, leżał w body i tak przebierał nóżkami, ze miałam ochotę je wycałować
Mokka, byłaś na pobraniu krwi dzisiaj?
Byłam kochanaMaz poprosił doktora, by sprawdził te przepływy - i uwaga... fali dziś nie było !
Kamień z serca.
Umówiłam się już na połówkowe, oczywiście tez do doktora G.
StaraczkaNika, Justyna87, Lunitari, Aśka32, lena7, Lenonki, Asia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nika , Twoja sytuacja jest ucieleśnieniem marzeń każdego nastolatka. Leżeć w domu i cały dzień grać na konsoli
Mokka , super informacja! Wow zaczęłaś już 16 tydzień. Szybko to zleciało! Chociaż Tobie pewnie się dłuży przez zamartwianie się?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
A ja wczoraj skończyłam łykać clo + aromek i o dziwo prawie nie miałam skutków ubocznych (poza wybuchami gorąca w nocy). Teraz długi tydzień przede mną i wizyta u Ś., żeby podejrzeć czy w ogóle coś urosło. Dwa tygodnie temu martwiłam się, że będę przestymulowana, a teraz obawiam się, że owulacji nie będzie bo zupełnie nie czuję jajników. Taka rozkminiaczka ze mnie...
Wyczytałam gdzieś, że przy PCOS ustalenie odpowiedniej dawki leków może potrwać kilka miesięcy. Lunitari jak to było u Ciebie? Historie Eszkilu i Niki w miarę pamiętamJest tu jeszcze jakaś dziewczyna z PCOS?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyLenonki, ja przy clo czułam jakbym kamienie nosiła, tak bolało i ciężko było. Byłam pewna, ze kilka jajek urosło, a tam... jedno
A po zastrzyku ovitrelle tak mi było gorąco, ze na ulicy ludzie w bluzach chodzili a ja w topie... i to jeszcze spocona
-
Lenonki wrote:A ja wczoraj skończyłam łykać clo + aromek i o dziwo prawie nie miałam skutków ubocznych (poza wybuchami gorąca w nocy). Teraz długi tydzień przede mną i wizyta u Ś., żeby podejrzeć czy w ogóle coś urosło. Dwa tygodnie temu martwiłam się, że będę przestymulowana, a teraz obawiam się, że owulacji nie będzie bo zupełnie nie czuję jajników. Taka rozkminiaczka ze mnie...
Wyczytałam gdzieś, że przy PCOS ustalenie odpowiedniej dawki leków może potrwać kilka miesięcy. Lunitari jak to było u Ciebie? Historie Eszkilu i Niki w miarę pamiętamJest tu jeszcze jakaś dziewczyna z PCOS?
wiec nastepny cykl mial byc z dupkiem, ale owulacji brak. No wiec kolejny cykl aromek 2x1 3-7 dc, ovi i dupek, wszystko cacy ale ciazy brak. Kolejny cykl hsg. Kolejny taki sam zestaw, ciaza ale bez szczesliwego zakonczenia. No i szczesliwy cykl na suplach, diecie, aromek 2-1, owulka 13 dc co sie nie zdarzalo, obylo sie bez ovi, plus dupek oczywiscie.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Ja miałam zrobiony zastrzyk Ovitrelle póki co tylko raz i skutków ubocznych żadnych nie odczuwałam. W sumie nawet nie wiem czy pęcherzyk pękł.
Lunitari to lekarz też musiał się trochę nakombinować u Ciebie. Leczysz się u Ś.? Szkoda, że nie daje duphastonu z automatu, bo kolejny cykl można przez to stracić, a chyba większość dziewczyn z PCOS ma problem z progesteronem.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Jestem u dr S. U mnie dziwnie jest z tym progesteronem, zawsze po owulce niski, w pierwszej ciazy niski, a w tej ciazy od poczatku bardzo wysoki, wyzszy czasem niz u dziewczyn bez pcos.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lenonki wrote:Nika , Twoja sytuacja jest ucieleśnieniem marzeń każdego nastolatka. Leżeć w domu i cały dzień grać na konsoli
Co do uderzeń gorąca - to teraz już wiesz, czego się spodziewać przy menopauzie
Mnie bolał brzuch tylko w pierwszych 2-3 miesiącach stymulacji - potem chyba jajnik się przyzwyczaił i już czułam tylko owu, a nie jak pęcherzyk rośnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 16:31