X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 27 października 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rece mi opadly :D

    Martoszka, Polly_love, Koliberek, polala lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • gabriela3 Ekspertka
    Postów: 240 67

    Wysłany: 27 października 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Rece mi opadly :D
    Z powodu mojego pytania? Dodam, że niedawno straciliśmy kogoś bliskiego i wypadałoby pójść a moje pytanie do was wynika tylko i wyłącznie z obawy przed nieszczęściem. Po 4 latach udało się zajść w upragnioną ciążę. Więc jeśli twój komentarz dotyczy mojego pytania to nie powinien się tu znaleźć gdyż mamy się wspierać i odpowiadać jeśli mamy ochotę a złośliwości zostawmy daleko stąd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 13:26

    Gabi3
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 27 października 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabriela3 wrote:
    Z powodu mojego pytania? Dodam, że niedawno straciliśmy kogoś bliskiego i wypadałoby pójść a moje pytanie do was wynika tylko i wyłącznie z obawy przed nieszczęściem. Po 4 latach udało się zajść w upragnioną ciążę. Więc jeśli twój komentarz dotyczy mojego pytania to nie powinien się tu znaleźć gdyż mamy się wspierać i odpowiadać jeśli mamy ochotę a złośliwości zostawmy daleko stąd.
    Tak dotyczy Twojego pytania, ponieważ każde kolejne jest bardziej absurdalne od poprzedniego.
    Gabi, skąd dziewczyny na forum mają wiedzieć czy Ty ustoisz na mszy?
    Nie wiemy jaki masz brzuch, kondycje, szyjkę macicy, samopoczucie.
    Jeśli uważasz, że odpowiedź takich osób może Cię uchronić przed "nieszczęściem" jesteś niepoważna. To jest pytanie tylko i wyłącznie do lekarza prowadzącego i samej siebie.
    Przykro mi z powodu utraty bliskiej osoby.

    I na przyszłość, proszę nie zwracaj się do mnie z małej litery.

    jomi81 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, kwestia samopoczucia w ciąży i ustania na cmentarzu to zgoła coś innego aniżeli obawa przed nieszczęściem. Nie rozumiem, dlaczego czując się dobrze, nie miałbyś spędzać 1 listopada na cmentarzu. No chyba, że w szpilkach na mrozie i deszczu. Nie gniewaj się, ale w dobie XXI wiara w przesądy jest dla mnie niepoważna. Ale to moja opinia, a ja jestem z natury racjonalna i nie wierzę w takie bzdury.

    Martoszka, Koliberek lubią tę wiadomość

  • gabriela3 Ekspertka
    Postów: 240 67

    Wysłany: 27 października 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Tak dotyczy Twojego pytania, ponieważ każde kolejne jest bardziej absurdalne od poprzedniego.
    Gabi, skąd dziewczyny na forum mają wiedzieć czy Ty ustoisz na mszy?
    Nie wiemy jaki masz brzuch, kondycje, szyjkę macicy, samopoczucie.
    Jeśli uważasz, że odpowiedź takich osób może Cię uchronić przed "nieszczęściem" jesteś niepoważna. To jest pytanie tylko i wyłącznie do lekarza prowadzącego i samej siebie.
    Przykro mi z powodu utraty bliskiej osoby.

    I na przyszłość, proszę nie zwracaj się do mnie z małej litery.
    Rozumiem ale wiedz, że nie mam problemów ani z szyjką ani z kondycją wszystko jest w porządku może powinnam zamieścić więcej informacji. Lekarzy dwóch pytałam wyrazili zgodę. Was chciałam zapytać bo jesteście/byłyście po ivf, krwiakach jak ja oraz bardziej doświadczone i oczytane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 14:39

    Gabi3
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 27 października 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardziej doświadczone i oczytane niż lekarze nie będziemy dopóki same nie zostaniemy lekarzami.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • gabriela3 Ekspertka
    Postów: 240 67

    Wysłany: 27 października 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Bardziej doświadczone i oczytane niż lekarze nie będziemy dopóki same nie zostaniemy lekarzami.
    Bardziej doświadczone i oczytane ode mnie a lekarzy pytałam wcześniej od Was.

    Gabi3
  • Kulkakulka Przyjaciółka
    Postów: 116 25

    Wysłany: 27 października 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, nie denerwuj się. Rozumiem co czujesz, ja straciłam upragniona ciażę i nie jestem już taka młodziutka- mam ponad 30 lat, leżałam z dziewczynami, które straciły ciaże ok 20 tygodnia po zwykłej infekcji ( tak po katarze). Jeśli masz objekcje to nie idź. Poprostu pomódl się za ta osobę w domu. 1 listopada pewnie będzie padać, można sobie choćby pęcherz przeziębić. Ja bym nie poszła, nie ryzykowałabym nigdy. Mówię jako osoba,która przeleżała 6 tygodni na patologii ciaży i do końca nie wierzyła jak mi powiedzieli, że serduszko stanęło po rutynowym usg.I tak wolałabym nie wychodzić z domu i być uwięziona przez cala ciaże w domu, jeśli wiedziałabym, że będzie dobre to dla mojego dziecka.Nie życzyłabym nikomu utraty ciaży, szczególnie jeśli jest powikłana i upragniona. Pozdrawiam i nie denerwuj się:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 15:21

    gabriela3 lubi tę wiadomość

    5 lat starań,V-leiden,nietoler.pokarmowa, hsg,stymul.owu letrozolem,1*iui za granica,ciaża 11.2016,2 laparoskopie w ciaży z powodu bóli podbrzusza,poronienie zatrzymane w 8 tyg :( Gameta Rzgów- 08. 2017 rozpoczęcie ivf:), 3 histeroskopie,4 transfery nieudane, 04.2019 naturalna
  • gabriela3 Ekspertka
    Postów: 240 67

    Wysłany: 27 października 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulkakulka wrote:
    Gabi, nie denerwuj się. Rozumiem co czujesz, ja straciłam upragniona ciażę i nie jestem już taka młodziutka- mam ponad 30 lat, leżałam z dziewczynami, które straciły ciaże ok 20 tygodnia po zwykłej infekcji ( tak po katarze). Jeśli masz objekcje to nie idź. Poprostu pomódl się za ta osobę w domu. 1 listopada pewnie będzie padać, można sobie choćby pęcherz przeziębić. Ja bym nie poszła, nie ryzykowałabym nigdy. Mówię jako osoba,która przeleżała 6 tygodni na patologii ciaży i do końca nie wierzyła jak mi powiedzieli, że serduszko stanęło po rutynowym usg.I tak wolałabym nie wychodzić z domu i być uwięziona przez cala ciaże w domu, jeśli wiedziałabym, że będzie dobre to dla mojego dziecka.Nie życzyłabym nikomu utraty ciaży, szczególnie jeśli jest powikłana i upragniona. Pozdrawiam i nie denerwuj się:*
    Dziękuję Ci bardzo za zrozumienie.

    Gabi3
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 27 października 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, ja przez calą ciążę byłam mega aktywna choć ostrożna,do kościoła chodziłam na godziny, w których było mniej ludzi a i tak nie raz ktoś mi kaszlnął prosto w paszczę ;) Na zakupy chętnie się wybierałam, ale szybko mnie męczyło chodzenie (brzuch ciągnął nawet jak ciąża była jeszcze wczesna), no i dobijała mnie mnogość intensywnych zapachów. Na jednym z ostatnich takich wypadów zrobiło mi się duszno i słabo w kolejce do kasy i musiałam wyjść ze sklepu. Na cmentarz we wszystkich świętych poszłam i tak sprezentowałam sobie grypę jelitową, która powaliła mnie na 3 dni do łóżka, ale takich rzeczy nie przewidzisz. Ostrożność nie zaszkodzi, ale żeby też nie przesadzać. Kobiety w ciąży często łapią wirusówki, przeziębienia i nic złego się w związku z tym nie dzieje. Nie znam się, średnio jestem w temacie, ale wydaje mi się, że na tym etapie niebezpieczna jest raczej infekcja dróg rodnych i tu już faktycznie ciąża może polecieć.

    gabriela3 lubi tę wiadomość

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisalam pięknego posta i mi stronę zamknęlo. Spróbuję od nowa. Każda ciąża jest inna,każdy organizm inny. Nie mamy wpływu na to jak będzie,bo to nie my a życie pisze scenariusze. Kobiety piją,pala,nie biorą witamin i rodzą zdrowe dzieci. (nie oceniam,gdyż każdy robi jak uważa),drugie dbają,chuchaja,dmuchaja i dziecko ma wady. Ja w pierwszej ciąży byłam aktywna i co?poleciala. W drugiej chuchalam,dmuchalam i siedzialam w domu i infekcja... Jak będziesz miała złapać wirusa to go Zlapiesz czy to będzie kościół,cmenatarz, czy poczekalnia przed usg. Nie masz zbytnio na to wpływu. Musiałabyś się zamknąć na 9mscy w szczelny pomieszczeniu bo i domownicy mogą coś przynieść. Ja uważam że nie należy podporządkowywac życie pod ciążę,a raczej ciążę pod życie. Zdaje sobie sprawę że czekamy,staramy się,martwimy etc. Ale popadanie że skrajności w skrajnośc też nic dobrego nie da. Absolutnie nie neguje czy nie osadzam,ale wg.mnie żyj tak jak żyłas rok temu...Bierz witaminy,lub naturalne sposoby wzmacniające organizm czyli miód,cytryna,czystek,olej z z Czarnuszki,sok z aronii,sok z dzikiej róży. I niech wszystko się toczy samo...z mojej strony wszystkiego dobrego i pozytywnego wytrwania pozostałych 22tyg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 20:59

    aniab2205, gabriela3 lubią tę wiadomość

  • gabriela3 Ekspertka
    Postów: 240 67

    Wysłany: 28 października 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Jesteście wspaniałe.

    Kulkakulka lubi tę wiadomość

    Gabi3
  • Kulkakulka Przyjaciółka
    Postów: 116 25

    Wysłany: 28 października 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymaj się Gabi i prześlij pozytywna energię tym co czekaja dalej na ciażę, a sama się ciesz i nie zamartwiaj;) Rób wszystko zgodnie ze swoim sumieniem:)

    5 lat starań,V-leiden,nietoler.pokarmowa, hsg,stymul.owu letrozolem,1*iui za granica,ciaża 11.2016,2 laparoskopie w ciaży z powodu bóli podbrzusza,poronienie zatrzymane w 8 tyg :( Gameta Rzgów- 08. 2017 rozpoczęcie ivf:), 3 histeroskopie,4 transfery nieudane, 04.2019 naturalna
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 28 października 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ciazy bylam kilka razy w ikei :) moze nawet kilkanascie ;) a panikara bylam straszna.(ciaza po 4 latach walki) 1 trymestr lezalam bo wymiotowalam bardzo dlugo. W 2 trymestrze odzylam :)zakupy spacery nawet wyjazd nad morze. 3 trymestr tragedia ledwo chodzilam ;) wyjscie do skepu obok bylo wielka wyprawa. Korzystaj teraz bo 3 trymestr lekki nie jest. Sama musisz zdecydowac, czy pojsc na cmentarz. Jezeli wolisz zostac w domu to zostan na pewno nikt nie bedzie mial do Ciebie pretensji. Rób to co podpowiada Ci serducho i moja rada ...jak najmniej internetu :) ...

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Tatti Koleżanka
    Postów: 43 9

    Wysłany: 28 października 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, chciałabym z wami poradzić się, zaczynam swój 1 protokół i bardzo chciałabym aby wszystko udało się za pierwszym razem. Więc dziś po 18 dostałam miesiączkę, ale jest jeszcze słaba, tzn słaby śluz różowy. Mam to liczyć jako dzień 1 okresu czy dopiero od jutra? I jeszcze miałam zadzwonić do pr. aby powiedział mi w który dzień zaczynam stymulację, a niestety tel ma wyłączony i nie wiem co teraz robić, czy jak jutro nie odbierze tel, to zaczynać stymulację czy czekać jednak do poniedziałku? Nie będzie to za późno? Jak sądzicie?

    3jgx9jcga4d95mdf.png
    11.2017 - ICSI - 6 mrożonych oocytów + 3 blastocysty
    grudzień 2017 - FET- Aniołek
    marzec 2018 - mamy <3
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 28 października 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tatti wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałabym z wami poradzić się, zaczynam swój 1 protokół i bardzo chciałabym aby wszystko udało się za pierwszym razem. Więc dziś po 18 dostałam miesiączkę, ale jest jeszcze słaba, tzn słaby śluz różowy. Mam to liczyć jako dzień 1 okresu czy dopiero od jutra? I jeszcze miałam zadzwonić do pr. aby powiedział mi w który dzień zaczynam stymulację, a niestety tel ma wyłączony i nie wiem co teraz robić, czy jak jutro nie odbierze tel, to zaczynać stymulację czy czekać jednak do poniedziałku? Nie będzie to za późno? Jak sądzicie?
    Miesiączka zaczyna sie wtedy kiedy zaczyna sie krawawienie i potrzebujesz podpaski/tamponu.

    Edit: i chocbys sie nie wiem jak starala to jednak powodzenie procedury w wiekszosci nie zalezy od Ciebie. To niestety taka troche loteria :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2017, 19:40

    Martoszka lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 października 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tatti wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałabym z wami poradzić się, zaczynam swój 1 protokół i bardzo chciałabym aby wszystko udało się za pierwszym razem. Więc dziś po 18 dostałam miesiączkę, ale jest jeszcze słaba, tzn słaby śluz różowy. Mam to liczyć jako dzień 1 okresu czy dopiero od jutra? I jeszcze miałam zadzwonić do pr. aby powiedział mi w który dzień zaczynam stymulację, a niestety tel ma wyłączony i nie wiem co teraz robić, czy jak jutro nie odbierze tel, to zaczynać stymulację czy czekać jednak do poniedziałku? Nie będzie to za późno? Jak sądzicie?
    Co jest przyczyną, że podchodzicie do ivf?

    Polly_love lubi tę wiadomość

    M&M
  • Tatti Koleżanka
    Postów: 43 9

    Wysłany: 28 października 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez słabe nasienie, mała ilość plemników+słaba morfologia, tylko icsi wchodzi w grę

    3jgx9jcga4d95mdf.png
    11.2017 - ICSI - 6 mrożonych oocytów + 3 blastocysty
    grudzień 2017 - FET- Aniołek
    marzec 2018 - mamy <3
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 października 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Ciebie brak problemów?

    M&M
  • Kulkakulka Przyjaciółka
    Postów: 116 25

    Wysłany: 29 października 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zła morfologia jest wskazaniem do icsi

    5 lat starań,V-leiden,nietoler.pokarmowa, hsg,stymul.owu letrozolem,1*iui za granica,ciaża 11.2016,2 laparoskopie w ciaży z powodu bóli podbrzusza,poronienie zatrzymane w 8 tyg :( Gameta Rzgów- 08. 2017 rozpoczęcie ivf:), 3 histeroskopie,4 transfery nieudane, 04.2019 naturalna
‹‹ 793 794 795 796 797 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ