Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna strasznie Ci kibicowalam i nadal kibicuje, zrob cos dla siebie teraz a potem zakasaj rekawy i do dziela, kazda z nas tutaj obecnych doskonale wie co czujesz. Z taka armia kibicujacych nie moze nie wyjsc, a wychodzi zazwyczaj w najmniej spodziewanym momencie.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Kinga, pięknie napisałaś. Powinnaś być mówcą motywacyjnym, albo psychologiem
Lunitari, zgadzam się, chociaż wkurza mnie to, że "wychodzi zazwyczaj w najmniej spodziewanym momencie", albo wtedy kiedy się odpuści. Szkoda, że nie ma przepisu na to, żeby sprowokować ten niespodziewany momentPCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dokładnie. Wszystkie mamy na koncie niepowodzenia, mniej lub więcej. W końcu tylko 1/4 prób w idealnych warunkach kończy się sukcesem. Wiem, że i Tobie zaraz się uda
Nie poddawaj się. Jesteś młoda i zdrowa, tym razem zabrakło szczęścia, ale ono szybko wróci.
Fryzjer to dobry pomysł, ja z kolei polecam „Suszarkę”” w Garnizonie.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
bazylkove wrote:Justynko u mnie też co miesiąc wszystko wygląda idealnie i dupa
ale damy radę walczymy dalej!
Ja znam dobrą fryzjerkę, ale w Gdyni to nie wiem czy Cię interesuje
Gdynia baaardzo mnie interesujebazylkove lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
nick nieaktualny
-
Justyna
Trzymaj się!
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Justyna87 wrote:Gdynia baaardzo mnie interesuje
No to tylko Abacosun na Obłużu. Idź do Pani Beaty - ona już nie raz ratowała mi włosy, a i potrafi wyczarować taki kolor, jaki tylko sobie życzysz. Obczaj sobie ich stronę na FB tam mają zdjęcia "przed i po"7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
U mnie nic - ale to dobrze.
Wczoraj byłam na wizycie na NFZ, na którą się umówiłam prawie 3 miesiace temu. Liczyłam, że wysępię skierowania na badania na NFZ. Dostałam tylko na morfologię i mocz.
Pani doktor byla w pośpiechu- brutalnie mi znierzyła szyjkę - 33 mm a w czw. było juz 37. Może niepotrzebnie odstawiłam no-spęDr S kazał brać teraz tylko doraźnie, ale teraz to już nie wiem.
Na dziecko pani doktor ledwie spojrzała - stwierdziła, że tam jest i że ma główkę, rączki i nózki i bijące serce - ale już zmierzyć wielkości ani tętna to się nie dało.
Wszystko taki super express.
No nic, teraz przynajmniej wiem za co płacę te 150 a już niedlugo 180 zeta.
Do dr B idę 25.07 - od razu na połówkowe, bo to chyba będzie 20 tyg 0 dni. Ciekawe, czy mi się u doktora spodoba
A Ty już znalazłaś następcę doktora, czy tak jak Czara twardo trzymasz się Gamety?
Zaczęłaś już coś kupować? Ja jeszcze mam stracha żeby nie zapeszyć czy coś -
Trzymam się dr S:) ale myśle intensywnie o dr B. Widziałam, ze pracuje na klinicznej, a bardzo zastanawiam się nad tym szpitalem do porodu.
Tylko czy zdążę dojechać ....
Czy tam można odpłatnie wybrać swoją położna, tzn pracującą tam, ale wybrana przez siebie? Wiecie coś może o tym ?
Jeszcze nic nie kupiłam. Wielki shopping zacznę od września:)
Wybrałam za to wózki, mam trzy na oku. Przyjdzie wrzesień, będę testować.
Na połówkowe idę 28.07. do dr G. Wcześniej może udam się do B.
Kurczę nie wiem, który szpital wybrać. Puck mam najbliżej, ale boje się tam. Wejherowo dość blisko. Tylko te opinie mnie przerażają -
Hehe, jakbyś poszła na Kliniczną, to byśmy może na siebie trafiły
No i jeszcze zachęca nowy budynek i luksusy - mają się przenosić w 2 połowie roku.
Z tamtejszych doktorów polecono mi tez dr Katarzynę Leszczyńską - ona przyjmuje gdzieś w Chwarznie, więc dla mnie za daleko. Ja chyba niedługo będę pisać do szpitala bo chcę się tam zapisać na szkołę rodzenia - zawzze to by się człowiek zapoznał z tamtejszymi położnymi i może sobie którąś upatrzył. -
W sumie ta sama odległość chyba będzie ode mnie. Bardziej dr B do mnie przemawia.
Fajnie, niech jeszcze nas położą w jedej sali:)
Co do szkoły rodzenia, napisałam dziś do dwóch, jedna pani położna w Wejherowa, a druga nie wiem.
Do Gdańska troszkę mi daleko, by dojeżdżać do szkoły. Muszę coś bliżej znaleźć.
Jeny, nie wiem co z tym szpitalem. Muszę zapytać dr S czy to, ze występuje u mnie problem z krzepliwością jest wskazaniem do szpitala z III referencyjnością czy mogę rodzic np. w Wejherowie albo swissmedzie -
Justyna, soorrryy, nie taki był zamysł
chociaż... Jeżeli trochę pomogło...
Ja przynajmniej staram się całą złość przelać w determinację, nie zawsze wychodzi i niejednokrotnie tutaj dziewczyny mnie stawiały do pionu
ale staram się
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
U mnie raczej nie poszło o nadkrzepliwość, tylko o tę marną szyjkę i ryzyko preeklampsji i zahamowania rozwoju płodu - ogólnie doktor G i dr S stwierdzili, że mam spore szanse na wcześniaczka, a wcześniak musi mieć porządną opiekę.
Właśnie napisałam do jednej babki z przyszpitalnej szkoły. Ja mam nawet jedną szkołę na osiedlu, ale na Kliniczną mogę też spokojnie podjechać, a chyba fajnie będzie obejrzeć sobie porodówkę i położne. Tylko żeby się już przenieśli zanim ja do tej szkoły pójdę. Dopytałam ile tygodni trwa kurs, na jaki termin powinnam się zapisać i w jaki sposób się zapisać. Ciekawe, czy odpisze. -
kinga27.30 wrote:Justyna, soorrryy, nie taki był zamysł
chociaż... Jeżeli trochę pomogło...
Ja przynajmniej staram się całą złość przelać w determinację, nie zawsze wychodzi i niejednokrotnie tutaj dziewczyny mnie stawiały do pionu
ale staram się -
mokka wrote:Czy tam można odpłatnie wybrać swoją położna, tzn pracującą tam, ale wybrana przez siebie? Wiecie coś może o tym ?
Pytałam jak leżałam przed porodem..nie ma takiej opcji mi powiedziano.
Ta kliniczna to już się przenosi od tamtego roku i przenieść się nie może..myślę że jakby nawet zaczęli, to będzie to długi proces, i ciekawe na którym miejscu byłaby na liście porodówka i patologia ciąży
Czara faktycznie się nie odzywa..Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Czyżby, czyżby...?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja mam tam znajomego lekarza od cycków i sprzedał mi plotę, że tam już mają wszystko na tej nowej porodówce gotowe - muszą tylko przenieść pacjentki i lekarzy i sprzęty, a to nie jest takie proste. No ale mają jeszcze ponad 5 miesięcy jak dla mnie
Może się uwiną
-
nick nieaktualny