Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
moooonaa wrote:A jaki transfer?
Powiedzieli, że świeży.
Progesteron 1,07
Dostałam Cyclogest 400 2 razy dziennie i duphaston 3 razy dziennie
Elza1234 lubi tę wiadomość
Starania od maja 2022 r.
Prawdopodobnie czynnik męski
Czerwiec 2024 r. Ciąża naturalna, puste jajo płodowe 😭
2IUI nieudane
IVF start luty 2025 r. -
Ja dziś zabieram kropka. Trzymajcie kciuki by to już był ostatni transfer...
moooonaa, Motylek…:), Elza1234, agnes175, linka lubią tę wiadomość
Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka

starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---

-
Ladybug wrote:Ja dziś zabieram kropka. Trzymajcie kciuki by to już był ostatni transfer...
Kto robił transfer ?? Badałaś się immunologicznie ??ja jutro będę wiedzieć czy się udało czy nie chociaż nic nie wskazuje na to żeby się udało więc już się z tym pogodziłam …. -
Boże laski..
ja dopiero teraz ogarnęłam i doczytałam, że to że mam odroczony transfer nie oznacza że jest to transfer świeży…
Po punkcji mam na 10 dni 2x1 dupshaton, potem ma być @ i od 2 dc estrofem 3x1 więc to sztuczny prawda?
Jakie Wasze opinie, lepiej sztuczny czy świeży? Jak mówią statystki? -
Statystyki są takie, że nie ma znaczenia. Jak patrzę po forum to rzadko która dziewczyna ma świeży, bo dużo dziewczyn ma ryzyko hiperki itdmoooonaa wrote:Boże laski..
ja dopiero teraz ogarnęłam i doczytałam, że to że mam odroczony transfer nie oznacza że jest to transfer świeży…
Po punkcji mam na 10 dni 2x1 dupshaton, potem ma być @ i od 2 dc estrofem 3x1 więc to sztuczny prawda?
Jakie Wasze opinie, lepiej sztuczny czy świeży? Jak mówią statystki?
Ja to szczerze mówiąc się cieszyłam że mogę miesiąc odpocząć -
Elza1234 wrote:Statystyki są takie, że nie ma znaczenia. Jak patrzę po forum to rzadko która dziewczyna ma świeży, bo dużo dziewczyn ma ryzyko hiperki itd
Ja to szczerze mówiąc się cieszyłam że mogę miesiąc odpocząć
Dokładnie tak. Odracza się transfer z uwagi na zdrowie i bezpieczeństwo pacjentki. -
Transfer robił Połać, kilka minut i po wszystkim. Szybciej poszło niż na wizycie.Motylek…:) wrote:Kto robił transfer ?? Badałaś się immunologicznie ??ja jutro będę wiedzieć czy się udało czy nie chociaż nic nie wskazuje na to żeby się udało więc już się z tym pogodziłam ….
Badałam się immunologicznie, bo 3 transfery były nieudane. Nie badałam wtedy zarodków, więc nie wiem czy to była ich wina, lekkiego stanu zapalnego (histeroskopia) czy też faktycznie mój organizm odrzucał zarodek i teraz po szczepieniach coś zaklika.
Zrobiłam na ten moment wszystko, jak nie wyjdzie będę szukać dalej. Ale już raczej kolejnej stymulacji nie będę chciała.
Kciuki by wynik pozytywnie cię zaskoczył
Daj nam tutaj znać!
agnes175 lubi tę wiadomość
Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka

starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---

-
Ladybug wrote:Transfer robił Połać, kilka minut i po wszystkim. Szybciej poszło niż na wizycie.
Badałam się immunologicznie, bo 3 transfery były nieudane. Nie badałam wtedy zarodków, więc nie wiem czy to była ich wina, lekkiego stanu zapalnego (histeroskopia) czy też faktycznie mój organizm odrzucał zarodek i teraz po szczepieniach coś zaklika.
Zrobiłam na ten moment wszystko, jak nie wyjdzie będę szukać dalej. Ale już raczej kolejnej stymulacji nie będę chciała.
Kciuki by wynik pozytywnie cię zaskoczył
Daj nam tutaj znać!
A u jakiego immunologa byłaś bo my też byliśmy ,
dr Połać powiedział że damy radę bez immunologa ale to już nasze trzecie podejście do in vitro dwa wcześniejsze nie udane po drugiej stymulacji nie udało się wychodować żadnego zarodka , więc nie wiem ja byłam skłonna porobić te badania ale mąż zdecydowanie nie ?? Byłam na pobraniu teraz czekanie nie nastawiam się że się uda bo wczoraj i dziś jakis nie wielkich plamień dostałam pomimo brania leków żadnych objawów nie mam wskazujących więc to tak wygląda …
agnes175 lubi tę wiadomość
-
Trzymam kciuki żeby tak jak u mnie transfer nr 4 akurat zaskoczyłLadybug wrote:Transfer robił Połać, kilka minut i po wszystkim. Szybciej poszło niż na wizycie.
Badałam się immunologicznie, bo 3 transfery były nieudane. Nie badałam wtedy zarodków, więc nie wiem czy to była ich wina, lekkiego stanu zapalnego (histeroskopia) czy też faktycznie mój organizm odrzucał zarodek i teraz po szczepieniach coś zaklika.
Zrobiłam na ten moment wszystko, jak nie wyjdzie będę szukać dalej. Ale już raczej kolejnej stymulacji nie będę chciała.
Kciuki by wynik pozytywnie cię zaskoczył
Daj nam tutaj znać!
Motylek…:), Ladybug lubią tę wiadomość
-
A więc moje i męża przypuszczenia się potwierdziły beta 2.5 napisałam lekarzowi smsa zastanawiają mnie te plamienia pomimo brania leków ….w marcu zapewne odpuścimy transfer bo mamy wakacje zaplanowane to w kwietniu będzie podejście nr 4 do transferu ja to ogólnie zganiam winę na brak mojego prawego jajowodu ale domyślam się że to tak nie jest do końca prawda ….
-
Przykro mi, ostatnio jak czytam bardzo dużo negatywnych wieści, chyba dzieci nam się nie chcą rodzić w depresyjnym listopadzie.Motylek…:) wrote:A więc moje i męża przypuszczenia się potwierdziły beta 2.5 napisałam lekarzowi smsa zastanawiają mnie te plamienia pomimo brania leków ….w marcu zapewne odpuścimy transfer bo mamy wakacje zaplanowane to w kwietniu będzie podejście nr 4 do transferu ja to ogólnie zganiam winę na brak mojego prawego jajowodu ale domyślam się że to tak nie jest do końca prawda ….
Co do plamień - rozumiem, że byłaś na cyklu naturalnym skoro nie brałaś leków. Następnym razem przy okazji badania bety zrób sobie za jednym kłuciem poziom progesteronu. Może Twój organizm potrzebuje wsparcia? Sporo dziewczyn, które zachodzą w pełni naturalnie jest wspieranych dodatkowo progesteronem. Mogło to być plamienie implantacyjne, ale tego nie zweryfikujesz, a jeśli progesteron jest niski mogą zdarzyć się plamienia. Możesz mieć też małego krwiaka, który powoduje plamienia a nawet krwawienia - ja miałam tak w ciąży.
Także polecam sprawdzić progesteron, nawet na cyklu naturalnym, choćby po to by wykluczyć jedną przyczynę.
A co do immunologa byłam u młodego Malinowskiego, ale mi średnio podszedł jego styl bycia, i zapisałam się do Paśnika. U nas w sumie wyszedł tylko cross-mach, więc się szczepiłam. Czy to coś da? Nie mam pojęcia, jestem trochę sceptycznie do tego nastawiona.
Motylek…:) lubi tę wiadomość
Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka

starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---

-
No właśnie my też byliśmy u tego młodego Malinowskiego tylko nas znów przeraziła cena za te badania które on zlecił jak to mąż powiedział kolejny który nas chce naciągnąć na kasę tym bardziej że wcześniejsze procedury robiłyśmy prywatnie ile to kasy poszło to aż no ale dobra czego się nie robi dla upragnionego szczęścia chociaż koleżanka chodzi do tego starszego Malinowskiego i jej się udało przeszła szczepienia … a widzisz nie pomyślałam o tym progesteronie mnie też zastanawia czemu ja się tak bardzo cały czas pocę mówiłam lekarzowi każdemu u którego byłam nic mi nie powiedzieli może ja faktycznie wchodzę już w okres menopauzy tak wujek Google coś powiedział 🙈Ladybug wrote:Przykro mi, ostatnio jak czytam bardzo dużo negatywnych wieści, chyba dzieci nam się nie chcą rodzić w depresyjnym listopadzie.
Co do plamień - rozumiem, że byłaś na cyklu naturalnym skoro nie brałaś leków. Następnym razem przy okazji badania bety zrób sobie za jednym kłuciem poziom progesteronu. Może Twój organizm potrzebuje wsparcia? Sporo dziewczyn, które zachodzą w pełni naturalnie jest wspieranych dodatkowo progesteronem. Mogło to być plamienie implantacyjne, ale tego nie zweryfikujesz, a jeśli progesteron jest niski mogą zdarzyć się plamienia. Możesz mieć też małego krwiaka, który powoduje plamienia a nawet krwawienia - ja miałam tak w ciąży.
Także polecam sprawdzić progesteron, nawet na cyklu naturalnym, choćby po to by wykluczyć jedną przyczynę.
A co do immunologa byłam u młodego Malinowskiego, ale mi średnio podszedł jego styl bycia, i zapisałam się do Paśnika. U nas w sumie wyszedł tylko cross-mach, więc się szczepiłam. Czy to coś da? Nie mam pojęcia, jestem trochę sceptycznie do tego nastawiona. -
Ja mam za sobą i Paśnika i JaroszMotylek…:) wrote:A u jakiego immunologa byłaś ??
Ale transfer nr 4 był bez obstawy prawie żadnej
na naturalnym cyklu
Motylek…:) lubi tę wiadomość
-
Ja prowadzę i jak tylko się nic nie stanie złego, to będę tam do końcaGosiekkk29 wrote:Dziewczyny a czy któraś z Was prowadziła ciążę u lekarza w Gamecie, aż do porodu?
-
To ja tak z pierwszą ciążą - jak się śmieje szczęście głupiego. Poszliśmy do kliniki i po 2 miesiącach byłam w ciąży.Elza1234 wrote:Ja mam za sobą i Paśnika i Jarosz
Ale transfer nr 4 był bez obstawy prawie żadnej
na naturalnym cyklu
Sam lekarz był zdziwiony, a ja byłam zdziwiona, że on się zdziwił, bo przecież po to był transfer...
Elza1234, Motylek…:) lubią tę wiadomość
Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka

starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---

-
No my do dziś nie wiemy czy ta ciąża jest z transferu czy może kliknęło naturalnie wtedyLadybug wrote:To ja tak z pierwszą ciążą - jak się śmieje szczęście głupiego. Poszliśmy do kliniki i po 2 miesiącach byłam w ciąży.
Sam lekarz był zdziwiony, a ja byłam zdziwiona, że on się zdziwił, bo przecież po to był transfer...
Ale nie ma to znaczenia, ważne że w końcu się udało
Motylek…:), Ladybug lubią tę wiadomość
-
dziś dzwonił do mnie lekarz i już chciał umawiać ale mu powiedziałam że w tym miesiącu odpuszczamy bo mamy wakacje zaplanowane kazał zadzwonić za miesiąc w pierwszy dzień miesiączki to co przed kolejnym transferem wizyta usg czy jeszcze jakieś badania będzie trzeba wykonywać ??ja nie dopytałam bo już mu nie chciałam głowy zawracać 🙈
-
Ja nie miałam USG w cyklu przed, od drugiego dnia cyklu miałam brać estrofem i umówić się na wizytę mniej więcej w 8-10dc i sprawdzić jak wygląda endometrium. Ale to na cyklu sztucznym. Jeśli masz naturalny, to pewnie zgadacie się na jakiś dzień by podejrzeć jak sytuacja z pęcherzykiem.Motylek…:) wrote:dziś dzwonił do mnie lekarz i już chciał umawiać ale mu powiedziałam że w tym miesiącu odpuszczamy bo mamy wakacje zaplanowane kazał zadzwonić za miesiąc w pierwszy dzień miesiączki to co przed kolejnym transferem wizyta usg czy jeszcze jakieś badania będzie trzeba wykonywać ??ja nie dopytałam bo już mu nie chciałam głowy zawracać 🙈Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka

starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---






