Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękilena7 wrote:Kurcze Hałasianka przykro mi bardzo
Myslalam ze to sie dobrze skonczy.
Cos niski ten prg..
Kotek ja bralam heparyne po transferach..albo clexane ,albo fraxiparine.. 0,4 albo 0,6, z tym ze fraxiparine 0,4 byla sporo tansza od clexane 0,4..koszt.ok 60 zl w dobrej(tanszej) aptece.
Mi dr.Cz na moj nacisk po poronieniach zlecil te badania...
mutacja czynnika V Leiden
mutacja genu protrombiny
p/c anty tpo
p/c anty tg
p/c p/kardiolipinie IgM
p/c p/kardiolipinie IgG
p/c p/B-glikoproteinie IgM
p/c p/B-glikoproteinie IgG
poziom komorek NK
kariotyp
Ale jest wiecej badan w kierunku poronien, tak jak Czara pisala..ANA1/ANA2
Mi immunolog tez wiecej zlecila..białka i inne mutacje..trzeba szukac niestety.
ile zapłaciłaś i gdzie robiłaś?
-
nick nieaktualnyPoronienia może nawet spowodować zbyt wysoka homocysteina.lena7 wrote:Ale jest wiecej badan w kierunku poronien, tak jak Czara pisala..ANA1/ANA2
Mi immunolog tez wiecej zlecila..białka i inne mutacje..trzeba szukac niestety.
Tego jest naprawdę dużo...
-
Hałasianka przykro mi bardzo. Już byłam pełna nadziei że u Ciebie się poszczęści
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Ja mam neoparin ostatnio za 3 op po 10 szt z refundacja zapłaciłam 10 zł.kotek87 wrote:faktycznie ona jest taka droga?
a jakie badania robiłaś i gdzie?
a tak wgl dr Ś nie kazał Ci iśc na zwolnienie?
Tak kazał iść i juz się bycze na zwolnieniu.
A badania robiłam w przychodni a pakiet na mutacje kupiłam z invicty była promocja. Ale taniej jest na test DNA chyba.
kotek87 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Halasianka a acard brałas? Ja zaczęłam po biochemach na własną rękę, on też pomaga na początku przy zagniezdzaniu. Jak poszłam do Gameta to Ś kazał brać dalej.
I widzisz u mnie się w sumie zdziwiłam ale od razu dał duphaston i luteine mimo że nie miałam wyniku proga, bo tamten źle zrobiłam. Ale to może dlatego że bliźniaki. .. ale tak jak mówi Czara to nie ma aż takiego znaczenia.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Ja robilam tez inne wtedy..i homocysteine tez o ktorej Czara wspomina,
mutacja czynnika V Leiden
mutacja genu protrombiny
mutacja MTHFR
bialko s
bialko c
p/c anty tpo
p/c anty tg
p/c p/kardiolipinie IgM
p/c p/kardiolipinie IgG
LA (przeciwciala toczniowe)
p/c p/B-glikoproteinie IgM
p/c p/B-glikoproteinie IgG
poziom komorek NK
kariotyp
homocysteina
Wszystkie robilam w invikcie.
Za te +kariotyp M przeszlo 2000, ale kiedys Czara tez pisala ze w UCK (chyba) jest duzo taniej.
I tak w skrocie to z tych wszystkich badan to tylko wlasnie homocysteina wyszla zle..Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
dobrze że dał Ci zwolnienie, ja się troche boje ze jak zajde to tez będę musiała isc na zwolnienie, szefowa mnie zabije... no ale dzidzkus ważniejszy zwłaszcza ze tyle czekamAsia87 wrote:Ja mam neoparin ostatnio za 3 op po 10 szt z refundacja zapłaciłam 10 zł.
Tak kazał iść i juz się bycze na zwolnieniu.
A badania robiłam w przychodni a pakiet na mutacje kupiłam z invicty była promocja. Ale taniej jest na test DNA chyba.
ja zareagowali u Ciebie w pracy? -
nic nie bralam;( prosiłam o cokolwiek ale nikt nic nie chciał daćAsia87 wrote:Halasianka a acard brałas? Ja zaczęłam po biochemach na własną rękę, on też pomaga na początku przy zagniezdzaniu. Jak poszłam do Gameta to Ś kazał brać dalej.
I widzisz u mnie się w sumie zdziwiłam ale od razu dał duphaston i luteine mimo że nie miałam wyniku proga, bo tamten źle zrobiłam. Ale to może dlatego że bliźniaki. .. ale tak jak mówi Czara to nie ma aż takiego znaczenia.
a acadr nei jest na serce? to coś związane z naczyniami i krzepnięciem prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 15:40
LAURA
-
podobno na ukrwienie macicy i pomaga w zagnieżdżeniu.Hałasianka wrote:nic nie bralam;( prosiłam o cokolwiek ale nikt nic nie chciał dać
a acadr nei jest na serce? to coś związane z naczyniami i krzepnięciem prawda?
rozrzedza tez krew i ułatwia przepływ krwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 15:52
-
Wiecie co..kierujemy sie do kliniki bo jest problem z zajsciem w ciaze, wiec do cholery lekarze powinni nas obstawic lekami z wszystkich stron chyba nie?? Ja rozumiem ciaze prowadzone u zwyklego gina, ale tu?Hałasianka wrote:nic nie bralam;( prosiłam o cokolwiek ale nikt nic nie chciał dać
a acadr nei jest na serce? to coś związane z naczyniami i krzepnięciem prawda?
Nie wiadomo czy ten progesteron cos by pomogl, bo moze nie, ale na pewno by nie zaszkodzil
I tym bardziej ze mowilas ze chcesz!
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
aaaaa widzisz nie wiedziałam!! to może faktycznie zacznękotek87 wrote:podobno na ukrwienie macicy i pomaga w zagnieżdżeniu.
rozrzedza tez krew i ułatwia przepływ krwi.
a słuchajcie....bo Śliwka nie zadzwonil jeszcze ...
ile trzeba odczekać po takim poronieniu? zeby cokolwiek dalej robic?LAURA -
ja wam powiem ze naprawde byloby inaczej jakbym wiedziała ze nei mozna pomoc inaczej bo sie nie da...medycyna nie wymyslila nic innego ale kur.....mozna!!!!!!!!!lena7 wrote:Wiecie co..kierujemy sie do kliniki bo jest problem z zajsciem w ciaze, wiec do cholery lekarze powinni nas obstawic lekami z wszystkich stron chyba nie?? Ja rozumiem ciaze prowadzone u zwyklego gina, ale tu?
Nie wiadomo czy ten progesteron cos by pomogl, bo moze nie, ale na pewno by nie zaszkodzil I tym bardziej ze mowilas ze chcesz!
dobrze wiemy o tym bo w całej Polsce lekarze mają rózne sposoby i leczą inaczej , dają leki na podtrzymanie ( bo jak mówisz to nie zaszkodzi) a tak...ja sie tam czuje jak u zwykłego gina na NFZ tylko w ch....się płaci a leca z Tobą jak z tabelki. O wszystko musisz pytac, prosic a i tak nie dostaniesz ( badania robimy same, leki bierzey same jak widac bo cos gdzieś przeczytamy) dlaczego???!!!!!!
Jamam nadzieje ze on mi każe przyjsc szybko teraz na wizyte i chociaż zobaczy co tam sie dzieje bo jak nie to...bedzie kropka nad I naprawdę.
W poniedziałek idę do immunologa do tej Suchanek..ide bez badań bo teraz to nie wiem i tak czy dobrze robic teraz czy czekac na poronienie itd wiecie
a jak będę już to miała to jadę do BOCIANA. Muszę zasięgnąć innej opinii bo tutaj...zle sie czuje z tym ich podejściemLAURA -
Asia 87 gratuluję, życzę dużo zdrowia i spokoju.
Czara - super wiadomość,teraz tylko działać, niby pierwsze dwa cykle po HSG najwięcej kobiet zachodzi w ciążę
Ja pierwszy cykl po HSG odpuściłam, ból za długo się utrzymywał.
Kotek87, mi dr Czech powiedział, że może wartop by było iść na HSG, ale on by poczekał do września/ października (rozmawialiśmy pod koniec kwietnia), jemu to badanie wydawało się trochę bezcelowe na tym etapie. Ja zadecydowałam że chcę jaknajszybciej żeby nei tracić czasu. Przy pierwszym podejściu do HSG niestety okazało się że nie da się założyć cewnika - podejrzenie endometriozy. Szybki zapis na laparoskopię, histoipatologię i HSG, wyszło niby wszytsko ok, więc dalej działam metodą eliminacji.
Hałasianka
Mam teraz wizytę w poniedziałek. Okaże się co dalej robimy. Na koniec sierpnia mam urlop może tam wyluzuję trochę .
Asia87 lubi tę wiadomość
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
nick nieaktualnyHałasinka, przy tak młodej ciąży od razu możesz się starać, jak tylko beta spadnie do zera. Kontroluj ją tylko. Mojej koleżance z 50 do 0 spadła w 2 dni. U mnie z 250 aż 2 cykle, ale była to prawdopodobnie CP więc to dlatego tak długo trwało.
Od razu po zakończeniu krwawienia też idź ba betę. -
Halasianka doladnie pomaga w zagniezdzaniu. Nie wiem na ile mi pomógł ale nie żałuję że faszerowalam się 8 mies.
Wiesz to zależy głównie od psychiki. Mi po lyzeczkowaniu kazali czekać 3 cykle, ale wiem ze po naturalnym pozwalają od razu. Często dziewczyny zachodzą. Ja żałuję że czekałam bo miałam piękna owu po poronieniu a potem się zaczęło znowu chrzanic, ale wiesz my lekarzami nie jesteśmy.
Kotek ja teraz na drugiej wizycie wzięłam zwolnienie, przekazała obowiązki kolega pogadam z dyr.i spoko. Pod tym względem moja firma jest ok.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Kora dziękuję i trzymam kciuki aby i u Ciebie po Hsg szybko poszło
Halasianka wiesz co może po prostu pogadaj szczerze z Ś powiedz mu co czujesz, że chcesz szukać i niech Cię nakieruje a później nie wyobrażasz sobie nie być obstawiona lekami. Nie masz nic do stracenia. Wydaje mi się ze oni chcą dla nas jak najlepiej im w dobie internetu kiedy każda sugeruje, daje przykłady co kto bierze tez chyba jest trudno. Są lekarzami a my mówimy im jak leczyć. Bo chcemy jak najlepiej dla nas samych. Wiecie skoro by im nie zależało to każdej mogliby dać takie same leki obstawić z każdej strony naszprycowac i jazda... ale mimo wszystko chyba starają się pomóc. W takiej naprotechnologi np bardzo długo diagnozuja i wprowadzają minimalna ilość lekow.
Ale rozumiem Cię bardzo dobrze. Wiec działaj abyś była spokojniejszaSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
kotek87 wrote:ja ze względu na wiare to nie będę miała inseminacje musze wlaczyc na lekach albo naturalnie.
A co ma tu wiara? To jest inseminacja możesz podchodzić bez problemu. Pytałam się księdza, bo też jestem wierząca. Ale na drodze do bycia mamą nikt mi niestanie, a tym bardziej kościół!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 18:21
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
nick nieaktualny
