Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunitari wrote:Lenonki super laska jesteś!
Czyli ogólnie mało kg na plusie i chwilę po porodzie mieć tylko +2 kg! Ja też jestem wysoka, więc nawet jak tyję to jakoś tak rozkładają mi się te kilogramy.
Ciasteczko, a Ty już coś przybrałaś, czy waga nadal w dół? I wcale nie jesteś znieczulona. Na początku ruchy bardziej czuć pod ręką, a potem będzie się zdarzało, że Twój mąż nie będzie czuł, a Ty będziesz wiedziała, że mały się przekręca
Hana, ja u dr M. nie byłam w Gamecie, tylko w CM Nowe Orłowo i opis badania razem z wszystkimi statystykami wydała mi od razu. Wtedy właśnie powiedziała, że jeśli będę robiła pappę to wystarczy, że prześlę jej wynik, a ona napisze czy jest ok.HanaMontana lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyLenonki wrote:Ja bym sobie życzyła, żeby skończyć tak jak Ty
Czyli ogólnie mało kg na plusie i chwilę po porodzie mieć tylko +2 kg! Ja też jestem wysoka, więc nawet jak tyję to jakoś tak rozkładają mi się te kilogramy.
Ciasteczko, a Ty już coś przybrałaś, czy waga nadal w dół? I wcale nie jesteś znieczulona. Na początku ruchy bardziej czuć pod ręką, a potem będzie się zdarzało, że Twój mąż nie będzie czuł, a Ty będziesz wiedziała, że mały się przekręca
Hana, ja u dr M. nie byłam w Gamecie, tylko w CM Nowe Orłowo i opis badania razem z wszystkimi statystykami wydała mi od razu. Wtedy właśnie powiedziała, że jeśli będę robiła pappę to wystarczy, że prześlę jej wynik, a ona napisze czy jest ok.tzn nie tyje bo młody rośnie i wody więcej... nie stosuje diety przez te mdłości i wymioty - bez szans żeby jeść co 3 godz i to produkty które mi nie wchodzą ale jem zdrowo... tylko za mało
i metabolizm stoi
••••••••••••••
Lenonki - czy dr L sam Ci mówi po bad ginek ile szyjka itp ? W ogóle Ci sam wszystko mówi czy pytasz ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 15:49
-
Lenonki, ale jesteś zgrabna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 15:09
Lenonki lubi tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔
Marzec 2025 start 2 IVF
Kwiecień 2025 nie udało sie -
Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa
Teraz rzadko mam powód, żeby się wystroić, a ludzie z którymi się spotykam to albo ekspedientki w sklepie, albo starzy znajomi, więc trochę zdziadziałam
Ostatnio poczułam potrzebę, żeby od czasu do czasu zrzucić dresy, porządnie się wymalować i poczuć jak atrakcyjna, młoda kobieta, a nie tylko przyszła mama martwiąca się porodem, połogiem i laktacją
Czuję się super, wypinam brzuch, kręcę tyłkiem, podnoszę głowę do góry i uśmiecham się do facetów
Zdaję sobie sprawę z tego, że zaraz będę wielorybem, więc póki co cieszę się jeszcze etapem jednorożca
Marzenka85, Aśka32, AnnMari, Ciasteczko777, Lunitari, HanaMontana, kinga27.30, Pini, Justyna87, taka_jedna lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kinga Ś wczoraj do mnie zadzwonił. Powiedział że jak to będzie ten dzień czyli LH będzie wysokie to ovitrelle tylko ma dopomóc bo jajeczka powinny już same peknac. A jak nie będzie LH wysokie to przełożmy na poniedziałek.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Haha, Lenonki najważniejsze to kręcić tyłkiem! Kto wie za ile czasu zmieni się postawa i będziemy chodzić wygięte do przodu od ciężaru brzucha
U mnie w pracy wszyscy mówią że mam ciążę urojona, że ściemniamWszystko przez brak brzucha
tzn ja już wiem że on jest i teraz to już nawet mam pewność że w środku jest lokator
przewraca się tam od czasu do czasu
no ale na codzien nie widać za bardzo. Specjalnie mnie to nie martwi, zastanawiam się tylko czy nie ma tam za ciasno.
Pracowac planowałam nawet do końca lutego ale nie wiem czy wytrwam... Moze jednak koniec stycznia. Pracę mam siedząca i w piątki już ostro czuje kręgosłup i dziwne kłucia w dole. W poniedziałek mam wizytę, a w środę połówkowe i sprawdzimy czy wszystko tam ok.
Nika kciuki! Obys nie wracała dziś sama do domu.Lenonki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPini wrote:Pracowac planowałam nawet do końca lutego ale nie wiem czy wytrwam... Moze jednak koniec stycznia. Pracę mam siedząca i w piątki już ostro czuje kręgosłup i dziwne kłucia w dole. W poniedziałek mam wizytę, a w środę połówkowe i sprawdzimy czy wszystko tam ok.
i podziwiam!
a nie masz stresów w pracy? jak to znosisz? Nawet to siedzenie 8 godzin daje popalić...ciążę przechodzisz bez żadnych komplikacji (cukrzyca, plamienia, wymioty itp)?
ja czasem mam rzut na banię żeby wrócić do pracyi zostać do porodu hihihihih... ale chyba nic z tego, bałabym się - u mnie teraz w pracy takie szaleństwo, nadgodziny by były takie, że bym wracała w nocy, o stresie nie wspomnę... a może za bardzo się ze sobą pieszczę
?
Ja mam połówkowe /NFZ/ w czwartekGdzie robisz??
-
Zostawili mnie na patologii do obserwacji. Ehh, marnowanie mojego czasu i środków publicznych. Najgorzej że jak już wzieli, to nie wypuszczą przez 3 dni.
Pozdrowionka z Klinicznej.
Ciekawe jak sie tu będzie spać tak 20 metrów od torów! -
StaraczkaNika wrote:Zostawili mnie na patologii do obserwacji. Ehh, marnowanie mojego czasu i środków publicznych. Najgorzej że jak już wzieli, to nie wypuszczą przez 3 dni.
Pozdrowionka z Klinicznej.
Ciekawe jak sie tu będzie spać tak 20 metrów od torów!
Eh. Ciaza donoszona... Nie chcieli wywolywac? Po co oni tak Cie męcza
Gameta Gdynia od 2016 r. -
No właśnie Nika, może pociśniesz ich, żeby wywołali poród?
Ja też leżałam tam na patologii i nie mogę powiedzieć, żeby dźwięk przejeżdżających tramwajów i skm był uspokajającyAle to było latem, więc okno otwarte.
Ciasteczko, czasem L. sam wszystko mówi, a czasem powie tylko, że jest ok i wtedy dopytuję. Jeśli chodzi o szyjkę to zazwyczaj po prostu mówi, że długa i zamknięta. Odnośnie powrotu do pracy, to podejrzewam, że po tak długim zwolnieniu lekarskim byś się strasznie umęczyła, bo już jesteś odzwyczajonaWiesz jak jest, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma
Pini, jestem pewna, że malutki wcale nie ma za ciasno. Mówi się, że organizm w pierwszej kolejności dba o dziecko, a dopiero potem o inkubatorMoże po prostu masz silne mięśnie brzucha?
Środa: Kinga 10:40 dr S., Czara wizyta u ortopedy, Aśka 15:00 prenatalne u dr M., Hana 16:00 prenatalne u dr M., Eszkilu diabetolog, Lenonki dr L., Hałasianka wizyta gin, Lunitari dentysta
Czwartek: Hałasianka wizyta kardio, Taka jedna ktg i wizyta dr Ś., Marzenka dr Su.
Piątek: AnnMari prof. L., Szymek pediatra
Sobota: Elinka 8:20 IUI u Ś.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Jest dokładnie tak jak się obawiacie
Najciekawszy jest prysznic - stoją rzędem trzy okaflowane wnęki bez choćby zasłonki prysznicowej a naprzeciwko jeszcze lustra!
Salę mam duuużą, ale jesteśmy we 3. A sciany są na górze takie szaro-fioletowe a od dołu brzoskwinkowe - niesamowity efekt
Ale pomijając wrażenia estetyczne to nie jest źle - pielęgniarki są uprzejme i wszystko tlumaczą, pomagają. Doktor na przyjęciu też sensowny, chociaż mlody szczyl. Studenci niby są ale na dystans. Panie z mopami i scietami latają w tę i spowrotem, więc jest chyba dość higienicznie.
Boję się tylko hałasu od torów tramwajowych i skm. Czasem aż budynek się trzęsie! -
Ciasteczko, właśnie mam to szczęście że nie mam ciążowych atrakcji. Co prawda to najgorsze badanie na cukrzycę jeszcze przede mną... U mnie w pracy oczywiście też nadgodziny, ale ja sobie na to nie pozwalam. To juz byłoby za dużo siedzenia. Jeśli chodzi o stres to ja mam trochę inny charakter, nie jestem z tych stresujących się osób. Zapierdziel mam ostry i największym problemem chwilami jest brak czasu, a przez to zapominanie o jedzeniu ale nie jest źle
wiem, może się wydawać, że bez sensu moje chodzenie do pracy skoro należy mi się 100 % L4 ale ja jeszcze nie umiem sobie wyobrazić siedzenia w domu. Dziwne dla mnie tak się wyłączyć z życia zawodowego. Także chyba dziecku zamiast bajek będę czytać czasopisma techniczne
Idę na połówkowe do dr M do GametyCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNika, trzymaj się tam
może w końcu ruszy albo podadzą Ci oxy?
Lenonki- masz rację, pewnie bym padła po 1 dniu, pomijam że do południa bym tylko latała wymiotować...
Co do dr L szykuję mu dłuuuuugą listę pytań, połowa ciąży a ja niczego nie wiem...
Pini- ja przeszłam mega kryzys odchodząc na zwolnienie, zawieszając dg, działalność w izbie, całe życie zawodowe... boli do dziś i miewam ostre jazdy... ale co zrobić. Gdybym nie miała komplikacji na bank bym pracowała (tak planowałam).. teraz się już boję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 18:18
-
Nika wizja zajebista, dzięki za szczery opis
Trzymam kciuki, żebyś musiała doświadczać tych luksusów jak najkrócej
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
nick nieaktualny