Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Anovi, uważam, ze dziewczyny dobrze doradzają. Klinika jest bardzo dobra wiec jej bym nie zmieniała, tylko właśnie lekarza na S. lub Cz. bo są bardziej przystępni. Ja chodzę do dr. Ś. i faktycznie jest dosyć specyficzny, choć nam pomog w krótkim czasie. Myśle, ze wbrew pozorom nie pomaga rownież to, ze wie jaki zawód wykonujesz, bo może mu sie zapewne blednie wydawać, ze sie madrujesz. Mam koleżankę, która z wykształcenia jest psychologiem i jak sama zaczęła chodzić na terapie, to nie przyznała sie do tego jakie studia skończyła.
Marysia, już po przeprowadzce? Teraz obiadki beda z Twoimi rodzicami czy teściami?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Anovi - do lekarza trzeba mieć pełne zaufanie i musi być jakieś porozumienie. Mój doktor z Invicty był super, ale jakoś nie było nam po drodze i musieliśmy się pożegnać. Znalazłam sobie lekarza, ktory zainteresował się tym, co wg mnie było problemem i udało się utrzymać tę ciążę.
Wydaje mi się, że dr Ś już u Ciebie nie zaplusuje i koniecznie powinnaś go wymienić bez najmniejszych wyrzutów. To wszystko kosztuje tyle hajsu - cena wizyty powinna obejmować poważne traktowanie i empatię.
Sporo myślenia przed Tobą, także naradźcie się z mężem i nie martwcie - takie zmiany prowadzącego to normalka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 22:14
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Dzięki Wam Dziewczyny za wsparcie. Tak tez myślałam, własnie o zmianie na Dr Cz.
Całkiem możliwe, ze dr Ś ma jakieś uprzedzenie i wydaje mu się , że ja się przemądrzam, skoro jestem tez lekarzem, ale to wyszło w trakcie rozmowy, człowiek po prostu nie umie udawać, że nic nie wie i uzywa odruchowo fachowego języka, sam sie poznamł ( nigdy sie od razu nie chwalę że jaki zawód wykonuję), mam tez zupełnie inną specjalizację niz ginekologia, i od razu mu zaznaczyłam na początku, że ja orłem z ginekologii nie jestem i będe zadawać może głupie jak na lekarz by mu się wydawało pytania...ale jednak mam wrażenie, że nie ma chemii, że ma jakies uprzedzenia. Na smsy co prawda zawsze odpowiadał, ale jak tylko zaproponowałam coś od siebie, to czułam, że jest wkurzony...
No i ta historia dzisiaj...gdyby nie to, już zaczeabym łykac tabletki dzisiaj...serio...miałam do niego zaufanie jako do profesjonalisty, nie oczekiwałam nigdy głaskania po głowie bo nie za to placę... no ale nigdy bym jako lekarz nie wyśmiała pacjenta za zgłoszenie się do lekarza z silny bólem brzucha...dlatego tym bardziej czuję się dotknieta przez takie wprost wyśmianie..i to nie ra w takcie wizyty...wspominał o tym przynajmniej 4 razy...w tonie wysmiewającym...normalnie tłumaczyłam się jak z braku pracy domowej... nie życze nikomu..
Generalnie chodzi w końcu o to, żeby być w ciaży, a nie żeby się zakolegować z lekarzem...myślałam że przesadzam...ale chyba jednak współpraca się nie ułoży.Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200
💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
kinga27.30 wrote:Jak już podchodzić do ivf, to chcemy wiedzieć, czy zwykłe ivf czy icsi /pcsi. A na to pytanie odpowie nam test hba.
Jak pytałam dziś o to dr Ś, żeby wyjaśnil mi różnicę,i czy warto byłoby zrobić rozszerzone testy nasienia, min. HBA, tym bardziej, ze maż ma obustronne żylaki powrózka nasiennego i miewa słabsze wyniki, to znowu mnie zgasił, jak namolną prymuskę, że to jest bez sensu, że nie widzi potrzeby żadnej wykonywania tych badań, że te IMSI, PICSI to są zabiegi marketingowe i jak poszperam w literaturze to nigdzie nie ma udowodnionego działania... choć czytałam coś zgoła odmiennego...Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Ja jeszcze ze swoim lekarzem na ten temat nie rozmawiałam i póki co tematu podejmować jeszcze nie będę. Narazie podchodzę do 2 IUI. Ale swoje robić będę. Zresztą, dr S., jest chyba przyzwyczajony, że ja przynoszę wyniki różnych no zapowiedzianych badań i sobie na ich temat rozmawiamy
tak było i z mutacjami i z immunologią.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Wyrocznie Wy moje medyczne poradźcie Co do niezapowiedzianych badań to strzeliłam sobie wczoraj prolaktynę - 1356, norma 496
niby już wyczytałam, że przy ivf nie ma to znaczenia, jednak miło byłoby ją obniżyć- poprzedni wynik miałam ok. 580 a tu taka zmiana - co mam zrobić? Jakieś naturalne sposoby? tsh też znów idzie do góry z ostatniego 2,6 jest 3,5 ajjjjj
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka, to może niepokalanek? Tylko w małych dawkach on potrafi podnieść prolaktyne zamiast ją obniżyć. U mnie po Castagnusie (40 mg) było bez zmian, ale po Vitexie od Swansona (200 mg) prolaktyna troche spadła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 09:11
Aśka32 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Aśka32 wrote:Wyrocznie Wy moje medyczne poradźcie Co do niezapowiedzianych badań to strzeliłam sobie wczoraj prolaktynę - 1356, norma 496 niby już wyczytałam, że przy ivf nie ma to znaczenia, jednak miło byłoby ją obniżyć- poprzedni wynik miałam ok. 580 a tu taka zmiana - co mam zrobić? Jakieś naturalne sposoby? tsh też znów idzie do góry z ostatniego 2,6 jest 3,5 ajjjjj
Asia, ja miałam czasem po 4000.
A czy miewasz bóle głowy ?
Mi ładnie spadła po Diostinexie, wypisać go może nawet rodzinny, tylko nie wiem jak ma się branie tego leku do ivf. Ja odstawiłam, jak byłam w ciązy po iui, pod koniec brałam już tylko 1/3 tabletki raz w tyg
Aśka32 lubi tę wiadomość
mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
Asiu, ja słyszałam, że Castagnus potrafi sobie z tym pomóc. Ale na pewno rezultat nie będzie od razu.
Aśka32 lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyAśka32 wrote:Wyrocznie Wy moje medyczne poradźcie Co do niezapowiedzianych badań to strzeliłam sobie wczoraj prolaktynę - 1356, norma 496 niby już wyczytałam, że przy ivf nie ma to znaczenia, jednak miło byłoby ją obniżyć- poprzedni wynik miałam ok. 580 a tu taka zmiana - co mam zrobić? Jakieś naturalne sposoby? tsh też znów idzie do góry z ostatniego 2,6 jest 3,5 ajjjjj
Aśka, miesiąc temu wyszedł mi identyczny wynik. Biorę 1/2 Diostinexu raz na tydzień. Chce powtórzyć badanie jakos na dniach bo jezeli dalej bedzie wysoko wypadałoby zrobić rezonans przysadki. Zalecenie miałam, zeby odstawić lek przy dodatnim teście. Nie wiem jak jest przy ivf, jesteśmy na etapie iui.
Pamietaj, ze prolaktyna jest bardzo niestabilna a tzw. czynnościowej hiperprolaktynemi podobno wcale sie nie leczy, moze Twój wynik to po prostu efekt nieprzespanej nocy, stresu...No i jeszcze kwestia tsh. Piszesz, ze rownież „urosło” gdzies czytałam ze jezeli wysoka prolaktyna jest wynikiem zaburzeń pracy tarczycy to najpierw leczy sie tarczyce, moze u Ciebie jest takie powiązanie. Bierzesz leki na tarczyce?
Aśka32 lubi tę wiadomość
-
Biore 50 euthyroxu, Ś robiąc kolejny wywiad przy stymulacji do ivf stwierdził aaaa no tak ma pani hashimoto...o czym mi wcześniej jakoś zapomniał napomknąć. Dobrze wiem, że on uważa, że przy ivf to nie ma żadnego znaczenia ale kurcze choćby dla mojego lepszego samopoczucia mógłby się zainteresować - mówiłam mu np. o migrenach, widzi, że tsh mimo podwyższania dawki leci w górę...ehhhh
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Dziewczyny, ja tez potrzebuje porady. Za dwa dni skończę luteinę, a nie mam kolejnego opakowania. Dr Ś. kazał odstawić już po 12 tygodniu, a dr L. brać jeszcze przez kilka tygodni, ale nie określił jak długo. Co robic? Odstawić czy prosić o wystawienie recepty?PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Kochana, a czemu zmieniłaś doktora Cz? Po prostu czułaś,że to nie ta nić porozumienia czy coś więcej?mokka wrote:Anovi, ja zmieniłam de Cz. na dr S. Nie było żadnych problemów. To była moja jedna z lepszych decyzji.
Wczoraj rozmawiałam z mężem, telefonicznie bo jest w POznaniu.. najpierw mówil, że mu obojętnie, że możemy ię wstrzymać, miałam pomysł żeby się wstrzymać 3 miesiące, pojechać na wakacje, zrobić przerwę, wrócić na siłownię, podreperowac formę, i od stycznia ruszyć z ivf...ale póxniej trochę sie pokłóciliśmy, i stwierdził że już go to męczy, że on mnie zna, że wyluzuję się na 2-3 tygodnie a potem znowu będę rozmyślać i czytac i sprawdzać, i że kolejne miesiące będziemy nad tym ślęczeć...i on byłby za tym żebym wzięła juz dzisiaj te leki i miejmy to z głowy...no więc...dostałam małego ataku histerii, że jak to, że to już, że in vitro...ale potem pmyślałam, że..juz się nie cieszę na wyjazd do Azji...że będę dalej z zazdrościa pożerać wzrokiem 3 koleżanki w ciąży.. i połknełam lek...także dzieje się. Z ś czy cz. Zobaczymy w trakciWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 14:23
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Ja bym pobrała jeszcze kilka tygodni, nie zaszkodzi a to zawsze jakiś komfort psychiczny.Lenonki wrote:Dziewczyny, ja tez potrzebuje porady. Za dwa dni skończę luteinę, a nie mam kolejnego opakowania. Dr Ś. kazał odstawić już po 12 tygodniu, a dr L. brać jeszcze przez kilka tygodni, ale nie określił jak długo. Co robic? Odstawić czy prosić o wystawienie recepty?
Lenonki lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Anovi wrote:Kochana, a czemu zmieniłaś doktora Cz? Po prostu czułaś,że to nie ta nić porozumienia czy coś więcej?
Wczoraj rozmawiałam z mężem, telefonicznie bo jest w POznaniu.. najpierw mówil, że mu obojętnie, że możemy ię wstrzymać, miałam pomysł żeby się wstrzymać 3 miesiące, pojechać na wakacje, zrobić przerwę, wrócić na siłownię, podreperowac formę, i od stycznia ruszyć z ivf...ale póxniej trochę sie pokłóciliśmy, i stwierdził że już go to męczy, że on mnie zna, że wyluzuję się na 2-3 tygodnie a potem znowu będę rozmyślać i czytac i sprawdzać, i że kolejne miesiące będziemy nad tym ślęczeć...i on byłby za tym żebym wzięła juz dzisiaj te leki i miejmy to z głowy...no więc...dostałam małego ataku histerii, że jak to, że to już, że in vitro...ale potem pmyślałam, że..juz się nie cieszę na wyjazd do Azji...że będę dalej z zazdrościa pożerać wzrokiem 3 koleżanki w ciąży.. i połknełam lek...także dzieje się. Z ś czy cz. Zobaczymy w trakci
Dr Cz zasugerował nam na 3 spotkaniu ivf, generalnie czułam się kolejnym numerkiem u niego w gabinecie. Nie mówię, to świetny lekarz, ale oczekiwałam zlecenia badań, obserwacji itd.
U nas właściwie nie było konkretnego problemu, ewentualnie immunologa, ale przecież nie ma udowodnionych badań, ze to ona mogła być przyczyna niepowodzeń.
Dr S sprawdził wszystkie hormony, zlecił milion badań, ja sobie oczywscie tez sama zlecałam i przychodziłam z dodatkowymi uwielbiam pana doktora, jego podejście, spokoj i ze zawsze mogę na niego liczyć
mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
mokka wrote:Dr Cz zasugerował nam na 3 spotkaniu ivf, generalnie czułam się kolejnym numerkiem u niego w gabinecie. Nie mówię, to świetny lekarz, ale oczekiwałam zlecenia badań, obserwacji itd.
U nas właściwie nie było konkretnego problemu, ewentualnie immunologa, ale przecież nie ma udowodnionych badań, ze to ona mogła być przyczyna niepowodzeń.
Dr S sprawdził wszystkie hormony, zlecił milion badań, ja sobie oczywscie tez sama zlecałam i przychodziłam z dodatkowymi uwielbiam pana doktora, jego podejście, spokoj i ze zawsze mogę na niego liczyć
Nam też szybko powiedziano o IVF, ale nie naciskano, za każdym razem mówiono, że to nasza deycjza, że możemy się starac dalej naturlanie, ale nikt przyczyny nie widział dlaczego się nie udaje. Wielu lekarzy się nade mną głowiło. Badania hormonalne wykonuje sobie od 2016 roku, wcześniej też nieraz miałam wykonywane z uwagi na toribele i nieregularne miesiączki, prawie zawsze badania wychodziły prawidłowo, a te pojedyncze nieprawidłowe wyniki da sie zrzucić na karb błędu laboratoryjnego. Maż ma obustronne żylaki powrózka, ale tu i dr Ś i dr Cz i literatura sa zgodne : Urolodzy wołaja operować! klinicyści od płodnosci Hola! Nie zdecydowalismy się na operację żylaków - powikłania choc rzadkie, moga być powazne ( brak plemników w nasieniu), a z nasza armią nie jest aż tak źle, badania rozszerzone nam odradzono póki co, ale chyba i tak je wykonamy.
Sama nie mam pomysłu tez, coby tu jeszcze zbadać u mnie, więc się nie dziwię, że dr Ś nic więcej nie proponował ponad to co przynioslam u na pierwszej wizycie ( przyniosłam też badania zakaźne jak do ivf, bo stwierdziłam, że jak nic nowego w starych badaniach nie dojrzy, to już róbmy).
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Mogę się pochwalić ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c08a49c25e0a.jpg
StaraczkaNika, Lenonki, kinga27.30, Aśka32, Anovi, lena7, Czara lubią tę wiadomość
mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
Anovi, a robiłaś laparo- lub histeroskopię? Przy skłonności do torbielek warto sprawdzić jak się ma sytuacja w środku.
Jak czujesz potrzebę dalszego diagnozowania to polecam doktora S. Ja do niego poszlam już ze wszystkim- nawet mutacje, krzepliwość i immunologię miałam pobadane. Doktor podbił moje serce zlecając mnóstwo badań, o których nigdy wcześniej nie słyszałam
mokka lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
