Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Mokka nakrecanie sie nic Ci nie da, taka jest prawda. Albo nie czytaj albo czytaj pozytywnw historie jak pisze Eszkilu. Ani Tobie ani dzidzi nie jest potrzebny stres. Nie masz wplywu na to lozysko wiec postepuj jak mowi doktor. Bedzie dobrze!
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Kinga tule:-*
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Kinga, baaardzo mi przykro Mega kibicowałam Twoim jajeczkom. Może te cholerne NK tam mącą? Dziwne też, że tak szybko przyszedł okres. Dziś 24 dc?
Mokka, jak nastawienie po nocy? Mam nadzieję, że już lepiej.
Nika, nie jesteś obolała przez to leżenie? Ja wczoraj zrobiłam sobie dzień leniucha i przeleżałam większą część dnia, ale w nocy już mnie krzyż bolał. Zgodnie z Twoimi sugestiami, zastanawiam się czy na dzisiejszej wizycie nie podpytać o długość szyjki, choć nie wiem czy lekarz mnie nie wyśmieje, że pytam o nią na tak wczesnym etapie
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dziewczyny,
Czy miałyscie histeroskopie? ? Szczególnie przed in vitro?02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Domi, nie zawsze są wskazania do histeroskopii. W Niemczech nie robi się tego standardowo a jedynie w przypadkach, gdzie jest podejrzenie, że występują zaburzenia zagnieżdżania (np. zbyt wysoki poziom estradiolu i tendencja do przerostu).
A jednak wyniki mają nie gorsze niż w PL.
Domili lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Bo kiedyś pytałam mojego lekarza i stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Nie wiem od czego zależy taka potrzeba. Jeszcze spróbuję z nim porozmawiać.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
O kurcze Kinga przykro mi
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Domili wrote:Dziewczyny,
Czy miałyscie histeroskopie? ? Szczególnie przed in vitro?
Domili pytałam przed ICSI Ś o scratching endometrium - powiedział, że nie widzi sensu a nawet uważa, że jeżeli nie ma takiej potrzeby tzn. jeżeli moje endometrium rośnie pięknie, nie miałam potwierdzonych problemów z implantacją zarodka itd. to scratching może nawet wywołać jakieś niepotrzebne komplikacje i infekcje. Do tego nie ma badań, które mówią, że scratching endometrium powoduje jakiekolwiek zwiększenie szans na zajście w ciążę właśnie u babek bez żadnych problemów. Także tak, dla mnie to kolejne rzeczowe wyjaśnienie wątpliwości przez Ś.
Domili lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Tak, w lux medzie. Chodzę do dr. Lewickiego, który dyżuruje też w szpitalu na Zaspie. Kiedyś trafiłam do niego przypadkiem i tak zostałam na 1,5 roku. Przechodził razem ze mną przez pierwszą nieprawidłową ciążę, więc zna całą moją historię. Nawet kilka razy w trudnych sytuacjach zdarzyło się, że umawiałam się z nim na wizytę na IP podczas jego dyżuru na Zaspie. Jest bardzo spokojny, cicho mówi i co najważniejsze wzbudza nasze zaufanie pomimo młodego wieku. Aczkolwiek, jego zdaniem, ten drugi pęcherzyk, który mam wcale nie jest zanikającym bliźniakiem, tylko powiedział, że czasem w macicy pojawiają się takie twory. Raz mi się zdarzyło, że podczas zwykłej, kontrolnej wizyty też miałam taki pęcherzyk, ale beta była ujemna, a on zniknął po miesiączce. Także już nie wiem komu wierzyć, a ma to znaczenie w przypadku ewentualnych pappa i niftyEszkilu wrote:Lenonki, dzisiaj wizytujesz w luxie? Do kogo tam chodzisz?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Takie właśnie podejście do scratchingu jest za naszą granicą - jak mówi Asia.
Lenonki, właśnie zastanawiałam się, do kogo uderzyłaś - bo dr Lewicki i Pakuła, oni są z jednego roku i obaj pracują na Zaspie i w Luxie.
Myślę, że do czasu Nifty / Pappa sprawa z pęcherzykiem się sama wyjaśni i nie będzie potrzeby zawracania sobie nim głowy
A jak Twoje objawy?
Kinga, tulę i życzę dużo szczczęścia w kolejnym cyklu!
Gameta Gdynia od 2016 r. -
ja miałam wskazania poniewaz mam endometrioze i lekarz chciał przygotować podłożeDomili wrote:Bo kiedyś pytałam mojego lekarza i stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Nie wiem od czego zależy taka potrzeba. Jeszcze spróbuję z nim porozmawiać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 11:42
LAURA
-
Dzięki :* Zastanawiam się, jak bardzo muszę mieć spieprzony organizm, skoro nawet w tak zajebistych warunkach się nie udało.
Cóż - pozostało mi dalej faszerować się wszystkim czym popadnie. Najgorsze jest chyba to, że nawet ivf w moim przypadku raczej kiepsko rokuje. W sumie to na ten temat jeszcze nie rozmawiałam. To raczej takie moje luźne rozmyślenia.
Może czas pomyśleć o cięższych działach...
Czekam na SMS od dr, czy mam się jutro zjawić na wizycie (która nota bene miała być w 25dc, a jutro będzie jednak 2dc).
Edit. W sumie, to w całym moim dzisiejszym zagmatwaniu chyba zaprzeczyłam sama sobie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 12:17
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Domii zależy od wskazań...tak naprawde każda ingerencja niesie za sobą jakieś tam ryzyko.
Mnie na histero w maju wyczyscili porządnie, usuneli zrosty i polipy..na usg zawsze mialam cienkie endo a polipow nie bylo widac..do tego byly skąpe@
U mnie byl to wynik stanu zapalnego macicy po 1porodzie 11lat temu.
Dr S obawia sie kolejnych zrostow...ze do czasu ivf moga( ale nie muszą) sie pojawić...wiec mozna zajrzeć wczesniej i zobaczyć..moze jak endo bedzie ok to nie bedzie chcial tego robic...nie wiem..
Po @ ruszam z borowinami...moze to cos da...
Tak czy siak histero bym wolala miec w Gdansku na miejscu i na NFZ..moze do AM sie zapisac np.juz bo tam sie czeka z pol roku pewnie...nie wiem.
19zaczynam nową prace i mam nadzieje ze czas bedzie mi szybciej lecial.
Milego upalnego dnianiedrożność jajowodów -
Też pytałam mojego doktora o scratching endometrium przed IVF i miał takie samo zdanie jak Aśka wyżej napisała. Nie ma naukowych dowodów na to, że ten zabieg pomaga przy zagnieżdżeniu.
Chyba że ma się jakieś polipy czy zrosty, to wtedy histeroskopia jest wskazana.
Kinga nasze organizmy są jakieś felerne, wszystko niby ok, a i tak się nie udaje Ale my się nie damy! Walczymy Daj znać co doktor odpisał.
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Kinga a Ty jeszcze nie jestes na sterydzie dobrze pamietam? Moze tu jest pies pogrzebany? Nie chce pisac glupot bo nie jestem lekarzem, ale na chlopski rozum: szybko dostalas @ a po 3 peknietych jajkach poziom proga powinien byc wysoki...moze do czegos doszlo i organizm tak zareagowal na "cos obcego"? Tak gdybam.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Kinga, nowy cykl nowe szanse, pamiętaj! :*
Lenonki, ja też jakos ostatnio wstydziłam się zapytac o tą szyjkę, tym bardziej, że w karcie ciąży jest rubryka "szyjka" czy cos takiego i tam dr Ś wpisał tylko "-" wiec tym bardziej jakos narazie nie pytam. Na którą masz wizytę?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️
