Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wróciłam z wizyty pecherzykowej,wszystko bylo ok..za 10 dni wizyta serduszkowa..wróciliśmy do domu,a na wkladce brunatna krew..jestem zalamana,boje się ze to poronienie..dzwonilam do pani dr kazala odpoczywac,brak leki,jakby krwawienie nsdililo sie to do szpitala..jestem załamana..
aniab2205 lubi tę wiadomość
-
efwka83 wrote:Dziewczyny wróciłam z wizyty pecherzykowej,wszystko bylo ok..za 10 dni wizyta serduszkowa..wróciliśmy do domu,a na wkladce brunatna krew..jestem zalamana,boje się ze to poronienie..dzwonilam do pani dr kazala odpoczywac,brak leki,jakby krwawienie nsdililo sie to do szpitala..jestem załamana..
-
Efwka spokojnie. Ja tez mialam brazowe plamienia. Lez i bierz leki i tak jak piwiedziala pani dr jak sie nasili to najblizszy szpital.Wiem kochana ze sie denerwujesz bo przechodzilam to samo. Aplikuj luteine palcem. Mialas robione usg moze cos zostalo delikatnie podraznione.
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
efwka83 wrote:Krew jest ciemna buraczkowa,mialam usg dopochwowe robione..strasznie sie denerwuje...
Lepiej zrobi spokoj (miesnie sie nie spinaja). Na ta chwile robisz wszystko co mozesz. -
nick nieaktualnyEwa będzie dobrze,pomyśl,że wszystko tam jest wrażliwe,delikatne. Nie denerwuj się. Dopóki nie ma świeżej krwi. Zobaczysz że do poniedziałku wszystko zniknie. Wiem że łatwo się pisze,jak się nie jest w danej sytuacji ale postaraj się wierzyć że fasolka jest silna;)
-
nick nieaktualny
-
efwka83 wrote:Jestescie kochane,naprawdę dużo znaczą dla mnie te słowa..:* teraz pojawiło sie brązowe plamienie na wkladce z niewielkimi skrzepami..jak mam to interpretowac..?
Edit: jest jeszcze opcja, ze oczyszcza Ci sie macica, endo jest w ksztalcie "kropelki" do gory nogami i ta waska czesc, w ktorej nie ma zarodka lubi sie czasami zluszczyc.
Mialas usg, wiec wiesz pecherzyk tam jest...
Postaraj sie przespac jak najwiecej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 21:35
Koliberek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoże podrażnic po raz kolejny i znowu będą z Twojej strony nerwy. Podejrzewam że po usg się to pojawiło. Ja czasami po zwykłym usg też mam plamienia. A po badaniu czystości pani powiedziała że nie widziała tak wrażliwej szyjki bo cała krwawila aż po 2dni. Tymbardziej tu działają hormony,zmiany,wszystko jest "miękkie i rozpulchnione",delikatniejsze,wrażliwsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 21:41
Bella93 lubi tę wiadomość
-
efwka83 wrote:A skad to..?mozliwe ze po tym badaniu czy jak?kontaktowalam sie z Panią dr i powiedziala ze moge dla pewności zrobic badanie usg w poniedziałek lub we wtorek,tylko pytanie czy znowu usg dopochwowe nie zaszkodzi?
Moze to byc "niepotrzebne endo".
Moglo pekmlnac naczynko w macicy (pecherzyk sie powieksza).
I wiele innych czynnikow. Nie zawsze da sie ustalic przyczyne i/lub miejsce krwawienia.
Dopoki nie jest to zywa krew i nie boli Cie podbrzusze, to nie ma powodu do paniki.
Jak jestes niespokojna i sie martwisz to zrob bete i sprawdz czy rosnie (nie musi to byc min 66%).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 21:42
-
efwka83 wrote:Bolało mnie podbrzusze..a jak inaczej moge sprawdzic czy wszystko jest ok?
Jakby byl to bol, ktory mialam na mysli to wiedzialabys ze coa jest nie tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 21:46