Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Polly_love wrote:jestem teraz na Cylco-Progynovie bo rozjechał mi się cykl. W styczniu et w Gdyni. Nie podam bliżej terminu póki co bo nie wiem, kiedy po odstawieniu dostanę @, ale pewnie jakoś w drugiej połowie.
Generalnie od września nie mogę tam trafić bo albo skaczą mi hormony. Teraz jestem pod opieką endokrynologa z uwagi na skok tsh, najpewniej od samego sterydu. Generalnie zaczynam Encorton i Clexane po czym nie dochodzi do et. Odstawiam później jak głupia wszystko i czekam na kolejny cykl. W zw z tym dostałam htz na miesiąc. Taki plan
To ja już teraz trzymam kciuki
W przypadku adopcji zarodka są jakieś dodatkowe opcje? Np dodatkowe leki albo jakieś cuda?
Polly_love lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLubię_czekoladę wrote:
To ja już teraz trzymam kciuki
W przypadku adopcji zarodka są jakieś dodatkowe opcje? Np dodatkowe leki albo jakieś cuda?
O cudach nic mi nie wiadomo
Leki, jeśli chodzi o immunologię wg zaleceń lekarza- immunologiczne, reszta jak w przypadku każdego innego FET. Ja zmieniłam teraz steryd-wróciłam do Encorotnu, włączam wcześniej heparynę. Tyle jeśli chodzi o immunologię, reszta leków - Estrofem a później Crinone i cała reszta bez zmian. W poniedziałek endokrynolog powiedział mi, abym zaczęła brać dobre probiotyki bo są badania, że zawarte w nich kwasy dobrze działają na ciążę i przygotowanie do niej organizmu. Więcej nic zrobić nie mogę. Może zmiana miejsca i rąk lekarza jest mi potrzebna, nie wiem
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
I jakie probiotyki wybrałaś? Faktycznie nie ma dużej różnicy.. Wydaje mi się, że zmiana i mały powiew świeżości wyjdzie Wam na dobre..Polly_love wrote:O cudach nic mi nie wiadomo
Leki, jeśli chodzi o immunologię wg zaleceń lekarza- immunologiczne, reszta jak w przypadku każdego innego FET. Ja zmieniłam teraz steryd-wróciłam do Encorotnu, włączam wcześniej heparynę. Tyle jeśli chodzi o immunologię, reszta leków - Estrofem a później Crinone i cała reszta bez zmian. W poniedziałek endokrynolog powiedział mi, abym zaczęła brać dobre probiotyki bo są badania, że zawarte w nich kwasy dobrze działają na ciążę i przygotowanie do niej organizmu. Więcej nic zrobić nie mogę. Może zmiana miejsca i rąk lekarza jest mi potrzebna, nie wiem 

W Gdyni też Gameta, nie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChciałabym Wiedźmo-w pozytywnym znaczeniuKoliberek wrote:Przepowiedzialam Ewce,teraz czuje Polly że to w styczniu Twój czas będzie;)taka wiedzma ze mnie,ale w pozytywnym znaczeniu

Czoko - lekarz polecił mi Primadophilus Optima. to amerykański probiotyk, ale jest dostępny w Polsce. Jak po wizycie??
natty85 lubi tę wiadomość
-
Polly_love wrote:Chciałabym Wiedźmo-w pozytywnym znaczeniu

Czoko - lekarz polecił mi Primadophilus Optima. to amerykański probiotyk, ale jest dostępny w Polsce. Jak po wizycie??
Chyba musi być mega dobry
Wygooglowałam
Większość składu nie rozumiem

Po wizycie spoko
Połać zaleca tak jak Wy, nową stymulację. Dał listę badań, mamy się uwijać, przychodzić na wizytę i robimy orzeczenie, składamy wniosek o dofinansowanie i startujemy z procedurą. Po stymulacji, zapładniamy co będzie i czekamy do piątej doby- wcześniej nie ma sensu transferować, bo wszystkie zarodki nam obumierają po 3 dobie.. No i skoro czekamy to ich nie wyhodujemy na tym aktywatorze, bo to można tylko do 3 doby, więc tu trzeba wierzyć, że dzięki IMSI będzie lepiej. Zanim ruszymy to pewnie będzie Luty
Zaraz zaczynam nowy cykl i chyba nie zdążę zrobić AMH i FSH w 2dc, bo święta idą
natty85, zielinka_97 lubią tę wiadomość
-
Czoko, nie wiem jak podchodzicie z mezem do tematu, ale wiekszosc badan wirusowych robia w punkcie krwiodawstwa, przy oddawaniu krwi, wiec za pomoc innym mozna zaoszczedzic na badaniachLubię_czekoladę wrote:Chyba musi być mega dobry
Wygooglowałam
Większość składu nie rozumiem

Po wizycie spoko
Połać zaleca tak jak Wy, nową stymulację. Dał listę badań, mamy się uwijać, przychodzić na wizytę i robimy orzeczenie, składamy wniosek o dofinansowanie i startujemy z procedurą. Po stymulacji, zapładniamy co będzie i czekamy do piątej doby- wcześniej nie ma sensu transferować, bo wszystkie zarodki nam obumierają po 3 dobie.. No i skoro czekamy to ich nie wyhodujemy na tym aktywatorze, bo to można tylko do 3 doby, więc tu trzeba wierzyć, że dzięki IMSI będzie lepiej. Zanim ruszymy to pewnie będzie Luty
Zaraz zaczynam nowy cykl i chyba nie zdążę zrobić AMH i FSH w 2dc, bo święta idą -
Bella93 wrote:Czoko, nie wiem jak podchodzicie z mezem do tematu, ale wiekszosc badan wirusowych robia w punkcie krwiodawstwa, przy oddawaniu krwi, wiec za pomoc innym mozna zaoszczedzic na badaniach
Nie mogę oddawać krwi
-
A mąż?Lubię_czekoladę wrote:Nie mogę oddawać krwi

-
On może, podpowiem mu.. to jest bardzo dobry pomysł i można pomócBella93 wrote:A mąż?

Ja to bardzo żałuję, że nie mogę.. Chciałabym oddawać krew czy zarejestrować się jako dawca szpiku ale moja choroba autoimmunologiczna mnie wyklucza
Btw. chłop nie mąż
może za parę lat
Bella93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj już nie pamiętam czy coś podpisywaliśmy za pierwszym razem.. Totalnie nie pamiętamPolly_love wrote:Czoko, jest plan - jest dobrze

Jak to jest w klinikach, jeśli jest się w nieformalnym związku? Wymagają jakiegoś "orzeczenia"??
Ale nic konkretnego nie musieliśmy zaświadczać, że żyjemy razem bo to chyba bym zapamiętała
-
Bella ma racje to dobry pomysl:) Moj maz oddal krew i mial wszystkie wirusowki za free tylko czekal chyba tydzien. Ja niestety krwi nie oddam bo mdleje ;(
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO
kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Podpisuje sie bodajze przy umowie lub zgodzie na et, ze pozostajemy we wspolnym pozyciuLubię_czekoladę wrote:Oj już nie pamiętam czy coś podpisywaliśmy za pierwszym razem.. Totalnie nie pamiętam
Ale nic konkretnego nie musieliśmy zaświadczać, że żyjemy razem bo to chyba bym zapamiętała 
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Trzy zarodki- super wynik! Przykro mi i siły do dalszej walki :* Kiedy chcecie transferować?punia wrote:Mi niestety pierwszy transfer się nie powiódł, ale walczymy dalej jeszcze mamy trzy zarodki.
-
Lubię_czekoladę wrote:Trzy zarodki- super wynik! Przykro mi i siły do dalszej walki :* Kiedy chcecie transferować?
No właśnie nie wiem. Czy iść za ciosem i teraz w styczniu czy odczekać miesiąc i w lutym. U nas jest tez ten duży problem, że na chwile obecną nie mieszkamy na stałe w Polsce i nie wiem jak w pracy zareagują jak im powiem, że potrzebuje kolejny miesiąc wolny.trzymam kciuki za nas wszystkie ! -
punia wrote:No właśnie nie wiem. Czy iść za ciosem i teraz w styczniu czy odczekać miesiąc i w lutym. U nas jest tez ten duży problem, że na chwile obecną nie mieszkamy na stałe w Polsce i nie wiem jak w pracy zareagują jak im powiem, że potrzebuje kolejny miesiąc wolny.
Może jednak warto dać organizmowi odpocząć ten miesiąc
I głowa pewnie w pracy spokojniejsza. Transferowaliście na świeżo po punkcji?
-
Nie odroczona byłam. Myślisz, że lepiej dać sobie miesiąc przerwy ? Tak właśnie planowałam, ale teraz zwątpiłam. Nie wiem co będzie lepsze. Myślałam, że gorzej przeżyje ten pierwszy raz, ale jakoś daje radę, ale jak drugi sie niw uda to wtedy pewnie będzie mi bardziej smutno. Tak wiem, że mamy jeszcze trzy, ale gdzieś w głowie sobie ułożyłam, że nam szybko pójdzie bo młoda jestem, bo wszystko szło po naszej myśli, ale niestety los przewrotny jest.trzymam kciuki za nas wszystkie !




