Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hałasianka wrote:A u kogo w Invicta się leczyła?wiesz może?
Dr S, potem dr H.
Pierwszy zaproponował od razu IVF mimo, że wskazań jako takich nie było - stwierdzone PCOS, jajowody drożne, stan po laparoskopii z kauteryzacją jajników, histeroskopii z biopsją - po zabiegu AMH koło 4. 2 lata starań.
Drugi z kolei zaczął stymulacje do IUI od gonalu, bo - jak stwierdził, jajniki są „martwe” i AMH 4 przy PCOS jest kiepskim wynikiem. Efektem była hiperstymulacja i pobyt w szpitu. Po czym zaproponował IVF. Nie zlecił żadnych badań.
W międzyczasie zaszła naturalnie w ciąze, którą niestety poroniła w 5 tygodniu. No i po tej ciąży kolejne 6 miesięcy bezowocnych starań.
Liczy na dobrze przeprowadzoną stymulacje, niekoniecznie pod IUI, bo, jak widac, w ciaze zajsc może.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 00:44
Gameta Gdynia od 2016 r. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagm wrote:Mam wyniki komórki NK 16% czyli za wysokie
No to nic nie wypali w grudniutylko kolejna wizyta 8 grudnia u dr Suchanek, najwidoczniej jestem bardzo oporna i encorton nie działa... Nie wiem co dr wymyśli i mi przepisze? W sumie biorę go niecały miesiąc
Agm u mnie za to jeszcze w górę poszły:/ Suchanek mam na 11 grudnia:/ no i jakby było mało to okres mi się spóźnia już tydzień pewnie po sterydach:( A U Ciebie cykle są normalne? Nic się nie zmieniło? -
Eszkilu wrote:Dr S, potem dr H.
Pierwszy zaproponował od razu IVF mimo, że wskazań jako takich nie było - stwierdzone PCOS, jajowody drożne, stan po laparoskopii z kauteryzacją jajników, histeroskopii z biopsją - po zabiegu AMH koło 4. 2 lata starań.
Drugi z kolei zaczął stymulacje do IUI od gonalu, bo - jak stwierdził, jajniki są „martwe” i AMH 4 przy PCOS jest kiepskim wynikiem. Efektem była hiperstymulacja i pobyt w szpitu. Po czym zaproponował IVF. Nie zlecił żadnych badań.
W międzyczasie zaszła naturalnie w ciąze, którą niestety poroniła w 5 tygodniu. No i po tej ciąży kolejne 6 miesięcy bezowocnych starań.
Liczy na dobrze przeprowadzoną stymulacje, niekoniecznie pod IUI, bo, jak widac, w ciaze zajsc może.LAURA -
Halasianka, dokladnie. Wystarczy poczytac opinie... Sa skrajnie rozne u roznych lekarzy. Wiec wybor nie jest prosty. Kazdy z tych ma odpowiednie wyksztalcenie i swoje wlasne doswiadczenie, ale nie dla kazdego dane leczenie moze sie sprawdzic. Wiem po sobie. Osławiony dr G na polowkowych zrobil na mnie raczej negatywne wrazenie. Nastraszyl a nic z tego nie wyniklo. Tylko stres do konca ciąży. Ale wierze, ze innym pomogl.
Hałasianka lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Marzenko bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić
trzymaj się Kochana , życzę Ci dużo siły !
-
Kate_______ wrote:Dziewczyny jakiego lekarza możecie polecić z gamety?
Najlepiej dr Skweres albo Śliwiński. Dr Wójcik chyba nie przyjmuje nowych pacjentek (albo bardzo rzadko). To tez trochę zależy od tego jak wyglada Wasza historia, na jakim etapie jesteście. Na pierwsza wizytę czeka sie aż miesiąc.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Beta z dzisiaj 30783, w poniedziałek była 8855, w kalkulatorach wychodzi ze przyrost prawidłowy ale wg mnie jest za niski. poniedziałkowa beta będzie decyzyjna. Plamienie nadal jest ale trochę mniejsze, brzuch boli jak na @
nie spałam cała noc, jestem dziś wrakiem człowieka
-
Marzenka, luknij tutaj:
https://www.wantbaby.info/calculators/beta-hcg-levels?mode=ivf&cycle=28&embryo=5&day1=17&hcg1=8855&day2=22&hcg2=30783&pregnancy=0
Moim zdaniem to jest przyrost idealny, zgodnh z trendem że z czasem beta rośnie coraz wolniej. Dobrze to wygląda. Dobrze tez że plamienie sie uspokaja. W końcu to mogł być krwiaczek, ktory pękł. -
Marzenka, ja tez obstawiam krwiaka. Kilka takich historii pt. plamienie i plaski pecherzyk juz slyszalam... Wszystkie konczyly sie malym krwiaczkiem zakosmowkowym i skonczyly sie dobrze... Nie chce oczywiscie dawac zludnych nadzieji, ale ja gleboko wierze, ze i u Ciebie dobrze sie skonczy. Beta rosnie - to dobrze wrozy.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Kate_______ wrote:Agm u mnie za to jeszcze w górę poszły:/ Suchanek mam na 11 grudnia:/ no i jakby było mało to okres mi się spóźnia już tydzień pewnie po sterydach:( A U Ciebie cykle są normalne? Nic się nie zmieniło?
Ja do dr Suchanek idę 8 grudnia. Póki co to mój pierwszy cykl ze sterydem i czekam na okres. Dzisiaj mam 25 dc a zazwyczaj trwają 25-27 dni takze zobaczę na dniach czy coś się zmieni. A jak długo bierzesz i co? -
nick nieaktualnyagm wrote:Ja do dr Suchanek idę 8 grudnia. Póki co to mój pierwszy cykl ze sterydem i czekam na okres. Dzisiaj mam 25 dc a zazwyczaj trwają 25-27 dni takze zobaczę na dniach czy coś się zmieni. A jak długo bierzesz i co?
Biorę pabi dexamethason sumie pierwszy cykl.. tyle że cykle też miałam 25-26 dni a dziś 31 dc i nicnie wiem czy iść do gina czy czekać..I ile dac czasu:/
-
Marzenka wiem, że jest Ci ciężko, ale bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki by to był krwiak, a z malenstwem by było wszystko w porządku!
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Eszkilu wrote:Halasianka, dokladnie. Wystarczy poczytac opinie... Sa skrajnie rozne u roznych lekarzy. Wiec wybor nie jest prosty. Kazdy z tych ma odpowiednie wyksztalcenie i swoje wlasne doswiadczenie, ale nie dla kazdego dane leczenie moze sie sprawdzic. Wiem po sobie. Osławiony dr G na polowkowych zrobil na mnie raczej negatywne wrazenie. Nastraszyl a nic z tego nie wyniklo. Tylko stres do konca ciąży. Ale wierze, ze innym pomogl.
) haha
LAURA -
Marzenka85 wrote:Beta z dzisiaj 30783, w poniedziałek była 8855, w kalkulatorach wychodzi ze przyrost prawidłowy ale wg mnie jest za niski. poniedziałkowa beta będzie decyzyjna. Plamienie nadal jest ale trochę mniejsze, brzuch boli jak na @
nie spałam cała noc, jestem dziś wrakiem człowieka
LAURA -
Dzięki dziewczyny za Wasze słowa :* Podnosicie na duchu ale mam od wczoraj najgorsze przeczucia i nie mogę ich przegonić. Ciągle siedzę i ryczę, już nie mam siły na to wszystko
Mam wrażanie, że tylko lekami powstrzymuje krwawienie, straszne uczucie
I jeszcze zastanawia mnie jedna kwestia - w poniedziałek Czech stwierdził prawidłową ciąże, na wydruku z usg mam info, że jest pęcherzy żółtkowy a na wczorajszym usg ze szpitala info, że tego pęcherzyka brak, nie wiem o co chodzi, macie jakiś pomysł? Inny sprzęt czy co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 18:36