Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesteście najlepsze
Dziękuję za wsparcie. Będe dzwonić do lekarza tak jak mówi Pini - kiedy dyskomfort stanie się bólem. Staraczko, a powinnam brać magnez jeszcze? Biorę Prenatal Duo, myslałam, że tak są wszystkie potrzebne witaminy. Tak nie jest? Jakiś specjalny magnez powinnam jeszcze brać? Miałas na mysli taki zwykły w tabletkach? Jaki najlepszy?
Staraczko, a jak Twoja stopa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 11:50
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia90 wrote:Jesteście najlepsze
Dziękuję za wsparcie. Będe dzwonić do lekarza tak jak mówi Pini - kiedy dyskomfort stanie się bólem. Staraczko, a powinnam brać magnez jeszcze? Biorę Prenatal Duo, myslałam, że tak są wszystkie potrzebne witaminy. Tak nie jest? Jakiś specjalny magnez powinnam jeszcze brać? Miałas na mysli taki zwykły w tabletkach? Jaki najlepszy?
Staraczko, a jak Twoja stopa?
A noga ok - trochę boli przy chodzeniu, do tego nabrało wslaniałych jesiennych barw, ale chociaż opuchlizna schodzi. Ale ponieważ nie może być zbyt fajnie to powrócił mi mój najciekawszy trzeciosemestrowy objaw ciąży - ulewanie/wymioty jeśli po jedzeniu dziecko mi się aktywuje i napierdziela nogami w kiszki. I to się dzieje bez ostrzeżenia, bez mdłości - łup w żołądek z wpółobrotu i bieg do wc.
Przepraszam, jeśli ti zbyt obrazowo, ale chciałam zachęcić dziewczyny w 2 trymestrze do cieszenia się ciążą, bo potem przestaje być tak fajnie i pojawiają się zupełnie nowe atrakcje! -
Kinga jak Ty mogłaś być wczoraj taka spokojna?? Ja zaraz puszczę pawia z tych nerwów7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
bazylkove wrote:Kinga jak Ty mogłaś być wczoraj taka spokojna?? Ja zaraz puszczę pawia z tych nerwów
A mąż wie, że dziś robisz betę? Też czeka, czy pozostawiłaś go w błogiej nieświadomości? -
Staraczko, ja pomijając to martwiące ciągnięcie w podbrzuszu już kilka ładnych tygodni ciesze się urokami bycia kobietą w ciąży, ale dzięki Tobie od dzisiaj postaram się nią cieszyć jeszcze bardziej
Pierwsze słyszę o takich objawach trzeciego trymestru... duzo jest jeszcze takich ukrytych "uroków" ostatniej części ciąży?
A co do magnezu, skoczę dzisiaj po pracy i kupię w aptece ten o którym mówisz. Ile dziennie go przyjmujesz?
Teraz sobie jeszcze zaczełam wyobrażać Ciebie... z bolącą nogą, krótką szyjką biegnąca do toalety, żeby zdążyć zanim się uleje...Takie rzeczy to tylko kobiety moga znieść.
Bazylko, jeszcze dwie godzinki. Zajmij czymś głowę, bo szkoda żeby się na niej pojawiły siwe włosyStaraczka ma rację, masz karę za niesikanie
Ja sikałam i na betę czekałam raz w życiu spokojna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 12:16
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
StaraczkaNika wrote:A widzisz, bo Kinga sobie siknęła i wyszedł bladzioszek. A jak się nie sika to się czeka w większych emocjach
A mąż wie, że dziś robisz betę? Też czeka, czy pozostawiłaś go w błogiej nieświadomości?
Jechaliśmy rano razem do labu, więc o wszystkim wie
No właśnie Kinia siknęła, ja to cykor straszny boje się testów7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
bazylkove wrote:Jechaliśmy rano razem do labu, więc o wszystkim wie
No właśnie Kinia siknęła, ja to cykor straszny boje się testów
Ja nie wiem, jak to się stałoCykałam się bardziej w niedzielę tym bladziochem poczasiakiem
Bazylku MOCNE MOCNEEE &&&&Odświeżasz?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
bazylkove wrote:po ptakach 0,2
Bazylku...
Strasznie mi przykro, tulę z całego serca...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Dziewczyny potrzebuje porady. Chodzi o jutrzejszą IUI. Jesteśmy obydwoje przeziębienie ogólnie kaszel i katar. Ja to ja ale co z zolnierzykami M. Zastanawiam się czy nie odwołać tego jutrzejszego IUI a po prostu zeby nie zmarnowac 2 pecherzykow i Ovitrelle to naturalnie sie srarac przez 2-3 dni.
Wogole się zastanawiam czy nie przełożyć pozostałych IUI na wiosnę bo we dwoje tacy przekichani że potrafimy w zimę co chwilę być chorzy. Z jednej strony wolałabym to przełożyć żeby nie zwala że nasz organizm jest teraz za słaby (ostatnia ciąża biochemiczna była akurat jak byłam chora) a z drugiej strony czas ucieka.
M. stwierdził że on to najlepiej by zrezygnował z tych podejść i tylko naturalnie A ja nie chce bo wiem że przy naturalnych to w ogóle się nie uda a tak to chociaż jest nadzirja. Ahhh.... co Kochane myślicie?
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
bazylkove wrote:po ptakach 0,2
O kurczę... przytulam. A byłam pewna że zaskoczy.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Bazylku przykro mi
-
Jestem w pracy i jakoś się trzymam. W domu sobie popłaczę
Teraz pytanie czy iść za ciosem i podchodzić drugi raz w listopadzie czy dać sobie teraz spokój.7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
Bazylku, strasznie mi przykro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 13:13
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
O nieee, Bazylkove... ;( Masakra... Tak się nastawiłam, że będzie dobrze ;/ Ściskam mocno mocno mocno :* W domu przedyskutujecie czy idziecie za ciosem i od razu drugi transfer. Ale jesli pytasz nas o zdanie, to ja bym leciała od razu w nastepnym cyklu.
Elinka, wiem, że Ty lekko przeziębiona możesz być, ale nie wiem jak to ma się do Twojego męża. Co do jego pomysłu o starania naturalne, mój mąż też przed IUI mówił, że może odpuścimy i będziemy starać się naturalnie dalej. Na szczęście po pierwszej IUI poszedł ze mną na wizytę do dr Ś i wtedy dr powiedział, że jak wrócimy do starań bez pomocy medycznej to nasze szanse wynosza ok. 1%. I od tej pory mąż odstąpił od pomysłu starań naturalnych. Na szczęście, bo w ciąży zapewne jeszcze bym długo nie była.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 13:16
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️