Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Pini wrote:Halasianka ja już lykam. Biorę prenatal Duo, tam jest 60mg żelaza, a mimo wszystko spada mi hemoglobina. Co prawda delikatnie no ale dr S jak to dr S już zapobiega. Boję się że jak wezmę więcej w suplach to już w ogóle jelita obraża się na śmierć
Dr S polecał szpinak, buraki i muszę poczytać co jeszcze. Szpinak lubię ale buraki średnio no i cukru mają dużo.
Chcesz całe opakowanie nie użyte prenatal duo? Leży od miesiąca bo kupiłam na zapas a ja się uczulialam na to więc to wrzucę bo nikt nie chce.moge ci podesłać albo zostawić ci i pielęgniarek w gamecie paczuszkę to przy okazji wizyty sobie odbierzesz co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 10:45
LAURA -
Dzień dobry dziewczynki
My już jesteśmy w drodze, nie mogę uwierzyć że to już
Ciasteczko jak sytuacja?
Mokka jak będziesz mogła daj znać co się dzieje, martwimy się
Kinga jak się czujesz?HanaMontana, kinga27.30 lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Mokka trzymaj się !
Dasz radę, silna babka jesteś. Jak tylko będziesz mogła to napisz co u Was bo wszystkie się martwimy. No ale nic na siłę. Jesteście teraz najważniejsi, my poczekamy.
Halasianka chętnie ogarnę od Ciebie ten prenatal. Za tydzień będę w Gamecie i mogłabym odebrać tylko nie chce Cię faktygowac kiedy Ty musisz leżeć.
Poczytam sobie dziś o koktajlach, to jest dobry pomysł. Używasz do nich może takich buraków już zrobionych co można kupić w Lidlu czy muszą być surowe żeby miały wszystkie właściwości które trzeba?
Bazylku kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 07:27
-
Mokka jesteśmy z Tobą, trzymaj się:*
Bazylkove &&&!!!!
Ciasteczko odpoczywaj i się nie zamartwiaj!
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
AnnMari, u mnie Wojtuś tez jest nr 1, ale mam tatusia Wojtusia, więc odpada
Lenonki, jak zazdroszczę, że możesz rozważać Tymka! Mojemu mężowi się nie podoba, więc musiało odpaść mimo, że mi bardzo. Co do Leona, mam chrześniaka Leonka i jest super chłopczyk, więc polecam!I rzeczywiście to imię zrobiło się jakieś popularne.
Pini, my mamy z meżem własnie odwrotne myslenie -ja chodze z maluszkiem 9 miesięcy i go rodze w bólach to ja mam ostateczne zdanie co do imieniaOczywiście w granicach rozsądku, czyli wybieramy parę imion, które podobają sie i mi i jemu, a ostaeczna decyzja jest moja
Mokka, nie jesteś sama, pamiętaj :*
Ciasteczko, kurde i z głupimi plamieniami ;/
Hałasianko, myslisz ze ten szumiś jest dobry? Bo bym wyslała mojego meza po zakupyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 07:54
Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Mokka, trzymaj się, cokolwiek by się nie działo! Wierzę, że jesteście bezpieczni i wszystko bedzie dobrze.
To tylko ja nie miałam w ciazy problemu z Hb?Pod koniec była na poziomie 15,5, a po cc 14,5.
Z tego, co mówił dr A nie jest to dobry objaw, hemoglobina naturalnie spada i świadczy to o prawidłowych procesach adaptacyjnych. No chyba, że jest na dolnej granicy - wtedy wspomagamy.
U nas kolkowy dramat ciag dalszy. Dziecko budzi się z placzem, preży i wygina, pomaga jedynie suszarka.Już nie wiem, co robić.
Czara, a co po tym pierwszym skoku powinnam zaobserwować? Moje dziecko wodzi za mną wzrokiem, dużo świadomiej patrzy, widzi kolory. Ale nie uśmiecha się.
Wojtuś może na cześć „sprawcy”, dra Ś? Na pewno ucieszy się z takiej nagrodyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 07:48
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Dziewczyny, opisze moja ostatnia historie. W niedziele o 23 pojechałam do szpitala z lekkimi jakby skurczami/bólami. Położyli mnie na patologii. We wtorek po zasugerowaniu, ze może warto podać stryd ordynator stwierdził, ze słuszna decyzja. Po południu pojawiły mega lekkie brudzenie, myślałam, ze to po niedzielnym badaniu, bo to nawet nie były brudzenie, tylko takie śladowe ilości. Podczas wieczornej kąpieli zauważyłam mniej niż 1cm kawełek czegoś co przypomniało śluz. Oczywiście wszystko na bieżąco zgłaszałam. Wtorkowy wieczór generalnie były dla mnie dziwny, prysznic wzięłam w zdecydowanie chłodniejszej wodzie niż zawsze, nie mogłam usunąć, miałam jakiś znak, ze coś się wydarzy. Nie potrafię tego wytłumaczyć. O 1 w nocy się położyłam. O 4 się przebudziłam, myślałam, ze się posiusialam. Zaświeciłam telefonem na prześcieradło........
Szok ! To co zobaczyłam wyłączyło racjonalne myślenie. Wstałam, nie wiem po co - nie myślałam. Pobiegalam do toalety, krew leciała jak z kranu po moich nogach, będę szczera - do tego skrzepy wielkości schabowego. Wiecie, ze zapomniałam
Jak ma na imię mój maz z tego wszystkiego. W 30 sekund byłam na porodówce. Nie pamiętaj co tam się działało, tylko drogę pamietam. Dostalam skurczy porodowych, było dużo osób, nie pamiętam co kto mówił. Wiem, ze coś podłączali. Relanium od razu, nie mogłam opanować trzęsących się nóg i płaczu. Trochę widziałam, ze sami są przerażeni. Po 20 min był już mój maz, dostałam kilka kroplówek, przyspieszona druga dawkę na rozwój płuc u małego, nospy, kroplówkę, by zatrzymać skurcze, która teraz mi podają przez dwie doby ciągiem. W od wczoraj nie wstałam z łóżka. Mój stan psychiczny jest w opłakanym stanie. Fizyczny troche lepiej. To co miało miejsce zasponsorowało mi łożysko przodujące. Jestem tykająca bomba. -
Omg, Mokka... zmroziło mnie. Trzymaj się kochana mocno :*
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Byłaś mega czujna! W jakim szpitalu leżysz? Dobrze, że masz teraz opiekę 24/dobę!
W wątku sierpień 2018 była bardzo podobna historia. Skończyła się dobrze.
Oby Maluch posiedział jak najdłużej w brzuchu. Każdy dzien jest ważny.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
nick nieaktualny
-
Jestem w Wejherowie. Panie pielęgniarki to anioły !!!!!!
Muszę odszukać ten wątek.
Wiecie tego co wie wydarzyło nie da się opisać. Te emocje, uczucia, które mi towarzyszyły słowa nie w stanie wyrazić.
Właśnie był ordynator, chyba jeszcze tydzień poleze tutaj -
nick nieaktualnyMokka - Kochana trzymaj się i walcz- jak najdłużej!!! Dobrze, że jesteście pod opieka, tylko trzymaj się psychicznie i leż! ❤️Ściskam mocno i trzymam kciukasy !!
U mnie trochę slaba noc, fatalnie spałam, nerwy, brzuch pobolewał (tak - zawsze wtedy boli), trochę spanikowałam też, mój chciał jechać na izbę, ja nie (nie bede co kilka dni jeździć), póki co tyci jeszcze plamie (kolor kawa z mlekiem) i pobolewa, kontroluje kolor i jeżeli coś sie pogorszy to wiadomo, że pojadę. Za tydzień mam prenatalne -
Mokka tak bardzo mi przykro, że to przechodzisz
Trzymaj się Kochana, wszystko się ułoży, jesteś pod dobrą opieką, będę się za Was modlić
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
mokka wrote:Jestem w Wejherowie. Panie pielęgniarki to anioły !!!!!!
Muszę odszukać ten wątek.
Wiecie tego co wie wydarzyło nie da się opisać. Te emocje, uczucia, które mi towarzyszyły słowa nie w stanie wyrazić.
Właśnie był ordynator, chyba jeszcze tydzień poleze tutaj)
LAURA -
Eszkilu wrote:Byłaś mega czujna! W jakim szpitalu leżysz? Dobrze, że masz teraz opiekę 24/dobę!
W wątku sierpień 2018 była bardzo podobna historia. Skończyła się dobrze.
Oby Maluch posiedział jak najdłużej w brzuchu. Każdy dzien jest ważny. -
Mokka, to już 33 tydzień - musisz sobie powtarzać, że poród w tym terminie jest już bezpieczny i będzie dobrze, inaczej nerwowo się wykończysz.
Ja sama urodziłam się jeszcze wcześniej i oddychałam samodzielnie (cud, bo na prowincji i tak by nie pomogli). Moja szwagierka obie córki rodziła jakos w 31/32 tyg. i wszystko było dobrze.
Absolutnie nie bagatelizuję - kazda godzina w brzuchu mamy to dla Leo na korzyść, ale może da Ci trochę spokoju myśl, że dzieciaki ktore rodzą się mniejsze i młodsze niż Twoj synek teraz też świetnie dają radę. Dostał sterydy, więc nue musisz się martwić o samodzielbe oddychanie, a to najważniejsze.
Ogromnie Ci współczuję tego przez co przeszłaś i ciągle przechodzisz. Utrata takiej ilości krwii pewnie dała Ci w kość też fizycznie przy słabej hb. Zbieraj siły i trzymaj synia w brzuchu ile się da. A jak już się nie będzie dało, to się nie bój i nie martw - musi byc dobrze! -
Pytanie z beczki zwolnieniowej- czy l4 idzie elektronicznie do zusu? Dostałam zielony odcinek, mam donieść pracodawcy (M) ale co on ma z nim zrobić?
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka32 wrote:Pytanie z beczki zwolnieniowej- czy l4 idzie elektronicznie do zusu? Dostałam zielony odcinek, mam donieść pracodawcy (M) ale co on ma z nim zrobić?
Gdyby było elektronicznie to w ogóle nie dostałabyś "zielonego odcinka"
-
Mokka straszne jest to co musisz przechodzić, współczuje Ci bardzo i trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze. Trzymaj się :*
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤