Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja na początku na brzuszek kladlam termoforek z rozgrzanym pestkami czereśni. I generalnie brzuszek przestał boleć, ale na chwilę i potem znowu to samo. Tak mi płakał, se nie mogłam wyjść z nim z domu do apteki więc ratowalam się termoforkiem, a potem kupiłam bobotic. I tak słuchaj z 3 dni podawałam codziennie te kropelki i przeszło. Spróbuj też położyć ciepła rękę na brzuszku i masować. Jak przestanie troszkę płakać to znaczy że jest kolka. Niestety jest to trudny czas, ale Franek ma już 3 miesiące więc zaraz mu przejdzie. Położna mi mówiła że dłużej niż do 3 miesiąca to nie trwa i że mam szczęście że nie ma kolki od urodzenia bo przez 3 miesiące byłabym wykończona
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:W sumie jak tak czytam to bobotic i espumisan mają takie samo działanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 00:25
LAURA -
Czara wrote:Franek ma często twardy brzuszek, cały czas espumisan mu daje. Mysle, ze może to trwać z 5 dni. Zaczekam jeszcze 2 dni i wtedy kupie mu ten lek o którym piszesz. Mogą to też być i kolki. Ech. Jestem teraz u rodziców, nie mam tu swojego lekarza.LAURA
-
Ja z kolei słyszałam, żeby maluszka kłaść na brzuszku, jak ma kolki. Wtedy bączki łatwiej odchodzą. Moja znajoma tak robiła, jej mała przez kolki aż nóżki podwijała do góry.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lenonki wrote:Mokka, cudo! Pod tym pokrowcem jest kosz taki z wikliny czy z jakiegoś tworzywa sztucznego? Zastanawiam sie, czy wiklina jest zdrowa, bo sporo sie mówi o tym, ze materacyki z naturalnych tworzyw lubią przyciągać robaki.
Dziewczyny, czy poza ubrankami, kupowalyscie jeszcze jakieś inne rzeczy używane?
Koszyk jest z tworzywa, nie wiem czy kojarzysz firmę Shnuggle ? To właśnie oni je produkują. Serdecznie polecam ! Są różne wersje stelarza- może być ten co ja mam, może być z funkcją kołyski.
Czara bardzo jesteś dzielna❤️ Życzę wytrwałości
Ps dziewczyny byłam wczoraj na klerze. Średni bardzoLenonki lubi tę wiadomość
-
Czara trzymam za Ciebie, za Was kciuki. Mam nadzieje że gorsze dni szybko miną :* Powodzenia
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
nick nieaktualnyCzara- jesteś bardzo silna, wytrzymaj ten trudny okres i oby szybko Frankowi przeszło!
Lunitari- czy coś/już ??
Dziewczyny u mnie wyszła cc... przekroczony tylko cukier na czczoCzy lekarz pozwoli mi wrócić teraz do pracy (plamienia mam tyci tyci i bardzo rzadko- odpukać od tygodnia jest ok) czy będzie odradzać też ze względu na cc??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 08:36
-
Lenonki wrote:Anovi, uważam, ze dziewczyny dobrze doradzają. Klinika jest bardzo dobra wiec jej bym nie zmieniała, tylko właśnie lekarza na S. lub Cz. bo są bardziej przystępni. Ja chodzę do dr. Ś. i faktycznie jest dosyć specyficzny, choć nam pomog w krótkim czasie. Myśle, ze wbrew pozorom nie pomaga rownież to, ze wie jaki zawód wykonujesz, bo może mu sie zapewne blednie wydawać, ze sie madrujesz. Mam koleżankę, która z wykształcenia jest psychologiem i jak sama zaczęła chodzić na terapie, to nie przyznała sie do tego jakie studia skończyła.
Marysia, już po przeprowadzce? Teraz obiadki beda z Twoimi rodzicami czy teściami?
Obiadki z rodzicami! Jaka to dobra rzecz!Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Kurcze Czara współczuję
tak jak dziewczyny piszą termofor, masaże, kładzenie na brzuszek itd. jestem w grupie zamkniętej, i tak dziewczynom najczęściej pomagał właśnie Sam simplex. To są niemieckie kropelki, znacznie lepsze niż nasze polskie..
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Czara, pamiętam jak mojego bratanka (też Franka) męczyły kolki. Od samego początku do jakiegoś 4 miesiąca. Bratowa ratowała się kropelkami sab simplex tylko był z nimi jakiś problem w Polsce i wiem, że ściągała je z Niemiec. Trochę pomagało, ale niestety nie całkowicie. Do tego masaże brzuszka. Przeszło z wiekiem, ale wymagało cierpliwości...
-
Witam się w terminie
dalej z domu...
Czara współczuję. Ale dacie radę na pewno.
Ciasteczko nie wiem jak z cc i zwolnieniem, a gadałaś o home office?
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
bazylkove wrote:dzień dobry
Hana jutro transfer?
Tak, bazylkove
ale martwię się, bo do wszystkich (?) dziewczyn dzwonili z laboratorium z informacją, ile udało się zapłodnić komórek, jak się rozwinęły itd. a u mnie cisza. Nikt nie zadzwonił. Boję się, że to zły znak.
A jak u Ciebie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 08:59
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
nick nieaktualnyLunitari wrote:Witam się w terminie
dalej z domu...
Czara współczuję. Ale dacie radę na pewno.
Ciasteczko nie wiem jak z cc i zwolnieniem, a gadałaś o home office?
Lunitari - jakieś objawy doszły ? Czy cisza ??pytałaś lekarza co dalej ?
-
Sab simplex 10 lat temu trzeba było sprowadzać z Niemiec teraz mozna go kupić normalnie albo przez neta w aptekach. Sab simplex i lefax maja ten sam skład tylko inny producent i najwyższa dawkę składnika rozbijajacego pęcherzyki. Lefax ma łatwiejsza formule podawania. Do tego domowe sposoby masaży, kładzenie na brzuszku, termoforki itd ale to razem z kroplami bo te sposoby działają w momencie robienia na chwilkę. TRZYMAJ SIĘ CZARA
))
LAURA -
HanaMontana wrote:Tak, bazylkove
ale martwię się, bo do wszystkich (?) dziewczyn dzwonili z laboratorium z informacją, ile udało się zapłodnić komórek, jak się rozwinęły itd. a u mnie cisza. Nikt nie zadzwonił. Boję się, że to zły znak.
A jak u Ciebie?
Do mnie też nikt nie dzwonił. Ja sama się dobijalam do Gamety po paru dniach, żeby się dowiedzieć. Może zadzwoń?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️